kaszubka

poczytajcie sobie w wolnym czasie o moim mieście..... http://puck.wpt.pl/historia.html

Rebeko czekaj na mnie - już ide. Ptasie mleczko - ze sklepiku do domu jest zaledwie [wolnym krokiem] parę minut - jak dostałam ochoty na to mleczko - nie było mocnych [ i nie ma do tej pory] kupowałam od razu ze 30 dkg i zjadałam po drodze... cit, ciut zostawiając tylko moim pieskom [miałam wtedy 2 psy] kiciulek, dalej kuszę czarownym mleczkiem.... pycha.

Aja do makowca i kawy dokładam ptasie mleczko... Rybka - olejek można kupić w sklepie zielarskim, w aptece... są też kosmetyki - np mydła z dodatkiem tego olejku.

Rybka - typ niepokorny z Ciebie.... zawsze na przekór ?.... ja też nie lubię prostej utartej drogi. Dea, ano wciągnęło mnie - jest w tym duży plus... odnajduję lub mnie znajdują krewniacy... z mojej klasy nikt jeszcze się nie pokazał - ciekawe dlaczego ?

Ewanisio - może chciałam być dziś pierwsza ?..... żartuję. Czekałam odpowiedź pewnej osoby z Naszej Klasy... i dziś rano ją dostałam.... dobrze wytypowałam... znalazłam następną krewniaczkę - tym razem ze strony mojego taty... dowiedziałam się również, że jeszcze żyje ostatni brat mojego ojca - ma już 99 lat.

Dzień dobry..... chyba jestem pierwsza.... stawiam więc kawę ... a do tego... hmmmm..... świeże pachnące bułeczki...

Bajka na dobranoc Noc ciepła otuliła ciszą szarości domy i ulice. Księżyc swym zachwycił się obliczem. A gwiazdki przytakująco mrugały, że: - Dzień nie jest, aż tak wspaniały! - Bo w ciemności oczka, barwy Krainy Snów oglądają. - Nóżki i rączki leżąc – biegają! - Najśmielsze sny się realizują… - I nowe pomysły produkują… - Śpiąc dzieci rosną i zdrowiem pachną jak kwiatki wiosną! - Noc jest cudowna – naszym zdaniem - Więc szybko zajmijcie się spaniem i kolorów w snach odnajdywaniem! - O ząbki dbajcie i w piżamki się ubierajcie… - Niech buziak mamy lub taty świat snów uczyni bogaty!!! - My z księżycem z nieba na was spoglądamy i o wasze bezpieczeństwo dbamy… - Więc o nas pamiętajcie i czasami na dobranoc rączką pomachajcie…! - A teraz oczka już zamknijcie i smacznie śpijcie… DOBRANOC

Dea, w takim przypadku wyśmienicie pomaga i działa cuda liść laurowy - wystarczy trochę go pożuć - usuwa zapach alkoholu i prawdopodobnie nawet %. natka zielona pietruszki usuwa również zapach, a kwasek cytrynowy [ 1 łyżeczka ] również %...

Ok, a w tym kąciku czekają niespodzianki i w wazoniku róże herbaciane....

She - wiadomo - Pomorze. Ewanisia - takie dni czasem ma każda z nas... oby ich było jak najmniej. Rebeka i reszta palaczek - na papierosa czas. Dla niepalących też znajdzie się miły kącik

