Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MARYsu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MARYsu

  1. cześć dziewczyny.. wstałyśmy o 7 ja z bólem głowy , zatkanym nosem i bólem gardła. mąż mi zafundował pysznego loda, a że łakoma, to sie załatwiłam. potwornie sie czuje.narobiłam sie wczoraj bo korzystając z pieknej pogody umyłam okna, zrobiłam pranie pozniej prasowanie.cały dzień na dworku!ale strasznie mam chandrę bo ktoś mi sprzątnął wózek sprzed nosa, ja dzwoniłam zapytać o niego a któś właśnie go kupił na allegro.super trójkołowieć angielski.taki jak chciałam za niewielkie pieniążki.nie mogę przeboleć! Lidziu ty to jesteś kobieta wytrzymała.ja bym już walnęła to wszystko0 głównie ze względu na zachowanie męża!trzymaj sie i rozpraw się z Mirkiem! Właśnie coś pusto było.a ja choć weszłam to pisać mi się nie chciało.. słoneczko zagląda po wczorajszej wieczornej burzy, wiec może edzie ładnie dziś.tylko mnie sie nie chce wychodzić!idę po kawkę mocną i może zajrzę to apteki, teraz już moge brac leki-nie karmię przecież! milutkiego dnia. kochane..
  2. witam kobitki.. Dzis nocka była duzo lepsza, katarek sie zmniejszył choc coś tam jeszcze zalega..julia przebudziła sie rano 0k 7 i mama cycy daj, pytam zrobić kawkę(inke) ju;lia tak mama, i wypiła prawie szklankę (dla nas to duużo!)potem czytanie książek. po śniadanku już i oglądamy tubisie i panią pająkową.a niedługo idziemy na spacerek bo piekna pogoda dziś. oj ci męzczyzni..mój wczoraj wycofał sie w ostatniej chwili..przeraza go troszke myśl o dzidzi drugiej choc chcialby tez. piękne zdjecia Lidziu, ale cóz jak ma się to oko... Dami ale z Ciebie Dzentelmen w tym kremowym ubranku - całkiem jak 2 latek uciekamy na dworek. trzymajcie i pieknego dnia...
  3. jak wieczór Wam mija? ja jestem taka wykończona po dzisiejszej nocy i dniu że szkoda gadać..Julia dzis kiepsko spala prawie cały czas sie budzila nawet spiac ze mna.ma spory katarek, na szczescie poki co przezroczysty.oczywiscie w dzien nie spala.na dworku byliśmy dwa razy:w kosciólku i w lesie (bo tam tak nie wialo)nie chcialam jej bardzo wietrzyc z tym katarem. ja wogole sie dzis kiepsko czuje (dolegliwosci ze strony uk.pokarmowego) Lidia co do tescio to znasz moje poglądy, wiele sie od Twoich nie róznią.Cieszę sie że Dami ma sie lepiej, obyś i Ty odnalazła spokój i porozumienie. Emcia wyslij swoje zdjecie.ciekawa jestem jak wygladasz?Jak Twoje samopoczucie?maleństwo daje o sobie znać mocno? trzymajcie sie i papatki
  4. cześć kochane kobietki.. u nas nawet nieżle, pomijając fakt że nie spimy wcale w dzień.ale np juz teraz julia kima.co do mężczyzn to brakuje słow na to jak potrafią być bezpośredni a do tego dla nich wszystko jest czarne lub białe.Lidziu nie rób tego co należy do faceta w domu.niech nie bedzie zrobione, bo jak przyzwyczaisz do tego i pokażesz ze umiesz to tak zostanie.znam ten scenariusz z domu rodzinnego.moja mama sama zawsze malowała pokoje, przybijała gwożdzie i podłączała żyrandole..ps ja tez czasami wole sama coś zrobic np dzis kosiłam trawe na podwórku.. dziewczyny ja tez sie boje drugiego malemstwa ale pragne bardzo.poczawszy od tego jak to bedzie w ciazy (np z braniem na rece julii) porodu troszke no i oczywiscie czy zdrowe maleństo oraz jak to bedzie pozniej.czy dam rade tak długo siedziec w domu, bo czasami lapia mnie smutki i tym podobne. zdrówka dla dzieciaczkow a dla Was cierpliwośc... Emciu oby wszystko dobrze było i obyście dotrwali do końca-to mozliwe!!!słodkich snów
