bytka_83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bytka_83
-
zabieram się za śniadanko, dzisiaj kanapki posypałam sobie świeżym szczypiorkiem (wychodowanym w domu na oknie w doniczce) eh nie ma to jak wiosna :p czy ktoś się przyłączy, może c\_/ kawki :)
-
no i pięknie naprodukowałam się i mi wcięło ... u mnie też zima powróciła - napadało sporo śniegu i lekki mrozik trzyma, ale wychodzi też słoneczko, więc trochę napawa optymizmem. Martwi mnie tylko Gosia bo ostatnio coraz częściej budzi się w nocy i nie wiem czy to ciąg dalszy ząbkowania, czy może jakaś inna przyczyna jest pasiata czy Tosia już ma jakiś ząbek, czy narazie się nie zanosi? przesyłam dla wszystkich i życzę miłego \"wiosennego\" dnia ;)
-
Madziczek nie ma jak łóżeczko na przeziębienie, więc leż sobie i wracaj do zdrówka :)
-
elfik no widzisz jesteśmy takie ciepłolubne, ale nic się nie bój już niedługo zrobi się cieplutko - mam przynajmniej taką nadzieję :p
-
onfim słońce + śnieg to dużo lepsze zestawienie niż śnieg z deszczem, ale się narazie nie zanosi na zmianę... a od piątku to ta wiosna mogłaby już przyjść, wcale bym się nie pogniewała ;)
-
ehh... ale się u mnie rozpadało i śnieg, i deszcz, bardzo nie lubię takiej pogody :( czy u kogoś nie wyszło przypadkiem słoneczko, bo jeśłi tak to poproszę chociaż promyczek :)
-
onfim waga w okolicach 55 kg to dla mnie nie osiągalne - taką już mam budowę, ale marzy mi się sześćdziesiąt parę, ale zamierzam zejść poniżej 70 na dobry początek path też pomyślałam o modelu jak onfim, tylko że nie każdy lubi się "bawić" w takie coś...
-
paaaath no cóż prezenty to dość indywidualna sprawa... a ile mniej więcej kasy chcesz na prezent przeznaczyć, no i w jakim wieku ten kolega?
-
onfim tyle co ty ważyłam w czasach \"świetności\" tzn. jeszcze przed ślubem ;)
-
elfiku już się poprawiam :)
-
elfik[kwiat emi onfim myślałam że masz zawsze tak z tym spaniem ;) ale mnie chyba nie pobijesz 170cm i 72kg :p a zmierzchu nie widziałam madzi zdróweczka dużo życzę paaaath witaj
-
onfim no mnie dzisiaj córunia na nogi postawiła już koło 4-tej, na szczęście później jeszcze trochę przysnęła... to rzeczywiście mocny sen masz, ja dawno tak twardo nie spałam bardzo czujnie śpię, wystarczy że Gosia zamruczy przez sen a ja już sie potrafię obudzić.
-
Miłego dnia! onfim dzisiaj mnie wyprzedziłaś :)
-
I zaczynam weekend ;) wiecie co jest w tym najpiękniejsze? --- że nie muszę jechać na uczelnię :D
-
onfim strzyga emi elfik madziczek czyżby niemoc twórcza cię dopadła? Może tak przegryź trochę czekoladki na pobudzenie pracy mózgu ;) natalinaa w wieku 20 lat czujesz się staruchą??? a co powiesz jak będziesz miała 40 lat - najważniejsze chyba raczej jest to jak się czujemy... ja tam jestem starsza od ciebie a wychodzi na to że \"duchem\" jestem dużo młodsza :p
-
elfik nie no ja też nie potępiam, jeżeli ktoś czuje taką potrzebę uzewnętrzniania się to przecież jego sprawa, a że radocha z tego że się mamą zostanie jest wielka - wręcz nie do opisania to już oddzielny temat :)
-
Co do NK powiem wam że mam mieszane uczucia... Z jednej strony fajna sprawa bo można dzięki niej nawiązać kontakt ze starymi znajomymi, ale z drugiej strony te przesadne ilości zdjęć i znajomych też mnie wkurzają. Nie powiem bo sama też mam jedno ze ślubu, a Gosi chyba ze 3, a to że jej codziennie pstrykam jakieś fotki nie znaczy w cale że się muszę z nimi obnosić :) a jak mam ochotę to rozstyłam za pośrednictwem maila znajomym, którzy np. mieszkają za daleko żeby zobaczyć na żywo moją pociechę... Także według mnie umiar przede wszystkim ;) Ale zdjęcia usg za nic bym na NK nie umieściła - to według mnie zbyt osobiste...
-
Miłego dnia! :)
-
ituś tylko pozazdrościć tego bigosiku... normalnie aż się głodna zrobiłam :p a obiad "na mieście" może uda mi się z mężusiem zjeść w sobotę, planujemy wypad na zakupy (też min. po butki dla mnie) to będzie dobra okazja ;) tylko jeszcze muszę z teściową załatwić żebym mogła Gosię jej zostawić na parę godzin bo nie miałabym sumienia włóczyć małej po sklepach - jak będzie trochę starsza to wtedy będziemy wspólnie szalały na zakupach :)
-
kasiula ja słyszałam o zastrzyku, dostajesz taką dawkę hormonów że to wystarcza na długo tzn. co najmniej pół roku albo i nawet dłużej, dokładnej zasady działania nie znam - wiem tylko że panie które sobie takie coś zafundowały nieziemsko utyły ale to może był zbieg okoliczności... no i jak by się zachciało w między czasie dzidziusia to po ptakach, bo tabletki można przestać łykać, gumki nie zakładać a zastrzyku już z siebie nie wydobędziesz...
-
Madziczek to ja poproszę choć jeden promyczek słonka bo u mnie takie szaro bure chmury się nagromadziły, szczęście w nieszczęściu że narazie z nich nic nie pada
-
elfik proszę bardzo ;)
-
i ciągle zero odzewu od przełożonego a olać go! Chyba na to wszystko coś zjem bo aż z tych nerwów zgłodniałam. Ktoś jeszcze może reflektuje na śniadanko? Chętnie poczęstuję kanapką, zaparzę herbatki ;)
-
agi jakieś bardzo rygorystyczne podejście tej twojej promotorki... mnie mój też pilnował żeby terminów nie zawalać a termin ustalił jak już miał wszystkie prace tzn. jak już oddałam gotową pracę to dwa tygodnie później była obrona. Właściwie to jedyny minus tego był taki że praktycznie na ostatnią chwilę się dowiadywaliśmy kiedy w końcu ta obrona będzie no ale przynajmniej nie było tak że ktoś nie zdąrzył ;)
-
czekaj czekaj nie wiem tylko jaki jest tego tytuł ale idzie jakoś tak: o stworzycielu, duchu przyjdź... tylko nie wiem czy to nie jest na każdym ślubie śpiewane? w każdym razie uwielbiam to w wykonaniu tego naszego chóru, zawsze z wrażenia gęsiej skórki dostaję jak mam okazję ich słyszeć :p