Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

klleo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez klleo

  1. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Witam wrócicłam z obu uczelni i padam ze zmęczenia. Ranek zaczął sie fatalnie. Autobus się zepsuł na tarsie przez co spóźniłam sie na zajęcia, to mnie trochę wybiło i chyba połozyłam kolokwium z włoskiego:(no ale nic następne pójdzie lepiej. Dziś dalej jem tylko warzywa i owoce, niestety skusiłm się na kawę, ale i tak czuję się lekko i brzuch jakby bardziej płaski. Spróbuję jeszcze ze trzy dni pojechać na tej diecie. Wsyztsko w porządku, bo nie chodzę głodna, warzywa i owocki potrafia zapchać, ale jedynie bardziej odczuwam zimno. może to kwestia przestawienia się organizmu. Kumcia--ja piję ocet jabłkowy od marca, rano na czczo. Efekty widziałam na poczatku, a tera zto już się chyba organizm przyzwyczaił, bo chyba nic mi to już nie daje. Piję jednak dalej, bo ponoc podnosi odpornośc organizmu i tu chyba faktycznie działa. Poza tym czuję przynajmniej, ze coś robię w kierunku walki z kilogramami;)
  2. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    witam dziewczeta U mnie weekend całkiem cąłkiem jeśli chodzi o jedzenie, ruch-basen i dwie przetańczone noce, za to poległam pod względem wypitego alkoholu:( Ale dziś już jest \"kara\" za grzechy alkoholowe. Zrobiłam sobie dziś oczyszczanie, tylko owoce, warzywa i duuuuzo wody. Do tego aerobik:) Weekend był ogólnie bardzo przyjemny. szczególnie sobota. Troszkę się do wartościowałam, bo poznałam nowych ludzi i trzech facetów chciało mój numer telefonu;) ale ogólnie to stronię od znajomosci , jeszcze leczę rany po pewnym panu... Sciskam Was i paMIĘTAJIE, ŻE JUŻ NIEBAWEM ŚRODĘ MAMY I EFEKTY MUSZA BYĆ:)
  3. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    witam a jestem po obiadku zrobiłam sobie zupkę ze szpinaku i surówke, ale wpadły też dwa nalesniki. No ale zjadłam je, ż etak powiem \"świadomie\", nie rzuciałm się na nie;) Wróciłam ze stepu, pot lał się strugami, ale o to w końcu chodzi;) polishgirl---kolos nie najgorzej, aczkoliwek zrobiłam pare błedów z roztargnienia kumcia----cierpliwości, czasem nie od razu sapda Z sukcesów to musze się pochwalić tym, ze wczoraj nie wypiłam piwa, chociaz maiłam starszną chęć, ale zamiast złocistego trunku wypiłam soczek. Dziś sobie dużo rzeczy przemyślałam i chyba musze troszkę bardziej polubić siebie. Ciagle coś mi nei gra, stawiam wyżej poprzeczkę, jeszcze trochę i zacznę siebie samej nienawidzić. A jak z tym u was?lubicie siebie?
  4. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    gratuluje sukceswów, a za restę trzymam mocno kciuki. U mnie mniej o 1 kilogram. Napiszę więcej wieczorem. Dziś dzień pełen biegania:(
  5. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Witam:* Znowu cały dzień biegania. Zajęcia na uczelni, potem basen, pochwalę się, że przepłynełam kilometr, a tak się nie umiałam zebrać.Tymbardziej, że moja przyjaciólka się rozchorowała i sama musiałam udac sie do tego obiektu sportowego. Ale było warto pływanie,a potem hydromasaże:) Zmęczenie gdzies sobie poszło. Polish Girl solidaryzuję się z Tobą, ja jutro podobnie zajęcia od 8 do 18 50, a jeszcze dojechac Trzeba do Katowic. Także ja też wieczorem dopiero poczytam o waszych wyczynach. Wspaniałych wyników jutro życzę
  6. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Witam kochanepo małej przerwie w pisaniu. Niestety w środę padł mi komputer i nie mogłam \"pochwalić\" sie moim wynikiem, zaledwie pół kilo także, prawie bez zmian. Duzo się u mnie dizało przez ten czas, gdy mnie nie było i podobnie jak u Juli z dietą nie za dobrze. W czwartek miałam mieć to wymrażanie nadżerki, ale przypadkiem trafiłam do innego ginekologa, który miał być też endokrynologiem. Pani w rejestracji się pomyliła, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Zbadał mnie i ....wysżło, że nie mam nadżerki. pójdę jeszcz edo trzeciego lekarza, ale niestety wygląda na to, że mój chciał mnie poprostu naciągnąć na 200 zł....Poza tym ten nowy lekarza dał mi skierowanie na wsyzstkie hormony, są to drogie badania i na ogół nie dostaje się skierowania na nie.