Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

renka07

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez renka07

  1. drobna zmiana w dacie NICK..............IMIE.......DATA UR Grzybiara.....Sebastian......08.03 Coral bay.......Natalia........14.04 nikitka5.........Michałek......15.04 Liliankas........Laura..........15.04 - Koliban Mickey....Jeremy-Julien......18.04 To ja CC.........Rufin..........20.04 Monia............Milenka.......21.04 Sz.mama.........Maciej.......21.04 Czarna...........Kubuś.........24.04 renka07..........Kajtek........25.04 Akinom77........Szymuś........26.04 Paulinek85......Szymon........29,04 Agulcia..........Michalinka ....30.04 Franceska........Daria.........02.05 Pyzucha30....Mala /pyzucha..02.05 Joanna...........................04.05 Zizusia..........Eryk............04.05 Karola_78 .....Ludwik.........05.05 Zurkowa.....Nikodem.........05.05 Iskierka........Adaś.............07.05 Marzenie 31...Magdalenka....08.05 Klaudia............................10.05 elunia83......Wiktoria..........12.05 Stelka...........Karolinka.......13.05 Kika79..........Zuzia ...........15.05 Gusika.........Szymon.........30.05 Cammomilla...Claudia........03.06
  2. Oczywiscie również życzenia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! dla wszystkich dwulatków Laurki,Maciusia,Kubusia,Rufinka.... przepraszam jesli kogoś pominęłam ale nie jestem za bardzo na bierząco chyba trzeba by wrócić do starej tabelki tylko na której stronie ona sie znajduje ???? POZDRAWIAM!!!
  3. Witam po długiej nieobecnosci!!!! Dla wszystkich mamuś które rodziły po raz drugi (w czasie trwania topiku) Serdeczne gratulacje!!! Dla oczekujacych również gratulacje !!! Szczerze pisząc to czasem podczytywałam co u Was :-) Karola dzieki za życzenia dla Kajtka.W niedzielę dmuchał dwie świeczki.Nie nadązyliśmy odpalać a już się dymiły. To moze w skrócie napiszę co u nas. Kajtek to mały niejadek normalnie mozna ręce załamać. Waży 11,300 raczej malutko :-( ale co mam zrobić jak podchodzę do niego z jedzeniem a on mówi NIEE! Na szczęście waga nie jest wykładnikiem zdrowia. Od półtora roku na nic nie zachorował (odpukać) Za to mówi już wszystko i ładnie układa zdania. pozdrawiam !!!!
  4. Cześć dziewczyny!!!! Dawno mnie tu nie było :-( I to tak naprawdę z braku czasu.A moze jestem mało zorganizowana ..??? W kazdym razie podziwiam dziewczyny ,które regularnie piszą a w szczególnosci NASZĄ PEDIATRYCZNĄ EKSPERTKĘ :-) :-* która zawsze znajdzie czas aby radzić i pmagać. Staram się czytać co u Was i Waszych szkrabów ale szczerze mówiąc to trochę sie gubię w tych nickach. Żurkowa piszesz o agresji Nikosia ja nie mogę sie wypowiedzieć ponieważ ani jedno ani drugie moje dziecko nie robiło czegos takiego. Natomiast co do mowy to uważam,ze nasze maluchy maja jeszcze czas. Moja Karola to gadała tak jak Nat Cynki a młody to dopiero teraz zaczął powtarzac i to też niezupełnie mu wychodzi.Do mnie mówi Mama (slodki to brzmi) mówi tez tata ale niekoniecznie do taty.Do Karoli mówi Kara.Poza tym oczywiscie naśladuje odgłosy zwierząt.Jak coś chce albo mi daje to mówi DAŃ.najlepiej wychodzi mu NIE.Na jedzenie MNIAM.Nóż NUN,na nos non :-) niewielka róznica z nozem.Jak pytam sie gdzie jest Kajtek to