ewelinka333

Haniu z grzybów nici nawet jednego robaczywego nie znalazłam. Ale za to nałapałam się świeżego powietrza....i luzik. Dziewczyny miałyście już pasowaie na przedszkolaka???Jak dzieci są poubieranę??? Bo nie wiem czy obowiązkowa jest biała koszula czu jak założe mu w kratkę beżową to też będzie ok. Siedze i patrze na tą moją kuchnie..codziennie sprzatam codziennie bałagan..ach

Thelly dla mnie to u tak krótko. Pdkąd pamiętam mam długie włosy i dobrze mi było z tym i wygodnie bo jak mi się nie chciało z nimi nic robić to rachu ciachu i związane. Tatonka jak będe miała już swój aparat to zrobie zdjęcie i wysle..narazie zarabia na siebie ;-) i znajomych. Ja też mam bekse bo jak zwykle zanim wszedł do klasy napłakał się co niemiara ale cóż taki urok. Uciekam ogarniac domek bo kurze mówie wam ile jak mam rzeczy niepotrzebnych ach....

Byłam u fryzjera...jak ja to lubie ;-) Obcięłam się tak jakbym nigdy się nie obcięła a jednak..i jestem zadowolona. Zdjęcia na fb. Może choroba szybciej minie jak człowiek ma dobry humor. Dominik przeszczęśliwy w przedszkolu z dziećmi. Mamy pasowanie na przedszkolaka 27 pażdziernika i poszukuje białą koszulę dla niego. Thelly wiadomo czyjeś dzieci muszą chorować....mój Dominik też był chory tak jak inne dzieci, taki sezon i nic na to nie poradzimy. Degustuje nalewki, moją malinową i męża gruszkową..pychotka

Witam Hanio to się obydwie ndorobiłyśmy...Dominik od wczoraj w przedszkolu a ja od wczoraj na zwolnieniu ;-( Ja mam też gardełko chore ale daje rade. Nos zapchany to mnie najgorzej denerwuje ale pierwszy raz od urodzenia Dominika mogę chorować w łóżku bo tak to wiadomo Dominik był w domu cały czas aktywny więc jemu poświęcałam czas. Obiad wczoraj ugotowałam więc mam na dzisiaj jeszcze. Idę zrobić sobie herbatkę z miodkiem i cytryną.\ Trzymajcie się i nie chorować tutaj!!!

Witam Hanio to się obydwie ndorobiłyśmy...Dominik od wczoraj w przedszkolu a ja od wczoraj na zwolnieniu ;-( Ja mam też gardełko chore ale daje rade. Nos zapchany to mnie najgorzej denerwuje ale pierwszy raz od urodzenia Dominika mogę chorować w łóżku bo tak to wiadomo Dominik był w domu cały czas aktywny więc jemu poświęcałam czas. Obiad wczoraj ugotowałam więc mam na dzisiaj jeszcze. Idę zrobić sobie herbatkę z miodkiem i cytryną.\ Trzymajcie się i nie chorować tutaj!!!

Ustronianka Ja juz na maksa chora!!! Broniłam sie rękoma i nogam i nic z tego. Jutro mam tak dużo pracy że jak mnie nie będzie to sobie nie poradza...tak wiem nie ma ludzi nie zastąpionych ;-) U nas piękne słońce i Dominik nareście wyszedł na odworko..prawie zdrowy tylko trochę jeszcze kicha. Mój mąż wziął się za robienie nalewek.....ze wszystkich owoców jakie mamy pod ręką.... Zmykam na głosowanie.....obowiązek obywatelski trzeba spełnić..!!!

Ustronianka Ja juz na maksa chora!!! Broniłam sie rękoma i nogam i nic z tego. Jutro mam tak dużo pracy że jak mnie nie będzie to sobie nie poradza...tak wiem nie ma ludzi nie zastąpionych ;-) U nas piękne słońce i Dominik nareście wyszedł na odworko..prawie zdrowy tylko trochę jeszcze kicha. Mój mąż wziął się za robienie nalewek.....ze wszystkich owoców jakie mamy pod ręką.... Zmykam na głosowanie.....obowiązek obywatelski trzeba spełnić..!!!

