Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewelinka333

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewelinka333

  1. Dziewczyny w czerwcowym wydaniu m jak mama za jedyne 5.9 mozna kupić dwie gazetki w cenie jednej.Polecam:)
  2. Dziewczyny co do zwiększonej ilości wód podowych to jest tak Ja w 23 tygodniu miałam prawie trzy litry póżniej spadało ale z dzieckiem wszystko było w porządku.Teraz byłam na usg wody płodowe w normie ale niuniuś ma zmniejszony żołądek.Lekarz nie kazał się martwić na zapas bo to wszystko może sie jeszcze unormować:) Pozdrawiam i przepraszam że tak wtargnęłam ale jestem z lipcówek i lubie was poczytać bo sama to też przeżywałam.
  3. hanio łóżeczko super ale czy wytrzyma harce po porodzie:)
  4. Mnie też korci ażeby coś kupić w tej naszej biedronce ale wytrzymam jeszcze bo póżniej naprawdę będą kurz zbierać:)Ja miałam dzisiaj zrobić wielkie pranie ciuszków dla dzidzi ale kurczaki nie mam jak.Teściowa jak na złość zrobiła pranie pościeli i wszystkie sznurki na działce zajęte.Ale mam jeszcze czas nie panikuje.Kupiłam proszek jelp chociaż słyszałam że najlepszy jest cypisek.
  5. Sorki że was zawalam artykułami ale to może nam sie przydać:) Sposoby na spóźnialskiego Kiedy wreszcie urodzę? Coraz częściej zadajesz sobie to pytanie. Termin minął parę dni temu, a maluszkowi nie spieszy się na świat. Czy można go zachęcić? Fot. JupiterimagesNajpierw reagujesz spokojnie, ale z upływem czasu czujesz narastający niepokój. Mimo uspokajających słów lekarza, denerwujesz się, czy z dzieckiem wszystko w porządku. Zaczynasz zastanawiać się, czy nie zastosować w praktyce rad, których udzielają ci bardziej doświadczone koleżanki i internautki na forach. Niektóre pomysły są już na pierwszy rzut oka pozbawione sensu, ale inne z każdym dniem coraz bardziej kuszą. Czy są skuteczne? A co najważniejsze, czy są bezpieczne dla ciebie i dziecka? Cierpliwość to podstawa Przede wszystkim musisz wiedzieć, że jeśli ciąża rozwijała się prawidłowo i jesteś pod stałą opieką ginekologa, nie ma powodów do niepokoju. Zdecydowana większość kobiet nie rodzi w ustalonym terminie. Po prostu dzieci rozwijają się w różnym tempie – jedne dojrzewają szybciej i są gotowe do przyjścia na świat już po 38 tygodniach, a innym przygotowanie się do narodzin zajmuje 42 tygodnie. Dlatego lekarze uznają za zupełnie normalne zarówno to, że kobieta, która ma termin wyznaczony na 20 kwietnia, zaczyna rodzić dwa tygodnie wcześniej, jak i to, że rodzi dwa tygodnie po tym terminie. Ze statystyk wynika, że tylko 4–6 kobiet na sto rodzi dokładnie w dniu określanym jako termin porodu. Dlatego, jeżeli minął wyznaczony termin: nie panikuj, gdyż wyliczenie terminu porodu zazwyczaj nie jest dokładne co do dnia w dniu terminu porodu, jeżeli nic w dalszym ciągu się nie dzieje, zgłoś się do szpitala, w którym chcesz urodzić; lekarz zmierzy ci ciśnienie i zrobi KTG, a jeśli nie ma powodów do niepokoju, odeśle cię do domu codziennie przez 14 dni będziesz musiała przychodzić do szpitala na kontrolę po tych 14 dniach, jeżeli dalej się nic nie dzieje, lekarz skieruje cię najprawdopodobniej na patologię ciąży, a następnie podejmie decyzję o wywoływaniu porodu. Przyjemna perswazja Jeśli termin minął, a ciąża przebiegała prawidłowo i lekarze nie widzą powodu do niepokoju, możesz oczywiście spróbować przekonać dziecko do pojawienia się w końcu na świecie. Najprzyjemniejszym, a co ważne, skutecznym sposobem jest seks. Już w starożytności uważano go za bardzo dobrą metodę wywołania porodu. Dziś wiadomo, że sperma zawiera prostaglandyny – hormony, które znalazłszy się w pobliżu szyjki macicy, powodują jej dojrzewanie, co prowokuje