She, zdublowałysmy sie chociaż raz. hihihihihi

Są Takie Dni W Tygodniu - Urszula Sipińska Są takie dni w tygodniu gdy nic mi się nie układa i jak na złość wypada wszystko z rąk. Zasłaniam wtedy okna w najdalszym kącie siadam i sama z sobą chcę do ładu dojść Bo są dni gdy z nieba kapie deszcz nie mówię wtedy nic telefon milczy też. Bo są dni gdy z nieba kapie deszcz zamykam wtedy drzwi po prostu nie ma mnie. Są takie dni w tygodniu gdy Bóg wie na co czekam a każdy szelest spędza z oczu sen. Za drzwiami nocny program miękko się sączy w ciemność i niby wiem i nie wiem czego chcę Bo są dni gdy w ciszy tonie dom i miejsca sobie w nim nie mogę znaleźć dość. Bo są dni gdy ciągle pada deszcz zamykam wtedy drzwi po prostu nie ma mnie! Są takie dni w tygodniu gdy nic mi się nie układa i jak na złość wypada wszystko z rąk. Zasłaniam wtedy okna w najdalszym kącie siadam i sama z sobą chcę do ładu dojść Bo są dni gdy z nieba kapie deszcz nie mówię wtedy nic telefon milczy też. Bo są dni gdy z nieba kapie deszcz zamykam wtedy drzwi po prostu nie ma mnie. Są takie dni w tygodniu gdy Bóg wie na co czekam a każdy szelest spędza z oczu sen. Za drzwiami nocny program miękko się sączy w ciemność i niby wiem i nie wiem czego chcę Bo są dni gdy w ciszy tonie dom i miejsca sobie w nim nie mogę znaleźć dość. Bo są dni gdy ciągle pada deszcz zamykam wtedy drzwi po prostu nie ma mnie! Do mnie też ta piosenka w niektóre dni pasuje !!!!!

Rybka - to ostatnie zdanie to żart ?... hihihiihhi.... bo przecież wiadomo, jaka jest nasza dewiza " im nas więcej, tym lepiej"

Witajcie, myślałam, że od rana już będę na topiku..... ale jak zwykle moje plany i zamiary uciekły hen, hen. Mały książę przyszedł w odwiedziny - Maciek jest ważniejszy.... Dziewczynki, stawiam kawę i na tarasik zapraszam.

Wesołej Anki też ostatnio nie widać.... nie ma kogo gonić.... Po moim wielkim i głośnym gadaniu mój facecik skruszał - jutro kaca nie będzie.... chyba jednak jeszcze potrafi myśleć i widocznie nie lubi jak za bardzo się gniewam - bo też wtedy wyłazi ze mnie jędza. wiatr jest u mnie dość paskudny - nawet prąd był wyłączony... Dobrej nocki dziewczynki. Na Wojtusia z popielnika Iskiereczka mruga - Chodź opowiem ci bajeczkę, Bajka będzie długa. Była sobie raz królewna, Pokochała grajka, Król wyprawił im wesele... I skończona bajka. Była sobie Baba Jaga, Miała chatkę z masła, A w tej chatce same dziwy... Cyt! iskierka zgasła. Patrzy Wojtuś, patrzy, duma, Zaszły łzą oczęta. Czemuś mnie tak okłamała? Wojtuś zapamięta. Już ci nigdy nie uwierzę Iskiereczko mała. Najpierw błyśniesz, potem gaśniesz, Ot i bajka cała. .

Annapo, ja przez prawie wszystkie lata małżeństwa próbuję - jak nie w ten, to w inny sposób. Teraz głównie walczę o swój spokój i swoje prawa w małżenstwie. Wciąż ostatnio przypominam mężowi, że nie jestem tylko dodatkiem. Skoro on ma swoje kaprysy i zachcianki - niech toleruje również moje. To walka z wiatrakiem -ale czasem udaje się chociaż na pewien czas. A czasem przymykam na głupie [ wręcz dziecinne] wybryki oczy i milczę... zamykam się w sobie. W małżeństwie różnie bywa... ja już marzę tylko o spokojnym życiu, takim bez przykrych niespodzianek... Kiculek, to nareszcie będziesz tu zaglądać w innych godzinach - fajnie.

Rebeko, ale mnie wyczułaś - chciałam buziaka, więc wysłałam różyczkę ... hihihihihihi. Nie ma to jak nasz topik - od razu humor się poprawia.

