a1sa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez a1sa
-
Witam Ja dziś wracam na droge cnoty , mam nadzieję , że wy też . Igusia , dawno cie tu nie było . Nie przejmuj się pracą , uwierz mi nie warto .
-
Już nie ważne czy kaloryczny , bo zjedzony - w occie :P
-
Zdecydowanie za daleko mam do Krakowa :D
-
No nie , miałam już nic nie jeść , ale chyba zjem ŚLEDZIA ! , ale to ryba , to zdrowo , nie ? :P
-
U mnie w szkole , w klasach nie ma 60-70% uczniów , u mojego syna w szkole jest 30-40% nieobecnych :( I tak wymieniają się - jedne zdrowieją , drugie chorują :(
-
Jo jo , zderzyłysmy sie w drzwiach :D To co ? Od jutra dietka ?
-
Ja z kolei wczoraj za przykładem jo jo miałam dzień dziecka , a dziś za przykładem niestety swoim :( drugi dzień dziecka :P . No ale od jutra wracam na drogę cnoty , bo złapię wszystkie zgubione kilogramy :( Jo jo , jak tam twój żołądek :) Os -śledzie uwielbiam ;O
-
Jo jo miętkę sobie zaparz :(
-
Setka , nie łam się , ja też dziś cały dzień , to poleguję ,to łażę z kąta w kąt , to podjadam , i tak cały dzień :( No ale tak sobie mysle , że nie mozna byc cały czas na wysokich obrotach :(
-
Witam w niedzielę . Jo jo , ja też miałabym w taki dzień same słodycze :P Donka , a te tabletki , to hamują apetyt , czy inaczej działają ? Amaleta , witamy w kraju , nie wiem czy cieszysz się ,że tu jesteś , czy nie ? Oś , bardzo podobała mi sie twoja wymiana zdań ze złotym :) Zawsze jak mnie nie ma to coś fajnego mnie omija :(
-
Donka , to przy okazji zaliczyłaś trochę sportu :D
-
A jak miałam trochę wolnego , to używałam dużo czosnku . Gdy pracowałam - nie . jestem nauczycielka i mam duży kontakt z ludźmi , nie chciałam im ziać :P
-
Co jadłam ? Jabłka grapefruity buraczki z cebulka tarta marchewka pomidory z cebulą zupa jarzynowa( kapusta, marchewka, pietruszka , por , seler , przecier pomidorowy ) leczo ( papryka, cebula, pomidory , cukinia) kapusta kiszona ogórki kiszone kalafior i brokuły gotowane . Właściwie nie dzieliłam tego na posiłki typu sniadanie , obiad itd , tylko jadłam gdy byłam głodna - także wieczorem :D A i jeszcze robiłam sobie sok z marchewki , a jak nie miałam czasu to kupowałam jednodniowe .
-
Witam . U mnie w domu też grypa . Ja właśnie wypełzam z łóżka , a wczoraj zapakowałam tam swojego syna - 38,9 temperatury :( dziś już trochę niższa , ale dycha jak stary gruźlik . Teraz czekamy aż mąż zachoruje :) , bo u nas to leci po kolei . Gosiu , dobrze że juz wydobrzałaś , szpital , kroplówki- brrrr, znam to na wylot .
-
wpadłam tylko na chwilę , pożegnać się na tydzień bo wyjeżdżam i wracam dopiero w niedzielę . Więc proszę mi tu trzymać dietę i chudnąć :) :P żebym miała wam czego gratulować . ja niestety muszę zrezygnować z diety w-o , bo nie będę miała warunków do jej stosowania i musiałabym jeść tylko jabłka , a nie o to w tej diecie chodzi . :0 Trzymajcie tylko kciuki żebym nie zaczęła żreć , choć nie sądzę , ale strzeżonego ... i tak dalej :0
-
Jo jo mów co chcesz , ale ja uważam ,że dobrze robisz . Zobacz dzięki temu trzymasz dietę i zawsze wracasz na dobra drogę , a odrobina stresu jeszcze nikomu nie zaszkodziła :O Lepiej denerwować się i ważyć codziennie i chudnąc , ...niż żyć i tyć w błogiej nieświadomości :)
-
Jo jo , nie jesteś sama . Ja też mam wyrzuty sumienia jak nagrzeszę , ale to chyba dobrze :O , inaczej nigdy nie wróciłabym na dobra drogę . Tak przy niedzieli to bardzo aktualny temat :P
-
Fragola , na pewno zmieniłaś stopkę ?
-
jo jo :( Fragola , a ile ty teraz ważysz ?
-
Jo jo , każdy ma chwile słabości , ty i tak dzielnie się trzymasz , więc nie miej sobie za złe :) Po prostu zjedz mniej na kolację , albo ją sobie w ogóle odpuść , tylko wypij kefir.
-
Witam . Skończyłam trzeci tydzień diety , jutro rozpoczynam czwarty tydzień . Martwię się , bo szykuje mi sie wyjazd i może być ciężko , ale może jakoś się od niego wymigam . Miałam się dziś zważyć , ale dostałam @ i jestem cała napęczniała :) więc zważę się za kilka dni
-
Jo jo ja też lubię taką bagietkę ... ;O
-
a jak ułożyłaś sobie dni proteinowo - warzywne ? Na mnie ta dieta zupełnie nie działała bo nie lubię mięsa i prawie go nie jem nigdy , więc własciwie mało co miałam jeść :(
-
Oś - witaj . No tak kalorii chyba niewiele , nie liczę , jem kiedy jestem głodna :D , ale chyba nie przekracza 800 kcal .
-
opowiem wam coś zrobiłam pyszne wafelki i tak mnie bardzo kusiły , tak bardzo mi się ich chciało ,że pomyslałam , trudno , kończę dietę . Wzięłam wafelka , ugryzłam i.... wyplułam . W tej samej chwili pomyślałam - co ja robię , tak dobrze mi idzie , pierwszy raz w życiu jestem w stanie tak długo wytrzymać . I go odłożyłam . To się nazywa zwycięstwo , nie ?