Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaszubka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kaszubka

  1. Jedno szczęście, że chociaż tutaj mogę gadać do woli....ale jak mówić do męża - to przecież niesamowity zrzęda, którego muszę zawsze przegadać, aby go uciszyć....teraz to on ma używanie.... -------------------------------------- Wszyscy dwoją się i troją, pieką, smażą, tną i kroją, cała kuchnia wypełniona ruchem, gwarem: każde danie zmysły kusi - tak od lat jest, tak być musi, bo to święta, bo Wigilia za dni parę!... ----------------------------------------------------- A to dla naszych najbardziej zalatanych.... Przed świętami.... Jak w ukropie się uwijam, Boże, to już północ mija. Muszę jeszcze wytrzeć kurz z każdego kąta. A że mi szwankuje zdrowie, boję się, co mąż mój powie. Kur już pieje, a ja nie śpię, wciąż się krzątam. Pot mi z czoła ciurkiem kapie. Bigos w wielkim garze sapie. Oparzyłam się, a niech to licho porwie. Ku sypialni tęsknie zerkam. Nie, została mi przepierka... Przed świętami to głupieje całkiem człowiek.
  2. Witajcie o poranku....jeszcze do wywołania telepatycznie pozostały nam Bromba i Iwa....prawie że o którejś z dziewcząt zapomniałam.... Rebeka, masz rację co do psiaka, zgłupiałabym do reszty bez niej - gdzie ona tam i ja - żyć bez siebie nie możemy. Ja mam coraz mocniejszą chrypkę - lubię dużo mówić, a tu nic z tego.....
  3. Od wczorajszego wieczoru co jakiś czas słychać huk petard - moja biedna maleńka psinka trzęsie się ze strachu i próbuje wciskać się w najmniejszy i najciemniejszy kąt. Nic nie pomaga - nie ma leku na jej potworny strach... a do Sylwestra jeszcze tyle dni... za dużo jak na jej oszalałe ze strachu serduszko...
  4. Moje dwie najstarsze panny zrobiły mi dziś niespodziankę zjawiając się nagle u mnie w domu...do tego jeszcze wrzuciły mi na komputer 16 smerfnych piosenek - w tym jedną, do której wciąż czuję wielki sentyment. Takie niespodzianki mogłyby robić mi robić częściej...im częściej widzę te moje dzieciaczki, tym bardziej za nimi tęsknię. Rebeko, o słoduczach napisałam - niestety - gdyż lubię je jeść i tyję...
  5. Już, albo dopiero... ale witam Was wszystkie bardzo ciepło. Mąż wyciągnął mnie na zakupy - jest pogodnie, brak tylko słoneczka. Pokupowałam jak zwykle drobiazgi...ludzi w sklepie pełno, każdy kupuje słodycze...ja, niestety, też. Widziałam świeże choinki w doniczkach z ziemią - to fajny pomysł - dłużej wytrzymają.
  6. ja od wielu lat mam sztuczną choinkę - w domu jest za ciepło na świeżą i za małe mieszkanie.
  7. PANOWIE ! ZDROWIE PAŃ ! ZA ZDROWIE PAŃ,ZA ZDROWIE, SZAMPANA PIJMY AŻ DO DNIA,PANOWIE ! ZA ZDROWIE PAŃ,ZA ZDROWIE, JEDYNY TOAST, KTÓRY NIECHAJ WIECZNIE TRWA. DZIEWCZYNY TREŚCIĄ SĄ NASZYCH SNÓW, DZIEWCZYNY DOBRE,DZIEWCZYNY ZŁE. CHOCIAŻ DZIEWCZYNA,MARNY TO PUCH, BEZ DZIEWCZYNY NIE MA ŻYCIA,ŻYCIA NIE MA,NIE ! ZA ZDROWIE PAŃ,ZA ZDROWIE, SPEŁNIJMY TOAST JESZCZE RAZ,PANOWIE ! NIECH WIEDZĄ,ŻE BEZ NICH KAŻDA CHWILA, TO UTRACONY JUŻ NA WIEKI WIEKÓW CZAS. ZA ZDROWIE PAŃ,ZA ZDROWIE, SZAMPANA PIJMY AŻ DO DNIA,PANOWIE ! ZA ZDROWIE PAŃ,ZA ZDROWIE, DLA DZIEWCZYNY NIECH W SZAMPANIE DZIŚ UTONIE ŚWIAT ! DZIEWCZYNY TREŚCIĄ SĄ NASZYCH SNÓW, DZIEWCZYNY DOBRE,DZIEWCZYNY ZŁE. CHOCIAŻ DZIEWCZYNA,MARNY TO PUCH, BEZ DZIEWCZYN NIE MA ŻYCIA,ŻYCIA NIE MA,NIE ! ZA ZDROWIE PAŃ,ZA ZDROWIE, JEDYNE,ZA CO WARTO PIĆ,PANOWIE ! A JEŚLI KTO NIE CHCE,LUB NIE MOŻE, TO NIE ZMUSZAMY,ALE JAKŻE PRZYKRO NAM ! ZA ZDROWIE PAŃ,ZA ZDROWIE, JEDYNE,ZA CO WARTO PIĆ,PANOWIE ! A JEŚLI KTO NIE CHCE,LUB NIE MOŻE, TO NIE ZMUSZAMY,ALE JAKŻE PRZYKRO NAM ! Facetów nie ma, to pijmy same za nasze zdrowie, dobry humor ...i cokolwiek.
