ewelinka333

U nas pogoda śliczna.Zaliczyliśmy dwa spacerki;-)Ale od jutra już u babci Dominik więc mam będzie miała trochę wolnego na wieczór. A i ide na urlop od połowy marca bo budowa rusza!!! Nareście tak już chce się wyprowadzić że nawet ni wiecie jak bardzo

Halo.Cisza jak makiem zasiał. Mój łobuziak dał mamie popalic i nie śpi już od godzinki ale przynajmniej sam bawi się w łóżeczku . A i rano zawsze sadzam go na nocniczek i robi piękną kupke. A teraz robi segregacje w łóżeczku z zabawkami co brzydkie wyrzuca;-)

Shamanka Dominik opracował podnoszenie się na nogi wtedy gdy mu łóżeczko opuściliśy bo bała się że wypadnie!!Bo tak się już wychylał a co do tel. to ja miała lgKU300 i cały czas mi się zwieszał a teraz dostalam w spadku taką nokię rozsuwaną od męża a on ma samsunga omnie-telefon dla tych co mają mocne nerwy:_) Ide naprawde spać bo już na mnie pora!

Pampusia z tym allegro ja też tak wczoraj miałam więc chyba wszyscy załamani choć cena za moją zabaweczke i wzrosła.

Której s się widocznie nudzi a jak nie ma co robić to niech się zajmie szydełkowaniem;-) Dominik już śpi ale też taki niespokojny i cały czas coś pod nosem jęczy. Shamanka dzięki za hasło-----wchodzi;-) Dobranoc!!!

A ja wysłałam nowe zdjątko Dominika-zapraszam i lece poczytać co naskrobałyście

My mamy taki projekt i jesteśmy na etapie podmurówki a jak śnieg stopnieje to idzemy z murami w góre. http://www.archon.pl/projekt_domu/dom_w_werbenach/m4497ce9bb36e7

Shamanka dzięki wielkie u nas jest dwóch murarz i trzech pomocników plus ja jak będe miałą wolne to szoruje na budowe. Na szczęście podmurówka u nas już jest więc tylko pozostało w góre ciągnąć.Chcialabym się już wprowadzić na koniec przyszłego roku ale wiem że to abstrakcja;-) ale pomarzyć zawsze można. Ja biore się za sprzątanie bo dzisiaj ma mnie odwiedzić koleżanka więc zapowiada się ciekawie a jutro już do pracy..........ach A i wygoniłam babcie z wnusiem na spacer niech i on zaczerpnie świeżego powietrza;-)

Dzisiaj mam dzień wolny od pracy więc od samego rana krzątam się po domu sprzatam piore prasuje mam ambitny plan aby pójśc na miasto na poczte do banku i pozałatwiać te urzędowe sprawy. A teraz zajadam sie pistacjami a Dominik bawi się w łóżeczku zabawkami, a no i zowu dzisiaj rano zrobił mi kupke do nocnika-bystry chłopak. I musze wyruszyć na zakupy bo wyrósł mi już z rozmiaru 74 a 80 mam bardzo mało;-( i półeczke trzeba oświeżyć! Shamanka powiedz mi tak z ciekawości ile czasu stawiali wam murarze domek i ile ich było? Bo my ruszamy w marcu i ciekawa jestem ile im zejdzie.

Dzień dobry. Czyżby pierwsza???????

A ja się pochwale.Mój Dominik po raz piewszy zrobił kupke do nocniczka;-)

Dziewczyny czy któraś z was nie ma do sprzedania karuzeli fisher price bo moja koleżanka chętnie by zakupiła????????? U nas pogoda sie popsuła ale spacer i sanki zaliczony!!!!!!

Witam w niedzielny słoneczny poranek My już nie śpimy od 7 mały w łóżeczku sobie pośpiewał a raczej to było brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr i kkkkkkkkkkk do 8 więc mama na pół oka spała do 8.Teraz próbuje dostać się do laptopa....mały komputerowiec.My dzisiaj wybieramy się do kościółka jak będzie ciepełko. Życze miłej niedzieli.

No i nareście mam troche czasu. Męża wygoniłam na spacerek bo pogoda istnie szalona:-) A ja biedny żuczek usiadłam i klikam i nadrabiam zaległości. Lipenka---jak jeszcze nie wyjechałaś.Jak służy ci ten skoczek bo właśnie zastanawiam się nad jego kupnem. U nas pomalutku i wszystko w porządku.Dominik w tygodiu u babci szaleja więc rodzice biorą sie ostro do pracy bo budowa rusza jakoś w połowie marca i trzeba zacisnąć pasa. Dominik zaczyna raczkować do tyłu jak raczek i cały czas chce stawać na nogi. Poklikałam a teraz uciekam do gotowania sprzatania i prasowania.