  5. cześć kobiety emcia cieszę się że Kapi już lepiej, a Paulinka myślę że powolutku się przyzwyczai...ja tak myślę o mojej Buni, jak za roczek i ona pomaszeruje do pszedszkola.jak ją pytam to chętna, zobaczymy! Lidzia zmęczona bo Dami w nocy nie spał.gorączka - oby poszła w ciorty!!! U nas ok.Byłysmy u znajomej troszkę, juli pobawiła się z dziećmi, potem na placu zabaw i na chwilkę w pszedszkolu odebrać ze znajomą syna.Julia wpadła na salę i wyjść nie chciała! Wcale już nie woła cycusia tylko czasem wspomnie że cycy ma kuku.2 dni nie spała w dzień.a teraz zasnęła mi na spacerku.ciekawe czy jak wstanie nie bedzie wołała i płakała za cycy tak jak ostatnio trzymajcie się. trezba łapać słoneczko póki jeszcze świeciPa
  6. Lidziu... rocznica ślubu to ważna chwila, niech będzie dla Was miła. Pragnę Wam złożyć szczere zyczenia:miłości, zdrowia i powodzenia A każdy rok spędzony razem niech bedzie piękny, wymarzony i .....owocny....Marzena i Julia oj dziewczyny współczuje Wam bo nie ma nic gorszego niż chore maleństwo,oby szybciutko wyzdrowiały szkraby. My wstałyśmy o 8 nawet bez słowa o cycy.tylko w nocy sie przebudzila ok 2 i koniecznie do naszego łóżka, wiec spała do rana u nas.ale jest dobrze tylko czy jej słowa mama cycy już...da juliii - co maja znaczyć?! papa trzymajcie się
  7. hejka kobiety.. mam chwilkę, wreszcie Julia zasnęła.pobudka była dziś przed 7.noc nawet nieżle, kilka razy się przebudziła ale nie płakała!!!nie chciała iść wcale spać, cały dzień siedzimy bo pada KAP KAP (jak to julia mówi).uwielbiamy się bujać na hustawce w domku,i tak się bujała że aż zasnęła. poradzcie, bo piersi mnie bolą bardzo, nie mogę się dotknąć.apteka dziś nieczynna, więc nie wiem czy ciepłe okłady czy zimne czy coś innego???biję sie zeby zapalenia nie bylo, bo takie grudy czuć i widać!zdecydowała sie odstawić ale smutno mi ...i żal. julia powtarza ze cyccy kuku ma.tylko rano bardzo marudziła, chcialam jej dać, ale nie chce robić z bąbelka wariata a wy co dzisiaj porabiacie???? na razie
  8. cześć kochane kobiety...wróciłysmy dzisiaj od babci. troszkę spraw załatwionych.. poczytam jutro co ciekawgo się działo... trzymajcie kciuki za nas!!!!!! Julia cały dzień nie dostała cycusia.ja mam zaklejone brodawki plastrem.ciekawe jaka bedzie noc?!oby nam sie udało... uciekam do męża.stęsniona po tygodniou troszkę... słodkich snów
  9. cześć Emciu.. dzisiaj nie ma na wiecej nikogo co liczyć.Lidzia się bawi, Docia zaginęła w akcji... my dzisiaj siedzsimy w domku, byłyśmy na spacerku a teraz pichcimy.jutro wybieramy sie na kilka dni do radomia do babci, odwidzimy Lidzie, ja skoczę do szpitala załatwić pewne sprawy. mam dzisiaj jakis podły nastroj.nawydzierałam sie na Julię...potem przytulanie i wyrzuty, ale cóż zrobić...zespół napięcia przedmiesiączkowego miłego dnia....
  10. cześć kobietki... Emciu najpierw dla Ciebie najlepsze życzonka.dużo miłości, której przy trójce dzieciaczków na pewno Ci nie zabraknie; szczęśliwego rozwiązania i obyś jako kobieta (mama i żona też) spełniła się...Oby to o czym marzysz ziściło się.......całuski Marzena i Julia Dami co Tobą??bardzo jestem cirekawa jak wyglądazs?czy dużo urosłeś?/ Wy to macie z tymi weselichami.z jednej strony to fajnie.Damianek bez problemu zostanie? zrobiłyśmy zakupy i troszkę pospacerowałyśmy. o Bunia właśnie wstała.