skurcze. Przez 2–4 godziny po stosunku stężenie prostaglandyn w śluzie szyjkowym jest od 10 do 50 razy większe niż normalnie. Poza tym podczas stosunku dochodzi do naturalnego masażu szyjki macicy. Skurcze macicy pojawiają się także podczas pobudzania brodawek piersiowych (zarówno rękami, jak i ustami). Do układu krwionośnego uwalnia się wtedy oksytocyna – hormon stymulujący skurcze macicy. Mamy karmiące piersią wiedzą, że to działa, bo po przystawieniu malucha czują, jak ich macica obkurcza się. Ruch, maliny i wanna Pomóc może również wysiłek fizyczny. Wiele przyszłych mam w ostatnich tygodniach przed porodem ogranicza go do minimum. I nie ma się co dziwić. Rosnący brzuszek utrudnia normalne poruszanie się i skutecznie zniechęca do ruchu. Teraz jednak warto zdobyć się na odrobinę wysiłku. Nie chodzi jednak o dźwiganie siatek, mycie podłóg, wieszanie firan, skoki i biegi. Takie sugestie stosunkowo często pojawiają się na forach, ale trzeba podkreślić, że nadmierny, gwałtowny wysiłek nie jest wcale bezpieczny. Może prowadzić do odklejenia się łożyska, a biorąc pod uwagę wielkość brzucha i kłopoty z utrzymaniem równowagi, takie akrobacje mogą skończyć się bardzo źle. Rozsądnym pomysłem jest natomiast długi spacer w tempie, które nie wywołuje zadyszki – dzięki niemu dotlenisz siebie i dziecko oraz poprawisz krążenie krwi – czy korzystanie ze schodów zamiast windy. Aktywność fizyczna zwiększa wydzielanie endorfin, które nie bez powodu nazywane są hormonami szczęścia – poprawiają nastrój, a dodatkowo zmniejszają odczuwanie bólu. Wiele mam sięga po wywar z liści (nie owoców!) malin, które działają naskurczowo. Pamiętaj jednak, że nie zadziała on po jednorazowym zastosowaniu, a dopiero po kilku, kilkunastu dniach. Możesz go pić od 38. tygodnia ciąży. Prysznic czy wanna z ciepłą wodą na pewno rozluźniają i relaksują, ale tak naprawdę są skuteczne dopiero wtedy, gdy poród już się rozpoczął. Pod nadzorem Są też metody, które polegają na oddziaływaniu na przewód pokarmowy. Mogą być stosowane jedynie po terminie, za zgodą lekarza i najlepiej pod czujnym okiem doświadczonej położnej. Lewatywa głęboka, od której przymusowego stosowania zostałyśmy ostatecznie wyzwolone, uważana jest wciąż za jeden z najskuteczniejszych środków wywołujących skurcze macicy. Do tego zmniejsza ryzyko powikłań zakaźnych u noworodka i ułatwia mu wydostanie się na świat (bo usuwa „przeszkodę” z dolnego odcinka przewodu pokarmowego). Olej rycynowy, stosowany od stuleci, niewątpliwie pobudza perystaltykę jelit, ale do dzisiaj nikt dokładnie nie wie, na jakiej zasadzie prowokuje akcję porodową. Wypija się jedną łyżkę rano (można zmieszać z sokiem, by łatwiej było przełknąć – jest paskudny), po godzinie można dawkę powtórzyć. Odrobina psychologii Zdarza się, że opóźnienie porodu spowodowane jest czynnikami emocjonalnymi, strachem przed bólem i obawą przed zmianami. Dlatego wiele położnych radzi, by przyszła mama bez wstydu dzieliła się z otoczeniem swoimi lękami i próbowała je oswoić. Niektóre mamy wspominają, że w przypadku ich dzieci podziałała „rozmowa wychowawcza” przeprowadzona z ociągającym się maluchem. Spróbować nie zaszkodzi. Tego nie polecamy Jedzenie ostrych potraw (np. z curry) często pojawia się w radach w internecie, ale trudno znaleźć mamę, która przyznałaby, że stosowała i podziałało. Podobno z powodzeniem stosują tę metodę (jak i dosypywanie gałki muszkatołowej do potraw) kobiety Dalekiego Wschodu. Jajecznica z cebulą – to jeden z dziwniejszych sposobów; uzasadnienia żadnego nie udało się znaleźć, może natomiast spowodować wzdęcia i niestrawność. Samochodowy rajd po wyboistej drodze (ze znalezieniem takiej nie będzie