\"mój\" stary lekarz tłumaczył, ze on się hormonami nie zajmuje, że z tym do endokrynologa mam iśc, jak widać ginekologteż może zlecić takie badania. Byłam tak wkurzona. Coś mi z tą andżerką nie pasowało, bo nie miałam żadnych objawów, wyniki cytologii bardzo dobre. szkoda słow do tych lekarzy. Musiałam też załatwiać parę spraw na nowej uczelni, także troszkę stresów było w zesżłym tygodniu W weekend spontanicznie pojechałam w góry ze znajomymi. cudownie było piękna pogoda, stra chata. Niestety nagrzeszyłam. Przemyśłałam tez moje sprawy cuzuciowe. Cała sytuację z R. i chyba właśnie jestem na etapie konćzenia tej znajomości. Trwanie w takim \"zwiazku bez zobowiązań\"to nie dla mnie. Albo się z kimś jest albo nie. Na pośrednie \"twory\" szkoda energii i czasu. chociaz to bedzie trudne dla mnie, bo tak jak pisałam zaczełam się już zakochiwać:( No i tow syztsko troskzę podłamało moje zadady dietowei niestety dizś też zjadłam coś słodkiego. ale diety nie rzucam. Dziś zjem poporstu mały obaid i bez kolacji. W ramch pokuty zaopatryzłam się w karnet na basen. Od jutra ruszam a od przysżłego tygodnia step i aerobik:) Przepraszam, ze tak tylko o sobie. teraz musze biec do Urzędu Skarbowego, jak wróćę to poczytam wszyściutko. Pozdrawiam ciepło
  7. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Ja też uwielbiam grzyby, zbierać, suszyć, gotować,lepić z nimi pierożki. Ostatnio musiałam odpuścić wyprawę grzybową, bomnie to przeziębienie położyło Katar coś mnie polubił i dizś maleńki sparec z siostrzeniczką zmęczył mnie bardziej niż aerobik, bieganie i skakanka razem. Pogoda śliczna, a ja nawet na rower nie mogę iść, o biegach to już wogóle nie ma mowy. zasmarkałabym całą trasę. Cieszę się, ze moje słowa Wam pomogly.Pisałam to co myślę:) U mnie okropnie. Dietę trzymam jak nigdy, ale bez ruchu czuję jakbym stawała sę kupą tłuszczu. Co najgorsze ten stan trochę potrwa. Byłamd ziś u ginekologa, powiedizał, że cytologia na prawdę piękna i że lepiej zrobić coś z tą nadżerką pzy takim ładnym stanie, niż za nimzacznie się paprać. zgodiłąm się, bo medykiem nie jestem, znam się jedynie na ziołach i grzybach:)(produktach alsu, a nie używkach, dla jasności;)) W czwartek wymrażanie, troszkę to kosztuje, ale rudno, boję się nawet nie bólu, ale tych organiczeń po zbaiegu. Pewnie zero cwiczeń siłowych i basenu. Nie wiem jak zniosę ten czas:( jeszcze teraz gdy na uczelni zaczną się aerobiki, stepy, basen, a ja bedę musiała wsyztsko odstwaić i wskoczę pewnie po miesiacu, keidy reszta osób bedize już miała super formę, odbudowaną po wakacjach;(jak mi z tym źle:(czekałam na te zajęcia całe wakacje, długaśne 3 miesiące
  8. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Uzależniłam sie od naszego forum:) Kachna ----pieknie, pieknie, pięknie, jakby jeszcze nie dotarło potrzykroć pieknie. Tak się ciesze, że otoczenie zauważyło. To taki kop do dalszego działania. Amegge------ witaj kochana:) ja myśle, że te pół kilo to może Twoje dobre samopoczucie tyle waży?;) półkilo to naprawe sukces, ja po wszelkich wyjazdach mam tak o 3 więcej Jula-----zabraniam Ci bycia wredną teściową w przyszłosci, to ponoć cerę psuje;)Jak zdrówko? mi pomógł czosnek, chociaż jeszcze troszkę kataru zostało Chałwa-widzę, ze weekend bardzo ładnie jeśli chodzi o dietę. Brawo Polish girl---od przyszłego tygodnia ja z pewnością też w ksiązki zanurkuję. Koniec wakcji i studenci porzestaną się obijać:(jeszcze mi się zachciało drugiego kierunku, także będę tu jęczeć. Włąśnie sobie uswaidomiłam moje szleństwo-diwe różne uczelnie, oba tryby to studia dzienne, kierunki zgoła odmienne. Zajecia od 8 do 19, gdy razem to poskładam. Oj będize bolało... BigGirl---piedactwo, wiem co czujesz. Mi przez to weekendowe przeziębienie tak nastrój siadł, że szkoda mówic. Przutulam mocno i zdrowia życzę Melania---napisz jak weekend minał, gdy znajdzies ztroskzę czasu