kaszubka

Pandora to pierwsza kobieta na Ziemi, którą Zeus zesłał jako karę dla ludzi za to, że Prometeusz wykradł bogom ogień z Olimpu.

mozna wpisać w Google nick danej osoby i to wszystko, mozna też wpisac tu http://www.google.pl/search?hl=pl&q=+site%3Af.kafeteria.pl+%22nick+osoby%22&btnG=Szukaj&lr=lang_pl

Dea, sama tez już te stronki znalazłam [ och ta ciekawość nie dała mi spokoju ] i mówiąc szczerze dalej ten temat mnie interesuje - może Magda coś nam o tym napisze.

Tylko pewnej inteligencji - chyba nie , bo to lezy w naszej kobiecej naturze.... no i ma dużo wspolnego z Pandorą

Dea - ciekawość to pierwszy stopień do wiedzy.....a imie Twojej córeczki jest bardzo ładne, tylko niech już nie choruje bo to tylko zmartwienia.

Ania, ja jestem, ale dziś nawet nie wiem o czym pisać - tematy mi uciekły

Dzień dobry. Podpisuje listę obecności - przez 16 godzin nie miałam internetu, co miesiąc tak się powtarza i zaczynam żałować, że wzięłam internet z Plusa

Dea, mój 4 letni wnuk miał wciąż powtarzający się kaszel - leczono go nawet na astmę - dopiero w tym roku jeden z lekarzy stwierdził, ze przyczyną tego są migdałki - migdałki są juz wycięte i na razie jest spokój. A biegunki zdarzają się również na tle alergicznym

Oj, z robieniem zdjęć niektórym osobom z rodzinki to koszmar [ ja sama też nie znoszę pozowania, zawsze wtedy źle wyglądam]. Synom, córkom i mężowi robię zdjęcia przez zaskoczenie - reszta jakoś pozwala.

Rebeko, to jest ta, która ma pluszaczka w ręku. Znów ciężko wejść na kafe.

Rebeko, oczywiście ta najstarsza, czyli ta , która na pluszaczka .

Iwa, aż tak źle nie jest - wnuczka tak po trochu przysyła mi zdjęcia...dla mnie wszystkie moje diablątka są śliczne, a te najmłodsze ze swoimi minkami są przeurocze.

Iwa ja mam czworo dorosłych dzieci i dziewięcioro wnucząt - Wam wysłałam tylko zdjęcia syna i czwórki wnucząt - to nawet nie połowa. Rybka - a do tej super kawy dodaję jeszcze bitą śmietanę i ciastka kokosowe plus ptasie mleczko - wirtualnie nas nie utuczy

Iwa, ja tez chce zdjęcie Twego syna - mój syn tylko chwile nosił marynarski mundur, za krótko abym nacieszyła sie patrzeniem na niego.

Rybka, zdjęcia wysłałam - czekam na Twoje. Iwa, o braku słońca pisałam wczoraj - dziś jest ślicznie. Dea, a co z córeczką, jest już zdrowa? Mój chłopak dla mnie jest najśliczniejszy - wiadomo, najmłodszy synek...a dziewczyna szybko go złapała - już od 3 lat jest zajęty. Ewanisia - zaczaruję słonko aby też do Ciebie zajrzało. Agnieszko, ale będziesz miała potem frajdę ogladając syna w filmie, a praca po drugiej stronie kamery - kto wie , czy nie ciekawsza i bardziej interesujaca...

Hej, hej... I ja dziś szybciej... to chyba zapach kawy mnie obudził. U mnie dziś słoneczko

wysłałam dziś wieczorem nowe inne zdjęcia wszystkim, których miałam adresy.

dojdzie - nie dojdzie... na dwoje babka wróżyła. Zajrzyjcie na pocztę, może udało mi sie wysłac i doszło.

Ciekawe, kiedy wreszcie będzie kafe naprawione, to juz tak długo trwa.

Ze zwierzaczkami często rozmawiam, wydaje mi sie, że one wszystko pojmują [ szkoda tylko że ja ich nie zawsze rozumiem]. Teraz też psinka leży tuz obok mnie, a kotka ciut dalej.

Czasem marzę o tym, aby choć chwilę, kilka godzin być sama - ale jeśli już do tego dochodzi, to mi "palma odbija" i gadam wtedy chociaz z psiakiem i kotem. Nie potrafię jednak być, a co dopiero mieszkać sama. Papierosy mogę palić bez obawy o duże wydatki [ a rzucić palenia nie mam ochoty] - kupuję tytoń i gilzy, średnio miesięcznie wydaję na to 60 zł - więc hulaj dusza....

Może mój wpis wejdzie...próba po raz któryś..... Iwa, zdjęcia doszły, buziaczki dla Ciebie - jesteś taka jaką sobie wyobraziłam. Magda - coś mi tu nie gra - tyle narzekasz na facetów, a jednocześnie i na swoją samotność [ którą czasem chwalisz] - to jak to w końcu jest - sama z wyboru, czy z konieczności? ... I dlaczego sama?

Zdjęcia doszły - Iwo, a jednak tez blondynka - miałyśmy dobrego nosa we wczorajszym typowaniu.

Iwa - bo mieszkamy niedaleko siebie, dlatego podobna pogoda. Do mnie przyszło słonko w odwiedziny - kochany Maciuś, rozweselił, rozbawił i już jest inne spojrzenie na świat. Zdjęci Twojego jeszcze nie mam, nie doszło.

Dostałam słoneczko - rozjaśnia teraz ponury dzień. Siedzę teraz na "Moi krewni" - to zabiera niesłychanie dużo czasu...a jak ćwiczy pamięć, ciągle coś sobie przypominam i dopisuję.