mówi TU YYYST No i najlepsze na słonia SŁUŃ.Jak cos upadnie to BAM. Jest radosny i usmiechnięty jednak najgorsze sa nocki. Czasem mam ochotę zostawić go płaczącego .Dać mu się wypłakać ,no i niech sam zaśnie ale kapituluje ,no i kłade się z nim. Po czym budzi sie mały,dostaje herbatkę i albo spi dalej albo ryczy i muszę znów się znim połozyć. Czasem potrafi obudzić sie 4x jak jest dobra nocka to 2x.Chodze do pracy i już mnie te jego pobudki wykańczają. Obecnie od trzech tyg. ma kaszel ale jestesmy pod kontrolą pediatry (oskrzela i płuca sa czyste).Do tego od 3 dni ma katar ale pieknie wydmuchuje nosek ( jak "stary').Tak wiec często wysmarkujemy i dziś już zauważyłam,ze jest tego zdecydowanie mniej. Ostatni raz (odpukać) antybiotyk brał w lutym.Szczepiłam go juz na wszystko co obowiązkowe i co zalecane.Został mi jeszcze neisvac. Nie korzysta z nocnika ale to dlatego,że na razie go nie uczę.sama nie wiem czy już byłby czas ale nie chcę robić nic na siłę.Karola zaczęła korzystać jak miała 2,5 roku Kajtka tez chcę tak na wiosnę zacząć powoli przyzwyczajać do nocnika. marnie u niego z apetytem.Choc obiadki je chętnie i w dużych ilosciach to np. nie lubi pieczywa.Tak wiec mam kłopot co dać mu na sniadanie i na kolację.Oczywiscie nie je tez kaszek ani nie pije mleka :-( uzupełniam to serkami,budyniem itp. Pije z kubka lub przez słomkę.Smoczka nie uzywalismy wiec problem z odzwyczajaniem mnie nie dotyczy. Chciałabym jedynie aby przesypiał nocki lub budził się nie 4x a np. 1x tak jak Macius SZCZĘŚLIWEJ MAMY,no ale cóz zrobić.Czekam cierpliwie aż to wkońcu nastąpi. Karola to super uczenica i tancerka,chce mi uciec do szkoły baletowej ale jeszcze zobaczymy. STelcia współczuję Tomeczkowi i Tobie powtórki kolek.Wiem co to znaczy a ty masz jeszcze mała Karolcię więc niewiele czasu dla siebie i na odpoczynek. Wszystkim choruszkom zycze duuuuuuzo zdrówka!!!!!! Przyszłym mamusiom również duuuuuuzo zdrówka!!!! KAROLI z osobna zdrowia życzę bo czytałam o tych problemach skórnych POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  5. JA OCZYWISCIE RÓWNIEŻ ŻYCZĘ wszystkiego naj,naj,naj lepszego!!!! Na ten świetny pomysł wpadła AKINOM (sorry Akinom,że Cię zdradziłam) a my oczywiscie się przyłączyłyśmy. Co racja to racja tysiące pytań a Ty biedaczko JEDNA :-) BUZIAKI WIELKIE!!!!! Muszę zajrzeć na NK,bo nic nie wiem o Koliban. POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE!!!!!
  6. hej Karol'a!!! Ja młodego szczepiłam tez na ospę ,odrę świnke i różyczkę.Karola tez była szczepiona na ospę i faktycznie jak panowała w przedszkolu to ona była zdrowa. No to szczepię teraz przeciw meningo a później IV infanrix IPVHib i na końcu na pneumokoki chyba,ze doradzisz inną kolejnosć :-) A jak radzicie sobie ze szczotkowaniem zębów??? Kajtek dolne daje sobie myć bez oporów ale gorzej z górnymi......prawie na siłę muszę a na koniec daję w łapki szczoteczkę i sam szoruje :-) uzywam ELMEX od 1-6lat chyba,ze polecacie coś lepszego
  7. Udało mi się coś skrobnąć ,bo mam urlop-ja i mój M Właśnie poszli na gofry i plac zabaw.A ja piorę sprzątam,popijam kawę i trochę czytam i piszę.Nadrabiam zaległosci. KOLIBAN Ty to już ,ze tak powiem na ostatnich nogach zresztą STELKA też ależ ten czas zasuwa.
