bytka_83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bytka_83
-
elfik
-
ita bardzo miło czytać że tak fajnie ci się w pracy układa, taka miła atmosfera w pracy to połowa sukcesu... u mnie też nie jest najgorzej pod tym względem, chociaż akurat dzisiaj już mnie zdąrzył jeden pan zirytować chociaż patrzę sobie za okno na słoneczko, parę głębszych oddechów i już mi prawie prawie złość przechodzi
-
Witajcie! Miłego dnia dla wszystkich
-
onfim dzięki elfik fajny dzień na rocznicę ;) ależ tu się pomarańczowo zrobiło... blee \"nie da się pogadać\" - a czy to ładnie rozmowę od krytyki rozpoczynać?
-
witajcie jakieś chyba nadprzyrodzone moce we mnie wstąpiły, wczoraj byłam na spacerku z Gosią a jak wróciłyśmy i jej się zdrzemnęło to ja w tym czasie machnęłam dwa okna, w prawdzie małe no ale zawsze to już coś ;) A dzisiaj jestem już w pracy, na stanowisku ;) A w ogóle Gosia podjęła próby wspinania się na kolana, siedziała w swoim tyrystycznym łóżeczku (na takim wyższym poziomie) i tak sobie wykombinowała że zlapała się za brzeg tego łóżeczka i tak się jakoś zaczęła podciągać i nóżkami przebierać że niedługo by się wychyliła... Mówię wam jak miło te jej postępy obserwować ;) a tak swoją drogą łóżeczko już zostało obniżone na najniższy poziom żeby ten mój aniołek nic nie wykombinował :)
-
madzi tulę mocno dziewczyny u mnie też ślicznie, robi się cieplutko, słoneczko świeci aż chce się żyć! ;) chyba wskoczę dziś na kolejne okienko :)
-
widzę że dzisiaj frekwencja w cale nie lepsza... kto herbatki? właśnie parzę :)
-
Widzę że wczoraj straszliwe pustki tu były. Nie wiem jak u was ale u mnie pogoda popołudniu była przecudna ;) Moja mama zabrała Gosię na spacer a ja zabrałam się za porządki, na początek umyłam okno i odkurzyłam tu i tam. Dzisiaj jeśli się uda i pogoda nadal dopisze pewnie wyślę męża na spacer z małą a ja będę sprzątać dalej. Co do listy rzeczy za które jestem wdzięczna losowi... niech policzę... hmm jak narazie doszłam do 7, chyba całkiem nieźle :p powiało optymizmem :) Miłego dnia
-
Miłego dnia!
-
strzyga miałam na myśli raczej takie przeszkolenie na który masz jakiś papier, bo tak to wiadomo są różne szkolenia a to PO w szkole, na kursie prawa jazdy czy jakieś bhp w pracy, ale to jest troszkę coś innego niż mieć uprawnienia na ratownika medycznego - takiego np. który jeździ w karetce zamiast lekarza, czy jak są w ochotniczej straży pożarnej... a co do twojego znajomego ratownika - podejrzewam że nie został oskarżony z urzędu tylko rodzina tego poszkodowanego dziecka ciągała go po sądzie, tzn. to wydaje mi się najbardziej prawdopodobne chociaż w cale nie musiało tak być. sipp---dobrze że ta jelitówka cię ominęła, bo nikomu jej nie życzę karambolka z jakiego miasta albo części Polski pochodzisz?
