Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

renka07

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez renka07

  1. hej! Agnieszko wejdź na stronę główną i na samej górze jest napisane \"internautko zarezerwuj swój nick\" POWODZENIA! Dziewczyny jeśli idzie o płec to najpewniej ok.20 tc. można zobaczyć i niestety faktycznie jesli idzie o chłopców to niemalze 100%,a z dziewczynkai troche gorzej. Ja mam już córeczkę:-) teraz marzy mi się chłopiec,zresztą mojemu mężowi również. Natomiast cokolwiek się urodzi to będziemy się cieszyć,a najważniejsze to aby było zdrowe. Wiecie co jakieś pare lat wstecz to mówiłam,ze jak bym miała miec drugie dziecko to chcę też dziewczynkę,no i pozmieniało mi się.Zresztą jakieś półtora roku temu nie chciałam słyszeć o drugim dziecku. Długo dojrzewaliśmy do decyzji która podjęcismy parę miesięcy temu:-) Czyli do chęci posiadani drugiego dziecka. JAk na razie to zaczęlismy zastanawiać się nad imieniem,a w zasadzie imionami (no bo nie wiadomo co będzie) i doszlismy do wniosku,ze nie mamy bladego pojęcia jakie dac imię :-(. Chciałabym też aby lekarz powiedział mi na USG jaka jest płeć i może wtedy będzie łatwiej z wyborem. :-) Czekam za tel. od kol. (pewnie karmi) Wybieramy się na spacer. Aj nadal na L4 w zwiazku z chorobą,ale spacerowac mogę. Buziaki!!!!!!
  2. Cześć !!!!!!!!! Wiolka ten wirus to już chyba w całej Polsce panuje. Ale ponoć trwa krótko 2-3 dni i mija.Pij dużo!!! Z tego co wiem takie laki jak smecta nie szkodzą w ciazy,ale tez na wirusa nie pomagają.Chyba,ze biegunka wywołana jest czyms z jedzonka. Uważaj na siebie! A z tą temp. to mnie lekarz powiedział,ze spokojnie można paracetamol (apap,panadol) wiadomo,ze nie w dużych ilosciach,ale jedna tabl. na pewno nie zaszkodzi.Poza tym wys. temp w ciazy tez nie jest wskazana. Ja niedawno borykałam się z chorobą i temp. pow 38 stopni i lekarz kazał mi wziąść pyralqine.A byłam w 4 t.c Ale jesli temp. mnie jest bardzo wysoka to moze wystarczą chłodne okłady,bądź letniejsza kapiel.Wode wtedy do kapieli przygotowuje się w ten sposób,że powinna być niższa od twojej 1 stopn.Czyli jak masz np. temp38 to woda w wannie powinna moeć 37 stopni,i potem powoli się schładza do prawidłowej czyli 36 stopni ...ale namieszałam z ta temp.
  3. Janeczko nie wiem skad brać siły,ale one biorą się chyba z nas samych i oczywiście najbliższych nam ludzi. Współczuję Ci bardzo i aż do teraz nie wierzyłam w to co powiedzieli Ci lekarze. Ale jak piszesz teraz o tym krwawieniu to płakać mi się chce :-(.Strasznie to przykre.Janeczko musisz próbowac dalej i nie poddawać się. czytałam wczoraj na róznych forach w necie o ciaży biochemicznej i trafiłam na artykuł w którym jedna dziewczyna pisała,że poroniła 6 razy,a za 7 się udało.Wiem,ze słowo poronienie dla lekarzy wiele nie znaczy,ale dla nas kobiet tak,bo to przeciez traci się coś co w nas przez chwilkę zyło i dało nam ogromną nadzieję i powiem szczerze,ze nie wiem jak ta kobieta przeżyła te 6 poronień. U mnie zdarzyło sie krwawienie w 12-13 t.c wyladowałam w szpitalu i po badaniu lekarz stwierdził,ze szyjka jest skrócona i rozwarta,no i zaczęły się zastrzyki,tabletki i lezenie.Po dwóch tyg. minęło,ale tego co wtedy przeżywałam nie zapomnę do końca zycia. A dzisiaj mija 12 dzień od momentu kiedy powinnam dostać @. Czuję się dobrze.Piersi robią mi się coraz wieksze i zaczynają troszkę bardziej boleć.Podbrzusze nie boli,choć jak wiecej porobię,podźwigam to ciut odczówam,ale nie jest to ból. Od owulacji minęły 23-24 dni więc ciąża ma tyle dokładnie dni. A od ostatniej miesiączki minęło 35 dni dokładnie 5 tyg. Chyba nie pójde na tę betę.Boję się rozczarowac gdyby okazało się,ze jest coś nie tak. Ściskam Cię mocno Janeczko!!!!!!!!!!!!!!!!!