Ale pogoda.Ani tu wyjść na chwile na spacer bo ciągle coś pada. Ja się bardzo ciesze że wróciłam do pracy bo już głupaki dostawałam w domu.A z małym zostałą moja mama więc wozimy dziecko 15 km do babci chociaż teściową mam piętro niżej.....nie chciała się opiekować Dominikiem.Trzy razy się zapytaliśmy i więcej się nie pytamy.Nawet jak moja mama zachorowała na grype to mój tata opiekował się Dominikiem.Ach te teścowe ziarnko prawdy w tych kawałach jest;-)

A my byliśmy dzisiaj w oceanarium taki mały walentynkowy wypadzik we trójke.Dominik był zachwycony łapał rybki przez szybkę.Zdjęcia prześle jutro a może dzisiaj jak z sił nie opadne.

Wysłałam zdjątka na poczte więc zapraszam

Ja już po wizycie....było...........bardzo miło.Pani stomatolog to bardzo miła kobietka i fajna więc z uśmiechem na ustach idę za tydzień. Kupiłam dzisiaj warzywa hortexu i ugotowałam mięsko z indyka więc babcia jutro ma obiad z głowy i nie musi się martwić.Ja żółtko chyba dzisiaj wypróbuje i zobacze czy Doinikowi zasmakuje. Co do obiadków to u nas podobnie jak u Hanio.Bobovity beeee a gerberka pycha ale ja tylko sporadycznie daje mu słoiczek np. w weekend kiedy nie mam weny na gotowanie a tak to staram się ażeby miał mały łobuziak świeże jedzonko. Jutro już maszeruje do pracy po zwolnieniu więc myśle że duużo będe miała pracy.

A mój Dominik jest na nie z mleczkiem.Kaszke owszem taką gęstą tak ale mleczko bee.Wczoraj np. zjadł przez cały dzień 180 ml mleka i na noc 120.Staram się nadrabiać jogurtami ale aż mi się płakać chce jak on je.Jade dzisiaj do sklepu i kupie gotową mieszanką hortexa ugotuje dodam mięsko i będzie jedzonko do końca tygodnia bo nie chce przemęczać babci. A ja uciekam do dentysty....ach kto wymyślił żeby???a raczej pruchnice-:(

Dziewczyny jaki rozmiar butów noszą wasze dzieci tzn.mi chodzi o takie ciapki materiałowe żeby było ciepło w nogi? My już po kuracji i widze że Dominik już coraz mniej kaszle więc wszystko oki.Pogoda piękne więc napewno wybierzemy się na spacer ale jak narazie aniołek jeszcze spi.

A u nas dzisiaj piękny dzień więc na spacer wysłałam męża....tak dla odmiany bo denerwował mnie w domu a ja odleżałam cały tydzień zwolnienia bo same wiecie że przy dziecku zwolnienie to tak jakby go nie było.Ale już od poniedziałku zabieram się ostro do pracy bo trzeba nadrobić zaległości a fiemie 6/20 poszło na zwolnienie.Straszny ten wirrus.

Skrobiecie i skrobiecie...............ach. U nas nocka taka sobie.Dominika jeszcze gardełko boli i kaszle ale już nie tak jak wczesniej. U nas też było ładne słoneczko ale nie odważyłam się wyjść z Dominikiem bo jeszcze za wcześno i szkoda mi go ale jutro nie ma przeproś i wietrzenie obowiązkowe.

Misiaczkowa ty chodzisz prywatnie???Czy na kase chorych z tymi zębami bo cena szokująca.

Shamanka ja dostałam na to ardełko sumamed ale chyba to tylko na recepte i pó ml. flavamedu mam podawać.

Shamanka nie chce cię straszyć ale my dzisiejszej nocy też tak mieliśmy że spał tylko zawiniętyw koc i na moim brzuchu jak za staych dobrych czasów, gorączki nie miał ale był strasznie rozpalony a wczoraj lekarka powiedziała że ma zapalenie gardła.Więc przypatrz się Tosi czy nie kaszle. A u mie @ nie ma;-(Może przez tą chorobę i antybiotyki??????To już 4 dzień!!!!