problemu) – zdaniem wielu mam bardzo skuteczny; być może dziecko boi się powtórki? Mocna „fusiasta” kawa – duża ilość kofeiny na pewno nie jest zdrowa dla malucha, a skuteczność – wątpliwa. Lampka czerwonego wina – być może pozwala mamie rozluźnić się, ale to alkohol! Herbatki przeczyszczające – to może jednak lepsza byłaby lewatywa? Zdrowy rozsądek Babcinych metod jest bardzo wiele, niektóre stosowane były już w starożytności. Jednym mamom pomagają, innym nie, tak więc nie zdziw się, gdy w twoim wypadku żaden sposób nie poskutkuje. Jednak zanim zaczniesz którykolwiek wprowadzać w czyn, skonsultuj się z lekarzem czy położną. Tak będzie najbezpieczniej. I nie przesadzaj – trzymaj się zdrowego rozsądku. Nadmiar „przyspieszaczy” zamiast pomóc, może zaszkodzić. Poza tym pamiętaj, że i tak urodzisz, bo po prostu nie masz innego wyjścia.
  6. Ja tez się melduje.Nie pojechałam do powiatu bo nie ma tego pana z którym miałam to załatwiać.Dobrze że zadzwoniłam bo musiałabym nadrabiać 30 km w jedną stronę autem.Ale za to odwiedziłam z samego rana biedronke i niestety nie mogłam się dobić do tych ciuszków bo tyle kobitek szperało w tym koszu że hej.Widziałam tylko że fajne wzory są więc jak najbardziej polecam.
  7. karenina walcze o przyspieszenie naszego pozwolenia na budowe bo jakoś tak idzie to powoli.Ale kobiecie w ciąży nie wypada odmawiać:)
  8. hania nie ma jak swój ale zawsze dobrze że jest jakikolwiek.U nas stoi 4 samochody jeden nasz drugi teściów i dwa firmowe którymi chłopaki jeżdzą do pracy a i jeszcze teść sobie ubzdurał żeby kupić busa dostawczego do pracy bo to firma rodzinna hydrauliczna.Więc aut mam do wyboru do koloru:)
  9. Nick ..........wiek....miasto.................... TP ..................płeć / imię Wioliska.......33.....Gdańsk...................01.07.... ..................x.... LARS(tata)....26.....woj.śląskie..............01.07.... ...........tajemnica hanio.k........22.....Skoczów.................02.07.... ...........tajemnica margo27.......27.....x..........................02.07.. ................x........ agniechawu...21.....Rybnik...................03.07.... .............Juleczka bunia3.........29.....Toruń.....................04.07.. . ................synek Dorcia_........30.....NowySącz...............05.07..... ...............córka karenina......27.....Zielona Góra..............06.07...............Marcin tatonka........25....Kudowa-Zdrój...........06.07...... ..............Anatol ustronianka...32....Luboń.......................06.07... .................Mateuszek Aneta_S.........23....Londyn..................07.07 ....................córka Agatha2007....21....Krosno...................07.07...... ...............x..... Shamanka08..24.....Niedźwiada/k.Lublina.08.07........... ....... CÓRKA Marusia2......33......Chicago..............08.07........ ....Michas SylaT...........27.....x...........................08.0 7...............Dominika Lipenka........33.....???.........................09.07. ...................córka Domiś..........27.....Jelenia Góra............14.07...................OLIWIA lili28. ..........28......Elbląg...................14.07.......... .....Aleksander dasia8.........27......Kraków................17.07 ...............Karolinka ewelinka333..30.....WARKA...................15.07.... ..............Dominik Nadiya26 już 27....dolnośląskie ..............15.07................ Marcel Ambres........??......???.........................18.07. ....................x..... ainom.........24.....Kielce......................18.07.. . .............synek carmen260.....29....Leszno...................19.07...... ..............córka kasiulaSz.........24....kielce...................19.07. ....................MAJA marcinka78...??......???..........................20.07. . ............Michałek Kaminia........??......???.........................20.07 .....................x..... madziulek81...27.....Gdańsk/UK..............20.07....... . ...........synek Olam......34.......Włodawa....................20.07..... .............x........ Marghi.........32.....Nowy Sącz...............21.07. ..................synek maklady .......?? .....???.........................21.07..................x... ... . Magdalenka3022...30..Katowice..............22.07........ ............Zosia Lady11.........??......???.........................23.07 .....................x.... aisza............24.....Sląsk......................23.07 ....................x... april211........23.....Przemysl.................24.07... ...........x......... pszczolka......31.....Katowice................24.07..... .....Maksymilian kakusia 22.....23.....mazowieckie............26.07...........synek Deelite.........25....GorzówWlkp..............27.07..... ...synek & synek violaa..........25.....Biskupiec/Dublin.........29.07... ...........X........ juni77..........30.....Wielkopolska.............29.07... .............Julian margolcia33......33....opolskie..............30.07...... ........Mikołajek Dla przypomnienia kolejności:)
  10. Ja dzisiaj zajrzałam na opik czerwcówek i już 4 z nich urodziły:)Ciekawe która z nas załapie się na czerwiec.Naajwiększe szanse ma hania:)
  11. Ciekawostka dla tych które oczekują synka:) Moja koleżanka urodziła dzisiaj dziewczynke a miała robione usg 7 razy i za każdym razem lekarz mówił że chłopak będzie:) Taka mała niespodzianka.Dobrze że nie kupiłam jej jeszcze nic bo napewno kupiłabym jej cos niebieskiego.Szok cały pokój na niebiesko niebieskie łóżeczko z pościelą niebieski wózio ale niespodzianka
  12. Mi wszyscy mówili że będzie chłopiec a ja liczyłam na dziewczynke i jest chłopak.Wróżba chińska się tez nie sparwdziła. A gdzie a nasza hania zniknęła?Zatopiła się chyba w książkach:) Ale wogóle jakoś nas mało ostatni się udziela
  13. Ja sama dla siebie bym ten komplecik kupiła ale mój mąż by oszalał bo kupiłam dwa tygodnie wcześniej podobny komplecik spodenki dzińs i koszulka i miało byc dla mojej koleżanki ale tak mi się spodobał że zostawiłam sobie:)
  14. Karenina ja polowałam na proszek dla dzieci z płynem loveli ale w naszej pięknej biedronce jeszcze go nie było.Jutro tez wybieram się zapolować na coś dla maluszka.Dzisiaj teściowa przyniosła mi gryzaczek a arano na targu wypatrzyła stoisko z ciuszkami i już planowała mi coś kupić tylko sie powstrzymała bo powiedziałam że mam mnóstwo i że jak się urodzi to dopiero będę dokupywać to czego mi brakuje a i tak zwali się rodzina i znajomi i coś zawsze przyniosą dla maleństwa więc nie szaleje.Powiedzmy że na pierwszy miesiąc życia maluszka mam w co ubrać. A to upolowałam na allegro dla mojej koleżanki http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=365916240 myślałam że jakościowo to będzie nie zabardzo ale miło się rozczarowałam bo jest cudowne:)
  15. Mi brakuje jeszcze szamponu dla maluszka z żelem do mycia.Pościeli do łóżeczka i dla mnie piżamki jeszcze jednej i może ze dwa nowe ręczniczki i to wszystko a i pieluchy jednorazowe.Ja jak ainom w przyszłym tygodniu będe robiła wielkie pranie dla maleństwa.Wózek czeka w sklepie na swoją porę odebrania czyli po porodzie.Ach.Jeszcze półtora miesiąca i już nie mogę się doczekać.Martwie się tylko tym moim szkrabem że ma taki mały żołądek i może mieć zarośnięty przełyk ale wszystko wyjdzie na następnym usg i wtedy będzie sie trzeba zamartwiać teraz myśle pozytywnie że wszystko będzie w porządku.