  8. CZeść dziewczynki! Dawno mnie nie było:-( Czasem zagladam,troche poczytam ale z reguły to nie bardzo mam czas a jak juz dzieciaki spią to ja też nadaję się tylko do spania. Camomila gratuluję Laurki szkoda tylko,ze zobaczyć jej nie mogłam.Zniknęłaś z moich znajomych :-( dopiero niedawno zauważyłam bo i na NK rzadko bywam.Czasem włączę żeby zobaczyć zdjecia pociech i tyle. Patrzac na te nasze pociechy uświadamiam sobie,ze czas biegnie z prędkoscią swiatła (prawie). Mój Kajtek mało mówi ale w końcu zaczął chodzić,bo już sie tym faktem zdrowo niepokoiłam.W sumie to jak skończył 14 mies. to zrobił pierwsze kroki a teraz to już prawie biega. Troszkę niepokoi mnie,ze prawą nóżkę leko na zewnatrz ustawia ale myślę sobie,że to dopiero poczatki chodzenia i ,ze będzie OK. Mama mi mówiła,że to znak,ze moze mieć problemy z bioderkami ale badania w tym kierunku miał robione i lekarz kazał się zgłosić jak mały zacznie chodzić tak wiec muszę się umówić na wizytę. CYNKA --jestem pod wrazeniem umiejętnosci mówienia Twojej Nat-zdolna bestyjka z niej -GRATULUJĘ! Moja Karolcia jak miała tyle co Kajtek to gadała pełnymi zdaniami a nasz chłopiec nie garnie się do gadania. Dopuki karmiony był piersia ( 9mies.) to klops z niego był (co prawda Luska nie pobił:-) ) a teraz nie ma czasu na jedzenie i wazy ok 10,500 już sama nie wiem czy nie za mało ale wysoki też nie jest (nie ma za kim Ja-163,mój M 170cm) małemu kupuje ubranka na 80-86cm. Je dorosłe jedzenie lecz delikatnie przyprawione.Nie przepada za owocami.Toleruje tylko banany i jabłka.Kaszki juz jakieś 3 tyg. nie jadł i juz nie zje (jak widział ,ze przygotowuję to biedny łapał się za głowe i ciagnął za uszy a potem płakał-wiec dałam mu spokój. Za to lubi jogurciki i własnie w ten sposób dostarczam mu białko i wapń.Czasem dostanie plamki na nózkach ale schodzą/Kupki robi ładne,dupka mu się nie odparza więc chyba toleruje to jedzenie.Duuuuuuuuuużo pije 1x sok przecierowy,później herbatki HIPP i wodę. Zwalczylismy też stulejko sklejkę.Od samego początku delikatnie ściągałam aż pewnego razu jakoś po roczku zauważyłam,ze z jednej strony sie ładnie odkleja i zaczęłam wycierać mastkę i za chwilę druga strona pusciła więc jak się już odkleiło to porządnie umyłam (było duzo mastki) przez pierwsze dwa dni bolało go przy siusianiu i miał zaczerwienione i leko obrzęknięte więc za poradą lekarza smarowałam lignokaina i neomycvyną po trzech dniach problem ustąpił :-) teraz tylko podczas kazdej kapieli ściągam ,myję i jest OK.Obyło się bez krwi,nacinania i tym podobne. Czytałam na forum o "tych problemach z chłopcmi "i lekko się przeraziłam tym chirurgiem i krwią.Ale daliśmy radę. KAROLA podziwiam Cię!!!!!! Kot,ptaszki itp. chylę czoło! mam pytanie czy szczepiłyście Wasze pociechy PREVENAREM i NeisVac-C własnie nie wiem czy szczepić młodego. Co o tych szczepionkach myśli nasz fachowy doradzca???? BUZIAKI!!!!!!!!!!!!!