  4. Moniu między nami nigdy nie było ok. Myśle ,ze powod to brak porozumienia między bratem a siostrą poza tym od poczatku jakoś mnie nie tolerowała. Zasze ja starałam się rozmawiać,czy wogóle podtrzymywac rozmowę,a ona odpowiadała ewentualnie na pytania \"tak\" \"nie\" ciężko nawiazać kontakt z osobą ,która tego nie chce. Ale myślałam,ze choć zdobędzie się na pogratulowanie. No cóż nie będe nad tym ubolewac,ale jest mi przykro i tyle. Moją mąż zawsze stara się bronić swojej strony (zrozumiałe ,bo w końcu to jgo najbliżsi) ale dziś jak wracaliśmy to powiedział,ze nikt jemu nie pogratulował,więc jak dowie się,że siostra jest w ciazy to tez to przemilczy. Moniu takie zachowanie naprawde boli.
  5. Ojejku tyle sie napisałam i mi zniknęło :-( ,no to piszę jeszcze raz Cześć kochane kobietki!!!!! Janeczko kochana moja myślę cały czas o Tobie.Wszystko będzie dobrze.Najlepiej by było aby macica sama sie oczysciła,wtedy można w kolejnym cyklu rozpoczać starania.Jeśli natomiast musieliby wykonac abrazję to dopiero po 2-3 miesiacach.Ale ja myśle,ze ze względu na niską ciaze nie bedzie trzeba ingerować. Jakoś dziwnie to brzmi nawet jak ja czytam.Poza tym jeszcze nie do końca mam świadomość,że Ci się to przytrafiło.Nie moge się z tym pogodzić. Życzę Ci aby teraz w tym cyklu udało się, i zeby się skończyło po 9-ciu miesiacach szczęśliwym rozwiazaniem. Emilko u nas też panuje wirus ,ktory wywołuje biegunkę i wymioty,a przy tym wys. temperature która utrzymuje się nawet 3-4 dni. O coli nie wiem,ale jesli jest to metoda sprawdzona to warto spróbowac.Natomiast na pewno przez jakis dzień czy dwa będziesz musiała trzymać dietkę u synusia i dawac mu duuuużo piciu ;-). Sa w aptece takie preparaty wieloelektrolitowe np. GASTROLIT,powinno sie to podawac dzieciom i dorosłym właśnie w biegunkach i wymiotach aby uzupełnić wypłukane z organizmu elektrolity. Ale z tego co doczytałam to już u Twojego maluszka lepiej. A mój piesio odszedł 5 lat temu,a nadal doskonale go pamiętam.Trudo nie pokochac kogoś z kim mieszkało się 11 czy więcej lat.Rozumiem ból Twoich rodziców. A moze jak minie jakiś czas i troszkę ochłoną to wezmą szczeniaczka :-) podobno najbardziej kochane i wdzięczne pieski można znaleźć w schronisku. Krucha co prawda nie znamy się,bo ja dołaczyłam do Was niedawno ale witam Cię równie gorąco ja pozostałe dziewczyny. Pisałaś,ze lada dzień \"te \"dni więc trzymam kciuki żeby sie udało Moniu jesli idzie o winogrona to moja siostra wspominała ostatnio,ze nic tak dobrze na nią nie działało jak właśnie winogrona więc coś w tym jest.Gdyby jednak bardzo były te wymioty uciażliwe to są leki ,które można brać np. TORECAN,DIPHERGAN ten drugi ja brałam,ale bardziej na uspokojenie niż na wymioty (bo nie wymiotowałam). Jeśli idzie o Agę to tez napisałam jej,ze takie bóle silne nie powinny mieć miejsca.Mnie najbardziej podbrzusze bolała na