Olusia- ja mam za sobą spacer z siostrzenicą, taka pogoda, żena palcu zabwa poprostu wysyp dzieciaczków.Przypomniało mi się jakie fajne są slizgawki i inne sprzęty zabawowe. Ech fajnie by byłoczasem wyskoczyć na taki palc zabaw dla dorosłych.może nocą pójde się pobujac(chyba, że łańcuchy, nie wytrzymają moich kilogramów);) Witam wszystkie nowe osoby i życzę wytrwałosci, boc zasem kilogramy nie leca tak szybko, neistety i trzeba się na walkę przygotowac A ja póki co jeszcze się lenie,dietowo nie najgorzej chociaż intulicja mi mói, ze w tym tygodniu znowu nic nie spadnie. Jutro ruszam z ćwiczeniami, absenem i rowerem, przez weekend przerwa, bo przegrałam z przeziębieniem:( popoatrzyłamd ziś uwaznie na moje nogi ręce brzuch. Ten ostatni wygląda okropnie, ale na rękach i nogach zrobiły mi się dość mocne mięsnie, może rpzez to waga się nie zmienia.Nie wiem sama już. Myślę sobie, ze może ja za dużo jem. dlatego prośba, jak będziecie miećczas napsizie co dziś zjadłyście, porównam sobie i anjwyzęj zmienię moją diete. Pozdrwaiam ciepło
  9. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Witam w ta piękną sobotę:) od rana u mnie tak słonko świeci, że zerwałam się prędko na biegi. Niestety dziś musiałam odpuścić, okropnie rozbolało mnie gardło. Jestem już po paru \"zabiegach leczniczych\" i troszkę lepiej jest. Z czosnkiem poczekam na noc, bo nie wiadomo jak się dzisiejszy dzień potoczy;) Okropnie mi nie pasuje ten ból gardła. Miałam iść na basen, rower, a tak to chyba pójdę jedynie na spacer, A tak odnośnie do roweru to polecam wszystkim posiadaczkom dwóch kółek. Wczoraj wybrałam się na godzinną przejażdżkę. Pięknie jest , zwłaszcza w lesie, moja trasa była zróżnicowana był i las i jezioro(tak tak na śląsku tez mamy lasy i jeziora;)) A wiecie co jest najlepsze? spaliłam jakieś 600 kcal, czyli połowę tego co jem w ciągu dnia:) podaję Wam stronkę z licznikiem spalanych kalorii podczas różnych sportów, mnie to bardzo motywuje. http://www.przychodnia.pl/kalorie/kal_spal.php3?s=3&d=21 Rower dał mi takiego kopa, że z rozmachu umyłam okna, uporałam się z resztą jabłek i zrobiłam rodzince pyszny soczek. Wieczorem wypad do pubu. Dwie znajome miały urodziny, na stoliku zaczęły pojawiać się, piwa, wódka, ale byłam grzeczna i wznosiłam toasty jedynie wodą mineralną. Mam jakiś nowy nawrót motywacji. Także wczorajszy dzień bardzo ładnie wyszedł i dietowo i sportowo. Chałwa --------pięknie, takie efekty jak wchodzenie w za ciasne dawniej ciuchy są piękne, dla mnie nawet ważniejsze niż wskazania wagi Jula----poszukam dziś w kioskach tej serii, poczytałabym o głodówce i diecie nie łączenia Julai---- teraz będzie już z górki. Jesteś z nami i pomalutku sobie schudniesz, przecież się nie śpieszy, a zdrowie najważniejsze. Duży buziak z okazji powrotu:* Violu----pięknie, że nic nie zjadłaś w McDonaldzie, piątka za to:) Kachna-----jak tam zdrówko?przede mną kuracja czosnkowa...ble....Czy dziś jakiś romantyczny wieczór z mężem?Tak sobie myślałam o Tobie i wiesz te zrzucone 8 kilogramów musiało Ci dodać pewności siebie. Pewnie poczułaś się bardziej seksowna, ale też tak od strony psychicznej. Pokazałaś sobie, że jak czegoś chcesz to potrafisz być konsekwentna. Wiem, ze waga nie jest wyznacznikiem wartości człowieka, ale jakoś tam mam w głowie, że ciągle myślę o tym, że kiedy dojdę do 6 z przodu to poczuję się znacznie lepiej. Tylko w tym tempie to chyba zobaczę tą 6 w okolicach 30 urodzin Udanej SPORTOWO-DIETOWEJ soboty dziewczęta:*
