![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_3780953.png)
MARYsu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MARYsu
-
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc.. Lidia auto super..... jak Julii pokaże to oszaleje z wrazenia.... ja miałam wczoraj gości:babcie i ciocie.. potem po południu przyjechała moja kuzynka z radomia z dwiema dziewczynkami i zostały na noc... troszkę powinkowałyśmy...fajnie dzisiaj pojechałysmy na basen... a teraz własnie odejchały julia bardzo płakała jak odjezdzały..chciała jechac z nimi.. -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc.. piekny dzień znów mamy... Lidziu jak wczorajsze opalanie...? ja miałabym ochotę dzisiaj na placki ziemniaczane i sosoik ala po węgiersku..ale byłam juz w sklepei i nie było tego mięska na gulasz więć nie wiem..zajrze jeszcze do drugiego.. pewnie ze plez dziecka jest nieistotna..aby zdrowe było..ale podswiadomie zawsze sie chce ja np[ chłopca.próbójcie Dociu Nadusia pieknie powiedziała...dziecko wie co mówi:) moja Julia tez podejmuje takie gadki. a Dami no no...kawalerrośnie.. cudowne lidziu jak tak sam zaczyna mówić cos od siebie, prawda?! ja zawiozłam pracowników znów.. wczoraj Julia grzeczna była ale jak zapytałam ja jak wstała jaki ma nastrój i czy bedzie grzeczna to powiedzioała ze nie bedzie! pózniej pobyła całe popołudnie z dziecmi...więć zadowolona//// całuski -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lidziu chętnie pozyczę dla mojego męża...i siebie także.. co do stanów zapalnych to znów coś sie zaczyna.. przedwczoraj byłam na basenie i widzę ze zawsze po nim coś jest nie tak! ja zawiozłam pracowników.powiesiłam pranie teraz kończę zupkę i leczo..bo musze zajrzec na działke i potem uderzamy nad staw prazyc sie.. wczoraj byłam z mała ona uwielbia wodę i piasek... Lidziu co do wyjazdu chcemy sie wybrac do bałtowa może w niedziele..co wy na to?? a myslimy nad wyjazdem w połowei sierpnia.....na 5 dni około..góry albo okuninka.... co do pracy mgr...to próbuje cos poprawiac jeszcze i cały czas czekam na ostateczne wyliczenie zalezności przez tego doktorka z wa-wy ale cos mnie zwodzi juz 2 tyg, niestety:( pozdarwiam Lidziu pieknego słonka.. dziewczyny :) -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzisiaj juz lepiej.. ale zobaczymy jak Julia wstanie. ja potzrebuje juz chwili wytchnienia.no w sierpniu jak wróci moja siostra z norwegii to pojade do radomia na tydzien..a poza tym może uda nam sie wyjechac na wakacje...:)i hope teraz jade zawizc pracowników tescia kilka km od nas... ciekawe czy mysza sie nie obudzi zanim wróce bo cos sie kręci... -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie... jestem taka zmęczona i zła.... ze wyc mi sie chce.....buuuu:( jakiś głupi nastrój, do tego kilka spraw awznych na głowie i jeszcze strasznie niedobre dziecko..normalnie dzisiaj jak bym mogła to bym ja oddała na trochę... no nic, nie bede zamulać spokojnej nocki -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie.. dziewczyny :) http://picasaweb.google.pl/Julia.malutka/Bunia/photo#5226588013029235074 pozdrawiam -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka.. ale pogoda wiatr jak cholera...troszke słonce przebija czasem.a ja pranie powiesiłam ciekawe czy nie lunie. wczoraj kupiłam sobie dzinsy bo wyprzedaz likwidowali sklep.normalnie 89 a ja zapłaciłam 39 zł. lidziu sama nie wiem.brzuszek to nie powiem mam wałeczki.a tak dobrze sie czuje tak.a jem normalnie.nawet nie normalnie bo kolacja po 22. Lidziu jak sie uporasz ze wszystkim zajrzyjcie.zobaczycie domek.mury całe stoja i czesc scian działowych gdzies za tydz beda wylewac strop.drut wczoraj zakupilismy.normalnie szok.darsc drutu 6000 zł.teraz jeszcze deski na dach bo stemple juz sa. ale kiedy to bedzie....nadze mieszkanie:(chcemy zeby na zime nakryc papa bo koniec kasy...na razie..trzeba zbierac na dalsze prace! całuski -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
