Kika4
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kika4
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
A jeśli postanowię nie mieć dziecka albo nie będę go miała właśnie dlatego że mam te włosy i przez to dystans do mężczyzn , a do tego problemy psychiczne to moje życie w tym momencie się skończy. Czuję że to już się powoli dzieje. Chciałabym wreszcie pożyć a nie martwić się o życie nienarodzonych dzieci.
-
To dobrze: ide na tory ,że masz takie podejście też bym tak chciała. To dobrze że znalazłaś kogoś kto naprawdę cię kocha bo to dziś trude nawet dla \'normalnych\" dziewczyn (chodzi mi o bardziej kobiece pod TYM względem)żeby kogoś takiego znaleźć. Z tego co wiem u ciebie jest to poważniejsze niż u mnie, ale nie znasz mojej sytuacji ja zawsze byłam oceniana przez rodzinę (w tym ojca), a to że jestem za chuda, a to że zbyt nieśmiała itd. Tylko że tak naprawdę nie było się do czego przyczepić poprostu wyolbrzymiali moje ich zdaniem negatywne cechy. Wiem że gdyby ktoś dowiedział się o moim problemie cieszyliby się że mają o czym poplotkować i pocieszyć się z nieszczęścia. Dlatego teraz jestem bardzo nieufna wobec ludzi i nie chcę narażać się na ich ocenę a szczególnie ze względu na wygląd. Z powodu mojej wagi byłam traktowana jak niepełnosprawna, nawet jakby z pogardą. Czasem wójek czy ciotka walnęli coś w stylu \"Jak TO kiegy urodzi dzieciaka\" , a ja chciałam się wtedy zapaść pod ziemię. Nie jestem anorektyczką, nigdy się nie odchudzałam, przeciwnie, zawsze chciałam przytyć ale taką już mam przemianę materii. Teraz wyglądam dobrze, niejedna dziewczyna zazdrościłaby mi figury, dużo ćwiczę i tak naprawdę lubiłaby swoje ciało gdyby nie to świństwo. Czasem żal mi siebie że nie mogę się spełniać w zyciu pod wieloma względami, bo to mnie bardzo ogranicza i tak naprawdę sama nie wiem jaka jestem bo boję się czegokolwiek spróbować żeby się nie sparzyć, a mam tak wiele pomysłów na życie i wiem że gdyby nie TO dałabym radę. A narazie szukam jakiegoś cudownego sposoby żeby móc chociaż nad tym zapanować. Nie zależy mi już nawet żeby całkowicie się tego pozbyć tylko żeby mieć nad tym kontrolę. Teraz zamówiłam ten żel z polleny aroma z myriceliną i bardzo się niecierpliwię bo chciałabym go wreszcie wypróbować. Właśnie zaczął mi się okres i znowu wszystko co mi się zagoiło ulegnie pogorszeniu i znów załamka na maxa - syzyfowa praca. Mam pełno blizn na brzuchu i smaruję maścią z nagietka. Zauwarzyłam że trochę zbladły ale teraz znów w tych samych miejscach zaczynają się przebijać włosiska...Jestem już zmęczona tymi codziennymi czynnościami żeby to jakoś wyglądało, a okres niweczy moje starania i jako takie rezultaty. Jeśli chodzi o pytanie z ostatniego postu to nie wiem czy to dobre rozwiązanie, nie chciałabym brać takich proszków przez całe życie, jeśli mogłabym wybierać czy chcę mieć kiedyś dziecko czy brać coś przez jakiś czas ale rzey dzięki temu pozbyć się tego na dobre to w tej chwili wybrałabym leki, ale nie wiem jak będę myślała za parę lat i co wtedy będzie dla mnie ważne. Sorry że tak długo. Pozdrawiam
-
Nie wiem czy to dziwne co myślę bo to co myślę jest moje, takie właśnie są moje odczucia. Z osobami niepełnosprawnymi jest jednak trochę inaczej, wydaje mi się że jest to nawet bardziej akceptowane w społeczeństwie niż takie defekty jak nasze. Poza tym takie osoby zwykle trzymają się razem. Osobą niepełnosprawną się poprostu jest nie jest tak że trzeba ciągle coś z tym robić żeby wyglądało to lepiej. Jeśli ktoś decyduje się być z osobą niepełnosprawną to wie na co się decyduje., więc nie pieprz mi takich rzeczy. To porównanie było idiotyczne. Myślisz że ja bym nie chciała kogoś mieć ?. Jestem bardzo uczuciowa i romantyczna i gdyby się okazało że ten KTOŚ nie jest taki jak myślałam, ponieważ przeszkadza mu moja niedoskonałość to poprostu bym się załamała i nie wiem jak by się to skończyło. Tak więc wolę skupić się na dowartościowywaniu się w inny spoób niż taki czy mam chłopa czy nie bo tak wypadałoby już w tym wieku no i przydałby się i dzieciak bo koleżanki już mają po dwoje. Ja mam taki charakter że sama jestem estetką więc jakoś mi nie leży taki układ żeby udawać że coś mi nie przeszkadza. Nie chciałam nikogo obrażać, poprostu się dziwię że można brać na siebie dodatkowy kłopot czy powiedzieć facetowi czy nie, czy było warto się angażować. Nie chcę mieć faceta tylko dla samego faktu.
