Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaszubka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kaszubka

  1. http://stamark.freehost.pl/usmiechnijsie/usmiechnijsie.html
  2. Dzień dobry Dea ja nie wróżę hihiihi i cały czas trzymam kciuki za jazdę :D będzie prawko - na mur-beton Rebeko z Ali juz duża panienka hihiihi pewnie dlatego tak kaprysi przy piciu mleka. Piotrek pił jeszcze mleko z butelki mając sześć lat... zawsze rano [ledwo wstał] i wieczorem. Posyłam Wam słoneczko... jest u mnie, lecz i tak nie jest ciepło... powoli nadchodzi zima... czuć w powietrzu te zmiany :D
  3. Cawiekotska Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskich uweniretasytch nie ma zenacznia kojnoleść ltier przy zapisie dengao sołwa. Nwajżanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria była na siwom miejscu. Ptzosałoe mgoą być w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Dzijee się tak datgelo, że nie czamyty wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu.
  4. Dzień dobry Widzę, że odpoczywacie od netu :D http://www.garnek.pl/kama13/a
  5. Jestem, ale nawet nie wiem co pisac - znów sobota - a to nie jest dobry dzień dla mnie. Dobranoc
  6. Wieczór... boks... a tu pustki buuu o ja biedna.... a jeszcze Kotka zakochała się we mnie i wciąż się ociera, prosi o pieszczoty, pomrukuje. Dobranoc - do jutra - oby nie padało - bo dziś od paru godzin pada i pada.
  7. Dzień dobry Byłam na zakupach - po drodze spotkałam moją Anię :D potem zadzwoniła Basia - troszkę na mnie poczekała.. i zjawiłam się ani odrobinę nie zmarzłam - a słonka jak nie ma, tak nie ma. Jeszcze nie zdążyłam się rozebrać... przebrać - pojawił się Patryk... z prośbą... a właściwie dwiema, czy jutro pojadę z nim nad zatokę i czy może zostać na noc. Teraz ogląda bajeczki. Jakby tego było mało, to moja Kotka zgłupiała - jest do mnie całym ciałkiem przytulona i głośno mruczy...a Psotka na początku powarkiwała... teraz przytuliła się do Kotki i drzemie. Nie kupiłam ani ptasiego mleczka, ani krówek, ani toffi - zapomniałam... wszystkiemu winna oczywiście jest Basia, bo dzwoniła i chciałam się z nią koniecznie spotkać :D Kasia dziś zdawała z geografii - ciekawe jaki będzie mieć wynik. A i jeszcze póki pamiętam - oszukują nie tylko na samochodach - nawet ze szczeniaczkami - siostrze sprzedano niby ośmiotygodniowego, zaszczepionego i odrobaczonego - w rzeczywistości miał zaledwie 5 tygodni - żadnych szczepień i odrobaczenia :D Szczeniaczek rośnie i już niedługo znów go zobaczę.
  8. Rebeko - na wiosnę będą dopiero fajne widoczki :D mam dodatkowe akumulatorki i nowa ładowarkę - będę mogła pstrykać fotki do woli Mam zamiar wówczas odwiedzać pobliskie wioski... Annapo - ja również nie znosiłam wypracowań na żądany temat - wolałam pisać na dowolny... a i też niezbyt dużo... co i widać po moich wpisach hihihi
  9. Dzień dobry Kaśka wpadła na chwilkę :D matematyka i j. ang - super... polski trochę gorzej... biedulka nie cierpi wypracowań na podane tematy i do tego z odpowiednią ilością słów hiihihi... chyba po mnie to odziedziczyła Czytam o Waszych kłopotach z maluszkami - nadejdzie czas, ze będziecie to wspominać z łezką w oku i z nutą rozrzewnienia. Mimo wszystko - są to najlepsze chwile z Waszego życia i na zawsze utkwią w pamięci. http://www.garnek.pl/kama13/7920161 Na peryferiach miasta stoi sobie taki zniszczony budyneczek i pewnie nie rozbierają go ze względu na gniazdo - tak myślę :D
  10. Rebeko - mam pomysł - skontaktuj się z moja Anią - ona Ci pomoże [tak myślę] - jeśli chodzi o kupno książeczek... ale to już na @ - jeśli się zdecydujesz :D
  11. Uffff - przeczytałam - całe 700 stron hihihihi następna ma prawie o połowę mniej... i zapowiada się też ciekawie.
  12. Dzień dobry Na dworzu niezbyt ładnie - niestety... a tam czekam na słonko :D Annapo - oczywiście, że już coś do garnka wrzuciłam... mam jeszcze trochę fotek w kompie :D Nie tylko Ty narzekasz na brak czasu - moja Ania również... niedługo przejdzie na urlop wychowawczy.... troszkę odpocznie i będziemy się częściej widywać, bo teraz to głównie tylko telefon jest w ruchu. Kasia ma próbną maturę.... a Danusia się denerwuje...