Kto zamawial taka pogode!!! W warszawie pada. Do nas tez choroba zawitala dominik kaszle ma temperature i siedzi juz tydzien w domu. A i mamy nowego czlonka rodziny.......... Chomik sam. Chcielismy miec zwierzatko i stanelo na chomika. Dominik zadowolony jak nigdy bierze go na rece gada do niego.

Kto zamawial taka pogode!!! W warszawie pada. Do nas tez choroba zawitala dominik kaszle ma temperature i siedzi juz tydzien w domu. A i mamy nowego czlonka rodziny.......... Chomik sam. Chcielismy miec zwierzatko i stanelo na chomika. Dominik zadowolony jak nigdy bierze go na rece gada do niego.

Kto zamawial taka pogode!!! W warszawie pada. Do nas tez choroba zawitala dominik kaszle ma temperature i siedzi juz tydzien w domu. A i mamy nowego czlonka rodziny.......... Chomik sam. Chcielismy miec zwierzatko i stanelo na chomika. Dominik zadowolony jak nigdy bierze go na rece gada do niego.

Czesc dziewczyny. U nas zawitala choroba i dominik nie poszedl dzisiaj do przedszkola. Ale pan doktor powiedzial ze tylko jest goraczka i nic poztym. Ja tez dzisiaj jakas oslabiona i nie nadajaca sie do pracy. Nasze mieszkanko juz coraz bardziej przytulne. Kupila zyrandole troche kwiatow i chcialabym jakies obrazy umiescic....doraadzcie.

Czesc dziewczyny. U nas zawitala choroba i dominik nie poszedl dzisiaj do przedszkola. Ale pan doktor powiedzial ze tylko jest goraczka i nic poztym. Ja tez dzisiaj jakas oslabiona i nie nadajaca sie do pracy. Nasze mieszkanko juz coraz bardziej przytulne. Kupila zyrandole troche kwiatow i chcialabym jakies obrazy umiescic....doraadzcie.

Lu u nas warzywa i owoce rosna w sadzie stad ja mam dostep caly czas wiec robie przetwory. Wlasnie wczoraj zrywali pigwe i bedzie soczek dla dzieci oraz naleweczka dla doroslych. Ja wciaz w pracy. Mam lenia po urlopie. Myslalam ze pojde jeszcze na tydzien ale ogrom pracy mnie przerosl.

Brakuje nam Juliiiii !!!!Wracaj do nas bo ten topik umiera ;-) Ja znowu zajęcie sobie znalazłam ;-) Siekam koperek i natkę i zamrażam na zimę ;-)

Haniu gratulacje no i narescie masz wakacje. Ja znowu w pracy mialam tyle zaleglosi po urlopie ze az do dzisiaj jeszcze z tym sie nie ogarnelam. Dominik juz przeszedl czas buntu i teraz nie mowi ze idzie do przedszkola tylko do dzieci. W przyszlym tygodniu mamy spotkanie z psychologiem i przesiewowe badanie mowy wszystko w przedszkolu. A teraz powiem tak chce sie obciac cale zycie chodzilam z dlugimi wlosami, podpowiedzcie mi jaka dlugosc by mi pasowala?

Ojej nikt tu nie zagląda??? Wiem że wieje silny wiatr ale wywiało was ;-) Ja nagotowałam i chyba przytyłam przez ten urlop z 2 kg. Wiadomo w pracy to co się złapie to się zje a tutaj rybka zapiekanka szarlotka same frykasy ;-) Zapiekankę robie w 5-10 min więc dla mnie to danie wsam raz na szybciutko do zrobienia i jade po mojego bohatera do przedszkola. Tatonka śliczna zdęcia na nk-zazdroszczę ;-)

