Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaszubka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kaszubka

  1. Jest coraz większy wiatr.... oby tylko prądu nie wyłączono.... i jeszcze w dodatku pada.
  2. Dostałam taką wiadomość o cebuli... daję to na topik... szybciej przeczytacie :D "Oto coś bardzo przydatnego, z czym się kiedyś zetknęłam w życiu. Kiedy byłam dzieckiem, widziałem jak starsi ludzie używali cebuli w ten sposób. Nie wiedziałam, że stosowano to też w innych krajach. Zamierzam teraz rozłożyć po domu cebule, ażeby zapobiec grypie i zobaczyć, co się będzie działo. Jeśli wy też spróbujecie, pamiętajcie, żeby jej już nie używać do gotowania, lecz wyrzucić. W 1919 grypa zabiła 40 milionów ludzi. Pewien lekarz odwiedzał farmerów, starając się im pomóc zwalczyć grypę. Wiele rodzin farmerskich zaraziło się grypą i była duża umieralność wśród nich. Ku swojemu zaskoczeniu pośród tych chorych rodzin lekarz znalazł jedną, która była absolutnie zdrowa. Zapytał co takiego zastosowali, że pozostali zdrowi. Żona farmera odpowiedziała, że porozmieszczała po pokojach w domu nieobrane cebule na talerzach (prawdopodobnie mieli tylko dwa pokoje). Doktor nie mógł uwierzyć i poprosił o jedną z tych cebul, żeby zbadać ją pod mikroskopem. Otrzymał cebulę, a kiedy włożył ją pod mikroskop stwierdził, że zawiera ona wirusa grypy. Najwyraźniej wchłonęła ona wirusa, co pozwoliło rodzinie zachować zdrowie. Kolejną historię usłyszałam od mojej fryzjerki w AZ. Powiedziała, że kilka lat temu, wielu jej pracowników chorowało na grypę, jak również wielu spośród jej klientów. Następnego roku umieściła kilka misek z cebulami w różnych miejscach salonu. Ku jej zaskoczeniu żaden z jej pracowników nie zachorował. A więc to musi działać (i nie, nie jest ona w cebulowym biznesie.) Rada, jaka wynika z tej historii jest taka, by kupić jakąś ilość cebuli i umieścić ją w miskach po domu. Jeżeli pracujecie w biurze, umieśćcie jedną albo dwie cebule pod biurkiem, albo nawet na nim. Spróbujcie i obserwujcie, co się będzie działo. Zrobiliśmy to u siebie w ubiegłym roku i nie złapaliśmy żadnej grypy. Jeżeli to pomoże wam i waszym bliskim to tylko się cieszyć. Jeśli natomiast już zachorujecie na grypę, to cebula złagodzi jej przebieg. Tak czy inaczej, co macie do stracenia? Raptem kilka dolarów. A teraz P.S. Posłałam tę wiadomość do mojej przyjaciółki w Oregonie, która przysyła mi materiały na temat zdrowia. Oto co mi odpowiedziała: Dziękuję ci, że mi to przypomniałaś. Nie słyszałam o historii farmera, ale sama doświadczyłam kiedyś zapalenia płuc i byłam bardzo chora. Natknęłam się na artykuł, gdzie radzono, żeby ściąć obydwa końce cebuli, nabić cebulę na widelec z jednego końca, wsadzić widelec do pustego słoika (lub dzbanka) i umieścić słoik (dzbanek) obok chorego pacjenta na noc. W artykule poinformowano, że cebula będzie czarna rano od zarazków. I rzeczywiście tak właśnie się stało! Cebula uległa zniszczeniu, a ja zaczęłam czuć się lepiej. O jeszcze innym wariancie przeczytałam w tym artykule: że cebule i czosnek umieszczone dookoła pokoju uratowały swego czasu wielu ludzi przed czarną ospą (dżumą? - black plague).Tak cebula, jak i czosnek mają potężne antybakteryjne, antyseptyczne własności. Dziękuję za ten artykuł. To mi przypomniało jak mój najstarszy syn często się zaziębiał, kiedy był mały. Pewna kobieta poradziła mi, bym pokroiła cebulę i natarła nią jego pierś. Cebula stała się czarna, a mój syn wkrótce poczuł się lepiej. Pamiętam też młodą kobietę tam, gdzie się wychowywałem, która zwykła siekać czosnek i cebulę, potem kładła je w skarpetkę i wkładała pod koszulkę swojej małej córeczce, przypinając ją do koszulki. W tamtym czasie uważałam, że to okropne robić coś takiego dziecku, żeby chodziło pachnąc cebulą i czosnkiem. Domyślam się teraz, że pewnie chciała zachować swoją córeczkę w zdrowiu."
