Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MARYsu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MARYsu

  1. hej mam prośbę Lidziu czy możesz mi powiedzieć jak zmniejszyć format zdjęcia aby mozna go było wstawić na naszą klasę??
  2. dzień doberek.. ale piękna pogoda..słoneczko od rana przyświeca, więc wyniosłam pościel na dworek..wstawiłyśmy na kompocik...fuuuu julia siedzi na nocniczku... Emciu Julia tez miała taki etap że sadzanie na nocniczek wiązało sie z wielkim płaczem jakbym ją obdzierała ze skóry...ale stosunkowo niedługo to trwało....teraz już coraz lepiej z nocnym siusianiem....oczywiście spimy bez pampersiorka ale co którys dzien zmiana poscieli! Lidziu my nie pojedziemy nigdzie póki co.nawet nie naciskam Łukasza choc chciałabym bardzo jechac...teraz rozgladamy sie za jakims garazem bo musi byc cos na dzialce...a w najblizszym czasie chcemy rozpoczac budowe domku!tzn wylać fundamenty..więc... a poza tym w święta mamy wesele a w3 maju wesele i komunie lukasza chrzesnicy...a do tego mnie sie skonczyły wpływy z uczelni juz (no bo skonczyłam)i w kwietniu konczy sie płatny wychowawczy!! jak tylko napisze prace bede sie rozglądac i myslec o pracy choc chce isc dopiero jak julia pójdzie do przedszkola (czyli wrzesien-pazdziernik) imprezka wczoraj udana!suuper było no ale jak u cyganów dosłownie.. śpiewy granie ręce w górze i śmiech....i wszyscy moi najukachańsi bliscy! Dociu jak Nadusia? pięknego dnia
  3. a zobaczcie..wkleiłam kilka nowszych zdjęc.. http://picasaweb.google.pl/Julia.malutka/ZDJECIA
  4. Dociu.... wszystkiego najpiekniejszego... oby to co sobie zamarzysz i wyśnisz spełniło się... radości, dużo miłości i uśmiechu od otaczających Cię ludzi. Spełnienie jako matka, żona i kobieta... Emciu Jaś jest niesamowicie uroczy, ja to wogóle mam na punkcie maleńkich dzieci zakręt!A Paulinka ma taką urodę delikatnej księżniczki.super dzieciaczki! ja zjadłam dzis pączusia oczywiście kupnego ale za to (z pomocą Julci!)zrobiłam faworki.mniam...bardzo dawno nie jadłam, kilka lat wczoraj poszłam z małą do lekarza aby ją osłuchał bo zaczęła kasłać dosyć sporo i to produktywnie. ale poki co dobrze.byc moze wirusowy lub grypowy to kaszel.bo przeciez miła od kogo załapać!! normalnie flaki mi sie przewracają jak słysze ..tesciowa juz tydzien zdycha (za przeproszeniem)i cały dzień przesiedzi w domu na wersalce i nic z tym nie robi!!a Julia przecież co 5 min wpada do niej do pokoju! jestem taka padnieta ze ho ho..nie wiem czy i mnie cos nie wezmie! dobrej nocki
  5. jak Wam mija nocka?? mam nadzieję ze spokojnie... moja Julia poszła dzis spać razem z dobranocką, ale już pół godz temu obudziłam ją, bo zsiusiała sie i musiałam ją przebrac, itp.. ja ślęcze nad pracą.powolutku idę do przodu..ważne że zaczęłam ale jeszcze tyle do zrobienia ze ho ho.. właśnie idę się położyć bo coś mnie głowa rozbolała..i chyba już mi się nie chce dziś nić... GG 11191790 Pa