  11. acha wiecie co??? chwaliłam się naszymi sukcesami nocniczkowymi, to mam za swoje. odkąd przyjechaliśmy do domu Julia już drugi dzień zsiusiała się na łóżko w czasie snu w dzień i w nocy.a tak na poważnie to może się podziębiła albo jakiś stres?! dziś założyłam jej na noc pampersa.zobaczymy... Pa
  12. hej... wiesz..a to nie za daleko?poza tym za chwilkę zaczynam kolejny semestr i zjazdy cotygodniowe.aż mi się płakać chce jak myślę...ale co mam zrobić , tylko to skończyć! cieszę się, że z Mironem doszliście do porozumienia, a takie ciche dni są najgorsze.lepiej nawet nakrzyczeć na siebie niz nie rozmawiać. dzisiaj mój maż ma 26 urodziny.nawet nić nie świętujemy bo cały dzień w pracy (choć na urlpoie jest) a za chwilkę jeszcze jedzie pod radom. Juliś już śpi prawie godzinkę.teraz trozskę wczesniej chodzi spać.jest strasznie zimno a ja ciepłolubna wieć ciężko..jaką kamerkę kupiliście?my też sie przymierzamy.mielismy na wyjazd pożyczoną.świetna sprawa!! dziwczynki no dalej odezwijcie sie!!! dobrej nocki..idę się wygrzać
  13. szczęśliwej podróży Emcia...jak ja bym chciała jechać do Krakowa.tak szczerze to nigdy nie byłam! Docia a co z Tobą? Julia właśnie śpi ale pewnie zaraz wstanie, zjemy coś i spadamy na przejazdzkę rowerową.jest wiecej słoneczka dzis, wczoraj to przerażliwe wiatrzysko uniemozliwiało nam jazdę Wczoraj się napracowałam...więc dzis troszkę luzu. pappa
  14. Lidziu..jak Twoję samopoczucie? chcę zapytać czy aktualne jest Twoje zaproszenie na najbliższą niedzielę podczas Air show?chętnie byśmy wpadli do Was. co do męża to ostatnio bardzo często podejmujemy temat maleństwa drugiego..co z tego wyjdzie?! co do naszego pobytu w okunince to tak.byliśmy tydzień i to wystarczająco.dużo przebywaliśmy nad jeziorem a raczej w nim.julie trudno było wyciągnąć z wody,4 razy skąpała się pod wodą ale za chwilkę znów wchodziła. jeżdziliśmy konno, na wesołym miasteczku, rowerkiem po jeziorze, sporo grilowaliśmy z pewnymi nowo poznanymi a fajnymi ludzmi z radomia.udało nam sie nawet zorganizować ognisko nad jeziorekiem..po prostu super fajnie..mieliśmu pożyczoną kamerę, zobaczymy co z tego wyszło?! trzymajcie się i..dobrej nocki
  15. dobry wieczór kobiety.. byłam dziś zszkokowana tym że julia wstała o 7 rano jak zasnęła o 17.30 oczywiście nie wspominam o nocnych karmieniach... nie zapeszając pochwale się że od ponad tyg śpimy już bez pampersa.jak tak dalej pojdzie to oddam chętnie cała paczkę..zapasową tak poza tym to dziś się narobiłam.3 razy pralka chodziła potem to wszystko prasowałam, myłam okno w łazience, wszystko oczywiście z julią, jeszcze zakupy, spacer rowerkiem trójkołowym, i wieczorem do piekarni po bułeczki zahaczając o plac zabaw ale Julia była dziś grzeczna...poza małym sypaniem dziewczynce piachem na głowę...jak ona już pięknie mówi np. o kurcze o boże, nie mamuś, jesce raz i pokazuje paluszkiem wskazującym...ale uparciucha jest a co do mężczyzn to wszyscy chyba tacy są..mój też niedawno chyba ze 3 dni chodził i na każdym kroku powtarzał mi że co zadzwonił do ciebie ten...taki i owaki (chodziło o faceta z krórym pracowałam w klubie, którego strasznie nienawidzi...i jest zazdrosny.faktycznie jakoś po tamtej sytuacji jakiś bardziej zabiegający o mnie jest i jakieś buziaki z niemacka...także to z tymi tel działa myślę!