  10. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    witam kochane:) Oj troszkę się nazbierało do czytania, ale już nadrobiłam zaległości. Z tego co czytam to wszystkie pięknie się trzymacie. Jasię staram. chociaż oczywiście sportowo lepiej niz dietowo.wczoraj bieganie, skakanka, ćwiczenia na brzuch, przedwczoraj dwugodzinny trening, no i spacer długaśny taki na 10 kilometrów :) A teraz grzechy wczoraj wiśnióweczką i trzy piwa i jakieś słodkości:( Na swoje usprawiedliwienie mam to,,że miałam wyniki i brak komórek nowotworowych, wszystko w porządku:)musiałam to oblać;)a i z takich prac domowych to chyba wszystko spaliłam przy zbieraniu jabłek i winogron,obieraniu tych jabłek, przeciskaniu przez 15letnią sokowirówkę firmy Predom;)ech nie sądziłam, że tyle trzeba się namęczyć by zrobić wino. Wszędzie widzę jabłka, nawet mi się śniło takie z nóżkami;) Widziałam sie wczoraj z panem potencjalnym, ciągle nie jesteśmy razem tylko się \"spotykamy\" Mam taki zamęt, że sama nie wiem co robić. Jak z nim widzę to jest dobrze, ale jak się nie widzimy to myślę, ze to bezie za trudne. Niedawno skończył 5letni związek , pewnie ciągle o niej myśli. wczoraj rozmawialiśmy i stwierdził, ze dobrze mu ze mną,że nie znał takiej dziewczyny, ale nie może mi teraz nic obiecać, bo stracił wiarę w związki i nie umie sie zaangażować... boję się, że ja w to zabrnę i że taka sytuacja będzie trwała długo z jego strony, a mnie to zacznie męczyć. Z drugiej strony brakowało by mi go gdybym to zakończyła.:( sama mam za sobą bolesne rozstanie po długim związku i przez dwa ;lata wystrzegałam się facetów, żeby potem nie bolało...a teraz wychodzi na to,że znowu pakuję sie w coś dziwnego. Im jestem starsza tym trudniejsze i mniej śmieszne robią się te historie miłosne.
  11. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Kachna u mnie też nie masz za dużo do roboty. waga bez zmian. Trochę mnie to poamało. Oczywiscie może to być \"wina\" księzyca, mam tez okres, który jest jakis dziwny, mam wrażenie, że nawettwarzmi spuchła, nie mówiąć o brzuchu, który wygląda jak mały balon. Ale myśle, że musze wprowadzić pare zmian w diecie. Dam radę, wkońcu skoro tyle ćwiczę, tomam silną wole. Ktoby tam potrzebował jedzenia, lepiej sobie pobiegam;) Pozdrawiam i trzymam Za resztę kciuki, w końcu w przyrodzie nic nie ginie, skoro ja drugi tydzień nie chudnę, to Wam wagamusi lecieć jak nie wiem co;)
  12. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    witam was Ostatnio troszkę czasu mi brakowało, chyba po mału zaczynam się zakochiwać, a wiecie jak to z zakochanymi-czasu nie liczą;) Tak powaznie to nie wiem co się dzieje z moim czasem. Nie mam teraz jeszcze zajęć na cuzelni, a ciągle coś na głowie.Co to będize w pażdzierniku, aż starch się bać... polish girl bardzo się cieszę, że wyniki dobre. Moich ciągle brak. Powiedziano mi dziś tylko, ze majajakieś opóźnienia w laboratorium. No ale muszą być dobre. Innej myśli nie dopuszczam nawet. Chałwa ja też się czuję koszmarnie wielka, obawiam się środy starszliwie. Mam wrażenie, ze się roztyłam, ale oby to było tylko spowodowane okresem, zawsze wtedy czuję sie jak mały słoń Kachna jestem pewna, ze Twoje grzeszki nie wyjdą w środę na wadze. \"rozkręciłaś\" już swój metabolizm i jakos to spalisz. Ale nie grzesz wiecej, po co sobie humor psuć Lenka78 jak dla mnie 750 to katorga, no ale ja ćwiczę więc troszkę więcej potrzebuję jedzonka. Każda droga jest dobra, ale pamięytaj, ze nie chodzi o wyniszczenie organizmu. Oprócz ładnej sylwetkiw arto mieć tez śliczne zabki, włosy, paznokcie i gładką cerę. melania uwielbiam weekendy bez kompa, a jak ejszcze gdzieś komórkę \"zgubię\" to wogóle boski weekend:) witam Violę, świeża krew się przyda;) Co do sportu to ja trochę się uzalezniłam, ale to długa historiai w sumie smutna. W każdym razie nie umiem się nie ruszać, zaraz czuję jakbym obrastała w tłuszcz. Głupie ejst to, że mam na tyle silna wole by zrywac sie w wakacje o 6, 7 rano z łóźka i iśc beigac, albo przepływac 1 kilometr dziennie, a nie umiem niestety ściśle trzymac diety. Ech muszę jakos okiełznac ój apetyt. śliczny masz cytat w stopce. Nawet sobie dziś wziełam do serca te słowa i spotkałam się zkimś bardzo waznym, by poczuć troszkę szczęscia;) Julai fajnie, że do nas wracasz:) Kachna i Viola dużo zdrówka dla dzieciaczków, samam widze po siostrzeniczce jak to serce może się krajać z powdou katarku u maleństwa, a jestem zaledwie ciocią, a nie mamą