  13. Rebeka hihihi ja Ci nie pomogę :D sama mam włączone światło, bo inaczej klawiszy bym nie widziała. Przed chwilą przyszedł Patryk... dostałam buziaka :D
  14. Ellisa - czy koniecznie musisz ???? przemyśl to.... masz przecież rodzinę.
  15. Dzień dobry Pada i pada buuu oooo, teraz trochę przestało... widać deszcz nie lubi, gdy się skarżę hihiihi Tuż przy kompie kawa - jak ślicznie pachnie... to najlepszy napój na świecie :D http://www.garnek.pl/kama13/a
  16. Czytałam i czytałam - czas teraz na przerwę :D Tak wygląda moja Kotka - znalazłam w garnku jej sobowtóra hihihi http://x.garnek.pl/ga2792/8ee90f7c4280fea7888702a3/sokrates.jpg
  17. Dzień dobry Paweł sprawił mi wczoraj wielką frajdę - przywiózł książki... za oknem znów szaro, buro - ale mam zajęcie :D dla Was....
  18. Dzień dobry Trochę czasu spędziłam dziś nad zatoką :D było tak ślicznie. http://www.garnek.pl/kama13/a Zrobiłam fotki - na zapas... powolutku, co jakiś czas coś tam wrzucę do Garnka :D Annapo - zastanawiałam się z czego mogłabym zrezygnować bez wahania - komp, czy telewizor - a jednak komp i net są dla mnie ważniejsze hihiihi Czy robiłaś już jakieś zakupy na Allegro ??? tam można dostać taniej [ale nie wszystko] i mimo to na gwarancji. Erato - zapraszam teraz Ciebie do mnie - moje okna też czekają na umycie hihihi a jeszcze kusisz sałatką... i co teraz mam zrobić buuuu Rebeko - z tymi wszystkimi szczepionkami jest różnie - nie wiem co o tym sądzić - poczytałam wczoraj dużo na ten temat - są bardzo różne opinie... jedno wiem, po każdym szczepieniu dzieci nie czują się najlepiej.... więc czy muszą być szczepione... czy to faktycznie zapobiega różnym chorobom ???? nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi na moje pytania. Identycznie jest ze szczepieniami zwierząt.. znajomy [stary, już na emeryturze] weterynarz powiedział mi kiedyś, że jeśli mój piesek nie ma kontaktu i z innymi psami - takimi tzw tułaczami - to nie ma sensu, aby szczepić.... no ale gdybym z pieskiem chciała jechać np pociągiem, autobusem - bez ważnych dokumentów o zaszczepieniu psa - nie ma co marzyc o jeździe....
  19. Coś tam wrzuciłam do garnka, ale nie wszystko - tym razem to peryferie miasta od strony wschodu - trochę dalej znajduje się InterMarche w którym lubię robić zakupy. Jeśli jutro dalej będzie ładnie - znów wyjadę... ale tym razem z Psotką... to moje maleństwo polubiło takie eskapady - nóżki się nie męczą, a i świat widzi nareszcie z wysoka :D Dziś odwiedził mnie Maciuś - przyprowadził ze sobą tatę... chwilę później przyjechała Danusia... a jeszcze później zjawiły się Kasia z Basią... oj, miałam wesoło :D Kaśka była wczoraj na urodzinach koleżanki i wypiła trochę piwa hihihi ale miała dziś minę, gdy Baśka mi o tym donośnym szeptem powiedziała... hihihi szkoda, że akurat aparatu pod ręką nie miałam :D Odurzyło mnie świeże powietrze... a wieczorem chcę obejrzeć dwa filmy z moim ulubionym aktorem - Steven Segal... będzie "Nico- ponad prawem" - kilka razy już go widziałam i "W morzu ognia" też obejrzę po raz któryś. Wesoła się nie pokazuje... co się stało ??? przyzwyczaiłam się, że jest codziennie buuuu
