Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

samosia zosia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    STUKUPUKU>osłabiasz mnie zejdz ze mnie bo mi niedobrze sie robi!!!!!ty to dopiero musisz byc wartosciowym człowiekiem. pełna kultura
  2. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    przeczytajcie sami siebie w was to dopiero infantylnosc!!!!!!przestaje mnie to smieszyc juz wiem jak sie pozbywacie nieproszonego goscia...bardzo po chamsku.jaka wyrozumiałosc.szacunek,naprawde wspaniali jestescie i siebie warci
  3. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    i znow łzy czuje gdy o tobie mysle na dworze leje z drzew spadaja liscie me serce szalone znow odleciec by chciało by byc w ciebie wtulone ale to i tak zamało chce bys zemna był przytulił mnie czule bys juz przymnie snił kojac moje ole! kochaj sie zemna,badz mym kochankiem chodz w odchłan ciemna i skonczdopiero rankiem
  4. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    *Jeśli wiara czyni cuda musze wierzyć, że się uda..
  5. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    DZIEWCZYNKI?!STRASZNIE TU DUZO BULU I CIERPIENIA...I TO MI DAłO DO MYSLENIA...CZY WARTO??CZY CHCE??MAM JESZCZE CZAS MOGE SIE WYCOFAC I OSZCZEDZIC SOBIE TEGO WSZYSTKIEGO ALE CZY MAM NA TYLE SIłY HMM TRELE MELE DUDKI?? KObiety, jak Wam sie juz maz znudzil, zaniedbuje Was lub nie ma juz niczego miedzy Wami to skonczcie z tym cyrkiem...po co sie meczyc...droga wolna, mozna zaczac nowe zycie, bez przeszkod............ NIE ZGADZAM SIE Z TYM GDYBY TO TAKIE PROSTE BYłO TO NIE BYłO BY TEGO TOPIKU.JESTESMY ZONAMI ,MATKAMI ....I NIEMOZEMY OD TAK SOBIE ZABRAC RZECZY I ZNIKNAC.TAKA DECYZJA NIESIE ZA SOBA WIELE KONSEKWENCJI BOLU I CIERPIENIA I ZAWSZE BEDZIE PYTANIE CZY DOBRZE ROBIE.chyba sie zapedziłąm i znowu jakis krytyk mnie tu zjedzie !!!!!pozdrowienia dla krytyka i odpusc sobie !!!!
  6. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    hmmmm.nie bede juz tutaj pisała bo ...bo nie.zycze wam szczescia!trwałego szczescia...i spokoju emocjonalnego.powodzenia czesc czytajcie ze zrozumieniem ktos tu ładnie miesza ..napisałam ze niebede tu juz pisała bo...bo nie.......potem kropka i zyczenia dla was.jest tu ktos kto sie strasznie czepia słowek i przy wypowiedzi o alkoholu napisał ze z tym problemem to na inny topik.a dlaczego??nie mozna przeciez pisac tylko o zdradzie a własciwie to co opisujecie tu to sa jej konsekwencje i mysle ze to dobrze ze rozwijacie swoje wypowiedzi i piszecie o tym wszystkim co niesie za soba zdrada.strasznie tu ktos zaczyna mieszac!!!ciekawe do czego dazy!!!chyba pomylił/a topik ha ha ha
  7. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    hmmmm.nie bede juz tutaj pisała bo ...bo nie.zycze wam szczescia!trwałego szczescia...i spokoju emocjonalnego.powodzenia czesc
  8. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    osłabiacie mnie!!!!umiecie czytac???do was to do tych ktore sie mnie czepiaja !!!!nic nie wiecie o mnie i o mezu a on miał litosc robiac dziecko 17 latce? pijac? zdradzajac? a potem na kolanach przeprasza ,obiecuje poprawe...i wkoło to samo..długi,kłamstwa i alkohol ktory zabił we mnie resztki szacunku i miłosci do niego a zreszta po co ja to pisze ......wam nie o to chodzi .nie zabiłam,nie ukradłam,i jeszcze nie zdradziłam.wiec omijajcie moje wpisy,nie czytajcie i niekomentujcie bo zaczyna mnie to nudzic.nie sadze aby moje wpisy odbiegały tak bardzo od innych!!!pozdrowienia dla krytykow