  6. witajcie. kurcze Julie cos bierze.wczoraj wieczorem miała prawie 39..i w nocy..kiepsko spała itp teraz jest ciepła i widać po oczkach ze osłabiona. ale póki co daje jej wit c, rutozyd i paracetamol.pewnie to wirusowe! jutro chyba nici z balu, choc tak czekała!! Emciu cieszę się ze wieczór udany.. oby uczulenie minęło..a maluszka szkoda, biedactwo.. co -prawda ja nie wiem co to znaczy jak dziecko ma kolke-na szczescie! zdrówka dla wszystkich.. Marzena
  7. dzień doberek.. wczoraj wieczorem napisałam sie i szlag wszystko trafił!! wróciłam wczoraj z ostatniego egzaminu,myslę ze bedzie dobrze!no a teraz ,Marzena bierz sie za prace mgr, nie!! zaczynam od dzisiaj na powaznie.oczywiscie ja pisze tylko wieczorami.inaczej nie da rady! Super sa te wizyty w przedszkolu, prawda??ciekawe tylko czy beda chetnie chodzily juz tak na powaznie?!mam nadzieje!! ciesze sie ze Damian ma sie lepiej a przez to i Ty, lidziu.kiedys to gdy nie mialo dziecko apetytu i bylo rozdraznione to pierwsza mysl była zy uchyniete!!ja jako dziecko co miesiac bywalam u takich babek, zreszta teraz co jakis czas musze... Dociu o promocji visa mówili w mediach (telewizja i internet) po prostu majc katre płaciłaś nia w sklepie i rejestrowalas tranzakcje w internecie lub poprzez sms. i potem było losowanie.a teraz czekam na dokumenty które musze wypełnic i odesłać do nich i potem w ciagu 2 tyg maja dostarczyc nagrode! a mało tego to jeszcze przysłali mi 2 dni temy trzewiczki bartka (patrzyłam to kosztuja 159 zł).wysłałm sms z mamo to ja w grudniu!tylko szkoda bo zima juz sie konczy.a za rok beda juz za małe 1 Emciu moze idz do lekarza ..czy to mozliwe ze od farby takie uczulenie??chociaz w sumie organizm jeszcze jest osłabiony i dopiero powolutku sie regeneruje!!ale mimo to jesli nie ma poprawy lepiej odwiedz specjaliste! jak dzieciaczki?? Dociu a Nadia? dziekuje za gratulacje co do wygranej!czekam az przysla bo poki co nie wierze ze to naprawde! .Julia teraz od kilku dni namietnie układa klocki.siedzi po pół godziny i robi wieże i zamek...suuper!! a w niedziele jedziemy do Końskich na bal choinkowy od Łukasza z pracy.mają być jasełka, mikołaj z paczkami, poczęstunek no i oczywiście zabawa!! miłego dnia
  8. witajcie.. Ja wcale też nie mogę spać..co to się dzieje???Julia jak cie moge.tyle ze np dzisiaj wstala po 6 co bardzo dziwi bo zawsze spimy do 8 a nawet 9...teraz ogląda bajkę (na tvp1 domisie lecą) a ja chwila na internecie. już po pierwszym egz jestem, myślę ze dobrze.jutro jak pojadę na drugi powinny być wyniki. Lidziu kiedy do mnie wpadniesz??może przyjedziesz z Damiankiem na noc do nas??ja z Julia jechałam pociągiem to fajna przygoda dla dziecka, tym bardziej ża Damian szaleje za ciuchciami!! Dociu lepiej z Nadią??Nika a u Was jak?/ Emciu jak fajnie że powoli dochodzisz do formy i(zbyt szybko to tez niedobrze.ja dopiero jak Julia miała 9 miesięcy ważyłam tyle co przed ciążą!!a co do fryzjera czy kosmetyczki to mnie tez by sie przydało??tak dla lepszego samopoczucia przede wszystkim PAPA