A to dla Was wszystkich: http://www.rozyczka.1k.pl/?od=Kaszubka Rudamaxi - wierszyk jest bardzo udany i prawdziwy

Witajcie... Annapo - z wielką chęcią wypiję kawę.... pogoda u mnie znów do chrzanu - to świeci słońce, to pada. Kilka rannych godzin spędziłam na strasznych pogaduszkach z mężem... trudno wytłumaczyć skacowanemu facetowi, że ma nastąpić koniec z %. Zastanawiam się co się dzieje z Ewanisią.... już drugi dzień jej u nas nie ma - to do niej niepodobne. Mam też w domu kwiat z gatunku dracen - jest on wielkim przysmakiem dla mojej kotki - wszystkie nowe pędy małpiszona zjada... nie sposób jej dopilnować - i dlatego nie mogę uzyskać żadnej nowej odsadki. siałam dla niej specjalną trawę dla kotów, ale to jej nie smakuje. Latem z podwórka lub z ogrodu przynoszę jej rozmaite zielska i wtedy ona coś tam dla siebie smacznego wynajduje.

Ewanisi dziś nie było, Rybka też się nie pokazała.... Miałam małe starcie z mężem - ileż to można tego piwska wypić...i przez ile dni.

Rebeko, na to pytanie nie dam Ci odpowiedzi - sama nie znam. Gdybym wiedziała co łączy mnie z moim mężem ?????? Tych rozmaitych uczuć do niego jest taaaaaaaak dużo i tak pomieszane - a wszystko zależy od dnia i naszych humorów.

JAK TO JEST? Naukowcy już wydali wyrok Miłość ma swój określony czas Wyciągnęli średnią z biologii, chemii i socjologii I obliczyli nawet co do dnia Ile ma prawo trwać Naukowcy to bardzo mądrzy ludzie Wiedzą dokładnie wszystko Kiedy zgaśnie słońce I jaka jest odległość od księżyca Dlatego poprośmy ich Niech nam wytłumaczą: Jak to jest, że gdy budzimy się rano Wiemy, że kochamy się bardziej niż wczoraj Chociaż na pewno mniej niż jutro?

"Facet to świnia" - Big Cyc Jak zwykle znów nie robisz nic Gazetę czytasz cały dzień Łaskawie czasem obiad zjesz Po domu snujesz sie jak cień Ty z kolegami wolisz pić Niż z moja mamą ciasto piec I zamiast dzieckiem zająć się Musiałeś znowu wyjść na mecz To nie jest miłość lecz ja kocham cię Nie jestem świnia choć ty tego chcesz... REF:Facet to świnia Mówisz,że ty o tym wiesz Choć ja sie staram jak mogę Przez całe życie słyszę ten tekst Ty w telewizor gapisz sie a do kościoła chodzisz sam i nigdy nie przytulisz mnie w łazience znowu cieknie kran gdy w nocy czujesz sie jak lew to obręcz ściska moją skroń no kiedy wreszcie puścisz mnie migrena to najlepszy broń to nie jest miłość... REF:Facet to świnia... o samochodach mówisz wciąż do dziewczyn ślinisz sie jak pies to życie zmarnowałeś mi od kogo jest ten sms? i chociaż oszukujesz mnie ja lubię twój szelmowski śmiech bez ciebie byłby nudny świat bo facet to jest dobra rzecz..

Rebeko - faceci tacy już są.... co mogę dalej powiedziec ?.. jedynie to, że z moim mężem mam tak samo - zrobi coś nie tak , a jeszcze chce być chwalony. Wczoraj powiedział, że mnie kocha... a jedną reką mnie obejmując - wyciągał drugą po parę zł na piwo.....

Witajcie... gdy tylko zabieram się do pisania - ktoś lub coś - próbuje mi przeszkadzać.....i tak od kilku dni. Wczoraj mąż był strasznie ciekawy co robię, gdzie piszę... a ja chcę mieć swoje małe tajemnice... wolałam nie pisać wcale, niż pokazać mu nasz topik. Za chwile wyruszam na swieże powietrze... nie ma słońca, lecz jest ciepło. Zastanawiam się nad powtórnym podłączeniem kablówki - zmienił się właściciel - ponoć to dobra firma... z poprzednim były tylko same kłopoty.