WITAM Ja muszę napisać ważnego dla dziewczyn które dzieciaczki chodzą do przedszkola dla thelly hani i innych. Wczoraj mieliśmy zebranie takie zapoznawcze żeby zobaczyć kto kimm jest i ogólnie wysunąć jakieś propozycje co do zajęć bo to przedszkole do którego chodzi Dominiki jest przedszkolem prywatnym. Jedna z mam siedząca z tyłu zaproponowała zajęcia z religii obojętnie czy ksiądz będzie prowadził czy katechetka i teraz chciałabym usłyszeć wasze zdanie na temat tych zajęć??? Rozmawiałam tez wczoraj z psychologiem n atemat tak wczesnego oddawania dzieci do przedszkola i bardzo mądra Pani powiedziała tak Nikt nikogo nie zmusza ażeby zostawiał dzieci w przedszkolu każdy ma inną sytację jedni mogą zostać w domu i opiekować się swoimi pociechami inni muszą iść do pracy ale w czasie gdy już sześciolatki muszą iść do szkoły dzieci przygotowane odpowiednio w przedszkolu lepiej poradzą sobie w szkole z obowiązkami niż dzieci które tam nie uczęszczały-oczywiście to nie jest reguła bo każe dziecko jest inne.Rozpisałam się. Peg przeczekaj całą tą "burzę" a póżniej zaświeci słoneczko. U nas był maleńki kryzys jak sie przeprowadaliśmy. Mój mąż musiał wziąśc parę obowiązków na siebie i też był protest że nie..kłóciliśmy się codziennie a teraz jest super. Obowiązki podzielone my zadowolenie, odpuść sobie troszkę a sam przejrzy na oczy ;-) No właśnie mój mąż stwierdził żebym zrezygnwała z pracy bo jak jestem na urlopie to i dom posprzatany jedzonko ugotowane nie musi sam sobie przygrzewać śniadanko rano zrobione kanapeczki do pracy też,żyć nie umierać ;-) Ja niestety jestem z typu pracocholików i już drugiego dnia urlopu wzięłam się za pare zaległych maili do odpisania i pare spraw firmowych do opanowania. Cała ja ;-)

a OTO PRZEPIS NA PYSZNĄ SAŁATKĘ Z BURAKOW CZERWONYCH PAPRYKI I CEBULI PROSTA SZYBKA I BARDZO SMACZNA 3 KG BURACZKÓW 4 CEBULE 8 DUŻYCH PAPRYK 1/2 ŁYŻECZKI PAPRYKI W PROSZKU Buraczki gotujemy na półmiękko i ścieramy na tarce jarzynowej. Paprykę w paski a cebulę w piórka. Posypujemy łyżeczką soli i mieszamy i zostawiamy na 1/2 godziny. Zalewa 1 szkl. octu 2 szkl. wody 1/2 szkl. cukru ziele angielskie i liść laurowy Zalewe zagotować wrzucić do niej paprykę w proszku posiekaną paprykę cebulę i buraczki zagotować ok 20 min ciepłe wkładać do słoików zakęcać i ustawiać do góry dnem. Cała filozofia tej sałatki a jest pyszna. U nas w tym roku buraki obrodziły więc robie jej duuuużo.

Thelly to ja też czekam na zlinczowanie. Siedze przed komputerem pije kawe ;-) obiad zrobiony a ja czerpie energie z wolności od dziecka..wyrodna matka ;-) My kryzys mamy opanowany.....mam nadzieje....najgorzej było po weekendzie chociaż bez dramatu wczoraj ok a już dzisiaj to sam pobiegł do sali pomachał nam przez okienko i zniknął. Moja mama też powiedziała że nie dałaby już rady go pilnować(ma cukier i ciśnienie) A ja wczasie urlou zapełniłam spiżarkę. Zrobiłam przepyszną sałatkę z buraków czerwonych i papryki..po prostu boska.