krótko przed przyjsciem @ i jakieś dwa dni po,a teraz tylko sporadycznie i prawie,ze nieodczuwalnie tyle tylko,ze boli mnie brzuch,bo mam wzdęcia. Więc dobrze by było aby wybrała się do lekarza,bo u niej to już 8t.c Napiszę Wam o czymś co sprawiło mi dziś duzą przykrosc.W porównaniu z Waszymi problemami i Janeczki to pewnie błachostka ale......otóż bylismy dziś u teściów na obiedzie.Była tam też mojego męża siostra i jej maż (mieszkają z teściami). Od momentu jak zaszłam w ciaze to się z nimi nie widziałam.Nie zadzwonili tez żeby nam pogratulowac,wiec myślałam ze dzisiaj coś powiedzą no ale sie pomyliłam,Zostałam potraktowana jak powietrze.Nie dosć ,ze nie zeszli z góry zeby się choć przywitać (mnie się wydaje,ze jak ktoś do mnie przyjeżdża to wychodzę i się witam,no ale może tylko u mnie taki zwyczaj).w końcu zeszli na obiad i szwagierka powiedziała tylko cześć.Nie usłyszałam żadnego innego słowa od niej dziś.Przykro mi. JA nie chcę,zeby się nie wiem jak cieszyli,zeby mnie ściskali czy całowali,ale myśle ze w zupełnosci wystarczyło by mi słowo GRATULACJE. To obce osoby,koleżanki z pracy mnie przytulały i gratulowały a tutaj rodzona siostra mojego męża słowa nie powiedziała. Wiem tylko,ze popłakała się,z powodu tego że to nie ona jest w ciazy tylko ja.Ale co ja jestem winna,ze ona nie moze zajść a i nawet nie chce o tym porozmawiać.Czułam się dziś jak trędowata i powiedziałam mężowi,ze już tam nie pojadę.
  6. aha Janeczko i jeszcze jedno KTO NIE URODZIŁ SIE EGOISTĄ TO NIM NIE UMRZE. Ja nigdy nie myślałam o sobie tylko o innych ,więc nie pisz bzdur,ze mamy być egoistkami. Widzisz jak na Ciebie brakuje :-( a to dopiero parę godzin :-( Nie mozesz odejsć od nas.Widzisz co piszą dziewczyny,ze bez Ciebie to nie ma sensu i ja tez tak uważam.Jeśli i Ty nie jesteś egoistką (a wierze ,ze tak jest) to nie zostawisz nas tutaj :-( samych. J A N E C Z K A W R A C A J !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  7. Moze Janeczce potrzeba trochę czasu i wróci. Myślę,ze czasem poczyta nas i moze zatęskni..... :-(
  8. Janeczka no co Ty nie wygłupiaj sie. Nie mozesz tak odchodzić i się w ten sposób zegnać. My tu Cię bardzo chcemy,nie zostawiaj nas:-( Nam nie przeszkadza twój smutek,jesteśmy po to aby wspierac się jak tylko mozemy. JANECZKA!!!!!!!! Przywołuję cię do porządku. Tu proszę z nami być i nigdzie nie odchodzić.I starać się dalej z dziewczynami, i ......i....wogóle
  9. poza tym ciazę nie liczy się w miesiacach tylko tygodniach,no bo można byc np. w 5 miesiacu rozpoczętym,albo np. skończonym to juz 4 tyg. różnicy,a dla dziecka to bardzo duzo
  10. Aga jesteś w trakcie drugiego miesiaca ,ale nie jest to skończone dwa miesiace ciaży ;-)
  11. Coral wychodzi mi,ze córka,a czuję że synek.Kurka wodna ciekawe co też będzie tak na prawdę. Mam nadzieję,ze będzie zdrowe,bo po tych choróbskach to....różnie moze być.
