kaszubka

Komputer mam od 3 miesięcy, a internet zaledwie od 1 miesiąca. Dopiero wszystkiego się uczę - łącznie z pisaniem. Mam dobrą nauczycielkę- najstarszą wnuczkę.

Dobry wieczór Annapo. Jakbym słyszała moją córkę. Godzinę temu pisała mi, że jej córki [ 17, 15 i 13 lat] nie dają jej spokoju, gdyż według nich ona już za długo okupuje komputer. Ja tylko się śmieję, bo szczęście komputer mam tylko do swojej dyspozycji.

Może ten wierszyk wywoła uśmiech na twarzy chociaż jednej z Was, a może to będzie chwila zadumy. Ten wiersz napisało dziecko alkoholika. Za moim oknem widzę świat nowy. Świat pełen cudów, świat kolorowy. Za moim oknem jest drzewek kilka. Widzę stokrotki, widzę motylka... Mój świat jest dobry. Pełen radości. Dużo w nim serca. Ogrom miłości. Chcę biegać boso po mokrej trawie, Wieczorem usiąść przed domem na ławie. Chcę być szczęśliwa w tym moim świecie. Czy będzie taki ? Będzie ? Czy wiecie ?

Osóbko, wsparcie psychiczne już u mnie masz. A na uspokojenie nerwów i spokojną noc polecam Valused - to ziołowe tabletki, pomagają gdy jest się zdenerwowaną lub nie można zasnąć.Wystarczy łyknąć 1 tabletkę [nie uzależnia]. Annapo, od kilku lat śpię sama, dzięki temu mąż znów odkrył że istnieję i stał się milszy. Mam duży zbiór domowych przepisów na rożne dolegliwości, wystarczy mieć w domu kilka wszechstronnie działających ziół [nie powodujących skutków ubocznych] takich jak: rumianek, mięta, melisa, lipa, pokrzywa, fiołek trójbarwny, tymianek, hyzop i kwiaty czarnego bzu - wtedy kłopoty z grypa, anginą, przeziębieniem czy żołądkiem nie są już takie straszne. Jakie zioła na co i ich dozowanie zawsze mogę podać.

Dzień dobry fajnym dziewczętom. U mnie pochmurny, deszczowy dzień. Pół nocy spałam z moją psinką, była burza, a ona burzy bardzo sie boi. Osóbko, nie każdemu starcza sił i odwagi, by zmienić swoje życie- Ty miałaś i za to Cię podziwiam. Większość tylko narzeka i boją się dalej coś robić.

Dzięki za miłe, ciepłe słowa. Doświadczeń życiowych faktycznie sporo zebrałam i z chęcią się nimi podzielę. Moją rodzinkę od lat staram się leczyć ziołami i warzywami- to mój konik. Na ból gardła dość szybko pomagają pastylki do ssania: Tymianek z podbiałem- można je kupić w aptece beż recepty. A teraz dobrej nocy wszystkim, jutro znów nowy dzień.

Dziś byłam w ogródku, inaczej w tym roku wszystko rośnie. Mam kilkanaście ziół, każdego roku zbierałam 2 plony, a teraz tylko 1 raz mogłam ściąć rośliny do suszenia.Możliwe, że powodem tego była bardzo zmienna pogoda. Jestem naście lat starsza od Was, ale będę tu zaglądać i pisać [ choćby o byle czym] bo ten topik ma trwać jak najdłużej. Moje dzieci są już dorosłe, najstarsze córki są w wieku Annapy. A wnuczęta w wieku waszych dzieci [ najstarsza ma 17 lat, najmłodsze zaś 7 miesięcy]. Mając 4 dzieci, 9 wnucząt, męża, kotka i pieska - bywa, że czasem czuję się samotna.Każdy zajęty jest swoim życiem, walką o normalny byt. A o czym można rozmawiać z pieskiem, czy kotkiem - one tylko słuchają.

Zbuduję dom z cegieł miłości połączę je cementem radości Dach ułożę z dachówek serdeczności Szyby będą ze szkła wyobraźni Fundamenty zrobię z betonu zrozumienia I dodam małe ziarenko cierpienia Płot zrobię z desek prawdomówności A furtkę z prętów czułości W ogrodzie posadzę róże życzliwości Zaś obok nich trawę wyrozumiałości Tu zawsze będę miała schronienie Mieć taki dom to moje marzenie. Znalazłam kiedyś ten wierszyk i bardzo mi się spodobał.

Dzieci rosną stanowczo za szybko, a wnuki jeszcze szybciej. Zostałam babcią mając 40 lat, sama miałam jeszcze sześcioletniego synka i czułam sie młoda.Strasznie to przeżyłam.

tez myślałam o założeniu topiku, uprzedziłaś mnie. Jestem mężatką, matka i już babcia, lecz jeśli znajdziemy wspólne tematy tzn o wszystkim i o niczym- to może się udać. wiek aż tak bardzo nie powinien mieć znaczenia