  13. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Witam witam z czelusci mojego upadku dietowego ;( Weekend był straszny. Dwie imprezy. Mnóstwo alkoholu, o jedzeniu nawet nie mówię. Jest mi tak źle teraz. wiem, że raczej nie utyłam. Wchodzę w spodnie z poczatku liceum,ale o matko jakie ja mam wyrzuty sumienia względem Was i siebie. Potrzebuje jakiegoś kopa mocnego. Inaczej w środę będzie płacz i zgrzytanie zębami po wejsciu na wagę.;(
  14. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    witam:) Pogoda dobijająca. Ciekawe gdzie to słonko się schowało. Jakaś dziś niepozbierana jestem i nie wiem za co się zabrać. amegge----pomysł randki z mężem pierwsza klasa:) Olusiaaa-----ja tez sobie dziś zrobię popołudnie dla urody, a potem impreza i tance dor ana w klubie:D Kachna-----mimo, że swoich dzieci nie posiadam, to wiem co nie co o tym dojadaniu. Córeczka mojej siostry jest u nas codziennie po osiem godzin, także często ja karmię i kusi taki niedojedzony obiadek, ale nie wolno. Musimy być twarde:) melania_m------ tylko nie kup za ciężkich ciężarków, bo się zniechęcisz szybko. Na początek takie po 1 kg każdy proponuję
  15. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Gratuluje sukcesów. Pięknie chudniecie. U mnie tak jak myślałam bez rewelacji. Zleciał jeden malutki kilogramek. Ważę teraz 75,5 kg. Grunt, że coś leci. Nie poddaję się i już jestem po skakance i pilates. Zajrzę jeszcze później, żeby zobaczyć jak idzie reszcie
  16. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    witam Was kochane moje:* Powróciłam ze Sztokholmu cała i zdrowa. chociaż zimno było straszliwie. Nigdy nie spałam w tylu rzeczach na raz.Chociaż camping był super(nawet saunę mieliśmy) to jednak spanie pod namiotami przy takiej temperaturze, to już sport ekstramalny. Miasto robi niesamowite wrażenie, wszędzie woda, zieleń, scieżki rowerowe. ceny trochę odstraszja, ale atmosfera Sztokholmu wiele rekompensuje. Nawe udało mi się nienagrzeszyć za bardzo tam na miejscu, chociaz to trudne, gdy wszyscy współtowarzysze czestują czekoladą, batonikami, kabanosami, ciachami, a wyskakuję, z marchewkami, kiełkami, sałta. Gorzej wyglądało wczoraj. po powrocie do domu nie umiałam sobie partu rzeczy odmówić, no ale diety nie rzucam. Chociaż podejrzewam, że w środę wyniki będę nie najlepsze. Mogę się trsozkę pożalić? Sztokholm dał mi takiego kopa energetycznego, ale włąsnie wróciłam od gonekologa. I poporstu się rozpłakłam jak dziecko. Badanie bołało bardziej niz to całkiem pierwsze.musiałam się powstrzymywac od płaczu na tym fotelu. kiedy zobaczyłam reke learza po badaniu myslkałam, że tam zemdleję, była cała we krwi. To ponoć przez to, ze mam silna nadżerkę. Jak zoabczył ta nadżreke, to zaraz mnie wziął na usg. Wyszło,ze mam tez jaks małą cystę(keidyś prze ztaka \"małą cystę\" byłam w spziutalu na laparoskopii i źle to wspominam) i najgorze opisałam, mu moje problemy po odstawieniu tabletek, że utyłam 10 kg, że nie mogę ich zrucic, krótkie cykle, małoobfite miesiaczki i powiedizła, że wygląda na to, ze mam cykle bezowulacyjne. super.to ejst trudno wyleczyć i starsznie się boję, ze keidyś będę mieć problemy z zajściem w ciążę:( Na razie zrobił cytologie i muszę czekać do 17. 09 na wyniki. Potem da mi skierowanie do endokrynologa. wszystko sie strasznie komplikuje. Z mojego ostatniego miesiąca wakacji, który miał być beztroski robi się takie paskudztwo, że szkoda słów. Do tego w sprawach sercowych też komplikacje, od 3 tygodni jestem w takim zawieszeniu, ze nawet mi się pisać nie chce. Powinnam podjąć jakąś decyzję, ale sama nie wiem co robić. Płakać mi się chce strasznie, ale nie ma co się użalać nad sobą. zaraz poćwiczę, a wieczorem babski wieczorek z przyjaciółkami. Kachna jak tam pierwszy dzień zerówki? Olusia ciesze się, ze jest po twojej mysli i ze nas nie opuścisz. Moje siostry to tez lasencje, więc znam ten ból i niesprawiedliwość genów;) witam nowe koleżanki, dobrze, ze nas przybywa Julai cieszę się, że mąż zaczyna dostrzegać ten skarb, z którym życie dzieli:) amegge serem żółtym to nagrzeszyłam ja, strasznie strasznie, strasznie. A winko nie ma tylu kalorii, więc bez obaw.
