MARYsu

witajcie.. jak miło Was poczytać...o tak milych sprawach piszecie... a ja siedze przy kompie..bo jutro jade pokazac co napisałam.... trzymajcie kciuki bo strasznie sie czuje....nieswojo! ciesze sie ze jedziemy cała rodzinką...potem odreaguje na zakupach w jankach i może w zoo... Pa

uciekam spać...jestem padnięta, a to jeszcze nie koniec...

Avinia kochana dużo zdrówka..całuski mnie strasznie cieszy taka wiadomośc, naprawdę, ąż dzis spac nie będe mogła...pozdrawiam i pięknej pogody majka gratuluje..ja mam stres, bo lada dzien jade do swojego promotora, ciekawe co i jak!!?? Julinka wyganiała sie dzisiaj z dziecmi i zasnęła umęczona ok 20..a tak zawsze o 22, z płaczem się myła, bo strasznie brudna i śpiaca. teraz siedzimy z mężem i wstawiamy wykresy.. dobrej nocki... ale będę rozmyslać...dzisiejszej nocy.. wiecie co ja tez bym chciala...miec dzidzie...

witajcie..Lidziu gratulacje dla Damika i Ciebie...-podwójne.. fajnie że lada chwila obrona.. ja mam nadzieje, że może też w lipcu..w weekend wybieram sie do promotora zeby zobaczyl pierwsza wersje pracy i zobaczymy.póki co slęczę nad wnioskami i podsumowaniem!katorga! normalnie mówie Wam mam dosyć studiowania już!oby jak najszybciej to zakończyć. co do odzwyczajania od pampersików.to teraz jest świetny moment.cieplo..spróbujcie pokazać dziciaczkom jak to wygląda kiedy inne dziecko siusia np na dworku..choć np moja mała na początku bała się siusiac na trawkę.a teraz wcale do domu by nie szła. my jestesmy na etapie nauki siusiania na dworku, aby sama to robiła i nie obsikiwała majteczek.nawet niezle idzie.Pa

wiesz ja też zawsze się cieszę jak mówią żę Julia jest do mnie podobna..bo wczesniej to cały mąż..ale powolutku zaczyna sie robić podobna do mnie.. dzisiaj jakaś newrowa jestem...niedługo @ i dlatego... do tego jeszcze na prędce kończe pierwsza wersje pracy...i stresuje sie co powie prof.. ajjj nie zamulam. http://picasaweb.google.pl/Julia.malutka/Bunia/photo#5212723362261318242

witajcie.. zapłakane niebo dzis mamy.. cos czuje że dzisiejszy dzień bedzie spędzony w domku.. ja siedzę nad wnioskami do pracy.. Aga fajne zdjęcia..Hania do Ciebie chyba podobna, co?laska z Ciebie! Lidziu napisz co u WAs? Dociu my tez sie wybieramy w weekend do zoo w warszawy. przy okazji bo jade do promotora. mam nadzieje ze pogoda nam psikusa nie sprawi! a i w drodzę jeszcze do janek.zachaczymy o ikea. bo w koncy tamtego łóżka julii nie kupilismy.brakuje miejsca. a teraz chce to tylko cena!jeszcze do tego 200 zł materac. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/categories/rooms/childrens_room/10392/ zapraszam na aro,matyczna kawkę

witajcie... my wczoraj po imprezce..były dni drzewicy i koncert Piersi i Kukiza. Julia sie wyskakała..oprócz tego oczywiście samolociki, jakies zjezdzalnie i balony z helem i popcorn i.... byli u nas znajomi zaprosic nas na wesele i pogrilowaliśmy...winko... miły dzień. a na koniec tygodnia wybieram sie do promotora aby zobaczył co stworzyłam.ciekawe??? Lidziu jak Twoja praca?końcóweczka, co?! co do płci dziecka to jest tak że prawdopodobieństwo jest takie że w dniu owulacji jest szanasa na mężczyuznę bo plemniki męskie króciutko zyją, ale to tak do końca nie wiadomo...???? pozdrawiamy gorąco

dzień dobry.. oj ciężo wstać, ale jakoś po mału doszłam do siebie.siedze i sączą kawekę.zrobiłam mężowi sniadanie, a ja biore się ze pisanie pracy. oj pogoda sie popsuła. widzę żę pochmurnie i deszczowo, mam nadzieje że pranie choc mi wyschnie bo wisi. byłam z mała u pediatry bo kaszle. ale zdrowa.wszystko ładne i migdałki i uszka.tylko cos nie tak ze męczy ją kaszel!zaproponowała mi szczepienie przeciwpneumokokom, aby je zrobić przed pójściem do przedszkola. zaczynam odkładac (360 zł) Ale Lidia to robi piekne zdjęcie, trzeba jeszcze dodac ze jak się jest fotogenicznym to i tak są ładne. a Ty i Dami jesteście! obrabiasz prace?podpowiedz jak wyglada u ciebie czesc badawcza! na dobry początek dnia

