Martt

Stwierdzam, że ta pomarańcza ma niepokolei w głowie i trinitko szkoda na tego kogoś twoich nerwów. Współczuć tylko jej bliskim, że muszą takie dziwadztwa znosić na codzień. Ja jestem przed pączkiem :) Czekam tylko aż szef sobie od nas pójdzie i już na pączki z koleżanką się rzucamy :) Buziaczki odezwę się później

Hej dziewczynki, w końcu mam czas na napisanie. Cały czas latałam, albo byłam chora i nie miałam nawet kiedy kompa włączyć. Na uczelnie wszystko wysłane. Jeszcze za miesiąc tylko 2 egzaminy i semestr zakończony :) martyniu ale mnie przestraszyłaś. Mam nadzieję, że z Lenką już wszyściutko dobrze. A lekarka to konowałka jest. Ma obowiązek przyjechać, a nie tylko za kasę. Wrrrrr. Jak ja nie szanuję takich ludzi. Katia- napisałam Ci dzisiaj, że spokój najważniejszy. Kup witaminki mężowi i z wynikami koniecznie do lekarza. jadirko - dziękuję za troskę, jesteś niezastąpiona mychasku - piękne słowa trinitko, voltare, karolciu, martika, dianka i wszytkie niewymienione dziewczynki przeze mnie

Hej kochane moje koleżanki:) Jestem dzisiaj w pracy, bo poczułam się lepiej, a zależy mi na tym żeby mieć wolny poniedziałek, bo muszę pozałatwiać parę spraw na mieście. Czuję się troszkę lepiej, najważniejsze że już mnie tak nie boli głowa. I spadła mi gorączka ( co w moim przypadku oznacza 37,5 bo ja bardzo rzadko mam wysoką temperaturę ). martyniu- dziękuję za zddjęcia Lenki. Ale masz śliczną córcię. Voltare, Trinity, Jadirko, Karolciu, justynki dwie, Katia, martika

Hej dziewczynki, wpadłam żeby się tylko przywitać. Pochorowałam się i nie poszłam do pracy. Wczoraj mnie złapało po pracy i nie chce puścić. Jak się poczuję lepiej wieczorem. To się odezwę. Buziaczki

Hej dziewczynki :) Wiajcie . Nie mam ostatnio czasu, bo muszę się przygotowywać do zaliczeń na studiach a strasznie dużo tego. Wczoraj siedziałam do 22. A jeszcze po pracy od razu przyszedl ksiądz po kolędzie i mi się plan dzienny rozwalił. Ale dzisiaj już powinnam spokojnie skończyć :) Trini - dobrze, że już po wizycie jesteś. Na pewnoteraz się będzie wszystko ładnie obniżać. Będzie dobrze. Całuski Katia - co do tej laski to moje zdanie znasz. Ja bym to zgłosiła. Bo ona sobie nie odpuści. Powodzenia w klinice. Jadira, martika, karolcia, olawd, Dianka, Voltare, wszytskie justynki i wszystkie których nie wymieniłam Buźki

Ona pewnie wszystko pisze z jednego komputera, więc admin może dużo, bo może zblokować jej IP i nic nie zrobi. Napisz do niego koniecznie.

Nie czekaj tylko to zgłaszaj od razu. Na co masz czekać ? Pisz do admina naszej klasy. A laske postrasz, ze zglaszasz sprawe na policje. Moze to cos da. I napisz ze wlasnie zglosilas na policje ze cie neka i ze policja juz sie do niej wybiera. Wymysl cos, bo mowienie jej zeby sie odczepila nic nie daje.

Katia - nie rozumiem po co ta dziewczyna miesza w to osoby trzecie ? Powiedziała tobie i ok ? A to co z tym zrobisz, to już twoja sprawa.