  20. Dzień dobry Jest słoneczko... niedługo wyruszę na małe zakupy... może porobię zdjęcia hihiihhi aparat zabiorę [tak na wszelki wypadek] To skopiowałam z innego topiku - daje do myślenia. "PANDEMIA Strachu - Doktryna Szoku JUSTUS 19.11.09, 17:14:59 DOKTRYNA SZOKU : szczepionki, globalna depopulacja i bezkarne masowe ludobójstwo, jako spisek globalnej Elity finansowej przy pomocy ponadnarodowych koncernów farmaceutycznych Austriacka dziennikarka śledcza Jane Burgermeister twierdzi, że firmy farmaceutyczne – przede wszystkim Baxter, posiadająca laboratoria pod Mexico City, a także Novartis – uczestniczą w produkcji morderczych wirusów. Mają to czynić przy współudziale instytucji międzynarodowych, a ich celem ma być zmniejszenie populacji na Ziemi - globalna depopulacja. Jedną z tych instytucji ma być WHO. Dlaczego globalna depopulacja( masowe ludobójstwo ) wydaje sie byc konieczne i nieuniknione? Czy byloby to moralnie usprawiedliwione "Mniejsze Zlo" ? Od 1960 roku liczebność populacji ludzi na świecie podwoiła się, natomiast tzw. ekologiczny footprint, czyli stopień konsumpcji zasobów planety, uległ potrojeniu. Oznacza to, że w tej chwili konsumujemy o 25% więcej zasobów, niż Ziemia jest w stanie wyprodukować. Publikowany co dwa lata raport pt. Living Planet Report 2006 o stanie naszej planety, okazuje, że według obecnych prognoz, ludzkość do 2050 roku dla zaspokojenia swoich potrzeb będzie potrzebowała naturalnych zasobów z co najmniej dwóch planet. W jednym z krajów, który zakupił bardzo dużo szczepionki, dwie osoby zmarły z powodu A/H1N1, cztery osoby zmarły (tak się podejrzewa, podkreślam), w kilka godzin po podaniu szczepionki. Czy to nie jest sygnał dla ministra zdrowia, czy tu nie zapala się czerwone światło? - retorycznie pytał w Sejmie wiceminister zdrowia Adam Fronczak, odpowiadając na zarzuty posłów, że nasz rząd nie sprowadził jeszcze szczepionki na A/H1N1. W końcu okazało się jednak, że wiceminister zdrowia Adam Fronczak miał racje, gdyż te cztery zaszczepione przeciw nowej grypie osoby faktycznie zmarły. Faktyczna śmierć czworga osób w Szwecji, które zostały zaszczepione przeciw nowej grypie, Rzecznik Europejskiej Agencji ds. Leków (EMEA) Harvey Allchurch tłumaczy tym, iż były to osoby starsze, chronicznie chore, powołując się na ustalenia Szwedzkiej Agencji ds. Leków Niektorzy eksperci alarmuja, ze jednym ze skladnikow szczepionki jest niebezpieczny SKWALEN( squalene ). Adjuwant Skwalen był stosowany w eksperymentalnych szczepionkach od 1987 roku podawanych uczestnikom wojny w Zatoce Perskiej. Obejmuje to też tych, którzy nie brali bezpośredniego udziału w działaniach wojennych. Te eksperymentalne szczepionki ze Skwalenem byly jednym z czynnikow, ktore spowodowały tzw. “syndrom wojny w Zatoce”. Symptomy, jakie u nich odkryto, obejmowały zapalenie stawów, bóle tkanki łącznej, powiększenie węzłów chłonnych, wysypki uczuleniowe, uczulenie na światło w postaci wysypki, wysypki w okolicy jarzmowej, chroniczne zmęczenie, chroniczne bóle głowy, nienormalną utratę włosów ciała, nie ulegające leczeniu ubytki skóry, owrzodzenia aftowe, zawroty głowy, osłabienie, utratę pamięci, napady, zmiany nastroju, problemy neuropsychiatryczne, uszkodzenia tarczycy, anemię, podwyższone OB, systemowy liszaj rumieniowaty, stwardnienie rozsiane, ALS (stwardnienie zanikowe boczne), zespół Raynauda, syndrom Sjórgena, chroniczną biegunkę, nocne pocenie i stany podgorączkowe. Ta długa lista reakcji wskazuje, jak wielkie szkody powodują szczepionki, szczególnie gdy ich działanie jest wspomagane przez bardzo silne “środki zwiększające reakcję immunologiczną”, takie jak skwalen i inne adjuwanty. Interesujące jest, że osoby zajmujące się szczepionkami z zasady uważają, że takie problemy są niewytłumaczalne i że występują po podaniu szczepionek przypadkowo. Czy można wierzyć zapewnieniom innych ekspertów i organizacji, że szczepionka jest jednak bezpieczna, skoro koncerny farmaceutyczne domagają się "immunitetu" i nie chcą