-
Nie wiem czy mam wam współczuć czy was podziwiać jeśli chodzi o tych waszych facetów. Ja nie wiem , poprostu nie wyobrażam sobie być z kimś w takim stanie i fizycznym i psychicznym. Przecież to jeszcze dodatkowy problem. Miałabym się martwić że to zobaczy facet skoro nie jestem w stanie pokazać tego siostrze czy mamie które się o mnie martwią i próbują mi jakoś pomóc. Naprawdę nie wiem po co wam to. Wiadomo że każdy chciałby mieć kogoś bliskiego ale jakim kosztem i czy to jest takie w pełni? Ja wiem że nigdy nie zdecyduję się na żaden związek jeśli nie zrobię z tym porządku, nie zniosłabym tego psychicznie. Gdybym nawet trafiła na cudownego człowieka , których pewnie niewielu chodzi po tej ziemi to nie chciałabym go unieszczęśliwiać moimi zmiennymi nastrojami, a poza tym co, miałabym go zapytać czy mu TO nie przeszkadza, jeśli nie to w porządku? Życie nie jest takie proste.
-
Słyszała któraś z was o żelu z myliceryna opollena aroma? Ja ostatnio szukałam w nwcie wiadomości o teocapilu i natrafiłam na ten żel który tak w ogóle jest na celulit, ale myliceryna niszczy cebulki włosów więc jest polecany też po depilacji. Jeśli dobrze zrozumiałam myliceryna to inna nazwa teocapilu link:http://laboratoriumurody.pl/forum/myricelina,t1184.html Zamówiłam sobie ten żel i będe testować, zastanawiam się tylko czy nie kupić jeszcze teocapilu i dodać trochę do żelu żeby wzmocnić działanie. Co myślicie na temat tego żelu?
-
Dlaczego tak piszesz przecież każda z nas jest inna jednej może terapia pomóc a drugiej nie. Wiadomo że nawet jeśli efekty są to i tak trzeba być pod stałą kontrolą lekarza, w wielu chorobach tak jest. Kiedy tak piszesz odbierasz nadzieję sobie i innym, puki co nie wynaleziono niczego rewelacyjnego i wątpię czy kiedykolwiek tak się stanie bo to jest bardzo skomplikowane schorzenie. Potrzeba tylko tego żeby lekarz naprawdę potraktował nas poważnie. Nie piszcie więcej że nie da się z tym nic zrobić bo jeśli w to uwierzycie to tak będzie!!!!
-
Też jestem tego zdania, ale gdzie znaleźć takiego lekarza który by to potraktował poważnie. Nie mam pojęcia gdzie są ci którzy piszą jak to wpływa na naszą psychikę i samoocenę, bo można spotkać tylko tych którzy zajmą się tym już tak od niechcenia, albo nam przywalą między oczy wiadomo jakim tekstem...odbierając nam nadzieję. Jak wcześniej pisałam kosmetyczka powinna współpracować z lekarzem który wyznacza kiedy należy się poddać zabiegowi po zbadaniu opoziomu hormonów, niestety teraz nie mogę znaleźć strony na której o tym czytałam. Ale znalazłam inną link http://www.dermatozy.pl/archiwum/2007derm/dw61.html Tylko takie podejście może coś pomóc.Napewno każda z nas ma przetłuszczającą się skórę, i to jest główny problem bo to wpływa również na mieszki włosowe więc sam laser nic tu nie pomoże. Do dziewczyny z ostatniedgo postu: jakich kremów używasz?