  9. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    nie musiałam długo trwac w postanowieniu ze sie pierwsza nie odezwe bo on to zrobił.....nie o tej poze co trzeba i maz mnie podejrzewa .......wiec o siedzeniu wieczorem na gg moge zapomniec....maz by mi niedał spokoju przychodził by do pokoju pod byle pretekstem.zostaja tylko maile.M zadzwonił zapytał czy bede na necie powiedzialam ze NIEzapytał czy przeszkadza powiedziałam ze TAK nie chciałam ale co miałam zrobic maz siedział przy uchu i nasłuchiwał kto zadzwonił o tak póznej porze.nie mogłam usnac słyszałam jego ciepły spokojny głos serce mi waliło jak oszalałe ale obecnosc meza szybko sprowadziła mnie na ziemie.z samego rana juz siedziałam przy kompie i pisałam maila do M iii natrafiłam na .....maz szukał programow do odzyskiwania danych z archiwum gg byłam w szoku...jeszcze sie nie zaczeło a juz ma byc koniec??? o nie ja na to nie pozwole..popołudniu juz uspokoiłam meza ale wieczorem nie siade bo sie bojeopisałam M co sie stało z niecierpliwoscia czekałam na odpowiedz i prosze jak zwykle pustka w poczcie oslepiła mnie.trudno przezyje chociaz bardzo chciałam przeczytac kilka słow pocieszenia.jeszcze tylko 4 tygodnie i sie spotkamy.FABIEN1111???znam ten bol kiedy patrzysz na swoje dziecko jak teskni za ojcem ja to przerabiałam czasami mi sie płakac chciało jak corka pytała o tate.powtarzałam jeje ze tata nie moze bo długo pracuje ale ze ja bardzo kocha i jak tylko bedzie mogł przyjsc to przyjdzie.pisze o tym bo znam i takie przypadki gdzie dzieciom jeste mowione ze ojciec jest złym człowiekiem nie wiem ile ma twoje dziecko? ale moje zdanie jest takie ze nie powinno sie o rodzicu mowic zle jak dorosnie to samo oceni jacy sa rodzice.pozdrawiam
  10. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    zniechecił mnie ten opis o mnie i sie tak zastanawiam czy pisac.dzisiaj nie mam takiej potrzeby.czuje sie tu niechciana
  11. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    M zadzwonił!!chyba sie stesknił....ale.....było juz bardzo pozno lezałam w łozku z mezem ale sie wkurzył pytał kto wydzwania do mnie w srodku nocy.zrobił sie podejzliwy pytał czy mam cos na sumieniu.musze przystopowac bo to sie zle skonczy.
  12. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    zakrecona!!dzieki....nie to nie tak ze poczebuje kilku...fajnie mi sie z nimi gada i moge w tedy chociaz na chwile zapomniec o M
  13. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    wiesz BUHA HA HA ??zejdz ze mnie bo przestaja mi sie twoje komentarze podobac i bez tego jest mi ciezko.no tak nikt po za facetem nie da kobiecie wiekszego kopa niz inna baba.dla tego lepiej sie z facetem dogada niz z baba.zaznaczam oczywiscie ze nie wszystkie takie sa.jak nie pochwalasz to po co czytasz??ubaw masz??
  14. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    przetrwałam dzien !!!!wczorajszy!!!!nie napisałam nie pokazałam sie na gg i czuje sie z tym dobrze....tylko zastanawiam sie czy m załwazył moja nieobecnosc.....dzien przetrwam bo mam 2 nowych adoratorow ktorzy sa wtedy kiedy ich potrzebuje.pocieszja,pisza poprostu sa.własnie tego mi trzeba....aby był wtedy gdy go potrzebuj.mam nadzieje ze wytrwam w postanowieniu i oczywiscie mam nadzieje ze M sie odezwie ze zapyta czemu mnie nie ma.bo na ciplejsze słowa nie licze.pinezkaaa?? ciesze sie ze ty masz takiego adoratora ja nigdy nie trafiłam na takiego co by szalał za mna.to zawsze ja szaleje za nim
  15. samosia zosia

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    wiesz co bleee?nie pasuje ci to nie czytaj.pewnie facetem jestes dla tego nie wiesz nawet o czym pisze.typowy samiec
×