  12. Coral BŁĄD PODANA STRONA NIE ISTNIEJE. Aga mnie też bolało podbrzusze,ale nie aż tak bardzo.Teraz to prawie wcale nie boli.jedynie jak coś wiecej porobię czy coś dźwignę cięższego. każdy inaczej odczówa ból,więc moze ten twój nie byłby aż tak bolesny dla mnie ale z tego co wiem to nie powinno aż tak bardzo boleć. Tym bardziej,ze u ciebie to już będzie chyba 8 t.c jesli dobrze liczę
  13. Cześć Laseczki!!!! Długo wczoraj nie mogłam zasnąć. Myślałam o całej tej sytuacji, i nadal jakoś nie mogę się z tym pogodzić. Dziewczyny macie rację,że żadna z nas nie ukoi bólu Janeczki. Janeczka musi sama się z tym uporać. Myslę,ze to silna kobieta i szybko rozpocznie kolejne starania i tym razem będzie wszystko dobrze. JANECZKO KOCHANA TRZYMAJ SIĘ!!!!!! Dziewczyny,a Wy nie mozecie się tak pesymistycznie nastawiać. Myślcie pozytywnie.Zajdziecie w upragnioną ciążę-tylko tak musicie myśleć. Teraz mi tu pisać proszę która kiedy ma dostać @,a ja będe trzymać kciuki zeby już nie przyszła.. Moja koleżanka starała się 3 lata i w końcu poddała się laparoskopii,a po niej inseminacji i ma już przy sobie śliczną córeczkę. Tak więc głowa do góry!!!! Jeśli po roku starania nic nie wychodzi trzeba się udac do lekarza i zacząc konkretnie działać. jej udało się po pierwszej inseminacji zajść w ciazę,a tak się martwiła,bo niektóre kobiety miały już po raz któryś z kolei robionę. Więc nie mozna zakładać z góry,ze mnie też się nie uda.
  14. Coral kochana,a jak Ty wyliczyłaś tę córeczke???? Masz jakieś strony w necie gdzie mozna w przyblizeniu określić płeć???? Jeśli tak to wklej mi tu proszę link :-) a jak twoje nudnosci??? Mojają???? Bo u mnie NIC.
  15. Cześć dziewczyny!!!! Aga GRATULUJĘ !!!!! Najłatwiej zajść w ciażę nie myśląc o niej :-) jesteś tego najlepszym przykładem. Masz 23 lata??? jeśli tak ,to uważam że mozesz ułożyć sobie życie z kim chcesz.To będzie Twój partner,a nie rodziców .Chociaż miło jest mieć poparcie najblizszych. Mam nadzieję,ze w końcu zaakceptują Twojego chłopaka i okaże się ich najlepszym zięciem ;-) Monia a jak tam Twoje samopoczucie ???Nudnosci trochę Ci odpusciły??? czy nadal Cię niemiłosiernie męczą. Moniu myślę,ze to usg to liczac od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki.Tak liczą wszyscy lekarze. Gdzieś wyczytałam ,ze trzeba je zrobić między 10 a 12t.c,a w innej publikacji,ze między 10 a 14t.c I BĄDŹ TU MĄDRA. :-O Okawanga matko jakie kosmiczne ceny :-O A nie macie gdzieś ginekologa rejonowego????? No chyba,ze Wy bogate jesteście.Jeśli tak to faktycznie pieniadze się nie liczą tylko to aby ciaża była jak najlepiej prowadzona. Jeśli idzie o mnie to pójdę na rejon do ginekologa,a na najwazniejsze usg czyli między 10 /12 t.c i potem ok 20/22 t.c pojadę prywatnie. Takie mam plany. Ale po wczorajszym dniu to mam nadal wątpliwosci co do ciaży :-( Iskierka nadziei A ile ten Twój bierze za wizytę??? Też taką kosmiczną kwotę????
