Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Martt

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Martt

  1. Cześć dziewczyny !! Później się do was odezwę chciałam tylko krzyknąć, że ja jeszcze nie widziałam zdjęć martyni. Więc proszę o podesłanie. Pozdrawiam i później się odezwę
  2. Witajcie kochane moje psiapsołki :) Martika, co Ty wydajuszesz, że straciłaś nadzieję ? Nigdy jej nie trać, dzieciątko pojawi się w najmniej wycekiwanym przez Was momencie, zobaczysz. Każdej z nas się uda. Co do testów owulacyjnych. Powiedz jakie kupiłaś? Ja też kupiłam ostatnio i wychodziło mi, że nie mam owulki. Wpadłam w panikę. Ale poszłam do apteki i kupiłam inne. Zrobiłam jednocześnie 2 i w tym z apteki wyszło, że jest a w tym z allegro że nie. Nawet blada kreska się nie pojawiła. Kup sobie w aptece teściki lepiej. I się nie denerwuj. martynia - cieszę sie, że z córcią wszystko dobrze. A Ty się trzymaj dzielnie i nie daj się chorobie żadnej !!!! A zdjęcia nam na pewno koleżanki poprzesyłają. Voltare- mam nadzieję, że to moje przeczucie mnie nie zawiedzie i Bóg będzie dla nas łaskawy. Dla nas wszystkich. :) Oki, zmykam, bo mąż zaraz z pracy wróci i muszę dokończyć obiadek. Idziemu dzisiaj na parapetówę do jego brata, więc muszę się jeszcze wyszykować :) Buziaczki
  3. Witajcie kochane :) Jadirko nie dajcie się biurokracji i bierzecie ślub jak najszybciej :) Co do samochodu, to m mamy Uno (moi rodzice nam dali, bo sobie kupili inny). Nie jest duży, ale dla nas w sam raz. I raczej nie będziemy mieli możliwości zmienić sobie teraz autka. No chyba, że zdarzy się cud :) Ale zdajemy sobie sprawę, że kiedy będziemy mieli dziecko, to ten samochodzik będzie dla nas za ciasny. Na nowe autko z salonu, nie mamy co liczyć, nawet na raty. Przy naszych zarobkach :)) Paula przyślij zdjęcia brzusia. Jestem ciekawa jak wyglądasz :) Wiecie co dzisiaj siedziałam w pracy i przez moment, kiedy oderwałam się od pracy i miałam czasna myślenie, to poczułam taki wewnętrzny spokój. Jakbym czuła, że niedługo Bóg obdarzy mnie i mojego męża cudem. :) Kurcze ale się dobrze poczułam. Pierwszy raz się nie bałam, że się nam nie uda itd. Cudne uczucie. Pozdrawiam Was serdecznie i moje drogie nie traćcie nadziei nigdy !! Fajnie, że do Was trafiłam :)
  4. mariejka28 - spokojnie, odpowiedzą dziewczyny na pewno. Nie od razu, bo każda z nas pracuje ale na pewno nie będziesz zignorowana :) Ja niestety Ci nie pomogę, bo nie brałam luteinki. Voltare - Ci chłopi to czasem gorzej niż dzieci. :) Mój mąż zanim zaczął tak na serio brać witaminki, to musiałam z nim walczyć pół roku. Bo często zdarzało mu się zapominać. Musiałam mu uzmysłowić dopiero (czasem boleśnie), że jego zachwoanie nam nie pomaga. Ale już sam bierze grzecznie. Nie muszę mu przypominać. Ostatnio też miałam z nim spięcie, parę wiadomości wyżej jest opisane. Ale po długich rozmowach troszkę się poprawiło i widzę, że się stara. Karolcia- mój pójdzie na badanka w styczniu.Lekarz powiedział, że jeśli do tej pory nam się nie uda. To ma iść na wyniki i do niego z wynikami i będziemy coś działać. A jeśli chodzi o jesienne przesilenie, to mnie ostatnio głowa boli i mam zawroty głowy :( Jadirko- obrączki są rewelacyjne :) To kiedy ślub ? Bo nie pamiętam czy już podawałaś termin ;) Coś Dianka ostatnio milczy prawda ? Buźki i pozdrawiam Was wszystkie gorąco martyn--ia - ja też czekam na fotki brzusia :)
  5. Bo tak to jest z @ jak przychodzą to hurtem :) Jadirko ja też chcę zobaczyć obrączki :) I nie pomyślimy, że jesteś chwalipięta. A pieska masz super, nie ma co :) Buźki