  9. CZEŚĆ KOBIETKI!!!!! DUUUUŻO ZDRÓWKA,SZCZĘSCIA i UŚMIECHU NA TWARZYCZKACH DLA WSZYSTKICH JUBILATÓW I JUBILATEK!!!! Kajtuś ma już roczek i 7 dni. Impreza urodzinowa była u moich rodziców ze względu na małe mieszkanie. Było fajnie. kajtuś wziął pieniażki później kieliszek a na końcu różaniec....na ksiażeczkę nawet nie spojrzał. KOLIBAN torcik upiekłaś rewelacyjny!!!! Gratuluję zdolnosci :-) U nas po \"staremu\" jak na razie (odpukaĆ) nie chorujemy.Kajtek je prawie wszystko .Pięknie gryzie nawet duze kostki marchewki i ziemniaczków. Ma chłopak apetyt ale z waga stoi w miejscu.Od lutego nie przybrał ani grama.Wazy 10kg. Parę dni temu zaszczepiłam go na ospę.Nie wiem czy dobrze robię,czy nie (wiem ,ze jest tu parę przeciwniczek szczepień) ale jeszcze w ciagu trzech mies zaszczepię go na meningokoki i MMR. U nas jedno dzieciatko w wieku naszych maluszków zachorowało na sepsę wywołana właśnie przez meningo.Leży już od listopada w szpitalu i jest po przeszczepach skóry....:-( Z umiejętnosci to nadal nie chodzi ale zaczyna sie puszczaĆ i chwilke postoi sam (dla nas to już duzy sukces) za to umiejętnosĆ przemieszczania sie po czterech opanował do perfekcji.mam problem czasem zeby za nim nadążyĆ. Mówi tata,dada,baba,czasem mama ale tylko wtedy jak jest smutny,didi (dzidzia), robi brawo,kosi łapki,pa-pa,gdzie sroczka wazyła,przesyła całusy,daje całusa (z otwartą buzią i jęzorem przy tym porządnie oslini) jaki duzy,jakie dobre(klepie się po brzuszku).Jak odpinam mu pieluszkę i mówie zrób siusiu to pokazuje swojego siusiaka i sie smieje a za chwilę sika :-).Pokazuje gdzie co jest(Karolcia,kotek,piłeczka itp....) U nas roje meszek.Moze macie jakiś sprawdzony preparat którym mogę małego posmarowaĆ,bo aż mam strach wychodziĆ. Wczoraj na spacerze to co chwilę się opędzałam a i tak pogryzły :-( poza tym jestem uczulona na słońce.... mam zarózowioną twarz i wysypkę na rękach i swędzi okropnie.Już nie wiem co bym mogła (skutecznego) braĆ. Ciężaróweczki jak się czujecie??? CAMOMILLA jeszcze trochę i będzie miała w domciu małego dzidziusia :-) A KOLIBAN I STELKA to chyba w połowie drogi...??? Rzadko teraz pisuję,bo pracuję na pełnych obrotach . SpaC chodzę zazwyczaj po północy jak wszystko porobię. dziś mam gosci wiec wczoraj położyłam sie o 01.00 ale jakoś nawet nie chce mi się spaĆ. Życze miłego weekendu!!!!!!!! Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki!!!!