-
Dziewczynki ja uważam, że jest możliwe wyleczenie pod warunkiem, że lekarz się do tego przyłoży, Skoro można podnieść ilość hormonów w organiźmie to można je i obniżyć, a do tego współpraca dermatologa i kosmetyczki mam na myśli laser wykonany w odpowiednim czasie kiedy zaleci lekarz. Myślę że to jest możliwe tylko oczywiście wiemy jakie są realia. Czytałam kiedyś poradę pewnej lekarki na jakiejś stronie w necie i ona napisała że udało jej się wyleczyć kilka pań z dość dużymi objawami hirsutyzmu i nic nie wróciło. Niestety nie zapisałam tej strony i teraz nie mogę jej znaleźć. Zdaję obie sprawę że to nie takie proste i tanie, ale napewno skuteczne. Trzeba tylko trochę zaangarzowania ze strony lekarza, no i wiedzy przede wszystkim, a z naszej strony niestety trochę kasy na te wszystkie wizyty, badania no i zabiegi co nie jest tanie.
-
Dziewczyny nie wiem jaki sens jest brać Diane w przypadku kiedy tych włosów jest bardzo dużo. Na ulotce diane jest napisane, że to lek mogący pomóc w przypadku łagodnych objawów hirsutyzmu.
-
Dziewczyny ja dziś czuję się strasznie. Siedzę sobie i zastanawiam się nad sensem mojego życia. Od niedawna moja młodsza siostra spotyka się z chłopakiem. Wcześniej też nie zawsze tylko ze mną siedziała, ale teraz to wiadomo jak jest. Naprzykład dziś jest taka ładna pogoda a ja siedzę sama i chce mi się wyć, bo tak nie powinno być. Wiem że ona ma własne życie, ale ja jej poprostu zazdroszczę, bo ja nigdy nie pozwoliłam sobie na coś takiego, a jestem od niej starsza o cztery lata. Czuję że już nie ma między nami więzi, nie potrafię już z nią rozmawiać. Ona jest wolna, a ja jej zazdroszczę, nie ważne że się o mnie martwi i próbuje mi pomóc, bo przecież mogłaby mnie zostawić samą sobie. Do tego właśnie kończy mi się okres i wiadmo że w tym czasie wszystko się pogarsza i mam znów mnóstwo podrażnień na brzuchu, a przed okresem już było dobrze. Czasami wolałabym żeby jakiś lekarz mi wszystko wyciął i żebym nie miała tego okresu i nie ważne że nie mogłabym mieć dzieci bo jak tak dalej pójdzie to nie bę dę ich miała z kim mieć. To wszystko mnie dobija zwłaszcza teraz kiedy świeci słończe i tak naprawdę chce mi się żyć ale nie wystarcza mi tylko pusta egzystencja.
-
U mnie problem wygląda w ten sposób że mam włosy na linii do pępka, wokół brodawek, na dole pleców i trzy włoski na brodzie i reszta trochę za dużo jak dla mnie w miejscach gdzie zwykle kobiety je mają, o dziwo z rękami jest w porządku bo nie są widoczne, choć od czasu do czasu usuwam je pastą cukrową i jest gladko bardzo długo. Hormony mam w porządku jak wynika z badań które robiłam jakiś rok temu, pocieszające jest to że mi tych włosów nie przybywa, więc to może nie jest h... Dlatego właśnie zastanawiam się nad laserem. Najbardziej zależy mi na usunięciu włosów z brzucha i piersi , bo to one sprawiają że nie czuję się kobieca, z resztą jakoś sobie radzę dzięki paśce. Może to paradoks ale najgorsze jest to że to da się ukryć tak na codzień i nikomu by nie przyszło do głowy że mam taki problem, a to mnie bardzo ogranicza, i niszczy życie. Unikam facetów, a jeśli któryś sę mną zainteresuje skutecznie go do siebie zrażam. Mogłabym tak pisać i pisać ale jest tego tyle że powstała by powieść.
-
Chciałabym zapytać dziewczynę która pisała o zdjęciach na pudelku-czy u ciebie te włosy nie odrosły po tak długim czasie. Ja zastanawiam się nad tym rozwiązaniem, ale z tego co czytam na forach wynika że jeszcze nikomu ten laser nie pomógł na długo.