  3. Dzień dobry Jest szaro i buro... wrzuciłam nowe fotki do garnka... a teraz czas na coś innego - chyba książka :D oczy mi się zamykają... nawet kawa dziś nie pomaga. Czytałam niedawno, że te wirusy - wielu chorób - są dziełem człowieka... że to nowa, następna broń biologiczna... coś w tym jest, jeśli tak się dobrze zastanowić.
  4. Ja też powtórzę - Grypie mówimy stanowcze NIE. Tyle teraz o tym piszą, mówią... wywołują panikę... lecz prawie każdy mądry lekarz woła - nie szczepić się i według mnie ma rację. Szczepionki nie są skuteczne, bo każdego roku jest zawsze inna odmiana wirusa... niby ta sama, lecz zawsze czymś się różni. Dobranoc dziewczęta
  5. Dzień dobry No fajnie - zaczynam się już rumienić hihiihhi wszystkie jesteście kochane Robiłam filmik dla Patryka... jak zwykle zajęło mi to trochę czasu http://www.youtube.com/watch?v=7lrlz9fagNs http://www.garnek.pl/kama13/7831549 Nareszcie ruszyli z naprawą drogi... są szanse na normalne wyjście z domu :D
  6. Wpis mi uciekł... pewnie też nie lubi poniedziałku. Dobranoc
  7. Rebeko - jak ja nie lubię poniedziałków buuu teraz znów jestem śpiąca :D Dobranoc i dla wszystkich.
  8. Rebeko - to moja ściąga się przydała hihihihi
  9. Dzień dobry Wesoła - naleśniki - pychota... Dla chętnych dostawiam jeszcze świeże mleczne bułeczki z masłem :D Ponury, mglisty dzionek..... i tylko z oddali słychać głos karetki... znów jakiś wypadek. Psotka przytulona do mnie pochrapuje - była tylko chwilkę na dworzu... Kotka drzemie nieopodal... czeka na przysmaki... zapowiada się senny dzień.... :D
  10. Rebeko - zgadłaś :D Goja, no to masz łamigłówkę hihihi Małgosia jest siostrą Maciusia i Pawła... Basia jest siostrą Kasi i Oli.... Martynka jest natomiast siostrą Patryka i Bartka :D Ania, Danusia, Mirek i Piotrek - to rodzeństwo :D dla wszystkich.
  11. Która z Was zgadnie kto jest na tym zdjęciu ???? http://www.garnek.pl/kama13/7811785
  12. Dzień dobry śpię na stojąco hihiih stawiam więc kawę i coś jeszcze: http://x.garnek.pl/ga4081/3c7598557b4020a7808766a3/zapraszam_na_kawe.jpg http://x.garnek.pl/ga3776/37db95a9a134d8a7809949a3/7809949.jpg http://x.garnek.pl/ga2170/269920dd7990cfa7809509a3/7809509.jpg
  13. "Wczoraj zmarł w szpitalu zakaźnym w Gdańsku 37-letni mieszkaniec Pucka, był zakażony wirusem A/H1N1. To ostateczne wyniki drugiego testu przeprowadzonego u mężczyzny. Badanie nie wyjaśniają jednak, czy to wirus grypy był przyczyną śmierci. Ostatecznie przyczynę śmierci mężczyzny ma ustalić sekcja zwłok. Jest to pierwsza ofiara śmiertelna świńskiej grypy w Polsce." Znałam go....
