Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaszubka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kaszubka

  1. Rebeko, robiłam ten test kilka razy i za każdym razem wyszło mi 5w6 - sporo prawdy w tym jest o mnie.....ale trzeba pamiętać jeszcze, że w zależności od naszego nastroju nasze odpowiedzi też mają prawo się zmieniać i wtedy wychodzi nasze drugie a nawet trzecie "ja". To jest ciekawsze i łatwiejsze od numerologii - numerologia jest jeszcze bardziej skomplikowana - wybiega do przodu, cofa się....daje alternatywy, określa charakter, mówi o zdrowiu, ale jest za dużo zmienności.. prawie jak karty... no i poważny problem, bo jeśli źle się odczyta.....
  2. Witajcie dziewczynki... u mnie pada - ale deszcz....mimo to nie zepsuje mi humoru.
  3. Rebeko, cwiczyć trzeba z głową tzn najpierw zastanów się, co chcesz zmienić i dlaczego... potem musisz pomyślec nad odpowiednią dietą, aby to wszystko miała sens... same ćwiczenia nic nie dadzą, jeśli zależy Ci również na pozbyciu się paru zbędnych kg. Oprócz tego pamiętaj też o zakwasach... nie jest to nic miłego. Starszy syn był dobrym siatkarzem [ a do tego mańkut], młodszy uprawiał kulturystykę... trochę więc wiem, co dzieje się z ciałem, gdy zaprzestaje się treningu, ćwiczeń.
  4. Pada śnieg.....ale mokry i robi się plucha....szkoda, że nie jest jak w tej piosence... http://www.ewa.bicom.pl/zyczenia/bozenarodzenie/bn29.htm Bez T - na zdjęciach więcej się uśmiechaj, wtedy zawsze Ciebie rozpoznam od razu,a tak musiałam troszeczkę pomyśleć...żartuję...
  5. Przed chwila znalazłam ten tekst - tak mi się spodobał, że muszę go tu wpisać... "hmmm............. " M o ż e s z pomyśleć o mnie cokolwiek: Że się poddałam, jestem niestała, niekonsekwentna, mało poważna, cyniczna, chłodna i obojętna... M o ż e s z oskarżyć mnie o co zechcesz... O dziecinność, niesłowność iiii.... że nie tak miało być... M o ż e s z dowolnie też mnie nazywać... ... dziecinną materialistką,skrajną egoistką... Tylko(!) zanim otworzysz usta, spójrz proszę na moment w kierunku lustra..."
  6. posyłam ciekawą stronkę... http://www.enneagram.pl/ po wypełnieniu testu możecie o sobie poczytać - jeśli wyjdzie np 5w6 to trzeba wybrać typ 5 ....
  7. Już, już.... a nie zimno na tarasie?... a nas plucha się robi, pogoda zmienna jak kobieta niedogrzana, niedopieszczona... hihihihiihi
  8. Będę trzymać kciuki podwójnie....dentysty boję się też przeokropnie....
  9. Annapo, ja to kiedyś w lodówce - w zamrażalniku miałam nawet portmonetkę z pieniędzmi. Wróciłam tego dnia dość późno z zakupów - bardzo się spieszyłam, żeby zdążyć przed przyjściem męża i dzieci ugotować obiad.... i wypakowując zakupy bezmyślnie wrzuciłam również portmonetkę do lodówki. Ile ja się jej potem naszukałam.... odnalazłam dopiero następnego dnia, gdy wyjmowałam mięso na obiad. Jestem znana w mojej rodzinie z tego, że zawsze szukam portmonetki i kluczy - muszę je trzymać wciąż w jednym miejscu[ najlepiej przy sobie - w jakiejś kieszeni lub torebce ], nikt nie może tego ani o kawałek przełożyć lub czymś przykryć, gdyż mam pamięć wzrokową - gdy coś jest choć trochę przesunięte, to dla mnie już to diabeł ogonem zakrywa....
  10. Kawa... bez kawy nie potrafiłabym chyba istnieć... dzień zaczynam i kończę kawą, wypijam średnio 3-4 kawy dziennie. Mogę sobie na to pozwolić, gdyż mam stanowczo niskie [ czasem aż za niskie] ciśnienie krwi. Pije bez cukru, ale za to z mlekiem. Oprócz kawy wypijam kilka herbatek ziołowych, czasem jakiś sok owocowy - czarnej herbaty natomiast nie cierpię. Z tego co wiem - kawy nie powinno się pić w trakcie spożywania alkoholu i na kaca - za bardzo odwadnia organizm.