  6. Surfciu, moja szwagierka miała inseminację 2 razy i się nie udało. Wystąpiała z mężem o adopcję i zaszła w ciążę naturalnie :) Wszystko się moze zdarzyć. Przykro mi z powodu twojego wujka :(
  7. Surfciu, moja szwagierka miała inseminację 2 razy i się nie udało. Wystąpiała z mężem o adopcję i zaszła w ciążę naturalnie :) Wszystko się moze zdarzyć. Przykro mi z powodu twojego wujka :(
  8. Dzięki za zdjęcia. Dostałam podwójnie, bo druga justynka mi podesłała również twoje zdjątka :) Naprawde ślicznie wyglądasz :) Strasznie podoba mi się twoja kuchnia, jest duuuuża :) Moja jest malutka bardzo. Paula a jak się czujesz ? Zgadzam się z Tobą, że wyluzowanie jest najważniejsze. Ja sobie teraz psotanowiłam nic nie kontrolować. I jak dostałam @ to smutno mi było jeden dzień. Ale pomyślałam sobie nic to. Kiedyś musi nam się udać :) Byźki
  9. Justysia a ja dlaczego zdjęć nie dostałam ?? Hę ? Proszę mi to nadrobić szybciutko :)
  10. Dzień dobry kochane Chciałam się przywitać i życzyć Wam wszystkim miłego dnia Justynka to co napisałaś bardzo mnie wzruszyło. Cieszę się z Twojego szczęścia. Buźki
  11. Jak ja nie nawidzę tej @. My kobiety jesteśmy przez naturę pokrzywdzone. Czemu to musi boleć ? Powinnyśmy na ten czas mieć jakieś zwolnienie z pracy, albo choć na pół etatu wtedy pracować ;). Ja jestem w te dni zdecydowanie mniej wydajna. Łeeee ;) Właśnie Dianko, nie odzywałaś się ostatnio. Ale rozumiem Cię, pewnie Cię pochłonęło macierzyństwo :) Dawidek rośnie ? Surfitko oby tak było jak piszesz :) Ale ja o tym nie myślę (prznajmniej tak sobie powtarzam ) :) O i za 50 min. idę do domku :)) Buziaczki
  12. No i mi się @ wredna ruszyła. Jak ja jej nie lubię !!!! Postanowiłam w tym miesiącu iść na żywioł. Nie śledzę speclanie cyklu, nie czakam z niecierpliwością na objawy. Po prostu ma być przyjemnie, a nie stresująco :) Elizko kochanie. Nie smuć się. na pewno wszystko się teraz uda i już niedługo będziecie się cieszyć. Nie myśl o tym. Idźcie z mężem do kina albo na kolację gdzieś na miasto. Rozerwijcie się towarzysko żeby nie myśleć :* Buziaczki
  13. Zobaczę jak to będzie. Czy coś pójdzie do przodu czy nie. Ale się zestresowałam. Bo dziwne, że takie plamienia akurat wtedy kiedy miała być miesiączka. Dziękuję
  14. Katia i Surfitko dzieki za wsparcie. Porozmawiałam dzisiaj tak bardzo szczerze z mężem i mam ogromną nadzieję, że teraz będzie lepiej choć troszkę. Powiedziałam mu co ma robić jak widzi, że się zamartwiam. Żeby on wtedy nie panikował tylko sporwadzał mnie na ziemię. Dziękuję :*
  15. Cześć kochane, proszę pomóżcie. Jak wiecie przyszła do mnie @ :( Ale ona jest jakaś dziwna. Jest 1 dzień, a wygląda tak jakby się kończyła. Czyli zamiast krwi mam brązowe plamienia-upławy ?(chyba możena to tak nazwać). Co się może dziać ? Miałyście tak ? Aaaa pierwszy dzień miałam zawsze bolący, a teraz nie boli nic. Już panikuje :(
  16. Powiedzcie mi kochane dziewczyny (te które się staracie o dzidzię), macie wsparcie w swoich mężach ? Tzn. wsparcie psychiczne, możecie z nimi porozmawiać jak męczy Was strach, że się nie uda ? Bo ja jestem załamana. Nie mogę z moim mężem rozmawiać, nie potrafię. Kiedy tylko zaczynam jakąś rozmowę na ten temat, to kończy się ona kłótnią. Andrzej zawsze mi wtedy mówi, że znowu zaczynam panikować i chcę coś na siłę. Nawet wtedy, gdy potrzebuję po prostu porozmawiać. Na dodatek On mi nie powie, czy jest mu źle czy nie. I dusi w sobie. Tyle razy próbowałam to w nim zmienić i mi się nie udało. Już nie wiem co robić.