co tak pusto? Matunia szafa gotowa, ale penie sporo sprzątania teraz?! powiem Wam, że ja strasznie sie boję burzy. normalnie chowam sie pod kołdrę. u nas strasznie zmienna pogoda: raz Grzeje słonce a raz wiatr i deszcz.i tak kilka razy w ciągu dnia. uciekam spać bo rano się nie mogę zwlec. dobrej nocki.Pa

dzien doberek wstała rano bo musze wreszcie sie uporac z ta moja nieszczesna praca.ale zamiast pisac to czytam Was i pisze. Lidziu podpowiedz jak wyglada Twoja czesc badawcza. ja poki co dzemików nie robie..ponoc maja truskawki jeszcze staniec. zreszta wcale nie ida dzemiki.w zeszłym roku robiłam pyszne z wisienek drylowanych.i jeszcze mam. moja siostra za 2 tyg wyjezdza do norwegii z chlopakiem..zobaczy sobie duzo i jeszcze cos zarobi..jak ja bym chciała jechac?!ale nie wiadomo czy wogóle gdzies pojade w tym roku (budowa!) jejku jak tak myslę...ja juz bym mogla mieć roczne dziecko drugie gdyby mąż zechciał!ale górę ciągle bierze coś innego (właśny dom!)a tu tyle kobiet w stanie błogosławionym jest!powodzenia dziewczynki ..... naprawdę miło że ktoś ma rocznice wtedy co Ty!! zapowiada sie upalny dzonek..pozdrawiam gorąco..

Lidzia foty przepiekne...po prostu miodzio

a Lidziu no gratulacje...super wyprawa!Dami grzecznie siedziała na trasie? a ja jutro musze jechac do opczna znów urzad pracu trzeci tydzien z rzędu..najpierw zarejestorwac sie poteam pierwsze odhaczenie i teraz po pieniadze na jaden dzieć maja (zasiłek). jeszcze trzeba prosić teścia o samochód...

witajcie.. jakoś tak chwilki nie miałam zeby zajrzec.. po weselichu jesteśmy, super udane było i takie troszke inne niż zawsze,,Julie odwiozłam o 22 do mojej mamy a raczej siostry i zasnęła dopiero o 24...po raz piewrwszy beze mnie! ja załatwiłam sobie gardło choć przecież wca;le nic nie piłam!no i może dlatego, co?!:) wczoraj byłysmy w przedszkolu bo właśnie był dzień dziecka..no i dmuchany zamek z piłeczkami!Julia poskakała sobie i dowiedziałysmy sie wreszcie że jest przyjeta do przedszkola od września!sukces bo było strasznie dużo dzieciaczków!rozmawiałam z pania która będzie ją miała, itp dzisiaj Julia zrobiła mi pobudkę o 5 a teraz spi...ja już pozmywałam podłogi, pranie rozwiesiłam teraz czekam na opony kurier ma przywieżć. a na wieczór może jakaś romantryczna kolacja przy świecach??myślę coś przygotować smaczne go i innego niż zawsze!czas leci, to już 3 lata! a przywieżli już nam cegłe na działkę i za jakieś 2 tyg ruszamy dalej..domek będzie rósł! Matunia poproszę o zdjęcia....romaniejko@interia.pl Dociu kochana kuruj się domowymi sposobami ...ciepełko przede wszystkim! pozdiawiam gorąco bo pogoda coś już nie taka fajna....

witajcie.. ładna pogoda...prawda?! my cały dzień na dworku..Julia kaszelek już niewielki, przechodzi po syropku i kupiłam jeszcze tran w syropku..tylko cały czas ma katarek..a w sobote idziemy na wesele...ciekawe... Matunia mam wiadomośc od Ciebie ale zdjęć nie wiedziałam,,system obciążony...czy co? kurcze nie mam siły nic mysleć nad pracą i pisac jej a czas nagli..może rano wstanę.... dobrej nocki

dobry wieczór... witam nową mamusię... koniecznie wstaw zdjęcia.. Julia ma katar i to spory...na szczęscie jest przeżroczysty! ale wiecie co czyściłam jej dzisiaj noska i tak głębokjo dojrzałam coś..myślę co to? czy jakiś skrzep (ale koloru jasny róż) czy narośl w nosku..nie grzebałam patyczkiem bo bałam sie, a ona świetnie wydmuchuje nos więc dmuchała az wydmuchała kuleczkę wielkości orzeszka ziemnego z gumy do żucia! koszmar! byliśmy u Lidii wczoraj..nawet fajnie się maluichy dogadują już..Dami słodki...normalnie super chłopczyk i tak fajnie mówi nio!(jak coś sie zapytałam on zamiast tak - nio) piękne zdjęcia z urodzin...Lidia jutro mam ogrom prania, i strzyrzenie trawy o ile nie będzie padało! jestem po malowaniu pokoju naszego(ale sie namachałam-3 razy ciągnęłam ściany!)i wszystkie pluszaki czekają na kąpanie!oprócz tego ciuszki z całego tygodnia nasze! dzisiaj wreszcie wyszło słoneczko po południu...wyszliśmy na podwórko na dłużej pograć w piłkę ja trochę z mężem w badmintona Juklia w piasku i na rowerku... zasnęla juz o 21...ciekawe o której pobudka!? spokojnej nocki.. a ja mamie już wczoraj dałam prezent..bo byłam w radomiu..(storczyka)

