ewelinka333

http://noworodek.pl/index.php?ms=3&art=42 To też ciekawe

http://noworodek.pl/index.php?ms=3&art=37 Ktoś się kiedyś pytał jak liczyć ruchy płodu.Proszę więc bardzo:)

Te bóle w pachwinach to napewno węzły chłonne się rozciągają.Ja na dzisiaj mam chyba dosyć.Ale w pracy jeszcze dwie godzinki jutro do 13-nastej a w środe wolne. Musze poprać rzeczy które dostałam i kupiłam bo słyszała że do szpitala trzeba zabrać rzeczy uprane i wyprasowane.A ja już pomału się szykuje do tego dnia:)

Ainom ciąża to nie choroba ale ale dziecko najważniejsze więc dzwoń dzwoń do swojego gin

Ja wczoraj wskocztłam na wagę i tu uuuuuu 64 kg. całkiem całkiem przytyłam w sumie tylko 4 kg. ale wszystko idzie mi w brzuszek i połowa to te wody płodowe prawie 3 litry:) Ainom ty kiedyś pisałaś że brzuszek ci twardnieje a to były te wody płodowe czyli zbyt duża ilość.Ja też mam takie uczucie twardego brzucha i po nospie wcale nie przechodzi więc mysle że to też od nadmiernej ilości wód płodowych:)

Cześć znowu. Ja dzisiaj na obiadek wcinam pomidoróweczke z sodexo:)Pycha. Za tydzień czeka mnie wizyta u mojego ginekologa i dowiem się conieco o tej zabyt dużej ilości płynu owodniowego.Ciekawe co mi powie.Ale zaczęłam się oszczędzać i nic praktycznie nie robie.W pracy to i tak większą część czasu spędzam przed kompem albo coś pisze więc nie męcze się zbytnio.Często wychodze na świeże powietrze:)

Dzień dobry w ten poniedziałkowy poranek.Ja już oczywiście w pracy tzw.pracocholizm:)ale pocieszam się już niedługo że bede miała mnustwo czasu dla maleństwa i dla siebie:)Dzisiaj biore się tak naprawdę za pisanie tej pracy licencjackiej bo już kwiecień a ja dopiero pierwszy rozdział oddałam:( Pozdrawiam serdecznie i bede was dzisiaj podglądać:)

na opisie usg mam takie oznaczenie AFI - 280 mm.

To trzeba przyznać hasają sobie i robią fikołki:)Wczoraj jak miałam usg na początku był po prawej stronie a pózniej sobie poszedł sobie po lewej stronie:)Taki akrobata.Ale przynajmniej widziałam wczoraj dobrze że to chłopak i zrobiłam postep.Kupiłam pierwszy ciuszek w kolorze niebieskim a raczej niebiesko białym:) w smyku. Te ciuszki są tak drogie że szok.Poczekam na letnie wyprzedaże bo majątek można stracić.A co do koncepcji wózka to zmieniłam chyba zdanie:)Już w głowie mi się zakołowało od ilośći i możliwości takich wóżków.Wczoraj oglądałam trzykołowe i powiem szczerze że dobrze sie prowadza i sa lekkie.

Dzięki ainom.Ide za dwa tygodnie na następną kontrolę to zobaczymy czy spadło czy się podniosło.Dzidzia zdrowa to najwazniejsze.A ciekawe czego przyczyną jest tak duża ilość wód płodowych???

NO I JESTEM PIERWSZA W TEN NIEDZIELNY PORANEK.Mój mąż wybrał się na giełde samochodową do Słomczyna a ja jestem leniuszek i wole zostać w domku:)Ale za to mam całe łóżko dla siebie:)

Ainom ma ich aż 280 ml a dwa miesiące temu miałam 110 ml a norma jest do 2 litrów z tego co wiem.Ale się nie załąmuje bo po pierwsze napewno na zwolnienie pójde a po drugie dziecko prawidłowo się rozwija.Teraz tylko z tym musze iść do mojego ginekologa i porozmawiać na ten temat.Pozytywna tego rzecza jest też to że będe mojego Dominika oglądać co trzy tygodnie kontrolnie:)

No jestem.Byłam dzisiaj na usg.Z dzidzią wszystko wporzadku prawdziwy chłopak wyrażnie widziałam siusiaka.Paluszki sa u raczek i nóżek serduszko bije prawidłowo więc wszystko wporządku tylko mały mankament.Mam za dużo płynu owodniowego.Nic grożnego bo dzidzia prawidłowo się rozwija ale........no właśnie chyba ainom miała też taki problem.