-
Nie chodzi mi o te mazidła co to je trzeba samemu robić i nie wiem po co skoro na rynku są gotowe produkty. Ja używam w tej chwili mleczka Bielendy i bardzo mi pomaga nawet bardziej niż ten olej z krokosza. Nie zamierzam raczej paprać się w tych mazidłach i wątpię że jest w nich coś szalenie skutecznego. Mam już szczerze dość używania tego oleju którym poniszczyłam sobie sporo ciuchów. Chodzi mi o gotowe kosmetyki czy używacie i jakich. Tu macie link do artykułu o paście cukrowej http://www.wizaz.pl/images/jkrawczyk/depilacja_cukrowa/
-
A używacie jakiegoś kremu czy mleczka po depilacji które spowalnia odrastanie włosów?
-
Zastanawiam się czy powinnam znów udać się do mojej pani ginekolog po tabletki Diane 35. Leczyłam się nimi rok i było trochę lepiej. Robiłam badania i poziom androgenów nie był podwyższony. Ja na pewno nie mam PCO więc nie ma co głowy zawracać sobie i innym jakimiś poważniejszymi badaniami. Okres mam jak w zegarku a głównie to jest główny objaw tej choroby. U mnie jak pisałam to owłosienie nie jest aż tak uporczywe, bo nie mam go na twarzy, oprócz trzech włosków na brodzie. Moja pani ginekolog jest bardzo miła ale nie traktuje tego zbyt poważnie, bo chodzi głównie o moje samopoczucie. Poza tym w jej gabinecie są takie drzwi że wszystko słychać więc wstydzę się z nią szczerze rozmawiać. Chodzi mi głównie o tabletki, bo po nich lepiej się czułam przed okresem nie bolały mnie piersi a teraz nie mogę się dotknąć. Kiedy zdejmuję wieczorem stanik to czuję jakby ważyły po pięć kilo. Nie spodziewam się spektakularnych efektów, może powinnam znów zacząć je brać. Chciałabym jeszcze żebyście napisały kiedy się to u was pojawiło w jakim wieku i w jakich miejscach najpierw, bo przecież nie wszystkie pojawiają się hurtem jednego dnia. Wiem że u mnie pierwsze symptomy były w podstawówce ale zbytnio się tym nie przejęłam.
-
Wiesz nie wiem jak ci doradzić bo ja nigdy nie gotowałam tej pasty na kuchence elektrycznej. Jeśli hodzi o ogień to też nie nastawiam takiego że się ledwo pyrga bo to by trwało ponag pół godziny a tyle właśnie z tego co czytałam powinno trwać. Mi to zajmuje jakieś 15 minut. Przy większym ogniu są większe bąbelki i prawie nie widać koloru płynu, a to głównie chodzi o kolor ( ma być ciemny brązowy) no i o stały płomień. Ja radzę sobie z bąbelkami w taki sposób że wlewam trochę płynu do szklanki i wtedy widzę jaki ma kolor . Jak jest już dobry zestawiam garnek z ognia i czekam aż znikną bąbelki , wtedy wstawiam garnek do zimnej wody i co jakiś czas mieszam żeby sprawdzić czy masa gęstnieje. Najlepiej jest urwać kawałek kiedy jeszcze całkiem nie zgęstnieje, bo wtedy lepiej się wyrabia .Jeśli jest dobra nie powinna się kleić, powinna być jak plastelina i dobrze się wyrabiać w rękach. Jeśli jest trochę \"rozlazła\" to też można jej używać ale trzeba częściej urywać nowy kawałek. Możesz ją nawet rozsmarować a potem przykleić na nią kawałek materiału lub nawet mocnego pergaminu i zrywać jak wosk.
-
meggie1982 niestety nie mogę ci nic doradzić bo nigdy nie robiłam tej pasty na kuchence elektrycznej, wiem tylko że temperatura musi być ciągle taka sama i jaknajmniejsza, szkoda że ci nie wyszło bo to naprawdę najtańsza i skuteczna metoda. Napisz jeszcze jaka dokładnie konsystencja ci wyszła bo może nie jest tak źle i da się jeszcze coś z tego zrobić. Mi też czasami nie wychodzi idealna bo jak ostatnio za wcześnie zdjęłam z gazu i była zbyt lepka.
-
Zastanawiam się dlaczego skoro naturalny testosteron w żelu wcierany w skórę wywołuje owłosienie nie wynaleziono do tej pory czegoś co by je usuwało. Zauważyłam u mnie że kiedy po depilaci pojawiają się takie czarne kropki czyli mieszki włosowe czasami można je wycisnąć a wtedy włos wyrasta jasny i prawie go nie widać, a niekiedy w jednym miejscu wyrastają dwa włoski jeden ciemny a drugi zupełnie jasny. Czy naprawdę nie ma nic skutecznego co by rozpuszcało te cholerne mieszki, które obrastają włos i sprawiają że staje się ciemny i gruby. Wiem że olej z krokosza którego używam jakoś tam działa ale z tego względu że jest to olej słabo się wchłania. Co do hormonów to czytałam gdzieś że to nie nadmiar androgenów musi być winien za powstawanie nadmiernego owłosienia, ale niedobór estrogenów, czyli hormonów kobiecych, które są w znacznym stopniu odpowiedzialne za urodę i wygląd skóry , a nawet rysy twarzy. Czy jakiś lekarz kazał wam kiedyś badać poziom estrogenów?