Hej dziewczynki Chciałam się przywitać, żebyście wiedziały że o was pamiętam :) A napiszę coś więcej później. Buziolki i miłego dzionka

Kurde człowiek nawet sobie pochorować nie może, bo już mu wszytsko zabierają. Dziadostwo :)

Ja też już czekam na pasek. Na pewno nam wszystkim doda wiary i sił. Voltare - poszłabym na zwolnienie i poleniuchowałabym bardzo chętnie. Ale nie stać mnie na to ;) Żartuję :) Ale jesteśmy tylko we 2 z koleżanką i nie moge jej samej zostawić z robotą. Zobaczę może wezmę sobie parę dni wolnego jak będą ferie. Jadira- dzięki wiesz za co trzymaj się cieplutko i dzielnie dzisiaj :) Trini, bardzo się cieszę, że humorek Ci się poprawia. Wszystko będzie dobrze. Ja jestem na gg, więc jeśli masz ochotę to pisz. Nr już Ci podawałam

Hej kochane Wiem, że miałam do Was napisać wczoraj, ale jakoś tak nie czułam się najlepiej i nie chciałam marudzić. Nie czuję się dzisiaj wcale lepiej, ale piszę bo nie chcę Was zaniedbywać, bo jesteście dla mnie bardzo ważne. Trinitko kochanie- nie martw się proszę, może jak powtórzysz wyniki, to one nie będą już takie, tylko lepsze. W labolatorium się zdażają przecież pomyłki musi być dobrze. Ja wierzę, że będzie. I pogratuluj mężusiowi wice prezesury. teraz to on będzie gościu :) akasiu - trzymam za Ciebie kciuki, żeby wszystko było dobrze. Witam nowa koleżankę w naszym gronie. Pisz do nas częściej smutasku jadira, olawd, elizka, katia, martika, karolcia, voltare (zdrowiej kobieto szybciutko), martyn-ia i cała reszta koleżanek niewymienionych dla was

Hej dzuewczynki! Wróciłam. Tego egzaminu jednak nie było, będzie w marcu. Inne kolokwium zaliczone na 4 najprawdopodobniej. A tak w ogóle, to czuję się fatalnie chyba będę chora:( Głowa mnie boli bardzo. Strasznie podły nastrój mnie dopadł. Katia- jeśli spóźnia ci się dodakowo okres, to zrób sobie po prostu test i się nie domyślaj, tylko przekonaj się. Trzymam kciuki Kochane jutro z pracy do Was napiszę, teraz idę się położyć. Buziaczki

Właśnie wyjeżdżam, Chciałam się pożegnać. Trzymajcie kciukasy za mnie :) Miłego dzionka i spokoju na kafe. Papa

martyniu - ale te pielęgniarki to przyjemne w tej Legnicy no! Niie chciało jej się pokarmu dla dziecka podrzać! Co za tupet, zatłukłabym taka jędzę. Co za ludzie. A z cewnikiem to ci się fajnie udały. szkoda, że nie założyli Ci już w domu :) A jeśli chodzi o komentarze podczas cesarki, to wyobrażam sobie jak to mogło brzmieć. Mojego męża bratowa rodziła w Feminie w Lubinie i tam sala do cesarki jest mała. I z boku łóżka jest szafka z szybą :) I pozasłaniali ją do połowy żeby nic nie widziała, a z lewej strony wszystko odbijało się w tej szybie :) też wesoło :) Najważniejsze, że Lenka jest spokojniutka i grzeczniutka. A męża to chyba powinnaś ozłocić :) Voltare - co Ci się znów przytrafiło kochanie ? :) Albo przeziębienie, albo zapalenie. Oj musisz o siebie zadbać Złoto !! Nie ładnie tak ! Odporność trzeba sobie podnieść chyba. Wracaj szybciutko do zdrówka Surfitko - mam nadzieję, że już płakać nie będziesz bo nie ma nad czym.I przykro mi też (ale myślę, że moje koleżanki z topiku się ze mną też zgodzą) , że Omega niepotrzebnie się nad tym wszystkim rozdrabnia, bo zwłaszcza dla Ciebie powinna już dać z tym spokój. Niech Michalinka zdrowo rośnie. Buziaczki moje miłe idę spać, bo jutro wstaję o 4:00 i ruszam na Wrocław !!

Trini - powodzonka na badankach. Trzymam kciukasy !!!

Omega bardzo Cię przepraszam, ale nie siej zamętu ok ? Nie ma ataku na Surfitkę ( i powiedziałyśmy to głośno nawet tutaj ), więc nie szukaj problemu gdzie go nie ma. I nie pisz w liczbie mnogiej, bo to jedna osoba napisała a nie my wszystkie. I nam też przykro, że ciągle tylko wymierzane są policzki w naszą stronę. Takie zachowanie prowadzi właśnie do konfliktów, a tego chyba żadna stronia nie chce. Już raz się bałagan zrobił i warto byłoby więcej do niego znowu nie powracać. Z resztą ja to wszytsko już wyżej napisałam więc powtarzać nie będę. Surfitko dla Ciebie jeszcze raz gorące pozdrowienia. I zapomniałam dodać wyżej, że gratuluję Tobie i mężowi CÓRCI !