-
pisałam z doskoku tego posta już chyba z godzinę i nie wiedziałam że ktoś mnie dzisiaj wyprzedził ;) karambolka sipp ja się bardzo chętnie przyłączę do herbatki, kawkę raczej od święta piję
-
onfim co do tego obowiązku - jeśli się nie mylę to jak nie ma się przeszkolenia tzn. nie jest się ratownikiem medycznym to przy udzielaniu pomocy, gdyby coś poszło nie tak tzn. nie uda się uratować, czy np. przy masażu serca złamie się poszkodowanemu żebro to i tak nie ponosi się za to odpowiedzialności bo najważniejsza w tym momencie jest chęć udzielenia pomocy. Oczywiście jak ktoś się kompletnie na tym nie zna to nie ma się za co zabierać. Bo jak już się jest ratownikiem i się poszkodowanemu zaszkodzi to chyba mozna być posadzonym o błąd w sztuce czy jakoś tak. A tego braku snu współczuję, ja w prawdzie nie z powodu swoich zębów tylko zębów Gosi też mam ostatnio jakiś niedobór snu :) elfik path jak tam nauka wczoraj poszla, owocnie? ;) strzyga tulam i życzę zdrówka dla babci, wiem jak to jest kiedy coś złego sie dzieje z tymi kochanymi istotkami ivette dzieciątko urocze ;) Miłego dnia dziewczyny
-
sipp ja też za chwilkę kończę, a co do % to na wszelkie choróbska nigdy nie zaszkodzi jakiś sznapsik ;) mój mąż się śmieje że np. na żołądek najlepsza jest 50tka z pieprzem, może być też bez pieprzu :p
-
miało być: utrzymać rodziny
-
elfiku myśle że nie uraziłaś, z resztą patroityzm w dzisiejszych czasach zdaje się być słowem jakimś takim przeterminowanym, bo właściwie czym można wyrazić swój patriotyzm?... bo w cale nie trzymaniem się na siłę miejsca gdzie nie można znaleźć pracy, utrzymać pracy. Uważam że nie ma nic złego w wyjazdach za granicę w poszukiwaniu \"chleba\" i jeśli w twoim wypadku nie ma innego wyjścia to wyjazd do Londynu za pewne będzie najlepszym rozwiązaniem :)
-
hehe :p no prawie, z tym że moja firma jest zbyt mała i nie porywa się z motyką na słońce tzn. nawet nie stratujemy w przetargach dotyczących autostrad zwłaszcza ich budowy
-
sip --- remonty i budowa dróg ;)
-
karambolka nie przejmuj się to chyba my dwie ze sipp, no może jeszcze troszkę strzyga ze swoim zacięciem do motorów... ale są też panie nauczycielki, przyszłe prawniczki, gosposie domowe - mamusie... różne różności ;)
-
sipp w cale ci się nie dziwię, sama miałam kilka podejść do forum, ostatnio jestem w miarę na bierząco, ale tylko zaglądam tu w czasie pracy bo w domu nie znalazłabym raczej wolnej chwili... a co do pracy, no cóż chyba ciężko teraz o jakąś spokojną pracę, praktycznie wszędzie są jakieś spięcia i nerwowa atmosfera... a ja coraz bardziej zagłębiam się w świat walcy, równiarek, koparek itp. ;)
-
path onfim jak tam ząbek dzisiaj? strzyga pasiata elfik współczuję madziczek tulę ivette agi sipp jak miło cię tu znów zobaczyć :) karambolka pewnie że przyjmujemy, witaj ja właśnie wróciłam ze szkolenia w zakresie udzielania pierwszej pomocy... ostatnio z takim czymś miałam do czynienia w szkole średniej czyli jakieś 10 lat temu i nawet jestem zaskoczona że tyle pamiętałam. Nawet pani pochwaliła że bardzo prawidłowo reanimowałam manekinka... chociaż szczerze wątpię czy odważyłabym się to zrobic prawdziwemu \"człowiekowi w potrzebie\"
-
onfim ja też uważam że Boże Narodzenie jest takie magiczne ;)
-
madziczek to chyba przez ten wszechobecny śnieg nie daje się odczuć że wielkanoc już tuż tuż... a skąd ta nerwowa atmosfera u ciebie? co się stało chorowitku?
-
strzyga chyba nikt nie lubi takiego bycia w niepewności... trzymaj się, na pewno wszystko się dobrze ułoży ;)
-
onfim jak tak dalej pójdzie to może będziemy bałwana lepić na Wielkanoc :p a propos Wielkanocy... jakie są u was zwyczaje co do prezentów, kupujecie coś bliskim jak na Boże Narodzenie czy raczej nie? A w ogóle aż mi głupio czasami bo te święta niestety kojarzą mi się przede wszystkim z myciem okien i innymi wiosennymi porządkami :( a tak właściwie są ważniejsze niż gwiazdka... Jedynie ze święconką biegam ochoczo do kościoła jak małe dziecko i to ja maluję wszystkie jajka :p jak byłam młodzsza to robiliśmy to wspólnie z rodzeństwem i teraz im się już nie chce
-
ajajaj kubeczek mi się nie udał :p