  10. coś mi jajo nie wyszło :-P CYNA fryzurka superandzka! aż zazdroszczę :-)
  11. CześĆ babeczki!!!!! Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych składam najserdeczniejsze życzenia: dużo zdrowia i pogody ducha. Niech Zmartwychwstanie Pańskie, które niesie odrodzenie duchowe, napełni Was i Waszych bliskich spokojem i wiarą, da siłę w pokonywaniu trudności , pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość... * --* --* * ------------* * -----------------* * --------------------* * -----------------------* * -(\\(\\-----------/)/)----* *----(=\':\')-------(\':\'=)----* *---(..(\")(\")..(\")(\")..)----* * ---------------------* * ----------------* * --*---** U nas OK Wróciłam do pracy więc mam ograniczony czas ;-) ale nie załuję podjętej decyzji. Przerwałam wychowawczy i w końcu odzyłam. Naprawdę odpoczywam od dziec :-) :-P Jeśli któraś z Was myśli o powrocie do pracy i ma wątpliwości co zrobiĆ to ja byłabym ZA powrotem...choĆ wszystko oczywiscie zależy od tego jaka ma sie pracę. BUZIAKI!!!!!!!
  12. KAROLA przyjmij wyrazy współczucia :-( Dla dziadka Jest już w innym ...lepszym świecie... Dla niego radośĆ dla Was niestety smutek.... Przytulam Cię mocno!
  13. czyżby strajk??? Pewnie jednak spacer :-)
  14. aha KAROLA jeśli mozesz sie odnieśĆ do mojego wczorajszego wpisu na temat jedzenia :-) byłabym wdzieczna. A tak poza tym jak sobie radzisz??? Jak dziadek??? POZDROWIONKA A jeśli idzie o buty to mój na razie w skarpetkach urzęduje po domu na czworaka.Nie chodzi nawet za rękę ani jak go pod paszkami trzymam.Jak go stawiam to on odrazu siada albo tak smiesznie skacze.Cos czuję,ze nie prędko doczekamy sie pierwszych samodzielnych kroków. A na wyjazd to mamy mokasyny "CLARKS'a" a bardziej wycięte na cieplejsze dni mamy "bartka" .Sandały na lato "nike"-mam nadzieję,ze będą mu pasowały do lata.
  15. Hejka!!! Peletka dzięki za wyliczenie.SAMA JESTEM CIEKAWA CO POWIE ICH MATEMATYCZKA NA TE WYLICZENIA,BO BARDZO WĄTPIE ABY KTÓRYS Z DZIECIAKÓW SAM DO TEGO DOSZEDŁ.caps locka-sorka! Haris ja też ciagle zewsząd słysze \"dobre rady\".Myślę jednak,ze my matki same wiemy co dla naszych pociech jest najlepsze.Ja wiem,ze jak się mieszka z kimś o innych poglądach to bywa trudno:-( Musisz uzbrioĆ się w cierpliwosĆ i albo przeczekaĆ -bez większych starĆ albo jasno i wyraźnie powiedzieĆ,ze nie zyczysz sobie tych wszystkich rad i tyle. Ja też się niedługo nasłucham,bo od srody wracam do pracy i babcia przejmie \"władzę nad młodym\" jak wróce go odebraC to się nasłucham,co on lubi,co mam mu kupowaĆ ,kiedy klaśĆ spaĆ i jak itd. A co do napletka to mjemu od początku schodzi tak,ze ukazuje sie cewka moczowa i mała częśĆ żołędzi.Reszta napletka jest jakby dookoła przyklejona.Nie ma zaczerwienienia i nic się nie dzieje,więc na siłę dalej nie naciągam,bo z tego co wiem to moga powstaĆ blizny i wtedy to dopiero będzie problem ale wiem też ,ze powinno sie delikatnie odciagaĆ. niech jednak na ten temat wypowie sie Karola,bo w końcu ma dwóch a nawet trzech chopów w domu,no i jest pediatrą. No i podobno są diw szkoły gdzie jedna mówi-odciągaĆ a druga,ze NIE! I bądź tu mądrym.