  16. Moniu tak mi żal Janeczki. W poniedziałek idę zrobić betę :-( Jestem strasznie przejęta tym wszystkim i nie wiem co myśleć. Że tez to musiało spotkać którąś z nas,ze też musi spotykac to te osoby ,które bardzo pragną dzidziusia :-(
  17. Janeczko Kochana,nadal nie wiem co mam Ci powiedzieć. Jak Cię pocieszyć....??????? Wiem,ze żadne moje słowo nie pocieszy Ciebie. Pisz do nas.Moze to sprawi Ci ulgę....... Bardzo,przeogromnie mi przykro. Jakos tak na tamtym topiku z Tobą nawiazałam najlepszy kontakt. I życzyłam i Zyczę Ci jak najlepiej,a jak dowiedziałam się,ze wyszły dwie kreski to byłam w niebo wzięta. A teraz .....smutno..... Musisz czekać,choć wiem,że te parę dni będzie sie wlokło nieskończenie długo. Ale widac bóg tak chciał,być moze faktycznie była jakaś wada zarodka i lepiej,ze stało sie to teraz -tak wcześnie niźli miałoby się stac dużo później. Janeczko jestem z Tobą myślami
  18. nie Moniu,nie chodzę.Znalazłam w necie :-)
  19. Janeczko kochana jestem w SZOKU!!!!!!!!!!!!!!!! Co mam Ci napisać...????Nie wiem..... Ale jak to się mogło stać???? ja nic nie rozumiem z tego. @ nie masz. Jesli była ciaza ,a teraz już nie ma to powinno byc choć jakieś plamienie czy coś. matko swięta Janeczka idź do ginekologa.Moze to faktycznie niższa ciaża i stad taka beta. Kochana musisz iśc .......... proszę Cię. Nie mozesz sie teraz tak zadręczać. Nie płacz,bo jeszcze nic do końca nie wiadomo. Ale mnie zasmuciłaś . Teraz to zaczynam myślec o swojej ciaży,bo byc moze też jej nie ma .Nie przyszło mi do głowy zeby zrobić betę,a teraz to się głęboko zastanawiam. :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(
  20. Emilko życzę Ci z całego żeby tym razem się udało i zeby był to 10 i ostatni cykl a kolejny 11 dopiero po 9-cio miesięcznej przerwie. Powiem szczerze,ze nie wiem co oznacza tak długie oczekiwanie.Ja starałam się stosunkowo krótko.Ale znam tez takie kobiety ,które starają się juz 11,12 lat. Ale opowiem wam po krótce jeden przypadek :-) otóż małzeństwo z 13-sto letnim stazem starajace sie prawie 13 lat .Oczywiscie przechodzili rózne badania i powiem szczerze,ze do końca nie wiem czy kobieta zaszła naturalnie , drogą inseminacji czy transferu zarodków (nie smiałam pytać,a ona sama nie mówiła). Ale wracając do tematu w końcu się udało.Ich synek ma 3 latka iiiiiiii teraz zaszła w NIEPLANOWANĄ ciażę. Myśle,że bardzo dużo robi nasza psychika.Im bardziej się pragnie tym gorzej wychodzi.Mówi się,ze trzeba wyluzować i nie myśleć podczas kazdego stosunku o tym zeby się tylko udało. Wiem natomiast z doswiadczenia,ze to niemozliwe :-) Życze wszystkim staraczkowym aby się UDAŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  21. NICK----------WIEK-----MIEJSCOWOŚĆ-------OST. @-------TERMIN --PŁEĆ coral bay-------33--------nowy sącz-------------- 25.07--------01.05 wiolaj------------28--------warszawa---------------25.07 --------01.05 plusia------------31--------Szwecja----------------- 25.07--------01.05 minimonia-------28--------warszawa---------------28.07-- ------04.05---S marzenie31-----31--------słupsk------------------- 30.07---------05.05 