ewelinka333

Dzień dobry. Melduje się że żyje!!!Po wczorajszych imieninach umierałam.Ból kręgosłupa i tyłka nie do zniesienia ale jak to któraś z was powiedziała sen czyni cuda:)I zamiast na imieniny dostać prezenty dla mnie podostawałam dla niuniusua.Śliczny kocyk i wiele drobiazgów.Ach jak ja bym chciała już mieć Dominika przy sobie. Co do sexu to u nas bez zmian ilościowo ale zmiany są w pozycji.Nie ma przeciwskazań więc spokojnie dajemy rade jak narazie:)

Aniek wózeczek fajniutki.Ja juz dawno wybrałam więc staram sie ie ogladać więcej żebym koncepcji nie zmieniła:)

Ainom to już niedługo będziesz miała porządek w pokoju:) Ja musze porządnie sie nagłowić jak ustawić łóżeczko i gdzie.Chciałabym koło okna ale chyba to zły pomysł bo ja uwielbiam wietrzyć pokoj.Szafe z chęcią zamieniłabym na meblościanke ale to już po narodzinach.Moja mama zaprosiła mnie w sierpniu do siebie na wieś i mysle że maluszkowi dobrze zrobi świeże powietrze i ja odpoczne bo będe miała pomoc.Tylko szkoda mi męża bo będzie musiał sam wszystko robić ale poradzi sobie a znając jego bedzie wpadał co drugi dzień do nas bo to tylko 15 km.

A ja nawielkie ważenie jade w poniedziałek.Będzie to już 33 tydzień więc licze na pełne dwa kilo szczęścia. Ja dzisiaj zrobiłam na obiad krupnik i już kończe karpatke.Palce lizać.Chyba na jutro mało zostanie bo wszyscy się pytają kiedy będzie.A koleżanka ma mi upiec sernik z rosą więc nic więcej nie robie tylko leniuchuje.

Jeszcze śpicie???Straszne.Ja ranny ptaszek z racji tego że jutro wyprawiam imieniny musiałam wstać wcześniej żeby wcześniej wszystko porobić i mieć z głowy.Zrobie karpatkę bo za moim mężem strasznie chodzi i sernik na zimno z herbatnikami tez pychotka.A jutro ylko sałatki i reszte rzeczy.Moja dzidzia właśnie się obudziła i się wierci.Ach piękne są uroki ciąży.

Dzisiaj jest czwartek Boże Ciao dzień wolny od pracy na całe szczęście i leniuchujemy z mężem

Aneta nasze maleństwa też muszą odpozywać kiedyś:)Mój mąż zniknął .Poszedł do sąsiada i tyle go widziałam.Łobuziak:)

Zaznaczam swoją obecność w ten brzydki dzionek.Dzisiaj w nocy miałam stracha bo moja dzidzia tak od 19-nastej się nie ruszała.Przyzwyczaiłam się ostatnio że całą noc dokazuje kopie a dzisiaj nic i do tego brzuch mnie dziwnie bolał.Zeszłam do kuchni żeby napić się herbaty z cytrynką i zjadłam dwa małe pączki.I co po 5 min poczułam, kopniaka.Po prostu chyba był głodny i nie miał energii:)Ulżyło mi bo przez głowe już mi jakieś złe myśli przechodziły.

Jak ktoś ma Biedronkę pod ręką to polecam jest w promocji proszek i płyn Lovela za 16 zł w pakiecie:)Ja właśnie jade się w niego zaopatrzyć i przy okazji kupić ser do sernika bo moja koleżanka obiecała mi upiec na moje imieniny.

juni dzięki.Mam nadzieje że życie kiedyś da jej w kość porządnie.Jade na zakupy bo parówek w domu zbrakło a mój mąż to taki parówkowy zjadacz zanim zupa się przygrzeje to parówkę z chlebem potrafi jeszcze zjeść.

A ja dziewczyny ugotowałam dzisiaj pomidorówke bo za mną chodziła a póżniej usmaże naleśników.Mam dzisiaj jakiegoś doła i nic mi się nie chce.Wkurza mnie to że jutro święto a ja sama musze sprzątać i gotować.Nie użalam się nad sobą ale jak patrze na siostre mojego męża która ma 22 lata i siedzi w domu nie pracuje(bo nie musi rodzice jej na wszystko dają) i nawet raz na tydzień nie zetrze podłogi w łazience ani nie umyje brodzika to mnie szlak bierze.Mogłaby nawet powiedzieć.Słuchaj Ewelina ty dzisiaj robisz zupe a ja zrobie drugie a nawet niech ziemniaki obierze to już dobrze, ale ona woli posiedzieć przed komputerem.Ach!!!Musiałam się komuś wyżalić.Mój mąż mówi żebym nie przejmowała sie tym i też nie sprzątała ale ja tak nie umiem żyć w brudzie:)A i jej własny pokój odkurza mama::)

ainom--->ja mam to samo.W pewnym momencie wyskakuje nóżka i sobie "jedzie" pod skórą.Super widok i miluśkie uczucie.Nawe kiedyś próbowałam złapać ale jak dotykam to od razu zabiera nóżke.

