Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaszubka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kaszubka

  1. Rebeko od rana jest słoneczko hihihi mam w planie mały wypad... jeszcze nie wiem gdzie ruszę, ale w domu siedzieć nie będę. Aparat jak zwykle zabiorę... Moja teściowa przyjeżdżała do nas kilka razy w roku... 2-3 razy i rzadko zostawała na dłużej. Największą radość Jej sprawiłam, gdy usłyszała, że znów zostanie babcią [była już wtedy prababcią :D ]
  2. Annapo co chwilę są dziś zmiany - co włączę kompa to coś nowego widzę :D A wiesz, że masz wielką rację - to ostatnie maluchy hihihi i chowane w inny sposób...
  3. Nie załapałam się popołudniową kawę :D Za to stawiam teraz wieczorną herbatkę. Wyskoczyłam na krótki spacer... niestety :D wciąż spotykałam znajomych i zrobił się długi hihihi Zajechałam też do Ani... machnęłam również zdjęcie Pawłowi http://www.garnek.pl/kama13/7009887
  4. Kawa, kawa, kawa... to ona mnie przyciągnęła - śpię na stojąco i na siedząco hiihihi wciąż nie ma słonka... To Ala już ma 0,5 roczku - jak to szybko minęło. Rosną nam dzieciaczki w szybkim tempie. Ruda to tylko 1 sekunda... następnym razem będzie już ok.
  5. Psotka wczoraj zobaczyła jak Czaruś [piesek Patryka] potrafi skutecznie wyżebrać dla siebie smakowite kąski i teraz ta mała psinka robi to samo hihiih musiałam podzielić się z nią naleśnikami. She - ostatnio nas nie zalewa... jakoś pamiętają i częściej zaglądają do nas na podwórze - przepychają studzienki... tuż za ścianą mam sąsiadów z niepełnosprawnymi dziećmi [dziećmi specjalnej troski].... ich mama również nagłośniła tą sprawę. Przydał się atak z dwóch stron. Annapo - robisz to samo co ja wyczyniałam z Piotrusiem... ze starszymi dziećmi nie zawsze tak mogłam - mąż pracował wtedy na trzy zmiany... ale bywało, ze rano wstawałam pozostawiając maleństwo przy jego tacie. Rebeko - Ala wie co robić.. wie jak podbijać serce swojej babci... a zupełnie serio - maluchy od samego początku instynktownie wyczuwają co mogą robić... na co mogą sobie pozwolić... Pamiętam jak Baśka rządziła swoją mamą z pomocą krzyku i płaczu, a u mnie była kochanym aniołkiem :D Erato - to było wielkie spotkanie - jednocześnie 15 dziewcząt... i już planują następne - w jeszcze większym gronie.. zajmując się tymi fotkami przeżywałam to samo, co one - jakie były rozradowane, szczęśliwe... przy kilku zdjęciach moje oczy zrobiły się mokre - dziewczyny się witały... to według mnie są najpiękniejsze zdjęcia. Wesoła - a nic dla nas nie masz ? zapomniałaś ??? :D dla Was i dobranoc... jutro musi być słońce... koniecznie.
  6. Mam dziś wielkiego Pana Lenia u siebie... nie ma słońca... dzień mija jakoś głupio - czuć nadchodzącą jesień... jestem meteopatką.. często moje nastroje zależne są pogody :D Już wolę słońce - nawet takie hihiihi http://smyki.pl/cardimages/slonko.jpg
  7. Dea zrób zdjęcia dziewczynkom.... i wypocznij - jeśli Co na to pozwolą. Czas na kawę i papierosa... kto ze mną ??? :D
  8. Podpisuję listę Robię dziś coś, co zabierze mi najwięcej czasu i co najgorsze hihihi muszę tu myśleć - montuję, wybieram zdjęcia do filmików... mam trudną rzecz do zrobienia buuuu zdjęć jest wiele. Rebeko - wyściskaj Alę ode mnie
  9. No to Rebeko domyślasz się, jakie od niedzieli mam zajęcie hihiihi A jeszcze deszczowa pogoda i mój cholerny ząb dokuczał .... i brzydkie kłopoty z synem... ale to nie jest temat na topik. Dobranoc wszystkim
  10. Idzie wielka burza, coraz częściej grzmi... jak ja tego nie lubię buuu. W domu ciemniutko.... Dałam dziś na Garnek dwa zdjęcia: http://www.garnek.pl/kama13/6955833 http://www.garnek.pl/kama13/6955832
  11. Jestem i daję Wam Wczoraj bolał mnie ząb, a dziś mam piękną opuchliznę hihihi Mam również czasochłonne zajęcie... obróbka zdjęć i szukanie odpowiednich piosenek do filmików. Później napisze coś o tym więcej - ale chyba w @ :D
  12. She zdjęcia rozesłałam Przed południem usłyszałam jakiś lekki hałas na korytarzu... i Psotka zaczęła głośno się cieszyć... wiedziałam więc, że to ktoś z bliskich, kogo psinka kocha :D Mąż otworzył drzwi i.... Maciuś wbiegł do mieszkania, a za nim pojawił się jego tata. Chłopiec pokazywał tacie swoje ulubione zabawki... i był bardzo dumny.
