kaszubka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kaszubka
-
Dzień dobry Rebeko - córeczka coraz śliczniejsza Zielle - trudno mi polecić jakąś książkę... nie mam pojęcia co lubisz czytać - ja jestem omnibusem - czytam wiele i różne... ale mam pomysł - wrzuć tytuł i autora na Google... wówczas dowiesz się wszystkiego. Teraz lato - więcej wyjeżdżam.. i mam zajęcie z fotkami... to i mniej czytam... komp otwieram głównie po to, aby pobawić się z fotkami - obróbki, retusze itp. W tej chwili muszę przejrzeć ponad 80 zdjęć i tak czas mi ucieka - obecnie doba ma za mało godzin :D Rebeko - upał nie taki straszny jak się jedzie na skuterku :D dziś przejechałam już troszkę km... teraz czekam na męża - pojechał po truskawki do naszego ogródku - już z dnia na dzień jest ich coraz więcej.
-
Dobry wieczór - jestem zmęczona, ale zadowolona. Wrzuciłam fotki do Garnka - te dzisiejsze są dziełem mojej Ani. :D http://www.garnek.pl/kama13/a Byłam również w Trójmieście u starszego syna... też mam fotki - chyba jutro je wrzucę. Dobranoc.
-
Annapo nie śpię... ale nie ma słonka - a wtedy tracę ochotę na myślenie. :D Annapo - wydaje mi się, że wszystko dochodzi do Twojego męża... ale uznał, że wciąż jeszcze nie musi się zmieniać, że nie ma takiej potrzeby. Czas, abyś zażądała coś dla siebie - to coś, to chociaż kilkadziesiąt minut w tygodniu na wyjście z domu... z dala od obowiązków... sama ... bez dzieci. Popołudniowe drzemki - też kiedyś znajdziesz na to czas :D... niech tylko dzieci dorosną. Miałam odwiedziny - Paweł z rodzeństwem - Maciuś już o sobie mówi "jestem Maciek" ... wcześniej nazywał siebie Misiem. Porobiłam troszkę fotek - a właściwie to wspólnie zrobiliśmy [w trójkę], potem część z nich wrzucę do Garnka.
-
Dzień dobry - jestem w jednym ziewaniu - nawet kawa nie pomaga, chociaż jej zapach jest czarodziejski. :D Spokojnie zasnęłam dopiero po trzeciej w nocy... dziś na podwórzu cicho... widocznie też odsypiają :D Rebeka - pozdrowienia przekazałam - ale się dziewczyna ucieszyła :D Dea - świat jest dziwny... są ludzie a ludzie - niektórzy widzą tylko czubek własnego nosa.. nie dochodzi do nich, że swoim zachowaniem mogą przeszkadzać innym - tak było wczoraj i w nocy - dobrze się bawili - reszta była nieważna. :D Zielle - wskoczę na pocztę... ale trochę później - najpierw drzemka - byłam z mężem na zakupach i w ogródku... teraz spanie jednak za bardzo męczy. Annapo - a są prawdopodobnie telefony anonimowe - to znaczy - można zadzwonić na policję bez podawania swoich danych... niby tak jest - ale nie u nas :D
-
Annapo trzymam kciuki. Erato to czekam na Twój @. Coś na wesoło: Trzech gości w hotelu zadzwoniło po room servis i zamówiło dwie duże Pizze. Delivery boy wkrótce je dostarczył razem z rachunkiem na $30,00. Każdy z gości dał mu banknot $10,00 i chłopak wyszedł. Na razie wszystko jasne. Kiedy delivery boy daje kasjerowi te $30,00 ten mówi mu, że zaszła pomyłka. Rachunek powinien być tylko na $25,00, a nie na $30,00. Kasjer daje chłopakowi pięć banknotów $1,00 i mówi mu żeby zaniósł je z powrotem trzem gościom, którzy zamówili pizze. Na razie wszystko OK. W drodze do ich pokoju chłopak wpada na pewną myśl. Przecież oni nie dali mu napiwku, więc kalkulując iż i tak nie da się podzielić tych $5,00 na trzy równe części, on zatrzyma sobie $2,00 jako napiwek, a im zwróci $3,00 . Jak dotąd wszystko all right. Chłopak puka w drzwi i jeden z gości otwiera. Chłopak wytłumaczył jaka zaszła pomyłka i daje mu $3,00 po czym odchodzi ze swoimi $2,00 napiwku w kieszeni. Teraz zaczyna się zabawa! Wiemy, że $30-$25=$5 Co nie? $5-$3=$2 Prawda? No to w czym jest problem? Wszystko się zgadza? Niezupełnie. Odpowiedzcie na to: Każdy z trójki gości dał początkowo $10,00. Każdy dostał z powrotem $1,00 reszty. To oznacza, że każdy zapłacił $9,00 co pomnożone przez 3 daje $27,00. Delivery boy (czyli "chłopak") zatrzymał sobie $2,00 napiwku. $27,00 plus $2,00 równa się $29,00. Gdzie do jasnej jest jeszcze jeden dolar?
