ewelinka333

Ale przy weekendzie pustki tutaj ;-) Wrzuciłam na pocztę projekt naszej kuchni..dostałam dzisiaj ;-) W sobotę dopracujemy wszelkie szczegóły a w środę idę do banku po małą pożyczkę tak 20 tys ;-) ażeby przyśpieszyć wszelkie prace i na Wielkanoc być już na swoim ;-)

zjadło mi cały wpis..a ja tu nasmażyłam caly serial ;-) Thelly wszystko ok nic się ni popsuło. Teraz czekamy na projekty kuchni...układamy panele i mieszkamy. Musze tylko vat rozliczyć bo miałam to zrobić z końcem roku ale zapomniałam i teraz za to się wezmę.

Bunia my też mamy augumntin kropelki do oczu sanosvit-calcium i panadol i oczywiście sól fizjologiczna. Ale jak narazie wszystko ok. bawi się i śmieje. My tez nie wiedzielibyśmy że coś się dzieje dopóki tych oczu teściowa nie zobaczyła i dzwoni do mnie że mały ma czerwone i zaropiałe oczy i mówi ze go ucho boli. Więc wysłałam męża na pogotowie żeby sprawdził. Dobrze że trafił na jakąś lekarkę która przyjmuje w naszym ośrodku i jest pedriatrą więc się poznała, bo są u nas na dyżurach tacy lekarze że..ojjj długo by o tym rozmawiać. A ja dzisiaj szalałam na zakupach bo...rozkleiły mi się buty kozaki i musiałam sobie kupić coś na końcówkę zimy a pozatym ta sól na butach....ta Warszawa. A tak wogóle to wystawiam pare ciuszków których ja nie noszę i mój mały też, bo pomalutku szykuje się do przeprowadzki do nowego domku. Myślę że na święta Wielkanocne wejdziemy. Brakuje nam dzrwi wewnętrznych schodów tzw. trepów paneli, mebli w kuchni i pieca co ;-) Tak ok 20 tys. i wchodzimy ;-)

Thelly no ja doczytałam ;-) My mamy choubsko..zapallenie ucha plus zapalenie spojówek na obu oczach..aż mi się chce płakać. Dobrze że już mam weekend więc posiedze z chorowitkiem w domu. O zasnął..ciężko było.

to byłam ja ;-)

Wiem - to jest dla Was szok, że znowu mamy Nowy Rok! Niech będzie radosny, niech się zacznie mile, i niech Wam przyniesie same szczęśliwe chwile. Niech moje życzenia, spełnią się co do joty. Niech ominą Was kłopoty. Bóg da wszystko co potrzeba, poprowadzi wprost do nieba. Buziaki dla wszystkich i SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!! My uciekamy na domówkę ;-)

Aby Święta były wyjątkowymi dniami w roku, by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem, By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem. By prezenty ucieszyły każde smutne oczy, by spokojna przerwa ukoiła złość By Sylwester zapewnił szampańską zabawę, a kolędowych śpiewów nie było dość!

thelly gratulacje!!! Ja już też zrobiłam zakupy świąteczne i polecam http://allegro.onet.pl/odkurzacz-swieci-buczy-jak-prawdziwy-wyprzedaz-i1343884252.html Zakupiłam dla wszystkich dziewczynek u mnie w rodzinie ;-) A Domnik zażyczył sobie traktora więc wszyscy sie zrzucamy ;-) Mamie kupiłam obrus do nowego stołu też sliczny podoba mi sie a co teściowej i teściu????nie wiem..co roku ten sam dylemat

Witam i gratuluje zaciążonym ;-) Ja mam taki pomysł..może zróbmy tabelkę niezaciążonych napewno będzie krótsza ;-) Thelly ja na Twoim miejscu bym zwariowała z Tą przeprowadzką. My po świętach jedziemy na zakupy takie wykonczeniówki farby panele żyrandole zlewy krany ażeby wszystko było gotowe na wiosne bo już w tym roku pracę w domku zakonczyliśmy. Też marzy mi sie pzreprowadzka jak najszybciej bo uż czasami fisia dostaje w tym domu..(za dużo głów do rządzenia) a mało do pracy..ale zaciskam zęby i siedze. Moim jedynym wyzwoleniem jest praca więc jak jadę do Warszawy to jestem mego zadowolona.