  9. witajcie... faktycznie każda z nas nie śpi zbyt dobrze..dobrze hm...przede wszystkim lekko i czujnie!! my póki co zdrowe ale próbuje znów wyeliminować pampersy z nocy więc co Julia się przebudzi, ja wstaje i pytam czy chce siusiu i ew sadzam ją na nocniczek. a przedwczoraj poszła spać ok 23 i obudziła się o 4 i dopiero ok 6.30 jak łukasz wychodził do pracy zasnęła i do 9 sen... wszystkie się mamy a Emcia to dopiero ma wyzwanie!!!ale twarda sztuka i da radę!! zdrówka dla wszystkich :):) \" W życiu niewiasty można rozróżnić 7 okresów życia: niemowlę, dziewczynka, dziewczynka, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta \" G.B. Shaw
  10. hejka.. ja właśnie dzisiaj byłam po raz ostatni na zajęciach jeszcze tylko egz i potem obrona!! wczoraj wróciłam padnięta o 22 Julia już zasnęła ale za to dzis wstała o 4 i już nie spała nic.jak wychodziłam o 6 płakała i nie chciała zebym jehcała ale zaraz przeszło i od 6 juz układała puzzle drewniane które jej wczoraj przywiozłam..a teraz byliśmy u rodzinki łukasza i diopiero co wróciliśmy wykompałam ją i już śpi..dosłownie przed 5 minutami Fajnie ze Emcia ma się dopbrze , czekamy z ciecirpliwościa az wróci do pisania.. Lidziu ciesze się ze sie wzięłaś za prace ...teraz tylko ja sama to musze zrobic! fajniutko ze Aga ma rączkę wolną , a Ty Dociu zabiegana ???odsapnij troszkę i napisz coś.. miłego wieczoru..dobranoc
  11. witajcie dziewczyny coś tak pusto?! ja jutro niestety musze jechać do szkoły.Takie uczynne są koleżanki że sama jestem zmuszona odebrać swój indeks i na ostatni wykład pójść. tylko nie wiem o której jutro wróce (pewnie ok 22)a w sobotę o 6 znów jadę, tym razem na ostatnie ćwiczenia. mąż na jutro wziął sobie urlop więc ok mała z nim. a u Was co dobrego (i złego też) słychać?? Emcia odpoczywa, Docia znów w rozjazdach, Lidia pisze pracę, a Nika??a ja próbuje się uczyć do egzaminów bo te są za 1,5 tyg! Julia dopiero co zasnęła.a mnie sie jakoś jeszcze nie chce spać! słodkich snów.
  12. witajcie... u nas pochmurno, mokro i chlapowato choć troszkę cieplej...brakuje mi słoneczka bardzo!!!zaświeć już wreszcie (i oświeć mnie!!) Nika..powiedz dlaczego tak często musisz gościć w skarbowym??jaki rodzaj działalności prowadzicie?? mnie tez coś bierze choć nie daję sie.troszkę gardło (pewnie po drinkach sylwestrowych z lodem!!ale pyszne były!!!Lidzia to potrafii ugościć!!suuuper) i kaszel, zreszta Julia tez ma katarek.chyba po tej naszej podrózy pociągiem kilka dni temu do radomia, na peronie straszliwie wiało! cóz..siedze nad materiałami, bo za 2 tyg będę sie pocicć!!jescze szukam teraz jakiś materiałów i postanowiłam zajrzeć...ale cichuteńko tutaj Lidzia, docia co u Was?? Emciu odpoczywaj...z jednej strony to dobrze że jesteś sama z najmłodszym szkrabem.mozesz troszkę odpocząc a i nacieszyc sie tylko Jasiem!!!a jak dzieciaczki znoszą twoją nieobecność??szczególnie Kapi?? dobrej nocki..marzena