  8. Witajcie - lista obecności podpisana.....
  9. Od wielu tygodni nie daje mi spokoju jedna sprawa - mam w ogródku sporo ziół, w tym parę krzaczków lawendy - na początku jesieni mąż zamiast ściąć przekwitające oregano poobcinał lawendę. Teraz zastanawiam się, czy lawenda znajdzie dość siły, aby odrosnąć...to niby błaha rzecz, lecz lawenda jest trudna i kapryśna w uprawie... a jak tak bardzo ją lubię - głównie jej zapach.
  10. Nareszcie mogę trochę odsapnąć - tym razem Piotrek przyjechał również z pieskiem.Nie widziałam Miki kilka tygodni - znów urosła i wyładniała. Moi faceci stęsknili sie za moimi ciastami - już kupili produkty i zaoferowali pomoc przy pieczeniu....
  11. dzień dobry Bez T i Ewanisio...dzień dobry wszystkim. Witaj Zuzanno w naszym gronie. Ewanisiu, ja mogę tylko powtórzyć za Bez T - trzymaj sie...bądź dzielna i nie daj się....teraz jest Ci ciężko.. ale wytrzymaj...
  12. Ewanisia, odezwij się jak najszybciej - podzielony z kimś smutek lub kłopot zmniejsza się. Dziewczyny, jakiś pseudo mądry polityk wymyślił, że skoro kobiety pracują krócej, a żyją dłużej od mężczyzn, to powinny dostać mniejszą emeryturę....i gdzie tu sprawiedliwość... kobiety rodzą, wychowują dzieci, cały dom mają na głowie... do tego zakupy, pranie, sprzątanie, gotowanie itp, itd...
  13. Tak jakoś samo puste poleciało. To chyba z wrażenia, że Iwa sie pokazała hihihi. Myślę, że nie jest ważne jak często wchodzimy na topik, ale ważne jest że pamiętamy. Polubiłam Was, dziewczyny i to bardzo.
  14. Rebeko - chyba liczysz już dzielące Was godziny od spotkania. Dla Ciebie coś powoli czas płynie do przyjazdu Rodziców....
  15. Agnieszko, mój tata miał 11 braci, a mama 7mioro rodzeństwa - dopóki żyli rodzice, kontakt z nimi był częsty i stały. Teraz, z biegiem czasu, wszystko się urwało. natomiast ja i mąż mamy łącznie 8mioro rodzeństwa. Utrzymać kontakt ze wszystkimi [ tzn z dziećmi naszych braci i sióstr] to dość trudno - jest ich sporo i rozsypali się po całej Polsce. Z doświadczenia wiem, że utrzymywanie i podtrzymywanie kontaktu z krewnymi zależy w głównej mierze od kobiety [ mężczyźni mają zwyczaj odsuwać się od tego].
  16. wielkie zjazdy rodzinne u mojej teściowej polubiłam dopiero wtedy, gdy sama siebie mianowałam na kelnerkę - nie musiałam siedzieć przy stole i co chwilę odpowiadać na pytania typu : czyją żoną jestem lub które z dzieci są moje itp... W święta byłam tam tylko jeden raz - na prośbę męża. Od bardzo dawna wszystkie święta spędzamy w domu , w ściśle rodzinnym gronie. W Wigilię, po kolacji wpada zawsze córka z mężem i z dziećmi, na kolację wigilijną przyjeżdża najmłodszy syn, starszy syn przychodzi po południu ze swymi dziećmi, a młodsza córka najczęściej dzwoni i tą drogą składa życzenia.
