Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaszubka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kaszubka

  1. Dea znalazłam sobie zajęcie - zabawę ze zdjęciami... wciąż jeszcze coś nowego znajduje... nowe możliwości i podoba mi się to. Cierpią na tym moje książki i krzyżówki.... hihihi :D ale one są cierpliwe i w kąciku grzecznie na mnie czekają.
  2. Rebeko ja nie idę, ja biegnę... hihihihhi
  3. Wesoła - to kolaże ... z nad mojej zatoczki - moge zaraz wysłać - jeśli tylko chcesz....
  4. Dea wole kawę - herbata jakos mnie nie lubi... :D ale za poczęstunek wielkie dzięki... Zajrzyjcie tutaj.... http://www.joemonster.org/art/9176/Gdy-kobieta-ma-ochote-na-loda
  5. to dla Was te kwiatki na dzien dobry. Dzis żyję juz jutrzejszym wyjazdem do siostry.... tylko to mi w głowie... :D Nagadamy się za wszystkie czasy... taka mam nadzieję... hihihihi... a ponoc nadzieja jest matką głupich. :D Od wielu lat zawsze ktoś nam przeszkadza... dzieci,mężowie, wnuki... albo zwyczajny brak czas.
  6. Ja również życzę dobrej nocki...
  7. Na egzaminie końcowym z anatomii w akademii medycznej profesor zadaje studentce wydziału lekarskiego pytanie: - Jaki narząd, proszę pani, jest u człowieka symbolem miłości? - U mężczyzny czy u kobiety? - usiłuje zyskać na czasie studentka. - Mój Boże! - wzdycha profesor i w zadumie kiwa sędziwą głową. - Za moich czasów było to po prostu serce. ------------------------ Pani w szkole pyta Jasia: - Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki, Norwid? - Nie wiem. A czy pani, wie kto to był Zyga, Chudy i Kazek? - Nie wiem - odpowiada zdziwiona nauczycielka. - To co mnie pani swoja banda straszy? ----------------------------- w języku angielskim słowo cock znaczy kogut, ale może też oznaczać męskiego członka). W pewnej małej angielskiej mieścinie był sobie ksiądz, który oprócz obowiązków duszpasterskich, lubił hodowle drobiu. Któregoś jednak dnia księdzu zginął kogut. Początkowo ksiądz myślał, że kogut po prostu uciekł, jednak minął jakiś czas, a koguta nie ma. Ksiądz zmartwił się doszedł do wniosku, że mu ukradziono koguta. Po niedzielnej mszy, kiedy wierni zbierali się już do wychodzenia, ksiądz ich powstrzymał: - Mam jeszcze jedną, bardzo wstydliwą sprawę do załatwienia, chciałbym spytać, kto z tu obecnych ma koguta? Wszyscy mężczyźni wstali. - Nie, nie, to nieporozumienie. Może spytam inaczej: - Kto ostatnio widział koguta? Wszystkie kobiety wstały. - Oj, nie, to też nie o to chodzi, może wyrażę się jeszcze jaśniej: - Kto ostatnio widział koguta, który do niego nie należy? Połowa kobiet wstała. - Parafianie - nie rozumiemy się, spytam, wprost:: - Kto widział ostatnio mojego koguta? Wstał chórek chłopięcy, ministranci i organista. ----------------------------- Panna młoda i jej mąż. Noc poślubna, leżą w łóżeczku. Atmosfera cud miód. Nagle: - Kochanie, jestem jeszcze dziewicą. Nie mam zielonego pojęcia o tym seksie. Możesz mi to najpierw jakoś tak po ludzku wytłumaczyć? - Oczywiście dzióbeczku mój kochany ty. Ujmijmy to tak: to co masz między nogami to więzienie, a to co ja mam między nogami to więzień. To co robimy: Wsadzamy więźnia do więzienia. I tak kochali się po raz pierwszy. Mąż z błogim uśmiechem na twarzy padł na poduchę, żona zachwycona całymi igraszkami mówi: - Słoneczko..., więzień uciekł z więzienia. - No to trzeba go zaaresztować kolejny raz. Spróbowali tego w innych pozycjach itd .itd. Mąż po którymś tam razie pada na poduchę, sięga po papierosa, nagle słyszy: - Kochanie, nie wiem, może mi się tylko tak wydaje, ale mam wrażenie, że więzień znów uciekł. Na to mąż resztką sił krzyczy: - Przecież on nie dostał dożywocia!
  8. No tak - każda z nas ma swoje radości i smutki.... lecz niech tych radości będzie więcej.... dużo, dużo więcej. Dea - ucałuj maleńką ode mnie... niech dziewczynka zdrowo rosnie i nich smutki ją omijają. Nie pamiętam,czy pisałam kiedyś o złej energii zawistnych nam ludzi... o tym,że można to ludowym sposobem chociaz trochę odpędzic i przeszkodzic w jej negatywnym działaniu. Wystarczy rozsypac przy wszystkich ścianach naszego mieszkania oraz wszystkich drzwiach wejściowych i oknach wysuszona i rozkruszoną miętę. Można wo wierzyć lub nie, ale ponoć pomaga. A przy okazji zniknie wszelkie robactwo - chociażby pchełki naszych zwierzaczków. No to pobawiłam sie w czarownicę... hihihihi "D ... ale tak jest w podaniach ludowych zapisane.
  9. Ewanisiu pech goni pech... a kiedy zaczniesz cieszyc się życiem???? Jestem myślami z Tobą..... trzymaj się dziewczyno.