karenina----->list przepiękny i wzruszający.U mnie dzisiaj pogoda straszna ale mam nadzieje że po południu się rozpogodzi i pójde na spacerek.A maluszek coś ostatnio strasznie zrobił się aktywny.Rusza się cały czas nawet zaczęłam odczuwać to w nocy.Chyba nie spieszy mu się na świat??? hanio.k---->maleństwo rośnie jak na drożdzach.Tobie zostało bardzo malutko do porodu.

hanio.k mi na początku pomagała miętowa guma do żucia więc może warto

U nas położna kosztuje ok 100 zł ale ja mam swojego lekarza w tym szpitalu co będe rodzić.Myśle że z położnej skorzystam bo boje się że sobie nie poradze w pierwszych godzinach po porodzie.Nie będe wiedziałą jak przystawić dziecko do piersi jak przebierać przewijać itp

Domiś to ja mogę ci oddać trochę wód płodowych bo mam ich za dużo:) Ciekawe ile moja kruszynka już waży.Ach jeszcze tylko niecałe dwa miesiące i będe mogła już mieć maleństwo przy sobie.Aby tylko donosić ciąże a potem to już \"wola nieba z nią się zawsze zgadzać trzeba\" Mi obiad dzisiaj teściowa zrobiła.Rybka z ziemniakami i surówką z kapusty kiszonej.Było pycha.

Margolcia tylko nie strasz:)Ja żadnych bóli miesiączkowych nie odczuwałam i się cieszyłam.Ale tak jak mówie jeżeli będą to tylko bóle z brzucha to dam radę ale raczej nie podołam z bólami brzucha i krzyża.Pożyjemy zobaczymy.Wszystko wyjdzie w praniu.Bedziemy czytać na bieżąco w lipcu że ta ze znieczuleniem ta cesarka następna poród siłami naury wtedy wszystko się okaże kto jaką ma odporność:)

Margolcia wg mnie to zależy od każdej z nas jaki będzie miała poród jaka ma odporność na ból i czy będzie szybciej czy wolniej.Ja zamierzam rodzić SN bo wg mnie jestem odporna na ból.Nawet ból zęba mnie nie przeraża.A słyszałam że niektóre dziewczyny wolą rodzić niż miałby ich boleć ząb:)

april211..............26..............35cm/14kg----104 w pasie agniechawu.........29..............27cm/6kg ainom.................32.............32cm/14,5kg-----97c m w pasie Aneta_S..............33.............35cm/16kg-----105cm w pasie bunia3................32.............20cm/8kg carmen260......... 23............20 cm/4kg dasia8................30.............30cm/13kg------100c m Deelite...............31..............35cm/10kg----105 cm w pasie Domiś................31..............??cm/13 kg ----104 cm w pasie Dorcia_..............31.............28cm/12kg ewelinka333.........32.............30cm/8kg----obraziłam się na miarkę hanio.k...............34.............30cm/10kg -------91 cm w pasie kasiulaSz.............31.............30cm/9kg-----100cm w pasie Marghi...............25..............30cm/13kg Nadiya26l............27...................../30kg(rekord tutaj )---120cm Olam.................28...............29cm/11kg------91c m w pasie Shamanka08 ........24 ............ 20 cm/6 kg swisss................32..............28cm/12kg------94 cm w pasie tatonka..............33..............28cm/7kg-------98 cm w pasie pszczoolka..........30......................8kg-------83 cm w pasie karenina.............34...................../14kg No i jak to się dzieje że schudłam 1 kg?Zamiast przytyć.Ciekawe ile dzidzia waży?Niestety dopiero w poniedziałek jade na usg więc więcej się dowiem.

Dziewczyny ja jestem przeciw zzo bo słyszałam że naprawdę spowalnia poród bo wtedy nie czuć tak dobrze skurczy.Mówiła mi o tym koleżanka która rodziła dwa razy z zzo a trzecie dziecko urodziła SN.I powiedziała że to było cudowne

Dzięki dziewczyny z komplement:)

A mi dzisiaj dzidzia nie daje spokoju.Wypina się wygina pokazuje nózki łaskocze rączkami.Zauważyłam że najlepiej się czuje jak jade samochodem i jak ja kieruje to wtedy najbardziej daje popalić.Mąż już jest ide zrobić kolacje

Oczywiście na naszą poczte

Wrzuciałam aktuaną fotkę w kreacji mamusiowej:)

Wrzuce na naszą poczte zdjecia ale po południu bo teraz brykam pozałatwiać trochę spraw:)