znów oglądam zdjęcia wasze i pisze o nich po raz kolejny.. -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie.. Lidziu jak fajnie że wróciliście szczęśliwie.. a własnie takie jest nasze polskie morze... ale widok niezastąpiony..my chcemy sie wybrac na kilka dni ale gdzuies w góry tak w polowie sierpnia, ale jeszcze nie wiadomo bo budowa i jeszcze teraz kupiłam ten fotelik i czeka nas szczepienie przeciwpneumokokom. no i oczywiscie moja nieszczesna praca....mgr:( Lidziu zdjęcia fajne..mnie Dami urzeka na zdjęciu z pączuszkiem i z kukurydzą oraz przy koniach.. a i jeszcze piekne jest z tobą na plażyco za uśmiechy:) my po weselu..piękne wesele...kolezanka ze studiów dziennych pozdrawiam gorąco... a i czekam na wizytę Waszą Lidziu..... -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a jeszcze chciałam WAs dopytac o ten fotelik samochodowy Graco...macie własnie ten model?i warto go kupic?bo my sie przymierzamy.aktualnie mam maxi-cosi priori i jestem zadowolona. http://www.allegro.pl/item398863902_fotelik_graco_junior_maxi_kolekcja_2008_wys_gratis.html -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Majka serdeczne gratulacje z okazji obrony i tytułu Emciu no no Jasiu idzie do przodu..pięknie! co do szczepien w niedługim czasie ja wybieram sie z myszką swoją na pneumokoki. bo przedszkole zbliza sie wielkimi krokami...ciekawe czy bedzie chodziła??? zakupiłam sobie i małej sukienkę na jutrzejsze wesele.ładnie i niedrogo tyle ze musiałam od razu do krawcowej zaniesc bo jak w cyckach dobre to w biodrach worek....tak szyją! mąż pojechał do tartaku zamówić drzewo na strop i dach... a Bunia zasnęła mi o 18 i wcale nie ma ochoty juz wstac.czasem tak ma! Dociu, Aviniu :) -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzień doberek.. Wiesz Matunia.. sytuacja niesamowita, ja to bym chyba wyskoczyła z siebie.... ale masz rację najważniejsze ze małą nie dosięgnęło, ale tobie przyjemnie pewnie też nie było.swoją drogą babka w środku dnia wylewa wodę brudną na chodnik???dziwna?! ja wstałam wczesniej troszkę posiedzieć nad pracą..bo daleko w tyle jestem. wciąż czekam na odp od Pana który ma mi opracować ostateczne wyniki badan. wczoraj zrobiłam dosłownie kilka słoiczków czemików tym razem z czarnej porzeczki.bo juz koniec-oberwana. jutro jedziemy do radomia na wesele..i zajrze do dziadziusia bo żle sie czuje.wczoraj moja mama wzywała pogotowie bo miał drgawki (od gorączki) i podejrzenie ze coś z nerką.ma swoje lata (76 let) ale dla mnie zycie bez niego wydaje sie byc niemożliwe!:) coś tak pusto?? pozdrawiam gorąco bo pogoda marudna -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie... Lidia przeysła pozdrowionka znand Bałtyku a moja julia jest niesamowita. uwielbia mi pomagac w wielu rzeczach..np w kuchni kiedy robię kotleciki obtacza je w mące czy bułce..i dzisiaj siedzimy na podwórku i mówię to tescia ze julia robiła kotlety i ze to lubi i mówię do małej prawda?a ona na to ze lubi robic ale potem je jesc! wogóle to ma wilczy apetyt.non stop rusza buzka. jutro rano idziemy na targ...jak wstaniemy:) miłej nocki -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://picasaweb.google.pl/Julia.malutka/Bunia/photo#5223546049973292258 a w sobotę kolejne wesele mojej koleżanki ze studiów dziennych, która siedzi obecnie w norwegii. właśnie kończę zupę, zjemy i uciekamy zrywać porzeczkę. -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dobry wieczór.. co tak pusto? Lidzia w trasie..Emciu gdzie się wybieracie na urlop?w połowie sierpnia jedziecie? my tez planujemy gdzies wyskoczyc na dosłownie kilka dni w połowei seirpnia ale jeszcze sie zastanawiamy gdzie...chcemy zeby było w miare blisko i nioedrogo! dzisiaj sporo byłysmy nad stawem zrywac czarne porzeczki...jutro