oagap31
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez oagap31
-
ja uwielbiam zupkę z kalafiorem , podsmażoną papryką i cukinią to zmiksowane z ugotowaną piersią z kurczaka + wywar, na ktorym się gotowała z kalafiorem dodaję do talerza ser żołty, super zapycha a jaka słodziutka :)
-
tymka ja czytałam, że surowa jest lepsaz ma niższy IG, choć to brzmi dziwnie, poza tym chyba lepiej jeśc marchew niż ciacho
-
Powiem szczerze, że dsb ma to do diebie, że uczy zdrowego odżywiania, nie potrafię już jeść inaczej, bułki, ziemniaki nie wchodzą w grę, nauczyłam się, że papryka daje zupie większą słodycz niż marchew. Problem stanowią słodycze, ale to podobno ma rwnież związek z laktacją, jest na nie wtedy zwiększone łaknienie.Pocieszam się że od lutego będę miała dużo czasu do wakacji na schudnięcie.
-
cześć guga, zamierzam karmić do lutego, a dieta ma się dobrze , tzn. wszystkie produkty zgodnie z sb, ale mam problem ze słodkimi rzeczami a słodzikow się boję , po wypowiedzi pięćdziesięciolatki jeszcze bardziej Tunisia daj znać jak radzisz sobie ze snem :)
-
ale tu cicho....
-
Ja już po ćwiczeniach i po deserku (jugurt, żelatyna, słodzik i olejek) i mam w związku z tym pytanie. Jak to jest z tymi słodzikami? Wiem że aspartan jest bardzo niezdrowy. A sacharyna? Martwię się ze względu na maluszka.
-
Tunisiu, bardzo się cieszę, że wszystko zaczyna się układać.
-
Uf, skończyłam. Niestety nie ćwiczenia. Robiłam pierogi z truskawkami moim chłopakom nie sb.Zapraszam, kto nie na diecie. Chłopcy zjedzą jutro oczywiście. w dzień nie mam czasu na takie zabawy.
-
guga- masz może inny pomysł na deserek , wyczerpałam limit na jajka w tym tygodniu, u mnie w mieście nie ma ricotty
-
a mundurki są fe
-
cześć, moje dzieci są jeszcze małe, ubranka mam po siostrzeńcu, a do żłobka oddałam starsze dziecię w sierpniu, więc rok szkolny mi się zaczął :p nie wiem jeszcze co to wydatki z tym zwiazane
-
piksa skąd ta niechęść do szkoły, czyżbys była nauczycielką?
-
pięćdziesięciolatko- szczęśliwej podroży i dużo powodw do uśmiechu, będzie nam Ciebie brakowało
-
Tymko, ja mam taką nieco może dziecinną metodę na stres. Kiedyś byłam zagorzałą fanką filmu \"Przeminęło z wiatrem\", teraz mam mniej czasu, więc nie oglądam go tak często. Ale zapamiętałam słow Scarlet, wypowiedziane gdy zabiła człowieka: \"Zabiłam człowieka... Nie mogę o tym teraz myśleć, bo zwariuję. Pomyślę o tym jutro...\". To brzmi banalnie i niewinnie, ale rzeczywiście zmartwienia dnia wczorajszego wydają sie mniejsze. Mi to zawsze pomaga. Pozwalam smutkom przespać się , emocje nie zawsze są dobrym doradcą szczegolnie w sytuacjach stresowych.Pozdrawiam.
-
Tunisiu, bałam się pytać o Twoją mamę, zrobiła już to pięćdziesieciolatka, więc sie ośmielę. Jak ona sie czuje? Tymko z sb to jest tak, że to nie jest typowa dieta na odchudzanie. Wymyślił ją kardiolog, dla swoich pacjentow to zdrowa dieta. Rzeczywiście można czuć się nieco osłabionym w pierwszych trzech dniach nawet tygodniu. Ja karmię piersią, potrzebuję więc więcej kalorii, po prostu jadłam więcej , ale zgodnie z sb.
-
hej , ja dziś sama z dziećmi , więc chwilki nie miałam, no i musiałam serniczek gugi zrobić, w końcu mi wyszedł, bo rzeczywiście zetknęłam się z tym przepisem, ale dopiero teraz był smaczny i ładny, mam tylko słodzik w tabletkach, dałam 6 nie wiem czy nie za mało bipi- ćwiczyłam dziś i wczoraj, i bolą mnie nogi, w tym może sekret, trzeba codziennie
-
sedrecznie dziękuję, ja idę prasować ciuszki moich chłopakow, znowu cała sterta, a dopiero co uporałam się z poprzednią :p
-
nie znalazłam przepisu na Twoj sernik, jak możesz, w wolnej chwili podeślij, proszę :p
-
jak się robi buzię z wystawionym języczkiem? nieźle brzmi
-
bipi- ja też mam problem z tym ćwiczeniem :) i dziś już ćwiczyłam. guga nigdzie nie znalazłam informacji o tym, jak się nazywa peeling przez Ciebie polecany i odp. na Twoje pytanie (poczta chwilowo nie działa)- 7 lat
-
Pierwszy dzień bez słodyczy zaliczony!!!!!!!!!!!!!!!!! Uwierzcie, to było baaaaardzo trudne. Wieczorem kombinowałam z deserkam sb. O ktorej jadacie ostatni posiłek? Tymka, a gdzie ten basior? :):):) Sb zaczęłam wczoraj po raz kolejny, tym razem jednak bez wygłupow. I natchniona wypowiedziami pięćdziesięciolatki zamierzam ćwiczyć codziennie, przynajmniej zanim nie wrocę do pracy, potem może być ciężko. A mam 31 lat .
-
Doskonale Cię rozumiem, ja z gory zakładam, że fatalnie wyjdę (zwykle tak jest) i rownież trudno mi o uśmiech. Tunisia- nie napisałaś, czy z mamą to coś poważnego. Zmartwiłam się.
-
To rozumiem :) :) :):):) ślicznie.
-
Kapelusz piękny i fantastycznie w nim wyglądasz, ale na litość boską kobieto, uśmiechnij się.Gdybym ja wyglądała tak za te parę lat, buzia by mi się nie zamykała.
-
Tunisiu, kocham Cię. Ja przez całe życie byłam święcie przekonana , że umrę przy porodzie. Jak już byłam w ciąży, nawet już się nie bałam. Pogodziłam się z faktem. A tu niespodzianka poszło jak z płatka.Mi to tylko chodzić w ciąży i rodzić, jak się okazało.