

a1sa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez a1sa
-
Wiesz co jest najdziwniejsze , ze w ogóle nie czuje sie osłabiona , a to przeciez mało kalorii , ale wręcz przeciwnie dziś robota tylko mi furczała w rękach
-
Ja dziś miałam dzień twarogowy , ale ponieważ samego nie lubie , to bardzo mało go zjadłam , dlatego jutro zamiast twarogu znowu będę piła kefir , który uwielbiam
-
To jest dieta w której je sie przez dwa dni po kolei : kefir , twaród , jajka , mięso , warzywa
-
Wiesz nie chodzi nawet o to ,czy jutro się okaże czy duzo schudłam , bo przestawiłam sie na inne myslenie - 100 gram do tyłu i jest ok. W tej chwili jestem na diecie 10 dniowej i kończę trzeci dzien - na pewno wiesz o jaką diete chodzi - bardzo mi ona pasuje , nie jestem kompletnie głodna
-
A ja ci się pochwalę , bo sama nie mogę w to uwierzyc , - jutro mija dwa tygodnie jak dietuje bez rzadnej wpadki
-
Meg :D jestem
-
Moja część rodzinki wybyła , zostaliśmy sami z synkiem i psem :D . Meg jak tam twoja dieta? Ja się jutro ważę i podam wynik
-
Jesteście ? Bo mam pół godzinki :)
-
Meg , a jestes je4szcze ? Dużo czasu nie mam bo czekam na kumpele , ale możemy pogadać
-
Ja jutro też moge ,ale po południu , albo wieczorkiem ,bo od rana sprzatanie i nie włączam komputera żeby nie kusił :)
-
zapracowane :( a to dla was
-
Witajcie . Wróciłam , trochę mają spartańskie warunki do mieszkania , no ale nie ma wyjścia - muszą tam kilka tygodni pomieszkac , tylko ,że ja teraz to taka słomiana wdowa bedę . Całe szczęście ,że tam jest niedaleko , wiec będziemy sie odwiedzac :D Hej 765 , co to za smutna minka , wygadaj sie , na pewno Ci ulży
-
765 dzięki za modlitwę . Ja jutro wyjeżdżam na dwa dni ,żeby zobaczyć gdzie mój mąż z pracownikami sie rozlokowali , a potem szybciutko do was wracam i umawiamy sie na gadulec
-
Ja też bym z Wami pogadała . Musimy sie umówić na konkretny dzień i godzine tak żeby wszystkim pasowało . Dziś 765 pielgrzymuje ( mam nadzieję ,że w naszej intencji troszke też ) , wiec pewnie nie ma szans . Meg musisz napisać kiedy masz wolne w pracy , to się sklikamy. Ja jak na razie jestem z siebie dumna , bo dzis jest mój 9 dzień odchudzania i idzie ku dobremu , czyli mam nadzieję ,że 23 będę mogła znowu napisać nizszą wagę :)
-
765 miłej i owocnej podróży . Jak dobrze pamiętam, w ubiegłym roku też pisałaś ,że wybierasz sie na pielgrzymkę , wiec to już tradycja . Ja niestety mam w tej chwili malowanie pomieszczeń gospodarczych - kotłownia , garaż itp. więc głównie sprzątam :( , ale za to jestem w ruchu :)
-
Jestem zgodnie z umową ,żeby wpisać wage , cieszę się ,że moja dieta działa :D , najważniejsze , że jest zdrowa , nie jestem głodna i chudne . Postanowiłam , powoli do właściwej wagi - 62-60 kg. A teraz z innej beczki - mam nadzieję ,że po ostatnich burzach - u was wszystko w porządku
-
w życiu ! My starzejemy się ?! Na pewno nie Jestesmy po prostu przywiązane do tego , czego uczyli nas rodzice , a nasze dzieci mają oprócz nas - telewizje z tysiącem programów , kilkadziesiąt czasopism i wreszcie internet . Tam dowiadują sie innych rzeczy od tych , które my im przekazujemy . Ale dzięki temu więcej widzą i wiedzą
-
765 dokładnie tak , też to obserwuję , a już najgorsze co ostatnio widziałam , to potrawy miesne na Wigilii . Po prostu przeżyłam szok
-
świątecznie. 765 , ja też wierzę w diety niskokaloryczne , ale problemem jest to ,żeby w niej wytrwać :) . Ja się jutro ważę i zobaczę co wynika z mojej diety :P . Mam nadzieję , że doszłaś już do siebie , Meg odchudzasz się czy nie ?
-
765 ja też mocno wierzę , że Nasi Zmarli czuwaja nad nami . Przekonałam się ,że jest u mnie coś takiego ,że jak śni sie mi moja zmarła Babcia , to stanie się coś złego , ale nie grożnego , a jak sni się mi mój zmarły dziadek , to powaznie choruje ktoś z mojej rodziny , najczęściej jest to któreś z naszych dzieci . Mocno Cię ściskam . I szczerze Ci zazdroszczę tych spadłych kilogramów . Ja na wakacjach przytyłam i od soboty jestem na diecie , dlatego zmieniłam stopkę i kolejny raz wierze w sukces - :P Za to sobie coś postanowiłam , zaczęłam pierwszy chyba raz w życiu odchudzac się z głowa , postanowiłam powoli do celu . W sobotę się zważe i zobaczę czy działa . Będę bardzo zadowolona jeśli to będzie 0,5 kg do tyłu a nie do przodu i wtedy nie będę nic w diecie zmieniała tylko już na niej zostanę
-
Ale szczerze powiedziawszy nie mam nadziei na sukces :P
-
AAAAAAAAAAAA z dietą to napiszę Ci w sobotę , bo się będę ważyć :)
-
Hej Meg , usiadłam chwilę przy komputerz - w przerwie między myciem okien i co widzę - jesteś jeszcze?
-
Pewnie jesteście smutne :( macham do Was łapką