  10. Wypisywałam rachunki - mąż poszedł do banku..... nie lubię tego robic, nie lubie pozbywac się kasy... buuuu. Rybko - już wczesniej pisałaś,że córeczka nie znosi ziółek - zapomniałam o tym. zapowiadają duże upały - sięgające do 30 st. :D
  11. A gdzie sie podziały Ruda Amarylis i Dea ??? Lista obecności już czeka.... :D :D
  12. Dzień dobry dla wszystkich Stawiam kawę i chlebek razowy z miodem.... która chętna???? :D Goja pisałaś o tej dziewczynce - źle się dzieje w społeczeństwie i nie widac żadnej poprawy.... gdyby więcej ludzi miało odwagę zgłaszać o ludzkiej krzywdzie i stawać w obronie słabszych, bezbronnych... gdyby... ale strach paraliżuje.... nasze prawo jest za wolne i często bezsilne. Moje miasto nie jest az takie małe, a mimo to jest tylko jeden dzielnicowy na 1600 mieszkańców.... Ewanisio co z Twoimi wynikami badań? Rybko kiedyś podobne kłopoty z żołądkiem leczono ziołami [ np. pokrzywa,hyzop, szałwia, mięta, rumianek ] i odpowiednią dietą.. Annapo - kilka lat temu stary ortopeda zastosował podobne leczenie z moją nogą [ale ja nie miałam gipsu] - pomogło... lecz mimo wszystko mąż powinien jeszcze raz z ręką zgłosic się do lekarza.... ból i opuchlizna wskazuje, że coś niezbyt dobrego dzieje się w dalszym ciągu z ręką. She dla mnie to było zaledwie parę minut roboty - cieszę się, że Ci się spodobało. Rebeko Wesoła Ellisa macham chusteczką - taką wielką, białą - widać ??? :D
  13. Rano dużo popiszę, teraz mam kłopoty z internetem - bardzo słaby... :D dobranoc dziewczęta
  14. I to taką wielką chusteczką.. hihihiihi :D Rebeko - moja siostra jest od 10 lat wdową - dzieci już są dorosłe i na swoim.... jeszcze przed nią nowe dalsze życie - niech z tego korzysta....
  15. tarasik wzywa - czas na przerwę i papieroska... :D dostałam adresik ciekawej stronki, praktyczne porady domowe: http://www.chinmed.pl/index.php?m=page&a=page&id=8256 A tu nowe zdjęcia - tym razem ogródek i między innymi część moich ziółek: http://www.garnek.pl/kama1307/1800435 Dziś dowiedziałam się, że moja najmłodsza siostra nareszcie przestanie byc wdową - jej przyszłego partnera mam poznac w czerwcu... ślub ma byc cichutki i w bardzo małym gronie.
  16. Annapo - natychmiast udaj sie z mężem do lekarza- to jest groźne - ręka nie ma prawa bolec ani puchnąć.... znam się na tym - dość miałam złaman ... i dość słyszałam na ten temat.... grozi amputacją ręki....
  17. Chwila odpoczynku - a tez mi się należy... hihhiihi Rebeko - każdą burzę lubie, ale... gdy ktoś jest ze mną ... wtedy podziwiam błyskawice, głośność grzmotu itp... ale sama - o, nie... a do tego Psotka strasznie się boi każdego huku i trzeba ją wciąż uspokajać... Idziemy na tarasik ???? :D
  18. Rebeka ja też nie znoszę takiej burzy.... Kawa rozpuszczalna jesteś miła- nie chcesz nam coś o sobie napisac ..... proszę...
  19. Witajcie slicznotki Rybko - no jestem... ale ten tymianek zabiera mi dużo czasu - chcę jak najszybciej skonczyc, a nie chcę odwalać fuszerki ... buuuuu ale za to jaka będę szczęśliwa,gdy juz go wykończę... hihihihihi Inne ziółka są dla mnie bardziej miłe - o wiele szybciej idzie przy nich robota...
  20. Ale się nagadałam - przez prawie godzine trajkotałam z moją siostrą... to początkująca w necie i dopiero się szkoli... hihhiihi :D poszło dość łatwo - tłumaczyłam krok po kroku i troszkę wiedzy już łyknęła... a w sobotę będę u niej cały dzień - i następne lekcje - pokazówki... Dziewczyny - możecie przecież przyjechać do mnie i na żywo zobaczyć jak u mnie jest pięknie... a jest co oglądać. Tymczasem - do jutra... dobranoc
  21. Macierzanka i tymianek posiadają bardzo podobne właściwości lecznicze, podobny zapach - ale macierzanka ma wieksze listeczki i słabsze działanie. Należą do tej samej rodziny.. :D
  22. Rebeko - to przez te zielska - brrrr... przyznaję, że przez chwilę zapomniałam o słoneczku - następnym razem się poprawię. :D
  23. Ufffff... chwila przerwy.. :D Powrzucałam znów troszke zdjęć - trzeba było jakoś odreagować ta szałwię... hihihihi :D http://www.garnek.pl/kama1307/1792581 Elissa daj wielkiego buziaczka swojej córeczce ode mnie - należy jej się za to, że ileś lat temu dała swojej mamie tak cudowny prezent. A teraz dalej idą w ruch ziółka - to bedzie prawdziwa pokuta - tymianek ma szalenie drobne listki... ale za to jaka radość będzie, gdy już z nim skończę....
×