ostatni dzien skupują. a w sobote kolejne wesele! a praca moja stoi w miejscu..czekam na odpowiedz od pewnego Pana który ma zbadac zależnosci w moich bdaniach i potem moja głowa zeby to wszystko skonczyc!bo mmmąż powiedział ze mnie na wakacje nie wezmie jesli się nie obronię! słodkich snów mamusie i dzieciaczki :) -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie.. ja uważam tak jak Ela, że młody organizm kobiety jest na pewno dobrze odrzywiony i zdolny do utrzymania ciązy jeśli juz do zapłodnienia dojdzie. a witaminki brałam cała ciąże. natomiast zaczełąm brac dopiero od kilku dni po zapłodnieniu, bo w sumie to nie planowałam ciąży.i Julia urodziła się zdrowa i duża..(4200)! u nas pogoda popsuła się..jest pochmurno i chłodno.. nasz domek juz widac.mury juz stoją...i scianki działowe, za 2 tyg zalewamy strop...a potem chcemy zeby na zimę jeszcze nakryc!jejku mówię Wam jak sie ciesze.... w sobote robilismy wianek..wogóle to trzeba powiedziec ze mamy fajnych murarzy! kilka nowych zdjęć... http://picasaweb.google.pl/Julia.malutka/Bunia/photo#5222790264568890194 -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie.. co do snów to powiem Wam ze mnie dawno, oj bardzo dawno nic się nie śniło. Emciu jak Jasiek po wizycie? Dociu lepiej już?ja ostatnio tez miałam silny ból głowy, a ze jestem przeciwnikiem leków to mam taką maść malutką w czerwonym pojemniczku tzw \"maść z kotkiem\". to babciny sposob na glowe ale dziala. ja potwornie sie czuje...:( co do znaków to ja jestem panna. o własnie niedługo walnie mi kolejny roczek. (i to okraglutkie 25 ur) Lidzia pewnie się pakuje nad morze..:) a ja jutro jade z julia do opoczna do dermatologa.bo ma brzydką to rączkę...ale ja mysle ze to alergiczne..pewnie znow da masc sterydowa i tyle! dobrej nocki -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie... my po urodzinkach koleżanki Julci...hałasu co nie miara, gryzienie płacze...no strasznie.głowa puchła! teraz juleczka jeszcze spi .... wczoraj takze bylismy w radomiu odwidzic maleństwo..cudowny chłopczyk..julia sie nim zachwycała..wołała mam choc zobaczymy jak wujek zmienia pampersika albo ciocia daje cycusia...a jak zobaczyła siusiaka to mówi tak: ale malutki i śmiech! czekam na odpowiedz takiego lekarza z warszawy czy pomoże mi w obliczenaich statystycznych.wysłałam mu dane...jejku jak ja chce miec za soba ten etap pisania pracy. Lidzia wróciła już po weselu? Dociu, Matunia, Avinia, Emcia:) jak się obudzilam to padało a teraz takie swieze powietrze... musze sie przejsc zaprowadzic rower do naprawy bo niedawno pan zmienial mi detke w tylnim kole a widze ze znowu ucieka mi powietrze.\\no i nie mamy jak jechac na dzialkę zobaczyć czy murarze są... pozdrawiam gorąco -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzień dobry.. pogoda nam sie popsuła...jest pochmurno i chłodno a wczoraj wieczorkiem wracalismy z basenu to lało i wiało!:( wiecie co fajny ten fotelik...i naprawde przystepna cena....ja tez zastanawiam sie nad zmianą..Emciu masz taki?i jest dobry? troszke jasna tapicerka ale skoro mozna wyprac..my mamy aktualnie maxi-cosi priori granatowy i tez jestem zadowolona tyle ze Julia jest wysoka i sięga już do końca a on nie ma zagłówka!Emciu czy on jest pochylany do pozycji półleżącej?bo to wazne na trasy dłuzsze, prawda?! murarze pracują....dzisiaj trzeba cześć kasy im wypłacić...kurcze czemu to wszystko tak dużo kosztuje?!? Lidzia w trasie..weselicho 500 km od domciu...szerokiej drogi kochana:) pozdrawiam gorąco -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej.. jestem już z powrote. robotnicy zawiezeini muraeza muruje choć już prazy słonko zakupy najpilniejsze zrobione a teraz kawka i zaraz biore sie za prasowanie i mycie podłog. nastawie zupke pózniej pojdziemy moze nad staw sie pochlapać.Julia to uwielbia. Aviniu na pewno to przejdzie..jest taki