Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kluseczka27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. dziewczyny, majonez jest dozwolony- oczywiście nie przesadzać i jak juz napisałam wcześniej w żadnym wypadku light tylko normalny, porównajcie opakowania i same zobaczycie dlaczego. Co do wody to niegazowana. A jeśli chodzi o kawę to ja piłam i chudłam, ograniczyłam sie tylko do 1 dziennie z mlekiem 0,5%. Ja na 1 fazie na początku strasznie sie czułam, głowa mnie bolała chyba ze 4 dni a potem przeszło. Jak rozmawiałam z dziewczynami to dużo z nich miało podobny problem.
  2. czesc dziewczyny. Jak sie jeszcze zastanawiacie czy stosowac ta diete to wam powiem ze to jedyna po ktorej nie przytylam!! Wlazlam wkoncu na wage i po mojej miesiecznej rozpuscie(jak njie wiecej) jedzenia wszystkiego niedozwolonego lacznie z frytkami cprzynajmniej 3 razy w tygodniu, pizzami itp przybylo mi 1 kg!! a na innych dietaqch jak sobie odpuszczalam w miesiac przybywalo mi srednio 6 kg!! Co do cukru to ABSOLUTNIE NIE!!!!!!!! Nie patrz na to ze tam napisali ze 70 kalorii, dieta jest zmodyfikowana, na poczatku nie bylo dozwolone wcale, i nie przesadzajcie z nabialem bo wtedy wagas stoi a juz naprwno nie na 1 fazie za wiele. Jak bedzie sie wam nudzic to poczytajcie topik od poczatku, zamiescilysmy tam wiele ciekawych porad. Ja wlasnie z pracy przyszlam i na sniadanko zrobie sobie omleta z cukinia, cebula, papryka i porem :) I pamietajcie nie glodzic sie. Ja sie nie glodzilam z zobaczcie na dole jak mi ladnie szlo.
  3. A u mnie czas na obiad. Warzywa z patelni i rybka smazona w jajku. A moje kochanie dostanie do tego ziemniaki ktore juz prawie zakwitly :) szkoda zeby sie zmarnowaly :D
  4. czesc dziewczyny pije kawe, dzis znowu wstawalam 1,5h i podniesc sie nie moglam :O tak siedze i mysle co by tu na sniadanko zmajstrowac. Na obiad zupke pieczarkowa chcialam zrobic ale moje kochanie sie tym nie naje a do tego pieczarek nie lubi hahahah - jednak mysle ze i tak pieczarkowa bedzie- to ze nie lubi to tylko moze oznaczac to ze mamusia mu niedobra gotowala hahah
  5. masełkoś 56 fajna stronka :)
  6. No pewnie :D ja czasem nawet wklejalam ale nikt nie chcial sie przylaczyc. To co wazenia w piatki?? A ja dzis na obiadek dziki ryz, owoce morza i warzywka- juz nie moge sie doczekac
  7. a ja nie wytrzymalam i zjadlam ostatniego loda jaki byl :O A na obiadek piersi z kurczaka i mieszanka warzyw. Dzis paczke z polski kolega od rodzicow przywiezie i sie troche obawiam bo mama czekolade mi dala :( mam nadzieje ze bede silna!!
  8. od wczoraj dietka jak sie patrzy i znowu mój metabolizm wraca do siebie :D
  9. szczerze to nie mam pojecia. Ja jem jak jestem godna. roznie to wychodzi co 2-3 godziny. A czasem co 4. Niestety nie udaje mi sie zjesc wszystkich zalecanych posilkow a jest ich chyba z 6 albo 5.
  10. No to zeby dodac otuchy to napisze ze znowu mnie o 0,5 kg mniej. Jak waga mi staje to przez 2 dni jem surowe warzywa i owoce morza albo piersi z kurczaczka :)
  11. :) Jesli chodzi o ilosc to moze faktycznie sie czepiam. Zawsze inaczej wyglada to jak jesz niz jak czytasz :P polecam na sniadanie omleta: jajko lub jajka rozbeltac z mleczkiem na patelni poddusic cukinie, pora, pieczarki,papryke itp. zalac to tym jajkiem, ja zawsze sypie jeszcze serem zoltym. Przykryc pokrywka a potem wcinac. No i oczywiscie doprawic to wszystko. Strasznie zapycha i spokojnie 4 godz z glowy. A miedzy tym np migdaly lub nerkowce. Cos wiem o diecie na studiach :o tragedia. Zajecia od rana do wieczora a zjesc cos trzeba. Ja robilam sobie np salatki do pojemniczka a potem miedzy zajeciami je zajadalam. Nie bylo az tak zle.
  12. czesc dziewczyny. Jak to co z tabelka, ja sie zameldowalam na poprzedniej stronie ale nikt sie nie przylaczyl. Teraz jem salatke krewetkowa - powrzucalam wszystkie warzywa jakie mialam pod reka, pelno przypraw i nawet jest zjadliwa :)
  13. witam z poranna kawusia. Oj za.gruba szalenstwo!! musze ci powiedziec ze ja najwiecej w schudlam w pierwszych 10 dniach potem mialam zastoje. ale i tak jest dobrze. Teraz jak juz dlugo waga mi nie spada to robie sobie dzien niedozwolonych rzeczy i musze powiedziec ze to nie jest tak jak kieys ze slodycze, teraz to np 4 kromki janego chleba na kolacje z pasztetowa hahaha teraz to sa dlamnie rarytasy- az sie sama sobie dziwie :)
  14. kupiłam sobie wagę elektroniczną. I co, i ważę 67,300 :D masakra. I sprawdziłam nie jest zepsuta :D
×