Justynka - rozumiem że Ci jest przykro. Ale dziewczyny wiedzą, że w każdej chcwili mogą się do nas odezwać. Tak samo Ty możesz do nich napisach na topiku JustynkiM. Nie wygonią Cię na pewno :) Witaj Kseniu - fakt rozleniwić się można :) A Tobie się nie dziwię,że leniuszek Cię dopadł :) też bym tak chciała :) A Ty kochanie leniuchuj ile wlezie, bo jak dzidzia się urodzi, to czasu na leniuchowanie nie będzie (tak mówią :) ). Mój ginekolog jest rewelacyjny. Normalnie nawet lubie do niego chodzić (choć nie ma co lubic w tych wizytach ;) ), ale dogaduje się z nim bardzo dobrze i to chyba jest najważniejsze. I widzę, że nie naciąga mnie tylko na kasę, tylko naprawde chce pomóc.

malolepsza - myślę, że przesadzasz, bo my po ostatniej aferze o Surfitce nic złego nie piszemy. Też chcemy spokoju. Teraz raz się zdarzyło, że jedna osoba tak napisała, ale niestety, wszytskich nie upilnujesz :) Dlatego napisałam, że Sufritka nie ma się czym przejmować. A Ty nie musisz podczytwyać nas w ukryciu. Nie zlinczujemy Cię jak coś do nas napiszesz :) Będzie nam miło, że się odzywasz do nas. Potworami nie jesteśmy i tak samo kibicujemy tutaj każdej z Was jak każdej dziewczynie na naszym topiku. Dobra ale skończmy wreszcie z tym co, kto, itd. Bo do niczego to nie prowadzi. I widzę, że gorno dzidzi u Was się powiększa :) Super :) Majko moje najszczersze gratulacje :)

Do Surfitki - Nie zostałaś na naszym topiku oczerniona i posądzona o komentarze. Jedna osoba tak napisała, ale reszta stwierdziła, że to nie Ty. I porposiłyśmy żeby więcej nie pisać nicków kogo się podejrzewa, bo można kogoś urazić i bezpodstawnie oskarżyć. Dlatego myślę, że nie masz powodów do zmartwień. Tym bardziej, że masz ważniejsze sprawy na głowie i musisz myśleć o swoim dzidziusiu. Życzę Ci zdrówka i uśmiechu więcej Pozdrawiam

Dzień dobry :) Witajcie moje LUKROWANE ciasteczka :) Miałam dać znać co po wizycie u lekarza. Oczywiście się naśmiałam i mój gin patrzył na mnie z politowaniem, jak zadawałam mu coraz to bardziej mądre pytania i mówiłam, że ja czytałam itd. :) Ale dzięki Bogu mój lekarz nie jest z tych co to się obrażają i mówią, że wchodzimy w ich kompetencje. On mnie zawsze do pionu potrafi doprowadzić. Bo doskonale wie, że ja jestem panikara :) Ale do rzeczy: Powiedział, że w wynikach męża nie ma tragedii i z takimi wynikami jak ma on, to mężczyźni nie mają problemu żeby spłodzić dziecko, ale musi być warunek, że małżonka jest w pełni zdrowa. Ma regularne cykle, i cykle przede wszystkim muszą być owulacyjne (ale to chyba nikogo nie dziwi :) ). Więc ustaliliśmy, że daje nam czas jeszcze do Świąt Wielkanocnych jeśli do tego czasu nie będzie ciąży. Między drugim a czwartym dniem cyklu mam iść na badania FSH, LH, PRL i TSH. Następnie 10 dc mam przyjść do niego i będziemy oceniać mój cykl. Jak wyjdzie owulacyjny to będzie oznaczać, że większość cykli jest taka ( i tutaj wtedy rozlegną się gromkie brawa :) ) jeśli wyjdzie bezowulacyjny, to wiadomo co oznacza i wtedy bez braw będziemy się brać za stymulację mojego cyklu. Oby nie była konieczna. I mam nadzieję, że do świąt nam się uda zajść w ciążę :). Powiedział mi, że jestem jeszcze młoda (ale mi pocukrzył :) ) i nie ma paniki. Wiem, że pewnie niektóre z Was nie są przekonane czy mój gin robi słusznie, ale ja mu ufam, bo pomógł wielu ludziom. I w przypadkach beznadziejnych sam nie próbuje nic działać, tylko wysyła do specjalistów do Poznania i sam potrafi się przyznać, że on nie potrafi pomóc. Więc ja z wyników wizyty jestem bardzo zadowolona. I powiem wam więcej. Jak mnie uspokoił z moim mężem to naprawde dałam na luz i nie myślę już, że nie będziemy mieć dzieci :) Strasznie się cieszę i poczułam ogromną ulgę :) I czuę, że będzie dobrze :) Oprócz tego dowiedziałam się, że mam w piątek egzamin na studiach i nikt nic nie wiedział, więc moja wiedza jest 0 :) Dlatego teraz w pracy siedzę i się uczę, co by choć troszkę coś napisać :) Buziaczki moje Miodzio Psiapsiółki :) Jeszcze się dzisiaj odezwę :)