I znowu coś piszę żebyście o mnie nie zaomniały ;-) Muszę się pochwalić: Dzisiaj Dominik czesząc moje włosy mówi tak mamo uczeszę cię ja mówie a po co? on żebyś była piękna ja a dla kogo on dla taty Aż mi się łezka zakręciła ach wkońcu zrozumiałam że moje dzieco dorasta rozumie wszystko albo większość co dookoła niego się dzieje a jeszcze rok temu był słodkim bobaskiem chodzącym w pieluszce. Szybko mija Thelly chyba wkońcu się przeprowadza bo nic do nas nie pisze. No i dobrze na swoim to na swoim zawsze to jakaś prywata. Ja zmykam bo jadę na targ po kapustę kiszoną na bigos...mam taką dzisiaj zachciankę ;-)

Witam Zaglądam do was i od czasu do czasu coś napiszę co się kupy nie trzyma ale ja tez jak Hanio biegam praca budowa szkolenia kierownicze dom Dominik i na nic ne mam czasu. Dzisiaj zabrałąm sie za porządki bo jak pomyślę że dzisiaj 1.12 aż mnie ogarnia przerażenie jak ten czas szybko leci. Dziewczyny pampusa Agatka dzieciątka śliczne takie do całowania i przytulania..pozazdrościć i brac się do roboty i staranka do drugiego ;-) Nie zdążyliśmy ocieplić budyku przed zimą ;-( zostało nam 1/4 i śnieg zimą nie lubię tej pory roku. Koniec biadolenia i biorę sie za porzadki. Wpadnę i naskrobię coś póżniej.

Tatonka dziękuje za odpowiedż Thelly chcieliśmy wziąśc kredyt hipoteczny ale te formalności mnie przerażają i raczej kredyt konsumencki weżmiemy na same meble. Sama kuchnia będzie nas kosztować ok 6 tys. nie mówiąc już o AGD. Kupiłam Dominiko dzisiajntaki zestaw http://allegro.onet.pl/zestaw-narzedzi-kask-z-pasem-i-narzedziami-cars-i1336179696.html jest zachwycony bawi się do tej pory mówi na siebi Dominik budowniczy i że idzie z tatą na budowę ;-) słodziak A teraz zmykam na allegro. Licytuje na trzech aukcjach które się zaraz kończą,

Thelly hi hi masz takie samo oświetlenie w łazience jak my w swoim obecnym pokoju i też zamierzamy w łazience je zainstalować. Nam pasuje bo mamy dużo rzeczy tzw. srebrnych i zazdroszcze ci tej super giga drabinki ja mam o połowę mniejszą niestety. Co do szafy we wnęce jest ok i ja o takiej samej myślałam tylko na szynach przesuwanej. A tak to slicznie. My żyrandole będziemy wybierać na wiosnę chyba że kredyt weżmiemy ale boję się jak nie wiem co. Co do synka mojego szwagra poprzestali na jedenj wizycie u psychologa i tyle jak narazie. Ja myślę że oni mają wszystko gdzieś. Opieka nad synkiem u nich polega na tym iż nakupują mu zabawek zamkną w pokoju i niech się bawi sam. A moim zdaniem wychowanie polega na tym, iż z dzieckiem trzeba rozmawiać tłumaczyć słuchać jego potrzeb. Super zabawki nie zastąpią czytania bajek przytulania rozmawiania i bliskości a tego potrzebują nasze zbuntowane dwulatki

Jak tak czytam Agatkę to zachciało mi się dzidziusia ;-) aż łezka się kręci w oku. Dominik dzisiaj był na pogotowiu bo tak strasznie nam kasłał w nocy i męczył się że zdecydowałam aby zbadał go lekarz. Po prostu w nocy jak kasłał to dusił się tą wydzieliną i co lekarza mówi że to zapalenie gardła więc mamy antybiotyk summamed. Teraz pytanko do Tatonki. Jeżeli recepta wystawiona jest przez lekarza dyżurującego na pogotowiu to jest 100% płatna? Dziewczyny opowiem wam coś co wczoraj widziałam. Mieszkamy razem z teściami i co drugą sobotę teściowa zajmuje się wnuczkiem(drugiego syna) który ma trzy lata. Chciał nie chciał mój Dominik się z nim bawi. Wczoraj wpadl w taką furię (bo zostawili go i nie wzieli ze sobą na zakupy) krzyczał, raczej darł sie rzucał na podłogę kopał w panele psa w co popadnie a na koniec klęknął i uderzył z całą siłą głową o podłogę - zrobił sobie ogomnego siniaka zsikał się w spodnie i krzyczał tak iż ja będąc trzy domy dalej słyszałam go trwało to ok.30 min po czym wziął poduszkę i usnął. Dla mnie takie zachowanie to wogóle nie do pomyślenia.. powiedziałam jego mamie jak sie zachowal a ona na to że i u nich tak się zachowuje i że byli u psychologa i że ma nerwice więc to zachowanie to nic dziwnego. Czy takie zachowanie jest normalne dla takich dzieci w takim wieku bo ja już się boję.

Pół tabletki furaginum(niestety na receptę) rozpuścić w 10 ml ciepłej wody i to powinno pomóc. EWELINKA313 to wczoraj byłam ja. A ja dopiero wstałam..Dominik w nocy strasznie kaszlał i nie spał z dwie godziny i nadrobiliśmy rano. Zobacze jak w dzień będzie i dopiero zadecyduje czy pójdziemy na pogotowie.