  13. witajcie dziewczyny Emciulka jak się czujesz???a Jaś?? kiedy planujecie powrót do domciu???wklej więcej zdjęc jeśli będziesz miała chwilkę.... dawno nie pisałam bo na sylwestra pojechaliśmy do radomia a dzień po powrocie znów pojechałam do radomia z Julia i wczoraj wieczorem wróciłam dopiero!cięzki weekend.cały na uczelni, ale jeszcze za tydzien i potem 21, 24 egzaminy...no i kolejny punkt do nap[isanie i ostateczny termin obrony 30 czerwca. Lidziu przypisy możesz robić na każdej stronie pod tekstem albo dopiero ich spis na końcu pracy albo wg kolejności cytowania albo wg kolejności alfabatycznej autorów..najnowsze wytyczne dotyczą spisu bibliografii na końcu pracy w kolejności cytowania. chyba ostatnie to było szczepienie Lidziu i teraz dopiero chyba w 4 roku zycia dzisija cały dzien w domu.tylko na chwilke do kościółka a teraz wziełam sie opracowywanie materiału do egzaminów.Lukasz wziął julia na spacer i wlasnie wrócili. dobrze robią takie 3-4 dniowe rozstania z mężem.... nie doczytałam za bardzo co U Was, ale może pózniej.. trzymajcie sie .miłego wieczorku
  14. witajcie...dziekujemy za zyczenia.. jak to szybko zleciało te 2 lata!!naprawdę...i wiele juz zapomniałam.. ale dzisiaj było tez fajnie choc jedna kumpela z dwójką dzieci nie przybyła bo chore to i tak fajnie.taka ze mnie gapa że w całym tym bałaganie zapomniałam podać deserów!!sama je teraz chyba wchłonę!!gapa Julia już wykapana spi..ja połaże po necie bo maż wyjechał pod radom gdzies>>>> Nika gdzie sie wybieracie na sylwka skoro kupujesz kreacje?? z naszym lipa...No właśnie??Lidzia co z sylwestrem??moze sie umówimy na posiadówę u Was??przyszykujemy pysznosci, podrinkujemy i pogadamy za cały rok...co Ty na to?? co do Wigilii to Julii prawie nic nie smakowało.zjadła tylko barszczyk biały, i troszkę rybki...i duuuzo opłatka w pierwszy dzień pojechalismy do radomia do babci i mojej mamy, a tam byłko sporo rodzinki.fajnie czas spedzony... Emciu trzymamy kciuki za szczesliwe rozwiązanie!!u mnie moja kuzynka tez lada dzień ma rodzić!! (przepraszam za ten bład w słowie komórka, raczej nie mam problemów z ortografią!) fajnie ze wszystkie zadowolone ze swiat!!mnie w tym roku znacznie lepiej minęły niz w zeszłym..i nawet mój tata do mnie zajrzał (ooo ho ho a nie był od chrztu Julii):) Nika nic dziwnego ze mała jest marudna kazdemu by sie odechciało...biedactwo...wracaj do zdrówka! Dociu puk puk... Lidzia dziękujemy za karte świąteczna, dzis doszła i Damiankowi za urodzinową.co dzentelmen to dzentelmen! miłego wieczoru
  15. witajcie dziewczyny.. Cieszę się że miło spędziłyście święta....choć to wszystko męczące..ja jestem padnieta!! dzisiaj była bliska rodzinka bo Julia ma 2 urodziny..poza tym ze 2 razy sie zsiusiala to wszystko ok Jutro zaprosiłyśmy nasze koleżaneczki tzn 3 znajome przyjda z dzieciaczkami (bedzie szóstka!) Julia dostała od mojej mamy i siostry kuchnie i wózeczek dla lali.jutro idziemy kupic taka duuuzą lale!!! uciekam poleżeć.. Emciu daj znać i mnie na komurę gdy będzie po (504505493)myślę że to choróbsko przejdzie bokiem!! trzymajcie się
