a1sa

Tak , zaczynam już chodzić , na razie po mieszkaniu , ale dużo:D Gosia , a moze lepiej z tym zębem udać sie na oddział szczękowy do szpitala , tam przynajmniej wiedzą co robią :)

Donka , dlatego podzieliłam na porcje , bo inaczej juz całe bym pożarła :P

Kaja - trzymam kciuki za wyniki syna i twoje

Spedziłam dziś pracowity dzień w kuchni , bo szykowałam sobie jedzenie do diety warz-ow . chcę ją przeprowadzić zgodnie z zaleceniami dr Dąbrowskiej , więc zrobiłam jarskie gołąbki , jarskie leczo i bigos . Narobiłam wielkie gary , poporcjowałam i cześć zamroziłam .Od szatkowania warzyw już mi ręce opadają :P , ale mam żarcia na cały tydzień :D Witam nową koleżankę

Sahara , nie wiem co ci powiedzieć , bo twój wpis , to ja sama :( Tez tak mam , bardzo często . Długo się odchudzam , ponad 2 lata nie mogę dojść do wymarzonej wagi , bo oprócz tego co piszesz , u mnie dochodzi wiek i zaburzenia hormonalne ... ale kurde nie poddam się , nawet gdyby to miało trwać jeszcze kilka lat , to będę walczyć , bo po prostu bardzo mi na tym zależy .Teraz jest tak ,że raz jest lepiej raz gorzej , waga trochę spadnie , trochę wzrośnie , często stoi , ale schudnę , wierzę w to , i ty też musisz , chyba że rzeczywiscie tak naprawdę tego nie chcesz :( , ale skoro podejmujesz wysiłek diety , to chcesz , więc musisz wierzyć że ci sie uda :D

Setka Mam nadzieję ,że nie zaszkodzi :P . Tak szczerze mówiąc to o wiele lepiej się czuję tak "jedząc" , niż gdy się objadam , bo wtedy do bólu brzucha dochodzą jeszcze wyrzuty sumienia :(

Spadam , do popołudnia , ściągnęłam sobie następne odcinki Chirurgów i będę sobie oglądać . Na stole stoi dzban zielonej herbaty , w kominku ogieniek , uch , jak fajnie :D

Gosia , zęby uuuuuuuuuuuuuuuch , nie lubię dentystów , ale mus to mus :D , trzymam kciuki :)

Amaleta - wiem , no i ci powiem ,że nawet jetem trochę z siebie dumna :P chociaż to menu jest zupełnie sprzeczne z zasadami zdrowego żywienia. Ale to tylko na trochę . Do tej pory starałam sie bardzo zdrowo odżywiać , więc teraz zaszalałam . Wczoraj wieczorem już nawet nie byłam głodna :D , chyba żołądek sobie skurczyłam :)

Mój dzisiejszy plan jedzeniowy : śn- sok z marchwi 2 śn- kefir owocowy + 4 kostki gorzkiej czekolady :P obiad- sok pomidorowy podwieczorek - kefir naturalny kolacja sok z marchwi dodatkowo może szklanka chudego mleka , ale to tylko wtedy , gdy będę głodna . Mało , ale nie jestem głodna i chcę to wykorzystać .

dla niej wszystko jest brzydkie , dlatego jest nieszczesliwa , jak Kaj z królowej Śniegu - moja ukochana bajka z dzieciństwa

Witam . Dziś ostatni dzień płynny - czwarty , od jutra warzywa i owoce z przewagą warzyw, owoce tylko jedna porcja . Zobaczę ile dni wytrzymam , chciałabym tydzień , ale obawiam się że przy tej pogodzie moze być ciężko , no ale jak nie spróbuję , to nie będę wiedziała . Może już w środę będę mogła się zważyć , bo prawdopodobnie zdejmą mi szynę . Najbardziej jestem zadowolona ,że mimo przymusowego bezruchu , nie złamałam się i w wiekszości czasu trzymałam dietę i nie przytyłam co jest zmorą kobiet z nogą w gipsie , a chyba nawet trochę udało mi się schudnąć :D

myśmy się nie spasły , no ale jeśli tak mówisz o sobie ......

Baju , jak masz taką beznadziejną skórę , to ci wisi SPADAJ

Sahara No , nie jest tak źle :) , ale zapraszamy znowu do pisania :) Od dzis bierzesz sie w garść ? Pierwszy krok zrobiłaś - napisałaś do nas . Poczytaj jak my wszystkie tu nabałaganiłyśmy i ile mamy na sumieniu , ale dalej walczymy . Ty też zaczynaj

Wiecie , mam nadzieję ,że uda mi się wytrwać w diecie , bo ... dzis dostałam @ i pierwszy raz od wielu miesięcy nie uległam w tych dniach obłędowi obżerania . To następny dowód ,że można :D

Witajcie . Na nodze mam już tylko bandaż elastyczny , trochę boli przy chodzeniu . We wtorek mam kontrolę u lekarza i zdecyduje czy mogę wrócić do pracy . Troche bym chciała a troche nie :P Gosia - meg , nareszcie dałaś znak że żyjesz . Mam nadzieję ,że powoli się u ciebie wszystko wyprostuje . Gosia Gokja - fajnie jak się rodzą dzieci , to wielkie szczęście :) Marysiu , jak twoje kataklizmy , mam nadzieję ,że opanowałaś wszystkie żywioły :D

najsmaczniejsze . oczywiście

Amaleta , jestem nauczycielką :D Jeśli chodzi o jedzenie , to dla mnie najprostsze jedzenie jest naj smaczniejsze , ryba z grilla jest ok :)

Jo jo jak dziś humor ? Mam nadzieję ,że wszystko ok.:) Ja jeszcze dzis i może jutro piję kefirki i soki , a potem owoce i warzywa też kilka dni , a potem zdrowa dieta , dorzucę chude mięso , kasze i nasiona. Ale to po niedzieli . Też mam ambitny cel i do niego dążę . :D Chciałabym do imienin mojego męża - Andrzeja osiągnąć swój ostateczny cel . :D

Setka , dzięki za życzenia :) Kaja , jak dla mnie to mam za duzo w talii . Zawsze miałam 67-70 cm i do tego dążę , a co , tzreba mieć jakiś fajny cel . Miłego dnia wszystkim

Amaleta , ja się też takimi wpadkami przejmuje , ale z innego powodu , bo u mnie jedna wpadeczka pociaga mega wpadę , nie umiem sie zatrzymać . Nie mogę więc sobie pozwolic na najmniejszy błąd , bo kicha , zaczynam wpierniczać :( Ale na razie jest dobrze - odpukuję :D

Kurcze , Kaja , dopiero zobaczyłam jaki ambitny cel sobie postawiłaś , trzymam kciuki żeby ci się udało . Ja lecę drugi dzień na piciu i jak na razie nie jest źle . Jak znudzą mi się kefirki :P , to sobie parę dni pojem tylko warzywek i owoców

Oś , itkaa - dawno was nie było , os mam nadzieję ,że na dobre wróciłas na drogę cnoty . Ja juz kiedyś pisałam , że dla mnie najlepszą motywacją jest plus na wadze :O Kaja , a zjakiego powodu kochana czujesz sie taka staruszką :(