My już przed rokiem przystosowaliśmy sobie nasz pokój do maleństwa.Tzn.zamiast komputera laptop zamiast dużego telewizora na szafce płaski na ścianie i taj znalazło się miejsce na łóżeczko.Z tą szufladą to przemyślana decyzja.Zobaczymy jak się sprawdzi.Będziemy narzekać potem:) Ja wkońcu biorę się za pisanie tej wstrętnej pracy licencjackiej. Pozdrawiam

Dzień dobry.Ja dzisiaj mam dzień leniuchowania.Zostałam w domu i wyleguje się.Co do łóżeczek to ja wybrałam już jeden rodzaj z firmy klupś i ma praktyczną szufladę do której można wrzucić ciuszki dzidzi.Odezwe się póżniej bo kakao się gotuje.PA PA

Ale się zdenerwowałam ale spokojnie spokojnie żeby maluszkowi nie zaszkodzić.Od 1 kwietnia idzie do mnie umowa z siedziby naszej firmy.Codziennie przyjeżdza do nas ktoś z biura ale nic nie przywozi.Księgowa mówi że wystawiła i dyrektor podpisał ale ja faktycznie jej nie mam.I co tu myśleć:(Ale żyje jutrem i wolnym dniem:)

Mi się marzy schabowy zapiekany z serem i pieczarkami z taka właśnie mizerią.Pycha.Chyba w niedziele sobie upichce::))

Ta mizeria też chodzi mi po głowie:)Ale jutro będzie zupka z warzywami wiosenna i bigosik bo mam jeszcze zamrożony w lodówce:)

http://www.laboratoria24.pl/lab/_badania.php/id/49 Zajrzyj tu!!!

A je siedze jeszcze w pracy ale już niedługo 18-nasta i do domku.Jutro dzień leniuchowania ale biore się tak na poważnie za pisanie pracy licencjackiej raczej drugiego rozdziału bo czas gania.Jutro też zajrze do paru sklepów z ciuszkami dla dzieci.Potrzebuje kocyków jeszcze i wyprawka do szpitala już będzie gotowa.Wózek już wybrany coneco V3 hit sezonu kolor zielony:) do tego fotelik z adapterkiem do stelaża.Łóżeczko klupś radek VII lub Ewelinka II.Kolor pościeli albo zielony albo pomarańczowy ażeby pasował do naszego pokoju bo maleństwo będzie mieszkało razem z nami w pokoiku dopóki domek nie stanie na działce i nie będzie miało swojego.Co do ciuszków to nie kupiłam jeszcze nic w kolorze niebieskim bo w sobote ide na szczegółowe usg i mam jeszcze kszte nadzei na dziewczynke:).Ciuszki mam zielone i żółte.Jedne rozmiar 56 drugie 62.

Co za śpiochy z tych lipcówek:)Ale macie racje śpijcie śpijcie bo jak maluszki będą już na świecie to nie będziecie miały czasu na spanie.Trzeba wypocząć przed porodem.Ja marzeniami zatapiam się w przeglądanie artykułów niemowlęcych.Butelki smoczki elektroniczne nianie itp.

Dzień dobry śpioszki.Ja dzisiaj już w pracy niestety ale za to jutro wolne:)Mam nadzieje:)Dzidzia jeszcze śpi w swoim domku i niech sobie śpi bo mam dużo pracy a jak się rusz to mnie rozprasza.

No jestem nareście.Dzisiaj był dzień leniuchowania.Ale zaraz zabieram się do pracy licencjackiej.Odezwe się jutro jak będe w pracy.

Ciekawe ile z nas jest jeszcze czynne zawodowo a ile już ma zwolnionko L4.Wszystkie prawioe krzyczały że będą długo pracować:).Ja jeszcze pracuje ale tylko do końca miesiąca.

Ja już obrałąm tor na zakupy i w sobotę po usg wybieram się chociaż pooglądać wózki i łóżeczka.Dwie wyprawki kompletne już mam brakuje kocyków