  16. witajcie.. każda z nas ma dużo pracy w te dni...poprzedzające świeta choc ja mam moze troche łatwiej.o jedzonku na swieta mysli teściowa , ja tylko pomagam.własnie dopiero siadłam.dzisiaj ubralismy choinkę, oczywiście żywą!byliśmy jeszcze na małych zakupach, potem szukalismy myjni, ale oczywiscie wszedzie kolejki straszne.wiec..zrezygnowalismy i moze jutro sami sie wezmiemy na podwórku!jeszcze ostatnie przygotowania w kuchni, mycie podłóg i potem juz wezmiemy sie za siebie, aby jakos wygladac na wigilii. dziewczyny..cóz ja mogę dodać bo życzeniach Lidzi i Emci.. Zyczę Wam pięknych, spokojnych Świąt w gronie jaserdeczniejszych Wam ludzi.Oby nowonarodzony Jezus przyniós nadzieje na nadchodzący Nowy Rok... a Wasze Święta były właśnie tym czym powinny być - odrobiną ciepła w środku zimy, światłem w mroku. Marzena, Łukasz i Julia
  17. witajcie już troszke lep[iej ze mna. wiesz Lidziu dobre wskazówki podsyłasz!a Wy siedziecie w domu w sylwestra???wiesz jeszcze zapytam łukasza, ale jesli byscie mieli ochote z nami pobyc to byłoby moze fajnie!!nasz wypad odwołany!ponoc miejsc zabrakło.moze to i dobrze 250 w kieszeni zostanie!!za taka kase w domu mozna zrobic naprawde imprezke!!zreszta ja mowilam ze wolałabym jechac na 2 dni do zakopanego np w lutym niz wyjsc za takie pieniadze na sylwestra!!takze ..... Julia siedzi w kuchni objada sie chrupkami kukurydzianymi i pije kawe inke!!przestawilam jej chwilowo krzeselko do karmienia do kuchni i chyba jej to odpowiada.sama do niego włazi i mowi poprosze... albo dziekuje i wychodzi! biore sie za prasowanie bo naprałam a teraz lezy sterta! jutro jedziemy do radomia.musze wpasc do szpita;la jeszcze po moje badania i kupimy choinke... miłego dnia
  18. hej... co z Wami?? ja nie jestem w dobrym nastroju... raz ze ten okres gdy kończy sie rok jest jakiś trudny a dwa... no właśnie...mam chyba problemy z samą sobą.non stop chodze podminowana. jestem przed @ ale to nie tylko to a co najgorsze wcale nie mam cierpliwosci do mojego kwiatuszka!!Julia jest niedobra i rozpuszczona....ja raczej trzymam dyscypline ale jak cos nie tak leci do pokoju dziadków i tyle..nie po to zeby sie przytulic czy cos takiego, jak krzycze tylko dlatego ze oni załagodza i zaraz probuja ja zajac czyms innym w zastepstwie np dawali jej czy tez nie zabierali pilota od swojego telewizora i poczatkowo rzucala na ziemie zeby wylatywały, ostatnio non stop wrzucala za łóżko z taką siła ze dziwie sie ze nie pękł!a teraz pilota nie ma!!moze juz jest na wysypisku!?a dzisiaj znów dali jej tel domowy bo jest bezprzewodowy!!nie mam sił i słów!! wracająć szybko sie denerwuje-ja sama!i zaraz bardzo krzycze!!wrecz dre sie a jak to robie to Julia siusia w majtki!!!normalnie tak jak stoi!!nie wazne gdzie!! powiedzcie mi co ze soba zrobic!!pije melise ale...po prostu jestem zmeczona: przygotowaniami światecznymi, użeraniem sie gł z tesciowa, wywazaniem słów bo jak nie powiem tak jak ona lub moj maz chce to krzywa mina, dodatkowo ta moja praca mgr i jeszcze zbuntowane dziecko!!! przepraszam ze zawracam wam głowe swoimi takimi problemami ale musze sie wygadac(raczej wypisac)ale tu nawet nie mam z kim pogadac.a do mamy swojej nie chce przez tel tego gadac i ja denerwowac!! pewnie wszystkie zajęte przygotowaniami??? obyście tylko zdrowi byli!!Wy dziewczyny i Wasze rodzinki!! dobrej nocki!!