  17. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    witam kochane Julai starsznie mi przykro z powodu Twojej sytuacji. Ale wiesz czasem jesttak, ze wiele rzecyz pojawia się w anszej głowie. Może to nie jestpowazny kryzys. Na pewno sobie poradizsz. Nadchodiz weekend, moze wymyśl jakiś fajny wypad. z tego co pamietam ejsteś ze Śląska, więc może jakaś urocza sobota w Krakowie. Mamy neidaleko. Jakiś miły wieczór w domku przy świeczuszkach, jakaś nowa bielizna. nie chcę Ci dawac rad jak z \"pani domu\", ale ejdnak takie małe detale są bardzo ważne. Ikochana nie objadaj się, bo to pogorszy Twojąsamoocenę, a Ty amsz emoanowac seksem, pewnością siebie i pasją do życia. Wiem, ze to trudne, gdy trapią ans smuteczki, sama mam skomplikowaną sytuację \"związkową\" i sa chwile, że anjchętniej zajdła bym ten całystres, ale to nic nie da, tlko pogorszy sprawę. Więc się tryzmaj ciepło i powalcz, o siebie przede wsytskim. Olusiaaa dzidzia przed tyloma testami na pewno by się nie ukryła, więc pewnie to coś innego Chałwa wygląda na to, ze na apsztet nawet nie bedzie czasu,kiedy zobacyzłam jaki plan zwiedzania opracowął mój przyjaciel. Gratuluje świetnego wyniku, ale miej się na bacznośći, bo ja lubie wygrywać;)i kochana nie myśl o tej chałwie w lodówce, pewnie pełno w niej chemi i nie tylko w centymetry pójdzie,ale tyle cukru, to też na cerze się odbije, no i na ząbkach i epwnie chałwa obniża libido;) Melania_m ile masz wzrostu?jakoś nigdize nie moge znaleść Kachna konserwę tyroską nawet wczoraj widizałam, ale właśnie mimo wyjazdu chcę trzymać dietę, co bedize trudne, ale jakoś dam radę a na piwko w szwecji na pewno nie bedzie nas stać, co najwyżej na wodę;) Ja dziś za duze sniadanie zjadłam i ejstem zła, ale nic nie zdrowego. biegać rano nie poszłam, bo strasznie mnie mięsnie bolą. chyba wczoraj przesadziłam z wysiłkiem. Przesuwam sport na wieczór.
  18. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Pięknie dziewczęta. Mamy już pierwszy sukces. Ale co z julai? coś milczy ostatnio. Mój obiad był wielki w porównaniu z Waszymi. Jeden naleśnik z jabłkami i jeden z serem, ale do tego micha sałatki z ogórka, pomidora, sałty i rzodkiewki, przed obiadkiem trochę owocków wpadło. Ale i tak jestem zadowolona. Do wieczora jeszcze marcheweczka wpadnie i ćwiczenia + długi spacer z namiotem pod pachą. Poczytałam o wyjazdach. Ja w piątek wylatuję do Sztokholmu, ale w niedzielę już jestem. Poradźcie kochane co zabrać ze sobą do jedzonka. Wyjazd typowo studencki, więc po restauracjach prowadzać się nie będziemy. Na razie zakupiłam Wase, wafle ryżowe, tuńczyka w puszcze(chyba wożę drzewo do lasu;)) pasztet drobiowy, zapakuje warzywa, jakieś owoce, przychodzi Wam jeszcze coś na myśl? Spać będziemy pod namiotami, także i czasu mało na gotowanie będzie i warunków brak.