  16. Serdeczne dzięki Akinom Wogóle dziękuję za zainteresowanie. Na bakier jestem z zadaniami tekstowymi ;-) dla mojego siostrzeńca to wogóle czarna magia.A jego rodzice żeby było śmieszniej studiują ekonomię :-).No cóż widocznie tego ich tam nie uczą. Dowiedziałam się,że są na etapie ułamków więc sama nie wiem czy to z x i y czy co innego byĆ powinno. Mam problem z małym,bo nie umie sam zasypiaĆ.Do tej pory kołysałam go na rękach ale wysiadły mi stawy kolanowe i z ledwoscią złażę po schodach (mieszkam na 4 piętrze). Próbowałam też położyĆ się z nim i go głaskaĆ,klepaĆ,drapaĆ itp. i nic ,bo co chwila sie podnosi i ucieka. Juz nie mam siły na te jego spanie. A tak wogóle to jest bardzo radosny.Ma wielki apetyt czasem próbuję mu dawaĆ nasze jedzenie (oczywiscie bez przesady -tylko po troszku,zeby poczuł smak).Karolę długo karmiłam piersią i późno wprowadzałam nowości ,więc w jedzeniu jest bardzo monotematyczna.Czytałam gdzieś ,ze w wieku 9-10 mies. dziecko bardzo chce wszystkiego próbowaĆ i jak sie mu w tym okresi mało co daje ( mało róznicuje dietę) to później przyzwyczajony do kilku tylko smaków nie chce próbowaĆ nowości ,no i faktycznie z Karola była i jest tragedia. A co Ty na to Karola??? Poza tym pediatra mojej szwagierki kazała jej dziecku (6mies) podawaĆ wszystko to co oni jedzą (nawet schabowego) oprócz kapusty,grochu i fasoli-BYŁAM W SZOKU ! JA juz sama nie wiem jak jest z tym jedzeniem ....??????? :-O w srodę wracam do pracy.Mały do prababci :-( Strasznie mi go żal,bo ona jest tak bardzo ze mną zwiazany... czyba będę co 10min. dzwoniĆ. KAROLA dla dziadzi!!!!!! Oby wrócił do sił choĆ na chwile jeszcze. POZDRAWIAM mamusie i bobaski...jej prawie roczniaki....
  17. renka0506@wp.pl serdeczne dzięki!!!!!!!!
  18. cholerka ich wie.Mój siostrzeniec mówi,ze dyktowała im pani to zadanie z gazety.Zresztą ten mój siostrzeniec mało co wie. Myślę,że chodzi o równanie z niewiadomą typu x,y Kurka wodna liczy cała rodzina i NIC :-) ależ my głąby
  19. BABECZKI!!!!! Mam do Was pytanie -matematyczne ;-). Mój siostrzeniec jest w V klasie podstawówki i dostał zadanie do rozwiazania ale niestety to nie moja działka więc mu nie mogę pomóc. Jeśli któraś z Was lub Wasz małżonek się w tym orientuje to prosze o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!! Treść zadania Za 150 biletów do kina zapłacono łącznie 1880zł. Bilety dla dorosłych były po 16zł każdy dla uczniów po 12zł. Ile biletów kupiono dla dorosłych a ile dla uczniów. Z GÓRY WIELKIE DZIĘKI!!!!!
  20. Karola bardzo Ci współczuję :-( ale sama wiesz,że jesli nadejdzie \"ten czas\" to choĆby stawało się na głowie to i tak nic to nie da. Najważniejsze żeby nie cierpiał zeby nic go nie bolało a całą resztę trzeba powierzyĆ Najwyższemu i jemu zaufaĆ. I musimy wierzyĆ,że \"jest inny świat\" jak znajdziesz chwilę to posłuchaj proszę http://www.youtube.com/watch?v=ttalAunGRVo Pozdrawiam Cie serdecznie!!! Może jutro jak będzie u dziadka to będzie lepiej.