  17. Rebeko - "pieniądze szczęścia nie dają, być może - lecz kufereczek stóweczek daj Boże". Bez pieniędzy źle i dużą ilością pieniędzy też nie za dobrze. Rybko, szybko wracaj do zdrowia - toć niedługo święta... Agnieszko, Ty naprawdę masz nadzieję, że w święta odpoczniesz?
  18. witajcie skowronki - było na dobranoc, to kolej na dzień dobry: Dzień dobry Polsko, Dzień dobry Polsko, 1. Ej Witam Polsko, już siódma rano. Wstaję jadę znów, zarobić siano. Czerwony olej, dizel tanio kupiony, Powiedz dlaczego bez przerwy to samo Człowieku czego byś chciał od razu, nie ma cudów Tutaj potrzeba czasu, wciąż nie mogę zapomnieć obrazu Ludzi, strachu, broni, gazu, Proszę nie da się czekać dłużej, Szpital? Nie ma terminów brak łóżek! Firma? Upadła, przegrała bój z fiskusem! Nie chce narzekać, nie chce, ale muszę! Daj spokój, żyj jak dobry obywatel, narzekasz!? Inni jakoś dają radę! Ciesz się, masz możliwości, perspektywy, przestań kreować wizerunek krzywy! ref. Dzień dobry Polsko, odpowiedz mi, kiedy w końcu przyjdą te.. lepsze dni! Dzień dobry Polsko, odpowiedz mi, kiedy w końcu przyjdą te.. lepsze dni! 2. Chciałbym się obudzić... zawsze na starcie nie równe szanse, kto je wyrówna w nierównej walce? Kiedy? Kto? Dla kogo? Nie ma tej opcji, mały M1 ma teraz dla gości. Nie umiesz widzieć tu pozytywów, nie umiesz kochać ojczyzny, ej synu, mamy tradycje mamy swoją kulturę, gospodarka szybko pnie się w górę! Jak inni nie chce wyjeżdżać za chlebem, chce tu pracować, chce widzieć ciebie! Nie liczę błędów, czasem mam dosyć, takim jak ja zawsze wiatr w oczy, Synu pokombinuj jak reszta, w monetach znajdzie się orzeł i reszka Tylko musisz uwierzyć że dobrze jest Szczęście leży na ulicy więc podnieś je! ref. Dzień dobry Polsko, odpowiedz mi, kiedy w końcu przyjdą te.. lepsze dni! Dzień dobry Polsko, odpowiedz mi, kiedy w końcu przyjdą te.. lepsze dni! Czekamy na lepszy czas, Czekamy na lepszy świat, Czekamy na lepszy czas, Czekamy na lepszy świat, ref. Dzień dobry Polsko, odpowiedz mi, kiedy w końcu przyjdą te.. lepsze dni! Dzień dobry Polsko, odpowiedz mi, kiedy w końcu przyjdą te.. lepsze dni!
  19. Piosenka na dobranoc sł.muz.: Sergiusz Stańczuk Gdy zapada zmrok i dźwięki gitary, Kiedy sen tuż o krok buja jak okręt na fali, Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz, zawsze rozwinąć je możesz I kiedy czas jest jak król, a każdy dzień jest jak co dzień , Czekaj na świt, pewnie znajdziesz coś w nim... Dobranoc, już spij. Gdy twoje skrzydła to kurz...
  20. Annapo, mieszkam w dzielnicy, która "zeszła na psy" - teraz nie wiadomo czego lub kogo sie bać, Jedyne, co sie liczy to spać spokojnie - bez głośnej muzyki i pijackich wrzasków. W dzień też rozmaicie bywa...czasem nawet z pieskiem wyjść nie można - nie są ci ludzie agresywni, lecz gdy zaczynają się między sobą kłócić, to lepiej przy tym nie być. W te moje okolice zaczynają również zaglądać narkomani....samo życie.
  21. dostac się dziś na kafe i jeszcze do tego zaliczyć wpis - to jak wgranie dużego losu na loterii...
  22. witajcie dziewczynki - jak Annapo jeździ już na miotle to może zmienimy nazwę naszego topiku hihihihi. Mam wspaniały humor, nie powinnam się cieszyć z cudzego nieszczęścia, ale co tam. Sąsiadom odcięto dziś prąd - nareszcie będzie ciszej, libacje może b ędą nadal [ przy świeczkach] ale głośnej muzyki w godzinach nocnych już nie będzie. Jak mało człowiekowi do szczęścia wystarcza.
  23. A w telewizji mecz, a więc typowy chłopski wieczór w domu.
  24. Niby na święta Kafe ma być już ok....oby, bo to coraz bardziej denerwuje. Ja nie lubię wkuwać czegokolwiek na pamięć...ale wierszyk jest super.
×