kathi81----------26---------Łódź-------------------- 01.08 --------08.05 Gabi_c4----------32---------Suwałki-----------------06.0 8--------12.05--C bajabaja---------29----śląsk cieszyński------------22.07--------12.05 madeline80-------27--------kraków------------------09.08 -------15.05 franceska--------27-------monachium--------------19.07-- ------25.04 inez_82-----------26--------elblag--------------------28 .07--------03.05 renka07----------31--------wielkopolska-----------19.08- --------22.05---S
  22. cześć kobiety!!!! W końcu Janeczko odezwałaś się..Czy aby ten twój sen to nie zmęczenie ciążowe?????? :-P Koniecznie o 16 się melduj z wynikami :-) ,bo jak nie to Emilko,Gos82 dziękuję za zaproszenie!!!! Jeśli mi czas na to pozwoli to będe do Was zagladać,ale topik pierwotny na którym jestem częściej to \"........zacznijmy od nowa\". Nawet teraz jak jestem w ciaży to zamiast siedzieć na majówkach to ja i tak jestem na starym topiku :-). Nie jestem w stanie przeczytac całego topiku,więc jakbyście mogły mi choć trochę naświetlić,która się stara ,a która już jest.Byłabym bardzo wdzieczna. Pozdrawiam w ten piękny słoneczny poranek
  23. Cześć dziewczyny!!!! Czytam Wasze opinie na temat cen porodów itp. Jak byłam w I ciąży to powiedziałam sobie,ze nie wydam ani gorsza,że wolę te pieniądze później starcić na dziecko.I tak też się stało. Rodziłam fizjologicznie,z nacięciem krocza,bez jakiegokolwiek znieczulenia (nawet dozylnie nic nie dostałam).Po wszystkim miałam wyk.abrazję (skrobanie macicy),no i zeszycie krocza. Nie jestem jakąś tam bohaterką czy SM :-),ale powiem Wam szczerze,że naprawdę te bóle są do przeżycia i de faktycznie silne nie trwają aż tak długo.Myśle,ze dużo daje pozytywne nastawienie. Nie powiem,ze się nie bałam a teraz to pewnie będę bała się jeszcze bardziej,bo wiem co mnie czekam,ale wiem też ,ze to chwila i bedzie po wszystkim.Nie chciałabym dostac znieczulenia dozylnego,bo większośc pacjentek usypia,wymiotuje i skurcze słabną przez co poród sie wydłuża,poza tym dzieci rodzą się z mniejszym apgarem też są bardziej ospałe,nie chca płakać itp. A jeśli chodzi o płacenie i wynajęcie połoznej to powiem Wam tak czy będzie ta położna czy inna, nie prywatna to i tak musicie Wy urodzić,a ona musi Wam pomóc jak umie i też tak własnie zrobi. Wierzcie mi ,wiem coś na ten temat :-)
  24. Janeczka-coś mi te serca nie wyszły jak trzeba,w każdym razie miał byc same serca Może teraz poszło mi lepiej
  25. Dziewczyny właśnie przeczytałam jedna wypowiedź o nudnosciach i wymiotach i o płci,ze niby na dziewczynkę.Nie ma reguły na to :-) Ja w pierwszej ciaży ani razu nie wymiotowałam i nie miałam tez nudnosci.jedyne co ,to nie bardzo podchodziły mi pomidory i zwykła czarna herbata,no i mam córkę.Za to moja siostra miała straszne nudnosci z I i II ciażą i ma dwóch synków. Ja teraz jestem na poczatku 5 tyg. i nie mam zadnych objawów. Nie smakuje mi jedynie kawa :-). Mam dziwne jakieś takie przeczucie,ze będzie chłopak i nie umiem wam tego wyjaśnić :-) Janeczka ,a TY to dostaniesz po tyłku za takie gadanie. Jedź do szpitala i rób te bete,bo przez Ciebie to osiwieję :-)
×