-
Dzień dobry Wróciłam [dość szybko] ze spaceru... zimno, za zimno jak na tą porę roku. Annapo - u mnie lenia w tej chwili nie ma, za to zawitał Pan Śpiący - jestem w jednym ziewaniu. Różne reklamy się pojawiają - jeśli mogę - usuwam. Rebeka - zaraz z urlopu do pracy - trochę za szybko - nawet porządnie wypocząć nie mogłaś. Wesoła - ja dostawię jeszcze truskawki z bitą śmietaną. Zielle - coraz rzadziej na topik wpadasz - już nie masz tyle czasu? Goja - tamte czasy były inne i miło się je wspomina.
-
Dzień dobry Annapo - wszystko mi się pozmieniało - mąż zaczął pracować [co drugą nockę - praca sezonowa] godziny teraz płyną inaczej - czas błyskawicznie przelatuje... no i to poszukiwanie odpowiedniej piosenki... już tyle ich wysłuchałam... dziś dopiero złapałam coś, co mi się spodobało i tu znowu problem :D bo to w tej chwili trzy piosenki... a może dojdzie i czwarta. jest też następny problem - można fotki podzielić - cześć - same dzieci... inne - wszyscy uczestnicy, jeszcze inne - głównie Wy - to znaczy te fotki, ma których jesteście. Ech - osiołkowi w żłoby dano. Dea ale ten rok szybko przeleciał - niech Córeczka dobrze się chowa - a to dla niej Ruda - powtórzę za Annapo - czas leczy rany ----- i pamiętaj o dzieciach,
-
Wesoła te zimne drinki to aby było ciut chłodniej? u mnie idą coraz ciemniejsze, deszczowe chmury - długo nie padało :D Tak czekam za truskawkami z mojego ogródka - a tu znów brzydko.... kupne truskawki mi nie smakują - jakieś kwaśne. Erato - ja już miałam na swojej poczcie prawie 2000 wiadomości - część to reklamy - reszta - pliki. Teraz znów mi się nagromadziło - już jest ponad 300 - tym razem wszystko przeglądam i jak niezbyt ciekawe - to nie rozsyłam :D Goja - tak już chyba prawie wszędzie bywa, że kobieta pierwsza wstaje, a ostatnia kładzie się spać.
-
Dobry wieczór Zielle Spełnienia marzeń. Goja - też czasu mi brakuje - wciąż coś jest do zrobienia... Wrzuciłam trochę fotek na Garnek - jutro polecą następne http://www.garnek.pl/kama13/a
-
Od rana mam kłopoty z wejściem na kafe - dziś ostatnia próba. dla Was.
-
Dzień dobry Zielle wczoraj juz wysłałam... dziś wysłałam powtórnie... teraz masz na poczcie dwie te same książki :D ot, tak na wszelki wypadek. Annapo - fotki zmniejszyłam i rozesłałam :D wieczorem zabiorę się za dokładniejszy ich przegląd... i jakieś perełki wyszukam - dzięki temu, że są tak duże - łatwo mi to przyjdzie.
-
Annapo - napiszę i tutaj i w @ Najedź myszką na jedno ze zdjęć... następnie naciśnij prawy klawisz myszy - wybierz opcję "Otwórz za pomocą" gdy wyświetlą się różne programy [zazwyczaj jest ich kilka] wybierz "Microsoft Office Picture Manager" Teraz, gdy już zdjęcie się pokaże w tym programie - wybierz następną opcję "Edytuj obrazy" dalej "Zmień rozmiar" i następnie w "Wstępnie zdefiniowana szerokość i wysokość" masz kilka opcji do wybrania Od pewnego czasu ja wybieram ""Dokument mały" [800 na 600 pikseli] to najlepsza opcja na wysyłanie w @, wrzucanie np. do Garnka. Na NK biorę inną opcję "Siec Web duża" [640 na 480 pikseli]
-
Zielle - już poszło - masz teraz prawie cały spis... jeszcze nie wszystko uporządkowałam - osobno mam Saga o ludziach lodu i parę innych tytułów. Rebeka - ważne, że się pojawiasz - bez nas jednak długo nie dajesz rady wytrzymać :D
-
Zielle - mam w kompie około 1500 rożnych ebooków... mogę podesłać Ci spis. Erato - jestem bardzo ciekawa kogo to nie rozpoznałaś :D ale zlituję się nad Tobą i coś tam dostaniesz. Dziś będę calutki dzień w domu [zimno, za zimno na moje wędrówki] może uruchomisz skype... lub pogadamy na GG ?
-
Dzień dobry :D Zielle - masz rację - dziś kawa na pierwszym miejscu - rano słoneczko... teraz i chłodniej i zimniej.
-
Obejrzałam pierwsze fotki i... miałam oczy na mokrym miejscu :D Jestem szczęśliwa... Czekam na dalsze zdjęcia. Maluszki - i nie tylko maluszki - są cudowne. Wasze buziaki roześmiane - brak mi słów na opisanie tego, co teraz myślę i czuję - kocham Was wszystkie.