  16. Ja sie tak napaliłam że obronie się jeszcze w lipcu przed porodem ale wole pzełożyć to spokojnie na wrzesień bo stres nie jest wskazany.
  17. Ja też dzisiaj leniucuje chociaż musze prace napisać i oddać do 5 czerwca z marketingu.
  18. Dzień dobry.Ja się melduje po zakupach.Kupiłam stanik piękny brązowy kalafiorka bo za mną chodził i pokusa nie zwyciężyła bo truskawek nie kupiłam poczekam aż naprawdę się zaczną bo te wczesne są tak znawozowane że szok.Wiem coś o tym bo moi rodzice mają plantacje truskawek i żeby były wcześniej odpowiednio je nawożą i dodają przyśpieszacze dojrzewania.Więc ostrzegam jakie to świństwo jest.
  19. Anetka jeść jem duzo ale moja wga o tym nie świadczy.Jestem w ciagłym ruchu i jakoś spalam to wszystko.Mąż też dba o mnie w miare potrzeb:)Kurcze ząb mnie dzisiaj starsznie boli.
  20. Z tym jedzeniem u mnie jest okropnir.Ciagle cos podjadam ale ostatnio widze że jakoś apetyt mi zmalał.Dzisiaj zjadłam dwie małe kanapeczki z pasztetem jabłko*2 na trawienie, miseczke krupniku, lody włoskie, miseczke zupy ogórkowej u teściowej, pół paczki snaków orzechowych, teraz gotuje pulpety z ryżem ale mam jeszcze zamiar zrobic dwie zapiekanki z szynką i serem i chyba padne.A i zapomniałam o moim ulubionym rogaliku szmpańskim.Ach.
  21. U nas dzidzi nie do końca było planowane bo postanowilismy najpierw zbudować dom a póżniej o potomswo się postarać ale jak wiadomo domu nie buduje się z dnia na dzień jest wiele do załatwiania i dopiero w tym roku na jesieni zaczniemy budowe więc dziecko jak najbardziej na miejscu.Tydzień wcześniej byliśmy u brata męża bo jemu urodził się synek i wszyscy mówią że się zauroczyłam i jestem w ciąży.Ale z moim mężem jesteśmy prawie osiem lat to i tak nam się udało:)A teraz nie wyobrażam sobie nie być w ciąży.To maleństwo jest i tak już bardzo kochane:) i już się nie możemy doczekać aż się urodzi:)
  22. Ja tylko zaznaczam swoją obecność i mykam załatwiać sprawy. Ale po wczorajszej wizycie zamierzam zapisać się na dodatkowe usg szczegółowe tak pod koniec czerwca sprawdzić ile dzidzia waży jak jes ułożona itp.Dobrze że 9.06 mam wizyte i mój lekarz prowadzący coś ciekawego mi powie.Ale musze rodzić w Warszawie niestety:)
  23. I już po wizycie. Tylko czuje taki jakiś dziwny niedosyt!Usg trwało bardzo krótko.Wody płodowe mam już w normie ale nie zmierzył i nie zważył dziecka tylko powiedział że ma zmniejszony żołądek.Ale pozatym ok.
  24. Anetka super musze to pokazać mojemu mężowi:)Drugi majowy weekend się kończy ale fajnie bo pogoda się polepsza.Jutro jade na usg zobaczyć czy nasz bąbelek odwrócił się główką w dół
  25. ainom co do czkawki o moje maleństwo czasami raz czasami dwa na dzień mu się zdarza.Ale najfajniej było dzisiaj bo przy okazji zaczął się ruszać
×