  19. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Nick .......Wiek.....Wzrost.....Waga pocz....Waga obecna....Cel..... amegge.....25.........1.70cm .....65,5kg........65,5kg. ........57kg.... kachna......33........1.69cm ......85,0kg........85,0kg. ........65kg.... juali..........24........1.56cm......60,0 kg.......60,0kg..........50kg..... Olusiaaa.....28........1.62cm .....65,2kg........64,7kg. ........52kg..... chałwa.......27........1.72cm......66,0kg........66,0kg. ... ....58kg.... Calypsoa.....35........1.58cm......72,0kg........72,0kg ........52kg.... klleo...........22........1.79cm......78,0kg........76,5kg........63kg.... kukurydzka..20........1.69cm......60,0kg........60,0 kg........55kg.... *Gwiazdka 20..........1.70cm.....72kg...........69 kg..........62kg....
  20. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Po bieganiu i po ważeniu. Rezultat -1,5 kg:) Ważę teraz 76,5kg:) Od razu lepiej:) niby to mało te półtora kilograma, ale to tyle ile półtora torebki cukru.Sympatycznie:) A dzięki temu, że się nie głodziłam, tylko zdrowo odżywiałam przez ten tydzień, wiem, że nie zleciała woda, a tłuszcz:) czekam na Wasze wyniki. Chociaż cyferki nie sa takie ważne. Liczy się nasza chęć walki i nowa jakość życia
  21. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Właśnie wróciłam z kanjpy \"z piwa\", znajomi po 3, 4, a ja dwie wody niegazowane. Julai nie łam się. To ma sens. Wytyczyłaś sobie cel, obrłaś drogę i trzymaj się tego. Pomyśl o tych spodniach malutkich i cieniutkich, kiedyś w takie wskoczysz:)nie wolno rzucać diety, ani mi się waż(waż się, ale w środę);)
  22. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Witam:) Gril był udany, prawie cały. Trzymałam się dzielnie. Ani kawałka kiełbaski, karczku, zero piwa, na ciasto i ciastka anwet nie patrzyłam. Same warzywa z grila, takie \"mieszki warzywne\", zrobiły furorę. Nwet zatwardziali miesożercy jedli ze smakiem. Ale neisty drinki i czysta powaliły mnie pod koniecimprezy, tańczyłam, nawet nie wypiłam jakoś dfużo, ale zwaliło mnie z nóg, może przez to , że tak mało jadłam w ciągu dnia. Po imprezie wsyztsko zwymiotowałam, a rano wymiotowałam juz tylko żółcia. Bleee okropne, rzucam alkohol całkowicie. Dziś męczy mnie starszny kac, wmusiłam w siebie jakieś jedzonko, ale szło opornie. Praktycznie leże cały dzień w łóźku i walcze z mdłościami. Mam andzieję, że Wasza niedziela była bardziej konstruktywna. Buziaki:*
  23. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Witaj magda Jasne,ze Cie przyjmujemy:) masz podobny problem cdo mojego. Troszkę juz czytałam na ten temat i zaczęłam się stosowac. Przedweszystkim jedz 6 małych posiłków,w maire możliwosci o stałych porach, jak ejstes głodna to jaks marchewka sałata, \"na dopchanie\". Zabierze się za jakiś sport, wtedy sobie pomyslisz, że przecież ćwicyzłaś godzinę, a teraz zapychasz sie batonikiem czy czymś tam. Zrobi Ci się skzoda, tego wysiłku. Za nim zjesz coś \"niedozloonego\" połóźx to przed sobą i postaraj sie przez 5 minut zastanowić czy na pewno chcesz to zjeść. Hmm ja jeszcze odkopałam stara spódnice rzomiar36:) i jak otwieram ldówkę to mam ją przed cozami, na razie to dziła. Jeszcze może wyznacz sobie jeden dzień w tygodniu keidy beizesz mogła zjeśc coś co bardzo lubisz, np. w niedizele(ale ejśli wiesz, że np. nie skończy się na akwłku czekolady, a na tabliczce to może na arzie nie wyznaczaj tego dnia) i nie chodź głodna, stosuj \"oszukacze\" warzywa, owoce, wode, herbaty ziołowe, znalazłam coś o suszonych liściach malin, ze sa super przy odchudzaniu, kupiłam keidyś i w sumie wtedy schudłam dużo. Wiem, że łatwo się pisze, a z parktyką już gorzej, ale tym arzem musi się nam udaa. aha ja jeszcze w chwilach słabosci myśle o dziewczynach z forum, że nie mogę sie obżerać, ani olewac ćwiczeń, bo to by była hipokryzja i oszukiwanie nie tylko siebie,ale forumowych znajomych