I ja sie trochę poudzielam dzisiaj bo ma wolny piątek ;-) Dobra sprawa w takich dużych firmach każdy bierze urlop. Thelly jak narazie tylko chłopaki naciągną siatkę tyle do zimy nam się tylko uda zrobić. Jak zima nie będzie sroga mamy zamiar robić coś na poddaszu oraz pomalować pokoje położyć panele bo w salonie i małym pokoju będą panele reszta płytki. Co do mebli to mi się marzą z Bodzia lub Agaty są naprawdę ładne i funkcjonalne. Dominik ma katar taki zielony ciekawe czy coś z tego sie rozwinie. A teraz układa puzlee jego ulubione zajęcie.

A ja zapraszam na pocztę. Obiecane zdjęcia

Ja też wpisuje się na 1000 stronie ;-)

To nam się topik taki bardziej budowlany zrobił ;-) Ja nzaglądam czytam i czytam i też chciałam się przyłączyć do tych co jak narazie nie planują ciąży...serio jest dużo za i przeciw ale jeszcze z rok dwa w nowym mieszkanku na nowej kanapie ;-) mówią że szybciej i przyjemniej ;-) My na etapie wybierania paneli do domku bo od nowego roku wzrasta stawka vat więc musimy się wziąść za porządne zakupy. Zresztą większość sztucców naczyn mamy brakuje nam sprzetu AGD. Telly ja też bym sie nie słuchała i przeprowadzała szybko bo na swoim to całkiem inne życieo Zmykam spać bo już ziewam a Dominik spi już od 19-nastej

Witam Chciałam się przywitać po dlugiej nieobecności w środę odebraliśmy komputer dopiero i tak się złożyło że dopiero od wczoraj nadrabiam zaległości. U nas wszystko w porzadku Doinik zdrowy gada jak najęty więc mamy przezabawnie i śpi już od dwóch godzin więc czas mam dla siebie. W domku pomalutku wszytskie prace idą do przodu płytki w kuchni i w łazience są już ułożone jak będe miała jutro trochę czasu to podrzuce zdjęcia i jeszcze ocieplenie zewnątrz robią więc wszystko jest na najlepszej drodze.

dziewczynki całuje was wszystkie i obiecuje cosik napisać ale mam kompa w naprawie już drugi ..hmmm trzeci tydzień i jak tylko bede miała to pisze a teraz tak na szybkiego z pożyczonego czytam pocztę itp ;-) Buziaki dla brzuchatek i dla tych co się starają trzymam kciuki

Maju śliczne masz dzieciaczki a najmłodsza Majunia jeszcze śliczniejsza i Ty promieniejesz. Ja już jutro do pracy..urlop zakończony ;-) i się ciesze bo jak pomyślę jakie tam sa zaległości to ach aż głowa boli. Miałam duże plany na ten weekend sprzątanie pranie ale na planach się zakończyło ;-) przesiedzieliśmy na grzybach tyle tego było że aż ciężko przerobić no i płytki do kuchni oraz łazienki zakupione..ciesze się bo już bliżej niż dalej ale w tym roku nici z przeprowadzki chyba że kredyt weżmiemy a ja się tego kredytu boje ach to takie uwiązanie na kilkanaście lat

thelly to kiedy parapetówka ;-) już zapewne nie możesz się doczekać. U nas narazie płłytki Panowie będą układać i tez się ciesze bo b ęde na urlopie to ich dopilnuje. A teraz kłade się spać bo rano wędruje na grzybki do lasu ;-) a raczej jade do rodziców żeby odpocząć ;-)

rudeboy sól plus ocet plus olej i sok puszczony przez oórki to zalewa. Sprubój bo są świetne. U nas juz przestało padać ..nareście w Warszawie też wieć droga do pracy sucha ;-) Idę na urlop od poniedziałku ..ciesze sie bo odpoczne od tego zgeiłku i zaczne lepiej funkcjonować...tzn. wkońcu się wyśpie;-) Tatonka życze powodzenia w starankach

Bunia ;-) Mały już coraz lepiej się czuje Przepis jest taki 2,5 kg ogórków 1 łyzka chili 8 łyżek oleju 2 lyżki soli Ogórki kroimy ze skórką w grubsze plasterki dodajemy chili i olej, sól mieszamy i zostawiamy na 6 godzin po tym czasi dodajemy 60 dkg cukru i 1,5 szklanki ooctu 4 ząbki czosnku i zostawiamy na 12 godzin po tym wkładamy do słoików i pasteryzujemy 5 min--pycha Thelly może sie powtórze ale ślicznie razem wyglądacie a Ty naprawdę olśniewające gdybym się dobrze nie przypatrzyła trudno by było poznać dawną smutną Honoratę i tak trzymaj. Kiedy się wprowadzacie??? Trzymam kciuki tez za nasze zaciążone i zazdroszcze ciutkę ;-) brzuchów i ciąży..żeby nikt nie pomyślał że rodzenia. Ja szaleje po necie szukam kurtki dla Dominika oraz spodenek czapki niekoniecznie muszą być nowe bo to na wieś do mojej mamy żeby miał tam w czym chodzić bo jak to u babci czekolada i takie pyszności a póżniej sie cały klei i szkoda mi nowych ciuszków.