  21. Karola dla Ludwisia niech jak najprędzej wraca do zdrówka. A dla kolegi niech spoczywa w pokoju. Strasznie to przykre jak ktoś młody umiera.W zeszłym roku zmarł mój kolega (kierowca karetki)miał 28 lat -zawał.Spóźniał się na dyżur,nie odbierał tel. więc zadzwonili do jego ojca a ten zastał go leżącego na tapczanie-już nie żył,nawet go nie reanimowali.A taki wesoły,życzliwy chłopak.Normalnie SZOK! Kajtek w końcu wyzdrowiał po 4 tyg. chorowania.Po zapaleniu oskrzeli dostał wys. temp. i okazało się,ze to 3-dniówka.Co prawda trwała u niego 4 dni i na 5-ty dzień go wysypało ale już na drugi dzień nie było sladu po wysypce.Biedak dorobił się pleśniawek i walczymy już 3-ci tydzień z nimi.Smaruję mu nystatyną+VIT.C niby schodzi ładnie ale już na kolejny dzień znów się pojawia.dostaje oprócz tego lacidofil.Biedaczysko wyjałowilo się przez te antybiotyki. No i moje starsze dziecko też coś załapało:-( Od wczoraj gorączkuje...moze też jakaś wirusówka,bo innych objawów brak. I tak to jest jak z jednym już lepiej to znów drugie chore. Niech no w końcu nadejdzie upragniona wiosna. Dziewczyny a jakie duze stópki maja Wasze maluszki (chodzi mi o dane w cm.) nie wiem jaki rozmiar butków na wiosnę muszę kupiĆ.Wydaje mi się,ze 21-22 Czy Wasze pociechy też tak wymuszają wszystko płaczem??? albo płaczą jak czegos nie moga dostaĆ??? Mój juz tak opanował te sztuke,że czasem pro forma juz wrzeszczy czyli zanim powiem \"NIE WOLNO\" trochę tępo idzie mu nauka tzn. Karola w jego wieku dużo rzeczy juz pokazywała (kosi-kosi,oczy ,nosek,buźkę,gdzie zegar,lampa itd.) A on robi brawo,pokazuje jaki jest duży,gdzie lampa,gdzie biedroneczki(mam przyczepione na lustrze) gdzie wisi portret Karoli i to by było na tyle. Za chodzenie się nie bierze.Wszędzie wejdzie ale po czterech no i o wszystko się wspina.Poza tym ciągle tylko do mnie chce.Za dwa tyg. wracam do pracy i aż się boję jak zostanie sam z babcią. Odwidziało mu się jedzenie kaszek.Jakoś na rano mu wcisnę i koniec.Wieczorem nie chce.Ale w ciagu dnia dostaje jogurcik bakusia,chlebek lub bułeczkę z masełkiem.Mleka wogóle nie pije ;-( a nie chcę na siłę go zmuszaĆ,bo i tak wypluwa. Je dużo owoców np. dostaje do ręki pół banana i zjada go w 3min. Ładnie je obiadki je to co my ale nie tak doprawione (prawie dorosłe) zauwazyłam,ze wszystkie te słoiczkowe obiadki mają taki sam smak.Niby w składnie co innego ale smak identyczny. W nocy zazwyczaj budzi się 1-2x (no chyba,ze coś mu dolega to wtedy cześciej) zasypia ok.20-21 i spi do ok.7 .W nocy jak się przebudzi to dostaje cherbatkę lub wodę. Cieżarówecz jak się czujecie?? KOLIBAN super zdjecie maluszka.jesli faktycznie będzie synuś to świetnie ,choĆ w sumie to najważniejsze aby było zdrowe. Paulinusia nie wyobrazam sobie aby mój maz wybrał kogokolwiek innego niż NAS.Świadczy to o jego niedojrzałosci.Kompletnej niedojrzałosci do stworzenia rodziny.Niestety już ja stworzył i choĆ dla dobra dziecka powinien zachowaC się inaczej. Nie miej żalu do siebie i tak masz dosyĆ na głowie a on albo zmądrzeje albo nie...... POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POZDRAWIAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
×