  24. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Witam dziewczynki:) w tą śliczną sobotę Wczoraj zakończyłam dostraczanie kalorii o godzienie 16 30, później był wypad do knajpy i było starsznie ciężko, wiadomo wszyscy piwko, a ja....woda z cytryną. No, ale albo piwko , albo mini i czarne szpile;) Dziś już jestem po beiganiu, zwiększyłam dystans, bo za szybko mi te kilometry leca(żeby to tez szło w parze z kilogramami,1km biegu=1 kg ciałka mniej, marzenia:)) dizś mnie czeka cięzka próba gril ze znajomymi, ocyzcie zero kiełbachy, piwa, zakupiłąm warzywa i wezmę pierś z idnyka, będzie wódka, wypije drinka z oskiem grejfrutowym i tyle, dzisiaj tak ułoże posiłaki, żeby w sumie nie przekrczyć 900 kcal. Ai ejszcze musze ciasto upiec, ale będę dzielna zero próbowania:)trzymajcie za mnie kciuki wieczorem, co by mnie na pokuszenie nie wodzono amegge świetny pomysł z tymi zdjęciami, ja co jakiś czas przeglądam moje zdjecia z wagi 63 kg, ech to były czasy,dodatkowo na lodówce powiesiłam zdjecie dwóch super laseczeka z Shape, także mam sowje \"sytrażniczki wagi\";) Kachana -Grubachna z tą herbatą to prawda, w torebkach jest sam syf, ja piję zieloną, czerwoną i skrzyp, tylko sypane, mięte mam taką z działki, to różnica pomiędzy ta miętą z torebki, jest ogromna Julai co do ćiczeń to próbuj wsyztskiego, sport ma anm dawac radość, stysfakcje, rozładowywać emocje. nie ma cosię zmsuzac do jakiegos rodzaju aktywności, jesli na sama mysl bedize nas skręcać. Ja uwielbiam pływać, wwodzie czuję się jakś lżejsza, a jak się tak kilometr przepłynie to myśli tez się układja;) rano biegam, ale bieganie, mimo tego, że jest najtańszym sportem, jest dośc trudne do \"oswojenia\" poczatki sa bardzo trudne, mimo tego, że wczesniej ćwiczyłam, to bieganie dąło mi nieźle w kośc, ciagłe postoje, strach przed reakcją spacerujacych ludzi i pot spływający po czole, plecach, blee. No ale zawiezłam sie, teraz przebiegam 4-5 kilometrów bez zatrzymania, właściwie codziennie zwiększja się \"biegaczowe \"możliwości, takze polecam bieganko, bod ziała na cąły organizm super tez jest rower, bo można zabrac towarzyszy i anwet nie wiesz keidy zlatują 2 godzinki:) a z ćwiczen w domku, to skakanka, ale nie codziennie, bo za mocno obciąża kolana i w przysżłosci może to \"zaowocować\" kontuzją wszystko zalezy od temperamentu, jeśli wolisz się spocic, wyrzucić z siebie energię to najlepszy bedize aerobik, wiem , że karnety do fitnessklubów bywają drogie,aleczasem warto wywalić te 60 zł na zajecia raz w tygodniu, niż kupić kolejna bluzke, a ćwiczenia w grupie zupełnie naczej działają na psychike, większa motywacja, \"przsiąka się\" atmosferą sportowego stylu życia no i wiadomo, ze jak za coś zapłacimy to nie beizemy tego olewać. polecam tez ćwiczenia z Shape, czesto są plytki DVD dodawane, no i na Youtubie jest fajny cykl Pilates, na każde partie ciała i cozyście niezawodna 8 minute, jesli będizesz chciała to zapodam linki:) No i pamiętaj, że orgaznim zaczyna spalać po 30 minutowym wysiłku, także 10, czy 15 minut nieiwle da. Ważna też jest kolejnosc ćwiczeń, Zaczynamy od góry i schdozimy w dół;) najpierw ramiona,póżniej nogi, pośladki, brzuch i najwżniejsze rozciagnie(nie chcemy wyglądac jak kulturystki;)) Tyle ode mnie Chałwa super , ze nastawiłaś się na \"długofalowe\" odchudzanko, ja też niestety próbowałam szybko zrzucac, stosowałam jakieś głupie diety i mam teraz te za swoje. Trzeba cierpliwości.Wierze, ze tym razem bedize dobrze:) Nick ....Wiek.....Wzrost.....Waga pocz....Waga obecna......Cel....... amegge.....25.........1.70cm .....65,5kg........65,5kg. ........57kg..... kachna......33.........1.69cm .....85,0kg........85,0kg. ........65kg.... juali.........24.........1.56cm......60,0 kg........60,0kg.........50kg..... Olusiaaa.....28.........1.62cm .....65,2kg........64,7kg. .......52kg..... chałwa.......27........1.72cm.......66kg...........66kg.... ......58kg.... klleo...........22........1.79cm......78kg............78kg...........63kg...
  25. klleo

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Przepraszam za błędy śpieszyłam się
×