a1sa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez a1sa
-
Witam , u mnie dzis na razie ok :P . Mam nadzieje ,że dotrwam tak do 10 dnia :D . Tylko jogurty , kefiry i soczki .Czasem mam wrazenie ,że łatwiej mi nic nie jeśc niz mało :(
-
Witam , u mnie dzis na razie ok :P . Mam nadzieje ,że dotrwam tak do 10 dnia :D . Tylko jogurty , kefiry i soczki .Czasem mam wrazenie ,że łatwiej mi nic nie jeśc niz mało :(
-
Witajcie , ja zarobiony człowiek jestem , mnóstwo roboty w robocie :P, drugie tyle w domu i zagrodzie :D . Teraz też mam chwilkę odpoczynku , wyprawiłam córkr do Torunia , narobiłam zapasów zeby nie musiała za duzo kupować i sprzątam . Teraz wcinam jabłuszko i piszę do was . Marysiu pamiętam cały czas o was , ale czasem nie mam czasu żeby kichnąć , mam nadzieje na troche luzu w październiku . Ciekawe co u naszej drugiej Gosi . U niej zmiany , ciekawe jak sobie poradziła jej córka , czy znalazła dobra stancję ?
-
Oś - fimy rozwalają :D Hej igusia
-
Witam po pracy , nareszcie łykend :D , Os ja tez dzielnie się trzymałam wczoraj i dziś też jest dobrze , i tez na wadze mniej , wróciłam do tej sprzed mojego kryzysu :) , wiec może teraz już będzie po naszemu :D Emigrantko , strasznie zazdroszcze ci tej Francji , byliśmy tam z mężem wielokrotnie . Kilka razy w Paryżu , kiedys dwa tygodnie w okolicach Lyonu i samym Lyonie , no i oczywiście zrobiliśmy rundkę wzdłóż Loary zwiedzając zamki , a najfajniejsze pobyty to ten w Eurodisneylandzie i Parku Asterixa . :P A ty w jakim regionie Francji mieszkasz ?
-
Dziś ide później do szkoły i wpadłam pomachać wam łapką i niestety zmienić stopkę , nie będę się oszukiwać , zreszta byłam niestety na to przygotowana :( Mam nadzieję że najgorsze za mna i od dziś już będzie znów dobrze . Tego i wam życzę :)
-
Ja tak cichutko ..obiecuję :(
-
Oś ja jestem przed @ , ale dlaczego nie potrafie się opanować , co miesiąc jest to samo :( , ech mam nadzieję że jutro będzie lepiej
-
policzyłam 1600 :( jestem dzis do niczego :(
-
Oś możemy podać sobie grabę , ja tez tam u góry napisałam jak dziś popłynęłam , zaraz policzę kalorie i napiszę ile zeżarłam , :(:(:(:(
-
No , właśnie pożarłam pączka :(:(:( , no i za karę to będzie chyba już kolacja :(:(:(:( , a na koację wypiję kubeczek bulionu z warzyw za 10 kalorii :(:( o ja głupolka jedna :(:(:(
-
Oś , ja też się dziś męczę , niby nie jestem głodna , ale cały czas coś aza mną chodzi:( , wiem jeste pare dni przed @ , ale kurde wkurza mnie to Zjadłam 1100 kcal i już dzis nic nie mam zamiaru tknąć , ale mnie męczy :( Na szczęście wychodzę i tam gdzie ide nia ma jedzenia , więc może dam radę .
-
jo jo , ja muszę zapisywać , bo np jeśli na drugie śniadanie wypije tylko mały kefir , to do obiadu moge sobie dołożyc łyżke makaronu . Tak nam poradzili na wczasach , nie należy tylko tego robic na kolacje - tzn. dokładac kalorii że tak powiem nie wykorzystanych :D A poza tym jak pięknie zeszycik wygląda , gdy nie ma grzeszków :D Ja myslę ,że u mnie to kwestia psychiki , jakoś łatwiej mi wtedy przestrzegać diety i pór posiłków . Ogródek z jednej strony sprzątnięty , pora na herbatkę :)
-
Pogadałam sama ze sobą :D i od dziś znów założony zeszycik , liczenie i zapisywanie kalorii . Czyli dieta mż . Na niej chudne najszybciej , ale jednoczesnie bedzie to tylko ( mam nadzieję ) zdrowe jedzenie . Kycunie , na Dukanie nic nie chudne , nawet na fazie uderzeniowej , a poza tym - owoce i warzywa :( Oś - nie ma opcji , na pewno go nie zjesz :) Lecę sprzątać ogródek , jesień idzie wielkimi krokami i trzeba pochowac meble , sprzęt itd ,
-
Fajna ta tabelka z tymi ilościami produktów , postaram sie jej trzymać przy układaniu sobie jadłospisu . A tak w ogóle , to koniec roztkliwiania sie nad soba i galopem do diety , od zaraz :D Jak najszybciej chcę osiągnąć drugi cel , może do końca września ?:P
-
Jo jo , chyba własnie tak zrobie , muszę się zastanowić . Ja wiem że najlepsza jest mż , na niej chudne , ale muszę dojrzeć ,żeby na niej nie wpierniczać słodyczy , chleba i za dużo owoców .Teraz jestem 2-3 dni przed @ , a ten okres nie sprzyja racjonalnemu mysleniu , przynajmniej u mnie :P , ale muszę sie wziąć w garść bo jeszcze troche , a popłynę :(
-
Marysiu , myslę tak jak ty . Człowiek nie robot i bardzo dobrze że zrobiłaś sobie wolne , odpoczywaj i nie martw się niepotrzebnie
-
witam :) Dopiero wróciłam z pracy i jem obiad - kiść winogron z własnego ogródka - jakoś nie mam ochoty na coś grubszego :D . Tyle napisałyście ,że najpierw muszę was poczytać .
-
kycunia :D
-
Czyli co , od jutra wszystkie ostro do roboty i koniec z grzechami ? Ja jestem za :D Juz wczoraj i dzis było nieźle , więc może dam rade :)
-
Marysiu , ma nadzieje ,że już lepiej :) , U mnie niedziela spokojnie , troche przed kompem , troche przed tv , troche z ksiązka :)
-
A palić papierosy też bardzo lubiłam , prawie tak samo jak jeść:P Nawet nie za bardzo chciałam rzucać :D
-
macie rację z tymi nałogami , nie palę już 5 lat , ale gdybym zapaliła choć jednego papierosa , to zaczęłabym palić . Tak samo z jedzeniem , jak zacznę , to już leeeci , dlatego staram się nie zaczynać :D albo bardzo szybko skończyć :D
-
Oś , absolutnie ci zakazuję grzeszenia , przecież dziś niedziela :D poza tym zobacz która godzina , jeszcze masz czas by nie polec dziś . Trzymam kciuki . igusia ---> witaj
-
Kaja wpadki wszystkim nam się zdarzają , najważniejsze to po góra dwóch dniach je przerwać - to wiem po sobie , dwa dni , nie więcej , bo wtedy to już leci .... w złym kierunku :(