Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaszubka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kaszubka

  1. Annapo, ja go już też wcześniej widziałam i dlatego koniecznie dziś musiałam znów go zobaczyc. Nie ma rebeki, a winko by się przydała... takie czerwone, półwytrawne... albo nalewka z wiśni.... Do jutra dziewczynki, dobrej nocki.. czas na krzyżówki i książkę chcę dokończyć.
  2. Można zwariowac - tuż przed końcem filmu reklama.... z drugiej strony ma to również swoje plusy - zajrzałam na topik.
  3. Rebeko, ten chłopak strasznie nie lubi pisać, a skoro napisał - to już wielki cud... hihihihihi Mój syn też ma wstręt do pisania i szybko założył Skype... Oglądam komedię z psami w głównej roli - w sam raz na dzisiejszy wieczór.
  4. Napisał do mnie mój przyszywany syn, przyjaciel mojego najmłodszego syna - jest od kilku lat w Anglii, tam się ożenił, ma dziecko. Znalazł mnie na Naszej klasie... sprawił ni ogromną radość... wciąż o mnie pamięta.
  5. Ale mam nosa, wiedziałam kiedy zajrzeć... już idę Rebeko.
  6. Już wiem, że nie da się tego raczej w ten sposób pobrać... no trudno... mogę wysłać pocztą.
  7. jeśli dacie radę to pobrać... to miłego oglądania... gdyby były trudności, to chętnych wyślę pocztą. KOBIETA.pps (3618.11 kB) 4minuty.pps (3948.58 kB)
  8. Annapo, zapowiadali w pogodynce, że przez kilka dni znów u nas ma być sztorm i wiatry do 100 km. Niewesoło, ale wytrzymam,jeśli będzie prąd.
  9. Tak wygląda, że tylko ja nie muszę dzielić się komputerem.... mąż tym się nie interesuje, a zwierzaczki tym bardziej.... hihihihi
  10. Ewanisia, poczekaj na mnie... ale psia pogoda u mnie brrrr
  11. Tyle się rozpisałam, a kafe nie przyjęło tego.... nie chce mi się tego ponownie powtarzać.... następnym razem przed wysłaniem najpierw skopiuję... tak na wszelki wypadek.
  12. Dea, żaden wstyd... ja ubrałam sie dopiero 0.5 godziny temu. Rybka, zwierzaki często znaczą swój teren - samce zawsze, samiczki trochę rzadziej. Moja kotka tego na szczęście nie robi, ale suczka raz na rok zawsze - jedno dobre, że na dworze. Kotka jest typowym domowym zwierzaczkiem - na dwór wypuszcza się ją tylko na małą chwilkę i pod kontrolą - to turecka angora... czarno-kasztanowa o pięknych pomarańczowych oczach....jest do tej pory cnotką, gdyż nienawidzi innych kotów... wychowała się z psami i lubi psy. Jej główna wada - to darcie tapety wodoodpornej w łazience... zawsze jakoś tam się dostanie, prześliźnie się cichaczem pomiędzy nogami i już robi swój porządek.... tylko tam uwielbia ostrzyć swoje pazurki. Annapo, ciche dni to dla mnie koszmar...lubię dużo gadać i męczy mnie milczenie, ale.... jeśli to mąż jest winny... o, to potrafię długo milczeć, a potem przechodzę do ataku. Najlepsze w tym wszystkim jest godzenie.
  13. Rebeko, aby do wiosny - wtedy kotka przestanie... kotki mają regularnie przez 6 miesięcy - od jesieni do wiosny... potem jest 6 miesięcy cisza i spokój. Kiciulek - mój nick sam wskazuje skąd jestem - pomorze, okolice zatoki puckiej.
  14. Witajcie.... znów zaczyna się panoszyć wiatr... i to coraz silniejszy. Psinka szybko wróciła do domu - nie lubi zimna... a kotka znowu marcuje - mam darmowy koncert na kilka dni.... co chwilę miau, miau, miau.....