  16. Cześć kochane dziewczyny.. brakowało mi Was zawitaliśmy dzisiaj do domu po tygodniowym wypoczynku.było świetnie!piękna pogoda czyściutka woda i fajni ludzie..napiszę jeszcze o szczegółach. przyjechaliśmy o 18 a julia jak usnęła w samochodzie tak jeszcze śpi, co z nią zrobić.jest upocona brudna i bez kolacji (za to cycysia jadła aż nadto, cholera!) Lidzia dziękuje za kartę z urodzinową.jak Damiś...a Ty? może wpadnę do Ciebie w najbliższym czasie to pogadamy...hm.. Emcia to super że maleństwo zdrowe, a co do płci i tak jeszcze nie wiadomo.a ja bym chciała mieć chłopca....może się uda, co??? a co z resztą ?gdzie jesteście???? póki co kończę, trzeba ogarnąć bałagan i torby wypakować. PAPATKI..
  17. docia udanego wypoczynku.... dziewczynki trzymajcie się.doczytam co się działo jak wróce... a i wypijcie moje zdrówko 24.08..... może jutro jeszcze się odezwę... dobrej nocki ps.julia znów dziś nie spała w dzień ani minutki...to chyba koniec ze spaniem w dzień!!to straszne :(
  18. hi ladys... dzięki za pomoc, zaczęłam pakowanie od kosmetyczki właśnie z lekami..miejmy nadzieje że pogoda będzie jako tak. Lidia może wpadniecie do nas i wybierzemy się do Kaziemierza albo Nałęczowa bo stamtąd to już bliziutko?? wózki sup[er...znam wszystkie bo mam na ich punkcie fioła i regularnie odwiedzam allego choć póki co nie mam potrzeby kupować, a i ten co mam jest mało użyteczny,Julia uwielbia sama chodzić a najlepiej prowadzić. Kasiu co do osobowości dzieci to powiem tak.moja jest nie dziewczynką tylko dziewuchą bo wszedzie jej pełno i włazi na wszelkie wysokości, łobuzuje lubi biegać i skakać najlepiej z chłopcami i to starszymi, jazdę na rowerze , deskorolce....ponoć julie takie własnie są.trzy kolerzanki julia klaudia (2,2 mies) oraz Zosia (1,4 mies) kłóciły sie o zabawkę, wyrywały sobie a julia wzięła odeszła i zajęł sie już czymś innym podczas gdy tamte jeszcze się przekrzykiwały...także Emcia gdzie teraz mieszkacie?my zakupilismy działkę w styczniu, zrobiliśmy na niej światło i wode, ale jeszcze nie wiem czy bedziemy tutaj mieszkać.poki co nie mamy kasy zeby zacząć budowe.czekamy az ja skoncze studia (już w nowym roku)a mąz dostanie umowę na stałe... nie dziękujemy...oby było choć trochę ciepełka i słoneczka....PAPa
  19. cześc kobietki.. podpowiedzcie mi co spakować na wyjazd tygodniowy z dzieckiem na wakacje?!tak żebym czegoś istotnego nie zapomniała.to bede nasze pierwsze wyjzdowe wakacje!jedziemy nad biale jak wspominalam. z tym praniem to julia tez tak robi.tylko że ona wyjmuje z koszyka pranko i podaje spianacze. a co do samotnych wyjsc to skoro moj maz udaje sie czasami na wypady z kolegami z pracy to dlaczego ja, tylko raz, nie moge sobie wyjsc na godzinke??..500 m od domu teraz julia siedzi w lozeczku i krzyczy mama, niania...popłakuje.ja myślę ze ona sie odzwyczaja od spania w dzien!! PAPATKI
  20. Witam serdecznie... ale dziś mamy pogodę, uwielbiam słońce i ciepełko...mam nadzieje ze pogoda sie utrzyma przez najbliższy tydzień, bo jedziemy nad j.Białe. wiecie co mam mały problem ze skórą u julii.w zgięciu łokciowym ma plamę srednicy ok 4cm i malenka na policzku.ta plama jest jasniejsza od skory , mlecznobiala.bylam u dermatologa.poki co obserwować mamy i za miesiac do kontroli.wiecie co to może być?!albo na tle alergicznym albo (nie daj Boże!)bielactwo.Przeraża mnie to!!! idziemy zaraz do opieki złożyć dokumenty o przedłużenie wychowawczego i rodzinnego. trzymajcie sie i miłego słonecznego dnia.......