  11. Dzień dobry..... Lista obecności już wyłożona... kawa kusi cudownym zapachem.. świeże bułeczki czekają na chętnych.
  12. Piotr Rubik - "Psalm z aniołem stróżem" W kwiatach co wiosną bielą drzewa I w zachwyceniu światem tkwię... Aniele złości - nie popchnij mnie W pięści, co aż do kości zdarte W Poznaniu, co nad rzeką Wartą I nad Pilicą w Białobrzegach W pachnącej rumiankami trawie W szaro-pochmurnych oczach jej Aniele Stróżu podłości mej Już nie kuś tym, co zakazane W Przemyślu, co nad rzeką Sanem Nad rzeką Odrą we Wrocławiu Aż z którąś jutrzenką niedzielną Zdumiony Anioł Stróż się dowie Że życie chorobą śmiertelną Tak prawie śmiertelną jak człowiek... W lodowo mroźnych słów kufajce W bezsile wypłakaną łzą Aniele Stróżu - nienawiść mą Nie pozwól wytłumaczyć wiarą W Łomży co jest nad rzeką Narew I w Nowym Sączu nad Dunajcem Nim neonówek gwiazdy błysną Nim oczy się nacieszą dniem Aniele zemsty - nie prowadź mnie Drogą, co poprowadzi w ciemność W Ostrowcu nad rzeką Kamienną W Warszawie, co nad rzeką Wisłą Aż z którąś jutrzenką niedzielną Zdumiony Anioł Stróż się dowie Że życie chorobą śmiertelną Tak prawie śmiertelną jak człowiek... W harmidrze dnia i w nocnej ciszy I w zapatrzeniu w radość twą Aniele gniewu - nie stój za mną W wychudłych twarzach głodnych dzieci W Drezdenku, co jest nad Notecią Nad rzeką Prosną za Kaliszem Aż z którąś jutrzenką niedzielną Zdumiony Anioł Stróż się dowie Że życie chorobą śmiertelną Tak prawie śmiertelną jak człowiek...
  13. Już wieczór... czas szybko przeleciał. Pada śnieg... nareszcie coś z zimy. Małe dzieciaki bawiły się z dużym psem - było na co popatrzeć. Dzieci bardzo ufne, a suczka dobra - pozwala im na wszystko, a jest jeszcze młodziutka - nie ma nawet roku [ waży już ponad 45 kg ]
  14. Dzień dobry - za chwilę będę mieć gości.... aż do wieczora,,, zajrzę po wszystkim.
  15. Annapo, coś Ci się pomyliło, sześciolatek ma problemy w szkole - ale dlatego, że niezbyt poprawnie mówi i dlatego niektórzy koledzy jemu dokuczają [ ale chłopiec jest mądry i szybko braki nadrobi - mam taką nadzieję, bo wpływ jego drugiego dziadka jest ogromny - chłopak bardzo go kocha. A uwagę zwrócił mi piętnastolatek. Mam czterech wnuków i pięć wnuczek - z tego szóstka chodzi do szkoły. W tym roku następni opuszczają gimnazjum...teraz mają dylemat jaką szkołę wybrać... czas za szybko ucieka.. jeszcze niedawno ich rodzice chodzili do szkoły. Miałam napisać tylko który wnuk zwrócił mi uwagę i znów zjechałam z tematu - cała ja.
  16. Witaj Iwa i baw się podwójnie - za mnie też W ostateczności ja mogę leczyć Twojego kaca hihihihi. Annapo - błędy zdarzają się każdemu, nie tylko Tobie... a dziś wnuk zwrócił mi uwagę, że niepoprawnie powiedziałam jedno zdanie.... hm... z jednej strony było mi głupio, lecz z drugiej strony ucieszyłam się że nareszcie zwraca na uwagę i ma odwagę wytknąć mi błąd.
  17. Ewanisia, dla mnie to zupełnie zrozumiały język... może dlatego że ja sama często tak chaotycznie mówię i piszę. Tak zawsze bywa, gdy myśli są szybsze od słów lub pisania.
  18. Ewanisio, współczuje..... niestety, takie coś chwyta prawie każdą kobietę co jakiś czas..... dlaczego faceci mają lżej od nas - nawet biologia jest antyfeministyczna.
  19. Małe dzieci i małe zwierzęta obdarza się wielką miłością. Potem różnie to bywa. Jutro, chociaż tak zimno, przyjeżdża Piotrek - już dzwonił. Ciekawa jestem czy tym razem zabiorą pieska - suczka sporo urosła, wyładniała i dalej lubi się pieścić.
  20. Annapo, na szczęście, tu gdzie mieszkam jest maleńki mikroklimat - zimą cieplej, latem trochę chłodniej [ to dlatego, bo chroni troszeczkę zatoka, półwysep] .... co innego np w Trójmieście, czy w Rumii - tam jest dużo chłodniej. No ale tam już zatoka Gdańska i Bałtyk. U nas tak bywa,że parę km dalej jest burza - a tu słoneczko... We Władysławowie jest jeszcze inaczej... z jednej strony jest zatoka Pucka i cieplej, a drugiej strony Bałtyk...tak samo na półwyspie... Tam w czasie sztormu bywa, że wody Bałtyku w najwęższym miejscu przelewają się do zatoki.
  21. Rebeko, u mnie jest 9 st poniżej zera. Nie lubię być budzona i zmuszana do wstawania - wtedy całe dzień mam parszywy humor.... No i nie znoszę nakazów i zakazów... uwielbiam [ jak kot] chadzać własnymi drogami.
  22. Dzień dobry w mroźny dzień. Nawet pieniążki w portmonetce były zimne [ mąż dał mi resztę z zakupów].
  23. Ewanisia - nocny ptaszek - ja szykuję się już powoli do spania, bo muszę - mąż marudzi...szkoda, że nie mogę go czasem wymienić na "lepszy model" Na dobranoc - dobry wieczór miś pluszowy śpiewa Wam. Mówią o mnie Miś Uszatek, bo klapnięte uszko mam. Jestem sobie mały miś, gruby miś, znam się z dziećmi nie od dziś. Jestem sobie mały miś, śmieszny miś, znam się z dziećmi nie od dziś! Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci. Dzieci lubią misie, misie lubią dzieci.
  24. Rebeko, a ja zdjęć nie dostałam....
  25. Ja za chwilę kończę na dziś z internetem, ale na dobranoc duża lampka wina w sam raz. Moje zwierzaczki od dwóch dni zaczęły więcej jeść - wynika z tego, że zimno trochę potrwa.
×