udzielać żadnych gwarancji ani brać odpowiedzialności? Czasem warto podjąć to ryzyko i zacząć się nad pewnymi sprawami zastanawiać. Czy naprawdę jest ktoś, kto da sobie uciąć rękę za uczciwość ponadnarodowych koncernów farmaceutycznych i skorumpowanych polityków po cichu lobbujących na cmentarzu? We Francji wybuchła polityczna burza wokół „immunitetu prawnego”, który został zagwarantowany producentom szczepionek przeciwko świńskiej grypie przez rząd. Nadsekwańskie media ujawniły zaskakującą treść kontraktów podpisanych przez resort zdrowia. Najwięcej kontrowersji budzi zapis, że w razie komplikacji zdrowotnych, związanych z potencjalnymi skutkami ubocznymi szczepionek, nikt nie będzie mógł wytoczyć producentom procesu. Ci ostatni mają również prawo utajnić szczegóły dotyczące procesu opracowywania specyfików. Jeżeli więc okazałoby się po pewnym czasie, że szczepionki są groźne dla zdrowia, koncerny farmaceutyczne będą bezkarne. Tłumaczone jest to krótkim terminem przygotowania blisko stu milionów szczepionek zamówionych przez Francję. Opozycja żąda wyjaśnienia afery i protestuje przeciwko zakulisowym presjom lobbystów przemysłu farmaceutycznego. Według tygodnika „Le Point” w kontrakcie podpisanym z brytyjskim koncernem GSK, u którego francuski rząd zamówił 50 milionów szczepionek istnieje klauzula o utajnieniu skutków ubocznych tych specyfików – nie będą ich znali ani pacjenci, ani lekarze. Ludzie będą więc szczepieni „w ciemno”. Zdaniem stacji telewizyjnej France 24 producent dodał do tych specyfików rtęć. Znany epidemiolog Marc Girard twierdzi, że szczepionki przeciwko świńskiej grypie zabiją we Francji 60 tysięcy osób. Z góry wiadomo, że ludzie będą chorować z powodu tych szczepionek, bo prodcenci dodali do nich więcej substancji wzmacniających niż zwykle - twierdzi adwokat Jean Pierre Joseph, który wniósł skargę do sądu przeciwko francuskim władzom w imieniu grupy mieszkańców Grenoble.
  21. She - grzeczna dziewczynka... mam nadzieję, że to tylko sprawka złej jesieni - te wiatry, zmiany temperatury.... A wiesz Goja, że nawet o tym nie pomyślałam hiihihi a to jest bardzo logiczne :D faktycznie znów zaczęłabym działać. Dobranoc dziewczęta do jutra. Stawiam również termos z kawą - dla rannych ptaszków :D
  22. She uważaj na siebie - na wszelki wypadek wypij jakąś ziołową herbatkę lub wodę z cytryną.
  23. Dziś lista została podpisana tylko przez trzy osoby.... a gdzie reszta pań ???
  24. Dzień dobry Rebeko - ja sobie wyobraziłam Ciebie w tym momencie z dużymi oczami i otwartą buzią - ze zdziwienia hihihi Jakoś nie potrafię pisać za jednym zamachem dużo :D chyba zaraziłam się od Wesołej - żartuję. Wczoraj wieczorem były wielkie trudności z wejściem na kafe... makabra. Uczę [na odległość] jedną dziewczynę zakładania komunikatorów... i nie tylko - dopiero późnym wieczorem ta osóbka otworzyła szeroko oczy i nagle znalazła u siebie na pulpicie ikonkę komunikatora Tlenu... wcześniej miałam co chwilę @, że takiego czegoś to u niej nie ma buuu dziś mamy ruszyć z GG i Skype... kłopot w tym, że dziewczyna nawet nie wie jaki ma system w swoim kompie... a to ważne przy GG Miałam wczesną pobudkę... pisałam niedawno, że zakładano u nas rury pod gaz ziemny - robotnicy jednak pozostawili po sobie wielki bałagan - trudno było wyjść z naszego blokowiska.... błoto... rozkopy... tylko przy blokach ładnie uporządkowali... Ludzie poszli ze skargą do naszego burmistrza - udało się tym razem... Najfajniejsze było zdanie jednego z robotników " Kaszubi to uparci ludzie... jak coś chcą - to potrafią załatwić"
×