Kasiulek

U mnie kosmetyczka robi taki peeling za 40zł :)

Hej Monola ale Ci fajnie- jedziecie nad morze :) Ja też chcę! Weźmiecie mnie ze sobą?? ;) U mnie dzisiaj była super pogoda, ciepło ale nie za gorąco. Jeszcze jakieś 10 lat temu uwielbiałam upały, a teraz nienawidzę!! Ehh... człowiek się zmienia. Może kiedyś mi się znowu odmieni i polubię ;)

Hej. U mnie wczoraj była ok. 13 burza i się ochlodziło z 31 stopni na 19 :D Było cudnie!!!! Ale dzisiaj znowu od rana grzeje :( Ja mam już dość.

Dziękuję Asia za gratulacje Nasze wesele będzie w połowie kwietnia więc raczej upału nie będzie :) Ja też nie wyobrażam sobie, że mogłabym brać ślub np. w lipcu, gdzie jet 30 stopni!!! Ehh... Cały tydzień ma być taki skwar!! ja już mam dość. Jak sobie pomyślę, że to dopiero początek, bo potem jeszcze cały czerwiec, lipiec i sierpień będą upały, to jestem taka zła!!! mam ochotę wyjechać na północ!! Nienawidzę upałów!! Nienawidzę się pocić i dusić!!!!!

U mnie zmieniło się tylko tyle, że za miesiąc kończę studia i trzeba szukać pracy :( A no i za niecały rok wychodzę za mąż :D Buziaczki dla Poli, na pewno już bardzo urosła! A ja dzisiaj musze jechać na zajęcia w taki upał :(

A i jeszcze za rok wychodzę za mąż, więc nie wiem jak dam radę na ślubie utrzymać twarz w \"normalnych\" kolorach, i to jeszcze przy białej sukience będzie widać jak cholera ;) Kupię jakbardziej kryjący fluid na świecie i jakoś przeżyję :D Pozdrawiam I nie róbcie żadnych operacji!!

Jejku dajcie spokój z operacją!!! Ja tez mam z tym wieeelki problem, ale nawet nie myślę o operacji. Mój chłopak uważa, że przesadzam i że tego w ogóle nie widać, a nawet jeśli, to co z tego! Ale ja wiem swoje, jestem bardzo jasną blondynką z jaśniutką cerą i takie bordo okropnie widać!! A przed nim się ukrywam, więc on tych \"buraków\" nie widzi :DBędziecie się ciąć na własne życzenie?? I jeszcze tyle kasy :o Dla zupełnie zdesperowanych polecam psychologa.

Mi tetralysal nie pomagał a Supracyklina baaardzo. Po niej już po kilku dniach miałam ładną buzię. Żadnego wysypu. Jak widać na każdego działa co innego.

Ja bez podkładu nie dałabym rady ;) Tylko on mnie jakoś ratuje i się jeszcze trzymam :D

oczywiście twarzy miało być ;)

Im mniej o tym myślę tym jest lepiej. Ja niestety przez erytrofobie nabawiłam się nawyku wyciskania warzy. Po każdym stresującym dniu staję przed lustrem i duszę nawet najmniejsze zaskórniki :( To taka reakcja odstresowująca. No ale chyba nie muszę mówić jak bardzo zniszczyłam sobie tym cerę

No niestety. W takiej chwili mam wrażenie, że ta osoba normalnie robi na złość. Bo niby co mam odpowiedzieć w takiej chwili?? Co to za durne pytanie!!! \"Dlaczego jesteś taka czerwona?\" No naprawdę nie wiem jakiej odpowiedzi wtedy oczekują!!!

Hej ja też. Jakoś sobie radzę, chociaż jest ciężko :( Nie załamuj się. Ja mam raz lepsze dni i wtedy mam to gdzieś (a jak o tym nie myslę, to i objawy są dużo mniejsze) a innym razem gorsze i mi się odechciewa wychodzić z domu. Chociaż w domu też mnie to może spotkać, bo przecież zawsze może ktoś przyjść :o Ciężko jest, ale pocieszam się, że poza tym jestem zdrowa i nie mam co narzekać!! Ludzie mają większe problemy i dramaty, więc głowa do góry!! :)

www.esentia.pl www.naturella.com.pl

Ja też uwielbiam siedzieć w domku w taką pogodę pod kocykiem z ciepłą herbatką z cytrynką :D A najbardziej to lubię gdy wieczorem jest już ciemno i pada taki \"gruby\" śnieg, tzn. takie duże płaty śniegu, które tak powoli i gęsto spadają.... Ehh... rozmarzyłam się. Uwielbiam wtedy spacerować... jak snieg skrzypie pod butami... Uwielbiam tez tą przedświąteczną atmosferę w sklepach i supermarketach :D A Wy kurujcie się szybciutko :) Dwa tygodnie szybko zleci i mąż będzie znowu razem z Wami :D