  19. dzień doberek miłego dnia dziewczyny... nie bardzomam wene aby cokolwiek napisać, więc może pózniej wpadnę
  20. witajcie.. o sporo mam do poczytania...ale moze pozniej my jestesmy w trakcie pozadkow bo ja nie lubie na ostatnia chwile...poza tym w sobote byłam na ostatnich zajeciach w tym roku..teraz jeszcze tylko styczen caly i sesja!! my poki co zdowe jestesmy, choc ,mnie juz zaczelo cos brac po myciu okien!!!ale nie dalam sie! Nika świetna ta kuchnia.. a co do miarki to moze i my pomyslimy.mamy tylko taka papierowa ale nie mogła wisiec bo non stop Julia podchodzila i maltretowala.ale jako ten plakat fajna Nika. Dociu mnie tez niedlugo czeka siedzenie przed komoem i przepisywanie pracy.ale poki co sie lenie i na razie nic oprocz planu nie mam.ale wezme sie-obiecuje sobie!! przeraza mnie wizja swiat jak zwykle odkad tu mieszkam./pierwszego roku bylam w szpitalu z brzuchem pod nosem wiec z glowy.przynajmniej moi najblizsi mnie odwiedzali!!rok temy strasznie.duzo nerwow i placzu do 12 w wigilie bo lukasza brat jakies fochy i kłótnie uskutecznial!!!dluga historia ale szkoda pisac!a teraz jak bedzie????nawet nie chce mi sie myslec!!dopiero w pierwszy dzien swait jedziemy do mojej mamy i babci a w drugi oni do nas na Julii urodzinki!!to juz bedzie suuper.a własnie Lidziu moze Wy przyjedziecie do nas w drugi dzien swiat????jakie macie plany?? Julia troszke spokojniejsza jest choc wchodzi w etap buntowniczy ktory ponoc trwa do ok 3 roku zycia!!strasznezeby juz mam wszystkie.ostatnia piatka niecała jeszcze tylko!! kupilismy wozeczek dla lali dla niej na urodziny bardzo fajny na allegro.(raczej moja mam kupiła)ale wazne ze jest!! witam nowa mame.Iwona ja do półtora roczku tak miałam.ale to chyba przez karmienie piersia.potem stopniowa ograniczalam a jak juz przestalam karmic piersia ok 1.8 mies to w niedlugim czasie zaczela przesypiac.oczywiscie czasami sie budzi ...ale rzadko i moja mala malo zawsze spala w dzien!od kilku miesiecy chyba 4 juz nie spi.no wyjatek jak jest znudzona czy rozdrazniona albo jedzie autem, ale potem gania do 23.a ja w nerwach bo juz chce miec spokoj!!co do tego ze chce tylko mame??1ja tez tak mialam.byl ryk jak maz ja brala na rece.ale to z mojej winy bo ja zawsze do niej wstawalam i byla przyzwyczajona!!takze powolutku trzeba wprowadzac np meza.bedzie troszke placzu ale do zrobienia! ja mam dylemat co z sylwestrem.mamy isc kolo radomia na tali zorganizowany n sali weselnej.tylko ja Julii nigdy na noc nie zostawialam.czy zasnie bez nas??choc dobrze ze na szczescie bedzie z moja mama!!nie wiem czy isc dopiero jak zasnie czy sprobowac ja zostawic??troszke mam pietra!! a wy gdzies sie wybieracie dziewczyny?? pozdrawiamy serdecznie
