a1sa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez a1sa
-
Witam :) Dzis tak rano , bo wyjeżdżał mój mąż i nie chciałam by było mu smutno :) Wypiłam już kawkę i activię . Dzis też mam nadzieję na dzień płynny :P Muszę odpokutować własną głupotę . Duzababo - witaj i napisz nam coś o sobie . Na pewno dzis sie odezwę , dla was wszystkich miłego dnia
-
Pebi , to zostań z nami :)
-
Kaja ,rzadko zdarzają mi się takie dni , więc muszę je wykorzystać .:D
-
Pebi ----> my też często nie mamy się czym chwalić , no ja na pewno , ale piszemy bo i tak trzeba sie wygadać i łatwiej zacząć znowu . Jo jo te twoje 50 , to robi takie wrazenie ze hej :D Dla was wszystkich
-
Oś - kurde nie wygłupiaj się :( lodówa na kłódkę , szafka z ciastem też i do odchudzania :( Ja też grzeszyłam , ale nareszcie wróciłam na droge cnoty :P . Moja motywacja - za tydzień wracam do pracy - mam nadzieję szczuplejsza :D
-
No właśnie , jo jo tak zaczyna się dziać ze mną . Dlatego mocne postanowienie i zobaczymy co będzie . Już tyle czasu zmarnowałam :(
-
Jestem zła na siebie , bo wiem że mnie stać na to żeby wytrwać w postanowieniu , ale jakoś nie mogę . Wymyslam sobie preteksty np. ostatnio mam ciągle gości i wmawiam sobie ,że to nie wypada nie jeść , a to gówno prawda . Tak naprawdę to prawie nikt nie zwraca uwagi na to czy ktoś coś je , albo co je . Wcale nie muszę sie obiadac , a robię to . Tak jak np dziś . Już co prawda nic nie zjem , ale co swoje pojadłam wczoraj idzis to pojadłam :(
-
Shane - olać pomarańcze :D Dzięki , ja książkę też przeczytałam i jadłam zgodnie z nią ale na mnie ta dieta zupełnie nie działa :( No ale tobie kochana , gratuluję gorąco .
-
Hey odchudzaczki . Cały czas mam gości , nie mam jak z wami popisać , luxniejsza będę dopiero wieczorem we wtorek , ale będę starała się do was zaglądać :)
-
moje menu na dziś : śn- 4 wafle ryżowe , jabłko 2 śn- kilka owoców obiad - rosół ( mała miseczka) podwieczorek - mały kefir naturalny kolacja -sałatka z tuńczykiem
-
Hey :) Wczoraj pustki , dziś pustki :( dawać dziewczyny , nowy dzień i stare m:P odchudzanie . U mnie na razie ok , choc wczoraj zjadłam kawałek lazanii , ale to o 12 , a po niej był juz tylko cienki kefirek :( Byłam straaaaaaaaaaasznie głodna , ale ratowałam się ciepłą herbatą .
-
Jo jo :D:D
-
Sama nie wiem , bo to jest skręcenie , lekarz obiecał że może w poniedziałek zdejmie gips i założy szynę . Ja bym wolała , bo wtedy przynajmniej mogę się wykąpać .
-
Zrobiłam sobie jadłospis na dziś : śn-jabłko , słonecznik 2 śn- kefir owocowy :) obiad - mozarella z pomidorem podwieczorek- sałatka kolacja - kefir naturalny Dziś mi będzie baaardzo ciężko , bo upiekłam szarlotkę i tak pięknie pachnie :( , ale nie złamie się . Cały czas mam w pamięci odrabianie strat po kolejnych obzarstwach . Wiecie , że ja chyba schudłam :) Przez ten gips na nodze nie mogę się zważyć , ale założyłam dzis spodnie , które wchodziły mi do połowy ud , a teraz weszły do końca i nawet zasunełam suwak :D Więc mimo bezruchu :P można chudnąć ,
-
hey babeczki . Cztery dni bez zadnej wpadki to już w moim przypadku sukces :P Dziś mam nadzieję na piaty :) Shane , jo jo , macie rację i chyba większość z nas przekonała się o tym na własnej skórze , że duzo trudniejsze jest utrzymanie wagi ... ale schudnąć też nie jest łatwo :(
-
Skończyłam jeść na dziś . Wszystko zgodnie z planem , tylko do kolacji dodałam sobie jeszcze 2 plasterki żółtego sera . Bardzo się cieszę , bo to czwarty dzień bez grzechu :D A mam wrażenie ,że jakoś większości z nas chyba lepiej idzie ! Moja teoria jest zatem słuszna - księżyca ubywa więc nas też :P
-
Oś mam nadzieję - tak powiedział lekarz że może zdejmie mi gips w poniedziałek i załozy szynę - zobaczymy . W domu traktują mnie jak królową - lekarz zabronił mi chodzić - tylko do toalety , więc nic nie robię i skaczą koło mnie . Ale mnie to wnerwia , bo jestem aktywna lubię sie krzatać w domu i ogrodzie , a tu dooopa .
-
Wykazali ze wszystkie narządy wewnętrzne regenerują się i oczyszczają w tym samym czasie co przy normalnej diecie . I jeszcze udowodnili ze duże picie wody wcale nie wpływa lepiej na nawodnienie organizmu :( Ja zauważyłam zmianę gdy zaczełam stosować całe ziarna w kibelku :D
-
Jo jo , ja len jem od lipca - od wczasów odchudzających . Dodaje go 2 razy dziennie jedną łyżeczkę do kefirów które pije . Też dodawałam mielony , ale od miesiąca uzywam całych ziaren i jak dla mnie jest dużo smaczniejszy , pogryza się go jak sezam i lepiej wpływa na moje jelita
-
Kycunia , ja mam psy , ale moi znajomi mają takiego kota , który co jakis czas desantuje sie im z czwartego piętra na dwór i nikt nie wie jak on to robi , bo sciana jest bez balkonów , a w domu otwarte sa tylko lufciki :D
-
Kycunia , film wprost wymarzony na poprawę humoru w taki ponury dzień :) Swoja drogą zazdroszczę facetowi tak mocnego snu i to w dodatku w fotelu :D
-
Witam w środę . Waga chyba spada , bo cm spadł :) Czyli dieta działa . Dzisiejsze moje plany odnosnie jedzenia to : śn - jabłko , kapusta kiszona , słonecznik - zjedzone ( ale zestaw :P ) 2 śn- kefir owocowy ob- sałatka ( jeszcze nie wiem z czego _ podw - kefir naturalny kolacja- serek wiejski z pomidorem
-
Kasia masz cudnego Maciusia :D
-
Amaleta - nagrzeszyłaś , ja też . Ale od trzech dni jest ok. U ciebie tez tak będzie . Trzymam kciuki :)