czas ze sie ciągle chce spac i jest sie zmęvczonym... zdrówka dla Emci dociu, Lidziu ...Matunia:) -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzień doberek. widzę że dziewczyny odczuwają w istotny sposób ciąże...oby jak najlepiej ją zniosłay.. a mój mąż chyba faktycznie zartował...bo wczoraj stchórzył jak przyszło co do czego! a ja jestem nieprzytomna normalnie..ale wstałam mężowi zrobiś sniadanko a niedługo jadę zawieżć robotników więć nie opłaca mi się kłaść! czekam na odpowiedz od faceta który może pomoże mi w zrobieniu statystyk. bo normalne wykresy mam tylko trzeba zbadac te zależności a w medycynie badania to musza byc konkretnie opracowane i przedstawione.. w piątek jadziemy z myszką do opoczna do urzędu pracy.przy okzazji wpadniemy do rossmana na małe zakupy. kurcze wstawiłabym kilka nlowych zdjęć, ale coś nie mogę ich sciągnąć.nie wiem co się dzieje. wczoraj poprałam a teraz stoi sterta prasowania i woła do mnie! wyobrażcie sobie... wczoraj na drodze jadę samochodem i widzę pokrowiec na telefon, taki skórzany do paska..więć zawróciłam i podniosłam go. patrze telefon komórtkowy (jeden z nowszych, nokia).ale włączony to myślę ktoś będzie dzwonił.i po jakims czasie faktycznie zadzonił facet i umówiliśmy się aby go odebrał. jadę w to miejsce a tam stoi murarz ode mnie z budowy...ale dopiero....się usmialiśmy...połózył do na dachu i odjechał i takim sposobem zgubił. słonecznego dnia Wam zyczę i dobrego samopoczucia. -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
acha.. zapomniałam się pochwalić, że 2 dni temu urodził się u mnie w rodzinie chłopczyk: 58 cm i 3900g. ta młoda dziewczyna, o której kiedys pisałm Wam.Lidziu michałwi urodził się syn!!a mojej babci wreszcie chłopak -pierwszy prawnuczek bo prawnusie ma już 4. super.... Emciu zdrówka.....dla WAs.. Wiesz od zawsze to uwzględnialiśmy, bedziemy mieli 3 pokoiki+salon,..zresztą ostatecznie jest jeszcze poddasze do adaptacji -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć.. no wreszcie Lidia się odezwała...cieszę się ze wszystko ok, a Dami coraz lepiej daje sobię radę....my kochana mamy teraz murarzy...ciekawe kiedy skończą? a na wakacje może się wybierzemy w sierpniu...ale gdzieś blisko raczej.. wczoraj na weselu...zgadnijcie do której moja królewna była??nawet na chwilkę nie zeszła z parkietu....wszyscy byli nia zdumieni..DO 2 wywijała..a dzisiaj wstaliśmy po 11, ale teraz już śni...:) swoją drogą bardzo fajne wesele... dzisiaj jeszcze przyszedł sąsioad zaprosic nas na poprawiny jutro po południu.. a wiecie co na weselu było az 5 kobiet cieżarnych, nieżle co? wszystkiego naj dla WAs niewiasty.... pozdrawiam gorąco -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
słonecznego weekendu... my jutro na wesele... -
Nasze małe rodości 2006
MARYsu odpisał elisabetta_elisabetta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale sie napisałam i wszystko szlag trafił... Emciu...dzięki ale zejdzie mi bo musze znależć kogoś kto mi pomoże...z tymi statystykami..ale FCi fajnie...tez bym chciała isc na takie spotkanie szczególnie z liudzmi z podsawówki:) Dociu zdrówka dla Ciebie...jaki dywanik kupiłaś? Matunia gratulacje dla Was!wstaw jakieś zdjęcia. co do mowy to moja Julia tez mówi wszystko, nawet co czego nie powinna!nawet po ang coś tam zna!a chłopcy przeważnie zaczynają pózniej gadac.ale powolutku...a wiesz matuniu moja mała jest cholernie niedobra szczególnie jak siedzi na podwórku i już jej sie nudzi...bo miedzy dziećmi tez jest upatra ale już inna.... a ja tez mam chwile ze bardzo na mała krzyczę, potem jak zasnie mam wyrzuty i mówię sobie już juz nie będa darła bużki!ale brakuje momentami cierpliwości! majka ale masz słodki widok....ja tez bym chciała drugiego szkraba...ale Wam zazdroszczę dziewczyny.. Avinia pewnie że poczekaj...choć jeśli to 5 tydz to na usg można już zobaczyć!