  21. pwenie dzisiaj jestem już ostatnia... julia zasnęła po całym dniu pełnym emocji (jak jest moja siostra to starsznie sie z nia wscieka, a jej w to graj); z tym zdjeciem to powiem Ci Lidziu że tak wyglądała w pierwszej dobie a Ty byłaś w drugiej i ta opuchlizna zeszła już. a co do snów to ja też wierzę...ostatnio pokazałam julii panią z bardzo widoczna ciążą i powiedziałam ze tam jest dzidzia.ona dzis podniosla mi bluzke i powiedziala Tam dzidzi, ja spytałam tam jest dzidzia, ona tak dzidzia tam; nie komentuje bo chciałabym dzidzie, ale boje się...poza tym nie mamy wlasnego kata.. ja teraz posprzatałam troszke bo gosciach i piwkujemy z moja siostrą...(nie demoralizuje jej!!!choć ma 17 lat a piję z nią):):) Emcia biedactwo...ustaw dziadków!czasami trzeba powiedziec dosłownie bo ludzie nie domyślają się, a swoja drogą niezły ten Pan....z pieskiem!odpocznij kochana..trzymajcie się kobietki
  22. hej hej mam chwilkę bo po obiedzie.weszłam do domu położyć spać julię, ale oczywiście nie i nie.choć juz chodziła zamroczona.musiałam stać i smyrac ją.ale zasnęła.siedzimy na dworku bo piękna pogoda, inaczej julia nie mogłaby się przespać.dom jest jednopoziomowy.a goście hałaśliwi.. spadam a powidzcie mi jak zrobić zębyscie mogły obejrzeć duzo zdjec kllikając na link?
  23. lidzia. kochana przeslę ci jutro coś nowego bo własnie muszę uciec od komputera bo łukasz zasiada do projektów.a jutro niestety na pewno nie przyjedziemy bo imieniny tesciowej poza tym jest u mnbie siostra. dziewczyny dostałyscie maila ode mnie ze zdjęciami? Witaj Kasiu.zapraszamy serdecznie.ja jestem tu od kilku dni, ale powiem Ci ze super babki tutaj są i mozna się i pośmiać i posmucić i wiele dowiedzieć, także..a...kubuś ma urodziny wtedy kiedy ja!a z cycysiem też mam problem i nie wiem jak się z tym uporać. wizyta w urzedach to koszmar.nikt nawet nie przepusci w kolejce jak jesteś z dzieckiem..niestety..taki naród trzymajcie się...jutro mam pełen dom ludzi (nie ja tylko tesciowa, ale ja musze w tym uczestniczyć niestety-imieniny)
  24. hej hej.. ja tylko na chwilkę.. Dociu piszę pracę z kardiologii interwencyjnej tzn. koronarografii (takie rtg tetnic sercowych) i jej związku z paleniem tytoniu.musze zbadac 100 okreslonych pacjentów, a na razie nie da rady. jestem pielęgniarką i w tym kierunku się kształcę. a pracowałam (bo jestem jeszcze na wychowawczym) u ciotki w firmie. julia wreszcie dziś poszła spać godzinkę temu... mamy teraz piękne słoneczko.. ide zjeść obiad i ogarnąć dom... .na razie dziewczyny dociu zdjęcia świetne..
  25. cześć dziewczynki... pochmurny dziś dzień..my też się wybieramy Emcia do Zusu i skarbowego po zaś do wychowawczego.. mój mąż krzyczy z rana na mnie żebym się wzięła za pisanie pracy magisterskiej a nie tylko internet i gg.jeszcze mam czas a nie mam natchnienia i materiałów.poza tym jeszcze semestr nauki i czas na pisanie.trzeba zrobić badania z pacjentami najpierw ,a tu strajki i nie ma po co do szpitala wejść. wczoraj miałam małe starcie słowne z teściową, mówię Wam ile to trzeba zagryzać język , bo inaczej murowany rozwód. a jutro jej imieniny, nawet prezent już kupiłam (taki długi wisior a na końcu przywieszka z bursztyna taka duża).. idziemy się ubrać i spadamy do opoczna bumem.....jak to julia mówi. PAPa
×