  15. Właściwie to źle napisałam, że to są ludzie głupio-mądrzy - tu sama popełniłam błąd.... wiele osób zajmuje się wyłącznie jedną lub paroma dziedzinami wiedzy i nic więcej nie wiedzą, bo nie chcą, bo ich to nie interesuje, bo.....nie są i nie chcą być, lub nie potrafią być omnibusami. Czasem mnie samej trudno jest to pojąc... np mam koleżankę po studiach germanistyki, jest tłumaczem przysięgłym.... ileś lat temu nawet nie wiedziała jak oblicza się termin porodu... a zwykłej krzyżówki do tej pory całej nie rozwiąże, bo za mało wie.
  16. Dea, sporo jest takich ludzi jak mąż twojej kuzynki - a najbardziej zabawne jest to, że oni nawet nie zdają sobie sprawy iż są "głupio mądrzy".
  17. Poczekajcie na mnie... ja też z Wami na ploteczki i papierosa.
  18. Annapo - u nas na Kaszubach bulwy - to gdzie indziej ziemniaki, pyry, kartofle..... Rybka a Ciebie też bulwy ? ... jaki ten świat mały...
  19. Witaj w naszym gronie Kiciulek - chyba usłyszałaś nasze wołanie "mało nas - więcej nas tu trzeba".... dostałam sporo zdjęć pieska najmłodszego syna, to taka śliczna małpiszonka - jest to Alaskan malamute z małą domieszką owczarka alzackiego
  20. 'NIEPEWNOŚĆ' Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę, Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę; Jednakże gdy cię długo nie oglądam, Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam; I tęskniąc sobie zadaję pytanie: Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie? Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu W myśli twojego odnowić obrazu? Jednakże nieraz czuję mimo chęci, Że on jest zawsze blisko mej pamięci. I znowu sobie powtarzam pytanie: Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie? Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale, Abym przed tobą szedł wylewać żale; Idąc bez celu, nie pilnując drogi, Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi; I wchodząc sobie zadaję pytanie; Co tu mię wiodło? przyjaźń czy kochanie? Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił, Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił; Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem, Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem. I znowu sobie powtarzam pytanie: Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie? Kiedy położysz rękę na me dłonie, Luba mię jakaś spokojność owionie, Zda się, że lekkim snem zakończę życie; Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie, Które mi głośno zadaje pytanie: Czy to jest przyjaźń? czyli też kochanie? Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał, Wieszczy duch mymi ustami nie władał; Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem, Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem; I zapisałem na końcu pytanie: Co mię natchnęło? przyjaźń czy kochanie?
  21. 8 lutego minie 39 lat od zaobrączkowania się.... a z tego dnia do tej pory sporo pamiętam
  22. Ewanisia - tak na Kaszubach je się właśnie śledzie marynowane z ziemniakami... czyli - Pulczi ze sledzama w zaléwie, a również: piekli bulwe z kwasnym mleka - zasmażane ziemniaki z maślanką,
  23. Kawa wystygła..... parzę następne.... słoneczko świeci- posyłam je do Was. Dziś następna wnuczka ma urodziny - już 14 lat... za kilka dni następna dwójka wnucząt i syn..... a do tego jeszcze moja rocznica ślubu....
  24. Pobudka !!!!!!!!!!!!! Kawa i pączki już czekają.
  25. Faktycznie trzeba mieć nadzieję. Kilka lat temu kilku specjalistów stwierdziło u mojej siostrzenicy stwardnienie rozsiane, siostra bardzo się martwiła.... wszędzie szukała pomocy - nic z tego... nagle jeden z lekarzy powiedział, że dziewczyna jest zupełnie zdrowa, a te objawy, które miała powodowały krwiaki. Krwiaki powstały na skutek uderzenia się w głowę i później same znikły.
×