  13. Nie dało się porządnie skopiowac buuu "W centrum stolicy Wielkiej Brytanii zawisły znaki informacyjne w języku polskim. Skierowane są do osób załatwiających potrzeby fizjologiczne w miejscach publicznych. Polonia jest oburzona i domaga się usunięcia tabliczek "godzących w dobre imię Polaków". Kilka dni temu, w pobliżu dworca Victoria, skąd odjeżdżają autokary do Polski, emigranci zauważyli dwa znaki napisane łamaną polszczyzną. Nie mogli uwierzyć własnym oczom, kiedy przeczytali, czego owe informacje dotyczą. "Używanie miejsc publicznych jako toalety w obrębie Westminsteru jest przestępstwem" - głosi pierwsze zdanie komunikatu. Dalej autorzy straszą Polaków "ukrytą kamerą" i grzywną nawet do 500 funtów."
  14. Znalazłam przed chwilą ciekawy artykuł w necie. Dea pisałaś wcześniej o czymś podobnym. "Tabliczki w Londynie: Polaku, nie sikaj na ulicy " http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,6994128,Tabliczki_w_Londynie__Polaku__nie_sikaj_na_ulicy.html?skad=rss
  15. Dzień dobry Dea masz dużo racji... duży wpływ na moje samopoczucie ma i pogoda - dziś od rana pada... i już mi lepiej... najgorzej zawsze jest tuż przed zmianą. Są pewne sprawy, których nie da się załatwić... lub nie tak szybko. Czasem z tego powodu wpadam niepotrzebnie w dołki. Rebeko zastanawiam się, co też Ali będzie najbardziej smakować hiihihi mojej Ani wszystko smakowało... nie miałam z tym problemu, natomiast Danusia... o , to już zupełnie co innego - uwielbiała jeść wszystko co ostre, pikantne... pediatra zezwolił na dodawanie pieprzu ziołowego do jej potraw... wtedy małpiszonka wszystko zjadała w błyskawicznym tempie. dla wszystkich - muszę skończyć pisanie, bo włączyła się jakaś aktualizacja buuu za chwilę i na chwilę będę musiała wyłączyć komp.
  16. Już jestem Rebeko Jakaś rozbita emocjonalnie... ale to minie. Usiłowałam pozałatwiać wszystkie sprawy i guzik... złości mnie, że jestem bezsilna... że nie daję sobie rady z tą paskudną biurokracją, złymi przepisami... wrednym prawem. Może w większych miastach jest ciut inaczej, ale nie u nas.
  17. Dzień dobry Odwiedził mnie dziś Maciuś... pokazał swoja nową zabawkę - przecudną szmacianą książeczkę, która jest ślicznie zapakowana w pięknej walizeczce :D Dość brzydko za oknem... zostaję w domu. Rebeko - moje dzieci dostały pierwsze ząbki w siódmym miesiącu :D ale od czwartego miesiąca już u niektórych maluchów zaczynają się pojawiać. O głupich tekstach mojego męża wolę już nie pisać... byłam wściekła... nawet nie miałam ochoty wejść wczoraj na topik hihihi
  18. Dobry wieczór Jakoś dziwnie mi dzień się potoczył... uciekły mi godziny... co chwilę pada... dla wszystkich i dobrej, spokojnej nocy.
  19. Dołożę jeszcze serek waniliowy i dżem truskawkowy
  20. Dzień dobry Znów był piękny wieczorowy piątek - jak dawniej hihihi czytałam i czytałam. Rzena - to jest pokrzywa... ale pisałaś wcześniej, że syn już dostał jakieś ziołowe tabletki... więc poczekaj z tym naparem. U nas też są różne przesądy... czerwona wstążeczka... przed chrzcinami nie powinno się z dzieckiem wychodzić, bo mogą rzucić zły urok.... różowy kolor dla dziewczynki, niebieski dla chłopca... medalik w łóżeczku i w wózku... tyle teraz pamiętam.. ale jest tego mnóstwo. Annapo - po urodzeniu Piotrka przestałam być porządnicką hihihihi dziecko stało się ważniejsze - co tam kurz, co tam bałagan, czy obiad ugotowany w innej porze dnia niż zwykle ... ważna była dla mnie każda chwila z synkiem. i dla wszystkich... zajrzę pod wieczór... jest tak gorąco, a ja kicham i kaszlę buuu
  21. Kochane dobranoc - mąż tak cichutko pochrapuje, że i mnie zaczęły oczy się przymykać hihiihhi
  22. Nie jesteśmy sami - jest jeszcze syn hihiihihi na amory jest dużo czasu, gdy oprócz nas nikogo w domu nie ma :D
  23. Laptop jest cichutki - nic go już nie obudzi hihiihi A o meczu to nie wiedział - gazetę z programem ukryłam - wolę jak śpi :D
  24. Może i telepatia hihiihihi Mąż już drzemie....
×