-
Dobry wieczór Annapo - to czy topik dłużej pociągnie jest zależne od nas wszystkich... brak jest dyskusji... pogaduszek. Dajemy wpis... potem często długo czekamy na następny. Teraz wreszcie wróciło słonko - cały dzień był jakiś pochmurny i na szczęście nie tak upalny jak wczoraj. Jutro prawdopodobnie będę mieć gości.... czekam na przyjazd tych osób już od kilku tygodni... zawsze coś tam nie wychodziło... zmieniały się plany.
-
Już po burzy, ale musiałam wyłączyć i kompa i telewizor. Zielle - jeśli ta osoba, która wysłała Tobie zaproszenie na NK jest wśród moich znajomych [również na NK] to wówczas najprawdopodobniej jest od nas. Znasz moje Gg - napisz do mnie... to się upewnimy.
-
Dzień dobry Stawiam kawę i lody :D te dla ochłody, bo i u mnie upał - w tej chwili około 35 st. Goja - masz rację - wczoraj byłam i nad zatoką i w ogródku - fotki już [a właściwie to dopiero teraz] wrzuciłam do Garnka. http://www.garnek.pl/kama13/a http://www.garnek.pl/kama13/a/?p=2 Dziś zakazano mi wychodzić na dwór - starszy syn dzwonił i kategorycznie zabronił - nie mam innego wyjścia - muszę być grzeczna :D W mieszkaniu dość przyjemnie - okna mam na południowy zachód więc teraz jest zaledwie 25,5st. Dziewczęta - pamiętajcie o zrobieniu dużej ilości fotek - chciałabym Wam zrobić filmik :D Zielle - moje podobizny są na NK - ale to już chyba wiesz :D
-
Dzień dobry w pochmurny dzionek Erato - słabo na swoją pocztę zaglądasz - wysłałam wczoraj następne dwie książki :D Dziś też zajrzyjcie na swoje poczty Annapo - to maluszkowi coś godziny się pokręciły... oby tylko nie zrobił się z niego mały tyran... dzieci potrafią podporządkować sobie rodziców :D Poqtnica - wierszyk bardzo udany :D Zielle - tylko jedno zdanie? troszkę mało :D napisz chociaż jaka pogoda na Twoim terenie. Wesoła - może też coś więcej zaczniesz pisać? wiem, wiem - nie lubisz pisać referatów - ja też nie...
-
Dzień dobry :D oj, przydałoby się słonko bez burzowych chmur - ale aż taki upał - chyba nie. Erato - w chomikach nie ma innych książek tego pisarza... może są w innym miejscu - zajrzę później. Nie znoszę rejestrowania się, aby móc coś ścignąc ... więc mam zawężone pole działania. U mnie w bloku też coś się dzieje od wczoraj - mieszkanie na pierwszym piętrze jest zaplombowane... pojawiają się nieznane osoby... wchodzą tam, potem wychodzą, a drzwi od mieszkania znów zaklejają taśmami.
-
Dzień dobry :D dziś jedna burza za drugą biegnie.... ale jest bardzo ciepło. Zielle - napiszę do Ciebie później - teraz muszę wyłączyć kompa. Erato - postaram się - może na jakimś chomiczku znajdę :D Annapo - mój antywirus jest paskudny - nie chce pozwolić na obejrzenie widoczków z kamerki.
-
Dobry wieczór Annapo - nie mogę się już doczekać do Waszego spotkania... jestem pewna, że łezki polecą :D Dobranoc.
-
Dzień dobry Erato - zajrzyj na pocztę - posłałam: Grzesiuk Stanisław - "Na marginesie życia" innych jego książek nie mam w tej chwili. Zielle - faktycznie jesteś bardzo, bardzo zielona - widać to po twoich pytaniach :D daj adres swojej poczty @ - wrzuć albo pod swój nick, albo na topiku - odezwę się wówczas do Ciebie.
-
Dobry wieczór :D Erato - zajrzyj tutaj http://www.google.pl/search?hl=pl&lr=&client=firefox-a&hs=Jra&rls=org.mozilla:pl:official&channel=s&q=grzesiuk+chomikuj&revid=1033511405&ei=WfoHTN6TE4WgONqZyRQ&sa=X&oi=revisions_inline&resnum=0&ct=broad-revision&cd=2&ved=0CFwQ1QIoAQ Książki najczęściej szukam w Chomikach - sama tam jestem, więc mam dużo punktów - podaj tytuł... może znajdę te książki szybciej od Ciebie - ściągnę je i poślę Ci w @ Znak rozpoznawczy... a może tak na boso - bez butów :D żartuję - według mnie to raczej nie ma problemu - macie przecież fotki i Wasze serduszka się rozpoznają :D Goja - zaraz wejdę na pocztę i polecą @ She - ja nie pracuję a czas też mi bardzo szybko ucieka... za szybko. Kilka dni temu spotkałam.... zobaczcie same kogo spotkałam http://www.garnek.pl/kama13/a nawet ładnie mi pozowali :D