Dziewczynki tylko proszę, nie róbcie tego błędu co ja i nie komentujcie tego postu sssssss. Nie możemy dać się zwariować :) Buziaczki kochane moje Elizko - główka do góry. A z drugiej strony jak już się nie myśli tak uporczywie o dzidziusiu to on wtedy właśnie przychodzi :) Ale ciiiiiiii :) Voltare- a jak gołąbki ? Wyszły smaczne i chrupiące ? :) Mniam mniam :) Może coś zostało ? :) jadrika, trini, karolcia, olawd, martika, martynia, dianka, pazia i cała reszta moich topikowych ulubionych koleżanek Dzisiaj idziemy z mężem do lekarza. Dam znać co nam powiedział i co postanowił. Papatki

do ssssssss - my nie mamy nic do krytyki. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Tylko jeśli nas ktoś już chce krytykować, to wypadałoby żeby się przedstawił. Bo jeśli nie jesteś kimś kto nas zna, to ciekawe skąd wiesz o nas tyle rzeczy. I powiem Ci więcej, twój styl pisania przypomina mi kogoś do złudzenia. Nie będę pisać nika tej osoby. Ale jestem już na 110% pewna. I nie jest to na pewno Surfitka. Ona ma teraz ważniejsze sprawy na głowie niż bawienie się w przykre dogadywanie.A propos motywacji, jeśli to co napisałaś uważasz za motywację, to współczuję Tobie i twoim bliskim. Chyba ich tyranizujesz. Sorki dziewczyny. Wiem miałyśmy nie komentować, sama o tym pisałam. Ale już nie wytrzymuje. Jakim prawem nas ktoś osądza, a nawet nie ma odwagi żeby się ujawnić. Muszę się do tego zdystansować naprawde. Zmykam. Pa

Oj widzę, że znowu ktoś pisze i nie ma odwagi przyznać się kim jest. NIEŁADNIE !!! Trinitko - główka do góry i działaj. Ty masz w Wa-wie więcej możliwości. Więc z nich korzystaj. A nieługo będziesz się cieszyć maleństwem :) mychass - przykro mi bardzo Trzymaj się cieplutko i następny cykl będzie na pewno tym odpowiednim i się uda :) jadirka, karolcia, martika, pazia, olawd, voltare Wiecie co, na domiar złego posuł nam sie samochó. Trochę go podreperowaliśmy, ale jeszcze napraw zostało na ponad 1000 zł :( Trzeba będzie go sprzedać chyba i kupić inny. Więc chyba szykuje się kredyt w banku :( Eh ... :( Buźki

Hej dziewczynki:) Dzisiaj byłam z mężem u jego brata i żony. Porównywaliśmy wyniki mojego A. i jego brata. I muszę przyznać, że się troszkę podbudowałam. Pomimo, że liczbę plemniczkó w 1 ml mój mężuś ma małą. Ale jego brat miał jeszcze mniejszą i ruchliwość i żywotność plemniczów też miał słabszą. A im się udało, więc mam nadzieję, że i nam przytrafi się taki cud :) Mychass - kochanie na pewno pęcherzyk pęknie. Jest już spory, więc nie ma innego wyjścia:) Voltare i Trini - jak wasze zdrówka ? Już się czujecie lepiej ? Jadirko dzisiaj mnie nie było przy komuterze. Jutro będę, bo mam wolne. Martyniu - buźki dla Ciebie i Lenki Miłej nocki i buziaczki