  14. Wesoła jestem za :D będę dziś co chwilę zaglądać :D
  15. Dzień dobry Dziś częstuję Was tą kawą hihihi Zobaczcie.... posłuchajcie :D http://www.youtube.com/watch?v=0AUfGsZZWzY
  16. Rzena - kup również toffi :D O godz.22 zacznie się Domino Day - czekam cierpliwie :D
  17. Byłam na zakupach z mężem - nie zrobiłam więc z tego powodu ani jednej fotki... ale mam nadzieję,że jutro też będzie ładnie - wtedy zabiorę ze sobą Psotkę i zdjęcia będą. Przed chwilą dzwoniłam do Basi... odebrała Ola.... a rozmawiałam z Kasią hihihihi Kupiłam krówki - nie wytrzymałam :D i smaczne czekolady z nadzieniem kokosowym i jak tu się odchudzać buuuu ale potem zjadłam parę jabłek :D
  18. Dzień dobry I ja przegapiłam buuu gdybym zapisała sobie w telefonie - pamiętałabym :D Rebeka spóźnione, ale szczere - wszystkiego naj... naj O szpitalach i lekarzach mogłabym wiele pisać - ja sama jestem przykładem wielkiej ignorancji i znieczulicy naszej służby medycznej.... gdyby nie najbliższa rodzina - nie dałabym sobie rady - to dzięki nim żyję. Dziś trzynastego i piątek czarne kotki na przekór przesądom... i piosenka "Trzynastego" - Katarzyna Sobczyk http://www.youtube.com/watch?v=IbzjScBve8U http://www.garnek.pl/kama13/7788706 Jest słonko - chyba wyruszę na spacer... i aparat też wezmę hihihi
  19. Dzień dobry Rebeko nasz złote serduszko - dzielisz się tym, co bardzo lubisz Pokazało się słonko - jeszcze takie maluśkie, ale szanse są... już i tak jaśniej w domu. Do tej kawy dostawiam potężny kawał sernika i jabłecznik :D może przyciągną nasze dziewczyny
  20. Goja - Ola dostała plik recept - no, a teraz dalsze leczenie w domu - parodia... żadnych konkretnych badań nie było... szkoda słów i nerwów. Wygląda na to, ze nasze lecznictwo - to pic na wodę... Stronki łatwo policzyć - na każdej jest 30 wpisów :D Mój wpis jest 20990. Wiecie - od nierobienia też można się zmęczyć hihiihi nawet książki do ręki dziś nie wzięłam :D
  21. Dzień dobry Zgadzam się z Tobą Erato - jak się pozna coś innego.... lepszego - to wówczas to przyciąga - jak magnez. Myślę, ze gdybym kiedyś więcej wyjeżdżała... to może i teraz ciągnęłoby mnie do wyjazdów... do rożnych odwiedzin - a tak - jest inaczej - czuję się najlepiej u siebie... w swojej okolicy. Wesoła - od razu lepiej hihiih wystarczy, że się pokażesz :D dla wszystkich
  22. Nie mam humoru - wypuścili Olę ze szpitala, chociaż wcale nie jest zdrowa - ich argument: są jeszcze bardziej chorzy i brak miejsc.
  23. Jest u mnie Ola - potem się odezwę.
  24. Huraaaa - jest 700 - Dea - moje gratulacje
  25. No, dziewczęta jeszcze jeden wpis - nie licząc mojego - i mamy 700 stronkę hihiihhi Basia teraz poszła do Oli - dziewczynce gorączka minęła i się nudzi - co za małpiszonka
×