-
Kiedyś zamówiłam książkę \"kobieta i hormony\" bo myślałam że czegoś się z niej dowiem na temat tej przypadłości i bardzo się zawiodłam. Z tego co przeczytałam autor (ginekolog facet) twierdzi że pewna kobieta chciała mieć większe owłosienie bo czuła się mało kobieca i miała za mały popęd. Więc ten \"pan doktor\" kazał jej wcierać w te miejsca naturalny testosteron, żeby miała więcej. Po jakimś czasie stosowania była bardzo zachwycona swoim bujnym owłosieniem - to chyba jakieś średniowiecze, a książka jest z 2004r więc spodziewałam się po niej czegoś innego. Moja pierwsza pani ginekolog pozal się boże kiedy jej (ta która jak już pisałam każe wchodzić do gabinetu z gołą dupą) powiedziałam że się boję o swoje zdrowie , bo coś o tym czytałam powiedziała mi że głupot się nie czyta. Teraz powiedziałabym jej że to ona powinna więcej czytać , bo zatrzymała conajmniej na czasach PRL-u raszpla z drutu. Dlaczego to my mamy się wstydzić niech oni się wstydzą że nie interesują się niczym nowym tylko tkwią w tym czego się kiedyś tam nauczyli. Dlaczego można iść do hirurga plastycznego i bez wstydu powiększyć sobie cycki , bo tak chcę i to poprawi moje poczucie pewności siebie, a nie można iść do lekarza z takim problemem bez wstydu i być poważnie potraktowanym.
-
Wiecie co jestem wstrząśnięta tym filmem na youtube. Nie wiem czy wy doprowadzacie się do takiego stanu, ale ja gdybym aż tak miała to chyba bym to poprostyu goliła, a nie jeszcze czesała grzebieniem i pokazywała publicznie. Przecież to oglądają jacyś zboczeńcy i napewno nikt tych dziewczyn nie żałuje tylko się z nich śmieje. Takie widoki powinni oglądać lekarze którzy powinni traktować serio tę przypadłość, bo tak zdrowa kobieta nie wygląda!!!
-
Jak często się tym smarujesz ?
-
Do mpp: chciałabym żebyś napisała czy ten specyfik dobrze się wchłania, bo sam olej nie bardzo, może skoro to żel (z tego co czytałam) to lepiej się wmasowuje niż olej z krokosza.
-
mpp: napisz coś o tym mazidle które sama wakonujesz. Czytałam o tym na tej stronie co podałaś i zainteresowało mnie to. Szkoda że to nie gotowy produkt. Trochę mnie zniechęca to odmierzanie, mieszanie i zanurzanie w gorącej wodzie, skąd można wiedzieć czy się to dobrze robi?
-
Dzięki trochę mnie uspokoiłaś, bo naprawdę przestałam już wierzyć że żyję w cywilizowanym kraju. U mnie jest właśnie tak że te hormony odpowiadające za niechciane włosy są w normiez wyjątkiem trochę podwyższonej prolaktyny ( badania robiłam w połowie cyklu), ale przecież ich poziom może się zmienić przed okresem i w trakcie bo to właśnie wtedy te włosy pojawiają się z większą mocą. Do Sonia: jak już napisałam włosy nie mogą być za długie bo wtedy będzie bardzo bolało więc proponuję ogolić i trochę odczekać aż odrosną na parę milimetrów, bo w przeciwieństwie do wosku przy depilacji pastą włosy nie mogą byść za długie. Pasta nie przykleja się do skóry tylko do włosów wię nie boli tak jak wosk i skóra jest mniej podrażniona. Trzeba trochę pocierpieć , później kiedy włosy są cieńsze i słabsze boli coraz mniej
-
Dzięki że napisałaś o tej przychodni. Mogłabyś jeszcze napisać skąd wiesz że tam takie problemy traktuje się poważnie . Znasz kogoś kto się tam leczył ?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7