WITAJCIE.. Nadusiu zdrówka, szczęścia i słodyczy Julia z mamą tobie życzy! Wszystkiego naj..w dniu Twojego święta u nas bardzo brzydka pogoda..od kilku dni.. ja włąsnie skonczyłam malowanie naszego pokoju..oj bolą mnie plecy ... Julia wczoraj załapała katar....już sama nie wiem czy to przypadkiem nie alergia?! Witam serdecznie nowa mamę i jęj córcię, jest prawie w wieku mojej Julii (młodsza o 21 dni) zapraszamy... choć ja ostatnio mało zagladam. jutro jedziemy do radomia, chcemy odwiedzić Damianka w związku z jego urodzinkami... dobrej nocki..

ale jestem padnięta.. spokojnej nocy :)

witajcie.. jest troszkę lepiej... byłam z Julia u lekarza i ma delikatny stan zapalny w uszku ale tu na zewnątrz,,,nie ucho środkowe... tak myslę zw tydzien temu byłam z nia na basenie i dobrze przemoczyła uszka a poptem jeszcze na dworku .. ale juz ja nie boli,,dzisiaj ide zeby lekarz obejrzal....ale jest osłabiona....widac po niej... wczoraj przyjechala moja mama z dziadkami(niespodzianka) i tez wiodzieli ze mala nieswoja..jest, najgorsze ze kiepsko spi w nocy. Lidziu jak przygotowania do urodzin Damianka..co planujecie? Maciek jaki on fajny...:) słonecznego dzionka

http://picasaweb.google.pl/Julia.malutka/Bunia/photo#5197997351858357282

dzień doberek.. wstała dzisiaj troszkę wczesniej, bo normalnie to do 8 czy 9 sypiam i trudno jest mi wstac. mam spore zaległości z praca...dałam sobie luzu a czas mnie goni: do 30 czerwca ma być gotowa z recenzją w dziekanacie! ale maj obrodził nam w imprezki..wczoraj jeszzcze wizyta w radomiu imieniny mojej babuni... i ujeszcze przed nami sporo imprez... nawet nie wiem co ciekawego u Was..nie poczytałam. Julinka ostatnio daje mi popalić.strasznie sie niedobra zrobiła..uparta...czy proszeniem czy krzykiem nie chce robic tego o co ją prosze... miłego dnia..:)

cześć kobietki.. ostatnio wcale nie mam czsu i siły...ciągle mi sie spać chce...robiłam badania podstawowe i są w normie.. do tego jeszcze same imprezki są...imieniny, urodziny komunia itp... a jeszcze z mężem pochapana jestem....śpi w innym pokoju.. wcale nie chce mi sie nic..zajęłam sie pracą..wczoraj myłam okna i zmieniałam firanki...itd Lidzia ma problem z netem...a Dami lada dzień kończy 2 latka.. pozdrawiam

Majka podziwiam że poukładałas sobie wszystko jakoś...gratuluje że niedługo obrona...moja praca mgr w toku jeszcze..a so studiujesz? Docia, Lidzia, Emcia :) :)

cześć Maju to cudownie...gratulacje dla Was i dużo zdrówka....no ale wagę to miał, że ho ho!ja myślałam że moja Julia była ogromna jak sie urodziła (4200g) ale Twój synek...koniecznie wklej zdjęcie!jakie będzie miał i imię? pojehcaliśmy dzisiaj do opoczna na małe zakupy...w drodze powrotnej Julia zasnęłai i śpi..wczoraj też spała...coś dziwnego ale może to działanie pogody...cały czas pada PAPATKI

witajcie.. teraz całe dnie na dworku i jakoś tak schodziło zeby napisać..a wieczorem to przeważnie mąż zasiada do kompa... Lidziu Ty jesteś świetna w te klocki (tzn jesli chodzi o zorganizowanie imprez)a może załóżysz własny interes z organizacją imprez, co?!?tak tak tyle mazs na głowie jeszcze Ci dowalam!!he he he my w sobote byłyśmy w cyrku... budowa troszkę ruszyła do przodu(są podmurówki) zobaczcie kilka zdjęć.. http://picasaweb.google.pl/Julia.malutka/Bunia/photo#5189151690923523842 Emciu krasnal uroczy...w oczkach chochliki..czekamy na zdjęcia.. Dociu, Avinia, maja:) pozdrawiam gorąco..

czesc wszytskim.. Emciu widać nawet na zdjęciu że masz grube włosy, zawsze takie chciałam....mieć..super wizyta u fryzjera mnie zawsze poprawia nastrój..a Jasiu cóż...mama i cycuś..znam to! a auto super...zadbane i rodzinne.. Majku nie decyduj sie na kroplówki czy inne sposoby przyspieszenia porodu..po co Ci to...przecież najlepiej kiedy organizm sam...taka inicjacja może skończyc się cesarką ...spokojnie tydzień jeszcze mozesz poczekać....o ile lekarz nie zaleci inaczej.. Lidzia:) dobrej nocki