Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MARYsu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MARYsu

  1. dobrej nocki dziewczynki.... julia zasnęła dzisiaj po raz pierwszy z tatą ale na dużym łóżku, ale przed spaniem nie dostała cycusia.zganiłam łukasza za usypianie takie, ale cóż musztarda po obiedzie. Kietnióweczko gratulacje!!mnie też czasami przeraża taka myśl ale chciałabym mieć drugieigo szkraba poki niewielka przerwa.dacie radę na pewno!! Emcia ja Ciebie podziwiam ale i zazdroszcze.Wasza rodzina jest na pewno wspaniała!są troski i smutki ale to piękne mieć rodzeństwo... do jutra..........
  2. czesc.. moje urodziny 24.08 imieniny 26.04 julii ur 26.12 rocznica slubu (oj spojrze na obraczke!)4.06 powysyłam Wam zdjęcia oczywiscie ale musze usiąść i poprzeglądać płyty bo w kompie nie mam.mieliśmy niedawno zainfekowany cały komputer wieć wszytko zostało skopiowane. Emcia na kiedy masz termin?a tak wogóle to dobrze znosisz ciąże?wysyłąłaś do mnie fotki.nic nie mam. Z tym stałym harmonogramem to jest tak.jemy kolacje potem jeszcze troszke zabawy przewaznie taniec do muzyki BEBE LILLY potem kąpiel mycie zabkow i cycy znow mycie zabkow.siusiu i do lozeczka. wychodze i zasypia. ale od kilku dni cos nie tak trzymajcie sie wlasnie probuje zasnąć mała pszczółka ale juz walczy 30 min
  3. cześć kobiety.. dzisiaj Julia cały dzień nawet nie zdrzemnęła na 5 min oka, ale mieliśmy jej ulubionych gośći, więc..myślałam że możę troszkę wcześniej pójdzie spać, a tu dość że nie, to jeszcze płacz i żądanie aby spać na naszym łóżku.O na pewno nie!! tak wiecie jeszcze karmię piersią, ale strasznie mnie to już męczy.chciałabym sie wycofać, tylko jak to zrobić?powiedzcie mi!! Tak to jest cudowne karmić naturalnie i wygodne, ale zbyt długo to juz trwa, tym bardziej, że julia ciągnie mnie 5-6 razy w dzień i co najgorsze ze w nocy.daję sobie i jej czas na skończenie do jej 2 urodzin tzn 26.12. Lidzia napisz kilka słów jak weselicho! a co do basenu to też się wybieramy po raz pierwszy.bo w zimę sie bałam o przeziębienia, poza tym nie miałam jak tam dojezdzac.niedaleko nas jest basen z wodą ozonowaną a nie chlorowaną.to ponoć lepiej. wiesz.. wszystko nie może gładko przychodzić w wychopwywaniu dzieci, bo co byśmy wspominały?!zacznie ładnie siusiac Nadusia jak przyjdzie na to czas i potrenujecie.na pewno!
  4. Lidzia to już 10 lat?! hm....to rocznica !trzeba to jakoś uczcić, nie?! pomyślimy a dzisiaj bawcie się dobrze...przetańczcie całą noc!!!a Dami na cała noc z Wami czy go odstawicie póżniej babci? chętnie wyślę Wam dziewczyny jakieś zdjęcia, tylko jak to zrobić powiedzcie mi (no cóz hakerem internetowym nie jestem!)mam zdjęcia z cyfrówki o dużym formacie więc na gg nie wchodzą cóz my się wybieramy na jakieś małe zakupy bo jutro nas odwiedzą moi dziadkowie i mama.trzeba jakąś sałatkę, ciasto może tatara .. bo o obiedzie nie myślę gotuje przeważnie teściowa (niestety mieszkamy razem!!) któraś z Was ma to \"szczęście\" mieszkania na razem!!! trzymajcie się PAPtki
  5. cześć dziewczynki.. my dzis wstałyśmy o 9 ale po przebojach nocnych.Julia obudziła się o 4 i tak do 5 moż4e troszkę dłużej, śpiewała ,kładła sie wstawała kursowała od nas do siebie (bo wyjęliśmy szczebelki 2 w łózeczku)aż dostała cycysia i usnęła ale z nami na łóżku. co z nią zrobić Lidzia żeby spała całą noc w łóżeczku a nie tylko do pierwszego karmienia (przeważnie ok 2 je) Lidia mi pokazywała zdjęcie Twoje i Nadii w basenie oraz to po porodzie.wspaniałe...a z tym nocniczkiem to dziecko samo zdecyduje kiedy..bo my siadamy na nocniczek od 7 miesiąca i kupkę od tamtej pory (z wyjątkami)robi na nocnik ale woła na nią siusiu;z siusianiem to róznie troszkę woła a trochę ja wiem kiedy i ja się pytam i robimy.początkowo nie chciała na dwórku ale teraz lubi podlewać trawkę.szczególnie w towarzystwie kolezanki 2 letniej..klaudii
  6. cześć wszystkie mamcie swiata. Jestem u Was po raz pierwszy więc zapoznajmy się, co?! świetny portal jak myślę ...jeśli zechcecie to przyłączę sie Jestem mamusię od roku i 7,5 miesiąca. Julia przyszł na świat 26 grudnia 2005 roku godz 17.55 w wojewódzkim szpitalu specjalistycznym w radomiu/poród naturalny 4200 g i 56 cm/ śniada (jak ja) czarne długie włosy ..cudna a teraz jest piękna i kochana choć strasznie uparta moja blondi malutka. jestem szczesliwa mamą choć czasem tracę cierpliwość i mam dość wszystkiego. odkad zaszłam w ciąże siedzę w domu 24/h tzn nie pracuje, mam mało znajomych w miejscu zamieszkania( bo wyprowadziłam sie do męża domu rodzinnego tzn Drzewica woj łódzkie)
×