  21. witajcie.. Emciu piękni4e wyglądałaś..jak dla mnie wcale sie nie zmieniłaś!a mały robaczek, słodki!!moja Julia w takim ubranku była teraz na mikołaju w przedszkolu... Wiem że termin masz na styczen.ale wspominałaś coś tez o wczesniejszym na wigilię, wiec pomyslałam... Lidziu dobrze ze wynik sa w miare dobre.duzo zdrówka.gratulujemy tylu ząbków Damiemu i oby reszta wyszła bez wiekszych trudności!1Julii właśnie wyrzyna się ostatnia piątreczka a apropo zachowania Dociu ...moja julia przechodzi juz sama siebie.wczoraj chyba płakała ok8 razy, bo nie chcialam jej dac czegos albo po prostu nie po jej mysli cos tam było!1darcie sie , tupanie...do tego jeszcze sie zsiusiała w dzien!!uwazam ze dziadkowie szczegolnie jesli sa czesto z dzieckiem maja wplyw duzy na zachowanie.ja jak jestem sama z julia jest o wiele grzeczniejsza , inna.a jak sa w domu (a ze sa prawie caly czas)to rozwydrzona jest! ja jestem wykonczona.mam ochote wychodzic teraz z domu.wczorajsza wizyta u kosmetyczki (to mopj prezent swiateczny od meza) troszke mnie odprezyła.a efekt ??!coz poki co troszke buzia zaczerwieniona, ale nie jest zle.przynajmniej gładziutka just przemysl decyzje.jesli musisz isc do pracy to ok ale jesli nie???to chyba warto jak najdłuzej posiedziec z dzieckiem to owocuje na przyszłoosc!!!!a jesli juz sie zdecydujesz to dobrze robisz powolutku wprowadzajac opiekunke!! co do choinki to my tez na ostatnia chwile bo kupujemy zywa. Nika idz do lekarza i z pewnoscia bedzie dobrze.porobisz badania i rozwiejesz niepewnosci!! Julia ma zmiany cały czas choc juz wiele wyeliminowalam z diety.najgorsze sa teraz dłonie.ma takie placki rozlane!!zreszta wszedzie wklada rece itp wiec to tez moze ma jakis wplyw! zdjecia jakies wstawie...niedlugo miałam myc okna dizisja bo takie piekne sloneczko ale jest zimny wiatr o boje sie zebym nie przeziebiła buzi.wiec moze sie wstrzymam do jutra ... PAPA
  22. Witajcie dziewczyny. ale mnie długo nie było... w sobote szkoła a w niedziele pojechalam do mamy i dopiero wczoraj wieczorkiem wrocilam..pociagiem!!nawet sie Julii podobało tylko pod koniec nudziło juz (w sumie 1,5 godz jechałysmy) poki co zdrowe jestesmy ja mam coraz wiecej materiałów do pracy wiec lada chwila musze juz zacza skrobc cos!!najwyzszy czas!! jeszcze jedna wizyta w szpitaly.odbiore swoje badania(ankiety)wypełnione prez pacjentów, potem musze to opracowac i dołączyc do pracy. Emciu jak sie ciesze ze dobrze, \"wielki chłopak\" bedzie i zdrowy....czekamy na wiadomosc ze to juz!! Nika nie wpadaj w panike....moze faktycznie to tylko błahca sprawa. choc pryznam ze ja miałam podobna syruacje tylko ja na piersi cos wyczułam.na szczescie była to niegrozna torbiel... wiecie co ja mam tez problemy z połączeniem z netem.około 5 razy klikam zeby wejsc a tu ciagle cos wyskakuje ze nie mozna.jak sie juz połacze to niedługo mnie rozłacza!!straszna ta neostrada i tyle jeszcze kosztuje. Dami juz lepiej Lidziu. a Ty jak sie masz??Pamietaj czekam na Was!!!! pozdrowionka.. lece bo juklia konczy jesc i ogleda Domisie.a ja mam tyle do zrobienia...sterta prania, odkurzanie, zakupy...itp a na 16 iode do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy.Pa
