Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wredna Kaśka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Wredna Kaśka

  1. Ja jeszcze później w 20 tyg mam usg w Wielkiej Brytanii ale tam czasami nie chcą mówić płci dziecka. Zalezy na kogo się trafi.
  2. meaa -> teoretycznie powinno byc widać Ja ide do lekarza w 17 tyg i też mam ogromne nadzieje że będzie już widać
  3. Daily jest teraz w 10tyg i 5 dniu czyli w 11 tygodniu ciąży dlatego za kilka dni zacznie już 12 tydzień. Ja się ostatnio mojej mamie tego natłumaczyłam hehehe.
  4. Całe dzieciństwo powtarzałam, że moja córeczka bedzie miała na imię Gabrysia. Teraz jakoś mi przeszło ale imię śliczne :)
  5. My z mężem szukaliśmy fajnych imion dla dzieci. I już 2 miesiące temu (albo i wcześniej) stwierdziliśmy, ze jeśli to będzie dziewczynka to bedzie to... uwaga... uwaga LENKA, a jeśli chłopiec to KAJTEK. Nikomu oprócz nas imię Kajtek się nie podoba, mówią że tak mają koty i psy na imię ale mi się podoba już od dawna....
  6. Słyszałam, że Chamerski ma dobry sprzęt. Koleżanki mówiły, ze ma niewybredne żarty. Państwowo podobno nie bardzo ale prywatnie ok. Tyle wiem na jego temat ale żadnej z tych opinii sama nie sprawdziłam. Co do Niziurskiego to, tak przeszkadza mi że wszystko odbywa się tak szybko. Rozumiem że ma dużo pacjentek, ale ja bym chciała, żeby to trwało troszkę dłużej niż 10-15min (w tym usg, badanie, moje rozbiertanie, ubieranie, wypełnianie karty - jednym słowem wszystko). Nie będę rodziła na Czarnowie. Będę rodziła w Wielkiej Brytanii bo już za miesiąc wyjeżdżam do męża. Słyszałam złe opienie o rodzeniu w UK ale to już inna historia. Jak bardzo się przestraszę to wrócę do Polski. Zawsze byłam nastawiona na szpital na Kościuszki, a wybór lekarza nie był podyktowany tym w jakim szpitalu pracuje bo właśnie wiedziałam, że i tak nie będę rodziła w Kielcach.
  7. Chodzę do dr Niziurskiego na Placu Wolności. Fajny facet. Wcześniej do niego nie chodziłam. Ale mam takie dziwne wrażenie, ze on tak wszystko szybko robi. Nawet to usg... szybciutko i nastepna pacjentka. A Ty?
  8. Nie udzielam sie na forum. Ale zawsze czytam to też się dopiszę :) nick ............ wiek............ miasto.................termin meaaa...........25............Sosnowiec............. ..02.12.20 08 Wredna Kaśka..25...........Kielce......................02.12.08 kasia1911.......22...........Biel-Podl.............. .....07.12. 2008 donn.............29.............Kraków............... ...08.12. 08 kofanamisia....19.............włocławek.............. 11.12.200 8 ewa76...........32............Warszawa.............. .12.12.200 8 Gonia1987......21............Wadowice................ 22.12.08 monim...........25............Poznań................. ...24.12.2 008 pia...............41............Hannover................ ..31.12.2008
  9. No jasne, że od ujędrniania tych pozostałych części ciała nic się nie stanie. Nie wolno ujędrniać tego co się najbardziej \'rozciąga\' czyli brzuch, biodra, piersi no i pupa chyba też choć pewna nie jestem. Ja żyje z przekonaniem że rozstępy i tak będę miała, już mam na pupie po okresie dojrzewania (więc mam jak najbardziej skłonności), ale smarować się smaruję przynajmniej będę miała świadomość że coś zrobiłam.
  10. Nie powinno się używać kosmetyków zawierających kofeinę i innych składników powodujących drenaż (nie pamiętam jakich). Większość balsamów ujędrniających ją zawiera. Ogólnie w ciąży nie powinno się skóry ujędrniać (czyli tak jakby naciągać) tylko nawilżać, zmiękczać. Sama przed zajściem w ciążę obkupiłam się kremami i balsamami ujędrniającymi no i niestety czekają na czas \'po ciąży\'.
  11. Hej dziewczyny. Zaczęłam czytać Was topik od początku ale po prostu nie jestem w stanie wszystkiego przecztać. Jestem w 11 tyg ciąży. Za sobą mam już 2 spotkania z położną. Powiedziała mi w jakim szpitalu będę rodziła. Stwierdziłam, że moja ciuąża jest ciążą niskiego ryzyka. Sprawdziłam ten szpital i jest w nim tylko midwife led unit czyli oddział prowadzony przez położne. Wpadłam w panikę, bo położna powiedziała, że w razie konieczności wykonania cesarki będą w trakcie porodu wieźli mnie do innego szpitala. I tu mam do was pytanie. Czy rzeczywiście tak to wygląda? Czy takie oddziały są bezpieczne? Czy któraś z Was na takim rodziła? Ja wciąż mam polski punkt widzenia jeśli chodzi o te sprawy. Boję się.
  12. O ile dobrze pamiętam to z tymi cytrusami było tak, że w późniejszej ciąży (na pewno po 20 tyg) robiono kobietom usg i dzidziuś dziwnie minki robił jak kobieta jadła cytrusy. Dzieci nie lubią w brzyszku kwaśnych smaków. Preferują gdy wody płodowe są słodkie. Ale o szkodliwości jako takiej nie słyszałam.
×