Pampusia boska. Powiem tak mamy takie same piekarniki ;-) I pytanie......mikkrofale macie do zabudowy czy taką wolnostojąca zabudowywaliście???Podoba mi się

Thelly nie poddawaj się wiadomo nic na siłę ale jak jej raz ulegniesz to zobaczy że ma jakąś :furtkę" jak mówi lu i powie że chce do babci. U nas rano też dzisiaj przy śniadaniu że on do babci my mu tłumaczymy że babcia musi iśc do pracy dziadek też i że on do przedszkola a my też do pracy, chociaż ja mam urlop. Przed przedszkolem mamy taką ławeczkę on dzisiaj tam usiadł popłakał trochę i mówie do niego"już popłakałeś teraz oczki wycieramy i do przedszkola" i poszedł o dziwo bez paniki dał mi buziaka i piatkę i pomaszerował. Śmiesznie wygląda bo do przedszkola nosi ze sobą swoją owieczkę muuuuuu. A teraz korzystając że nikogo nie ma w domu robie nalewkę malinową ;-) Buraczki z papryką już zrobione teraz szukam przepisu na paprykę z cebulą w sosie pomidorowym ;-)

Ija sie przyłaczam Pamusia śliczny macie domek...powiem Ci w sekrecie że ja chciałam jak naszybciej przeprowdzić sie do siebie a jak już sie przeprowadziłam to nie chce mis ie tutaj mieszkać ;-) U nas też rano awaria z przedszkolem ale ja nie dałam za wygraną zapakowałam małego do samochodu zawieżliśmy z mężam miał w oczach łzy ale poszedł grzecznie i nam pomachał. Pani powiedziała że przechodzi mu po max. 5 min. ;-) więc jestem spokojna. Zaczęłam urlop i teraz nie wiem w co ręce włożyć ale ide na działke po maliny bo zbiera sie na deszcz. Buzi i miłego tygodnia ...oby do wiosny ;-)

Rb Ja oczywiście oddałam do przedszkola mojego Dominika z dwóch powodów: Po pierwsze moi rodzice którzy się do tej pory nim opiekowali nie mają już na tyle siły aby opiekować się trzylatkiem Po drugie mamy jedno dziecko on nie ma sie z kim bawić z kim pogadać tylko sami dorośli a wśród dzieci wiadomo inaczej sie rozwija. Ja jestem za wysłaniem dzieci do przedszkola ;-) nawet jak mama jest w domu....nam tez nalezy sie chwila dla siebie ;-)

Sylviankaa Dzięki mojemu męzowi mogę po pracy poświęcić trochę czasu na gotowanie sprzatanie i pranie. Wracam dośc pożno(koło 20) ale zawsze mam weekendy wolne oraz środy więc jak już teraz Dominik w przedszkolu to mam mego duuużo czasu i chce go wykorzystać na maksa. Dziewczyny czy w waszym przedszkolu są jakieś podręczniki??? Przeczytałm kartkę iż dla trzylatka ksiązki za 55 zł do wykupienia do końca września. Ciekawe co tam mają za rzeczy do zrobienia??? A i pochwaliła Pani Dominika ;-) Na angielski chodzi pięknie wszystko mówi i powtarza...to też dzięki mojemu wkładowi bo od kiedy zaczął wyrażnie mówić puszczam mu bajki po angielsku oraz sama czasami go ucze pojedyńczych sformułowań. Jeszcze 3 godz i do domku i urlopik ;-)

Thelly ja gospodyni ;-)jeszcze do Hani mi daleko ;-) Robie tyle przetworów żeby nam nie zabrakło ale i tak juz trochę rozdałam..teściowej, mamie, znajomym miastowym ;-) A ja tak naprawdę lubie pichcić gotować...juz nawet przyzwyczaiłam się do gotowania mniejszych lości tzn. zawsze gotowałam dla wszystkich a jak teraz się przeprowadziliśmy to gotuje dla trzech osób i musze zakupić mały garnuszek ;-) Dużo rzeczy wyrzucałam bo sie psuło ale teraz wyszłam na prostą i chodze do sklepu po 10 dkg wędliny jedno udko itd. Zresztą ja jem w pracy mąż tez a dominik w przedszkolu. Wracamy dopiero na kolację ..mąż z Dominikiem na 17-nasta ja na 20-stą ;-) To teraz ja się pochwalę....jest przełom u nas z przedszkolem dzisiaj obyło sie bez większego płaczu mina była kiepska ale dał radę ;-) Mamusia dumna z synusia.