  23. puk puk.. gdzie są wszyscy?? miałam dzisiaj męczący dzień.ale dobrze zu juz sie konczy.. po podróży do stolicy zawsze jestem padnięta.na szczescie juz niedługo kończe zajęcia.na koniec stycznia!! jak wróciłam jeszcze skoczyłam na szybkie małe zakupy spożywcze z julia.a teraz...pewnie bedzie szalała conajmniej do 22 bo w dzien sie przespała ...zawsze tak jest.jak sie zdrzemnie w dzien to potem ma problemy z zasnieciem! Cieszę sie za Aga ma sie lepiej! Jak to fajnie Emciu popatrzec jak mąż Cie wyrecza w domowych pracach, prawda??ale miło!! Lidia, Docia, co z Wami?? miłego wieczorku
  24. hejka dziewczynyy... widzę ze dzień udany był dla Was.. nasz tzn moj i Julii takż4e, choc męczący. rano ja obudziłam bo spała dosyc dlugo i pewnie bysmy nie zdazyly...do przedszkola.było suuper.jej pierwsze wejscie do sali do grupy dzieci.od razu wziela kogos za razczke i poszla do stolika posiedziec i pobawic sie.miejmy nadzieje ze od wrzesnia bedzie chciala chodzic.wszyscy zwrócili na nia uwage bo była w stoju mikołaja małego (a raczej mikołajki) wyczytana przez mikolaja poszła.wzieła paczke i usiadła na kolana i pan zrobil cyk!!czyli zdjecie.. potem poszłysmy jeszcze do kolezanki i lekarza pediatry aby zobaczyl jej skóre..straszna jest.ale ja nie kupowalam jej juz tydzien mandarynek a wczoraj babcia jej przywiozla i julia 3 na raz.dzisiaj znow w paczce miala itp...ale musimy konsekwentnie wycofywac sie z takich rzeczy jak cytrusy, cukierki, gumy rozpuszczalne, lizaki chipsy... teraz chyba nie ma ludzi zdrowych, a alergicy--wszyscy!! Nika jesli jest reakcja na antybiotyk to trzeba zasięgnąc porady lekarza chyba!! u mnie mikolaj był...od mojej mamy dostalam kosmetyki a od meza kase na wizyte u kosmetyczki. Julia dostala kilka drobiazgów.. a jeszcze po 16 byłysmy w kosciółku na przedstawieniu dzieci robiły teatrzyk a potem był mikolaj który rozdawał paczuszki....jestem padnięta.Julia już chyba zasnęła. a ja uciekam spać. dzisiaj nawet nic nie poczytam dobrej nocki
  25. hejka ostatnio jakos nie mam za bardzo czasu zaglądać. cały dzień jakos schodzi a wieczorem to powolutku zaczynam czytac materiały jakie mam do pracy... dzisiaj mieliśmy gości.sami swoi..mija siostra i babcia-wizyta mikołajkowa.!! jutro uderzamy do przedszkola do najmłodszej grupy.bedzie mikołaj i jakies upominki. a po południu do kosciółka tez na wystepy dzieciaczków i spotkanie z mikolajem!! Julia idzie w stroju mikołajki.moja mam jej fundneła.fajniutko wygląda.wkleje coś... Lidziu grzej do lekarza.ty oczywiscie o sobie nie myslisz???czekasz zeby cie karetka zabrała jak to wtedy gdy Dami był malutki!zmykaj szybciutko na badanie profilaktyczne-kontrolne!! Nika ciesze sie że malutka odrobinkę lepiej... Emciu niezła historia z tymi kamerami.??a i zdjęcia Pauli fajne.. Ty jak sie czujesz?? Docia a u Was?? my zdrowe póki co, ale Julia jest cała zsypana..żle to wygląda.mleka praktycznie juz nie dostaje.ale to chyba nie to!! znasz jakiegos alergologa w radomiu???okropnie wyglada jej ciałko!!nawet Lukasz jest przerazony... mnie to wkurza i martwi ale tu juz nic wiecej nie wymysle.wizyta u tej calej dermatolog nic nie wniosla.... spokojnej nocki
×