  17. Zmieniam tabelkę, niestety ;( Tabelka nr 1 Pazia/Warszawa...........26.............21.............. .....ok 17.09.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............21...................ok.26 .09 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12............. ..........20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37.......................8.09.07 Surfitka/ Kraków...........27.............33?.......................06 .10.07 karolcia_26...................27 ...........16 .......................18.09.07 Eliza333/Kraków............30.............11............ .......ok.05.10.07 Marta 24/USA................24..............4..................... ..2 6.09.07 voltare ........................30.............64................... ....04.10.07 Justynka24....................24.............24......... . .......ok.01.10.07 jadira/Kraków...............34..............11.......... . ......ok.??.??.??07 Katia100/Gliwice............23..............8........... ........ok.07.10.07 Martika-2327/cz-wa.......23............................. ..........30.09.07 Martt/Głogów ..............26...............3.....................17.10.0 7 Tabelka nr 2 zaciążone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Justyna/Londyn...........26............37............... .......03.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31............33.............. .......27.10.2007 anisik/Wrocław............28............25............. .......22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica..........26............21.............. .......30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26............11.............. ........03.04.2008 kukusia .......................25...........11...................... 08.04.2008 destination25/białystok......25.........6.............. ........17.04.2008 Tabelka nr 3 Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd...............Płeć........Imię.......................Da ta ur. Diana24/Olsztyn...... syn........Dawid.....................31.08.2007
  18. I @ do mnie przyszła, więc tym razem się nie udało :(
  19. Justynko i Elizko, ja wam wysłałam przed chwilką zdjęcia :) Buźki
  20. Surfitka, a bo właśnie coś do niego zaczęłam mówić :)) Ja zawsze tak na zdjęciach wyglądam ;) Witaj mati i napisz coś o sobie więcej. Ile się staracie już o dziecko ? Itd. Powiem Ci tylko, że najważniejsze to pozytywne nastawienie. Pozdrawiam
  21. Przede wszystkim kochane imienniczki życzę Wam dużo zdrówka i spełnienia najskrytszych marzeń. Niech każdy Wasz dzień będzie przepełniony miłością i nadzieją. Specjalnie dla Was Voltare, Jadirko, Surfitko i Karolciu, wysłałam Wam zdjęcia z AMM. Voltare, aż dziw że nie zostałaś bibliotekarką po takich bliskich spotkaniach z książkami :) A propos, że może z moim cyklem jeszcze nic straconego. Wiem, że dopóki nie przyjdzie @ trzeba mieć nadzieję. Ale ja czuję, że ona przyjdzie :( Chociaż moje wszystkie znajome mamusie mówią, że jak zaszły w ciążę też sie czuły jak przed miesiączką ;) Ale niestety ta @ na pewno do mnie teraz przyjdzie, tak czuję. Buziaczki
  22. Ja zawsze leczę grypę żołądkową CocaColą :) Już mi lepiej jest dziękuję :* Zdjęcia wyślę wam niedługo, tylko mój mąż musi je poprzerabiać. Surfciu na podyplomówkę idę na Informację Naukową i Bibliotekoznawstwo. Ponieważ pracuję w biblotece a nie mam wykształcenia kierunkowego, więc muszę je uzupełnić. Czuję że @ mi się zbliża :( Eh ... więc pewnie i tym razem nic :( Ale się uda niedługo, mam taką nadzieję. Trzymajcie się cieplutko moje kochaniutkie i spokojnej końcówki sobot oraz całej niedzieli wszystkim życzę. I specjalnie dla was 100 oraz tuziny
  23. Hej kochane, nie pisałam trochę, ale wczoraj był ten dzień, że poszlam na AMM. :) Było super :) Karolciu pytałaś czy znam chłopaów. Tak, tzn kiedyś znałam dobrze, teraz tak od czasu do czasu jest jakiś kontakt jak są u mnie w mieście. Kiedyś wiele imprez z nimi przeżyłam na studiach :) Fajne chłopaki i nie gwiazdorzą :) Wczoraj się po ich występie z nimi spotkałam na chwilkę pod samochodem i porobiłam sobie z nimi zdjęcia :) Ale jak miałam przed tym całym kabaretem kabaret. Poszłam z moimi koleżankami z pracy na piwko (stawiałam za umowę na stałę), zamówiłyśmy sobie do jedzonka pizzę. Ja miałam z prawie samymi pomidorami (jakbym wiedziała że to taka pizza, to bym nie zamawiała). Jak mi się po niej zrobiło słabo. Myślałam, że zemdleję. I Niestety za chwilkę miałam bliskie spotkanie z toaletą. I wszytsko zwym**** :( Potem już się czułam dobrze. A teraz znów mnie coś zaczęło szarpać :( Voltare NO WRZESZCIE SIĘ ODEZWAŁAŚ !! :) Już zaczynałam się o Ciebie martwić :) I głowa do góry !!!! Wszytko będzie dobrze, ułoży się każdej z nas !! Musimy to sobie powtarzać ciągle :) I trzeba w to wierzyć !! Kurcze mam nadzieję, że uda mi się do Krakowa przyjechać. Chociaż od października we Wrocku zaczynam podyplomówkę i nie wiem jak to będzie z weekendami :( Kochane niestety juz muszę kończyć, bo chyba zaraz znowu będę musiała sie spotkać z wiecie czym :( Papap
×