kaszubka

Jeszcze postawię Wam kakao i mleko :D

Ja się nie zdziwię hihihiihi coś mnie tknęło i włączyłam jeszcze raz laptopa :D fajnie się Was czyta

Dea, ja chwilami [gdy mija mi złość] patrzę na to inaczej - nie każdy nadaje się, aby mieć dzieci... aby mieć zwierzęta... matka Patryka nie nadaje się do tego. Szkoda tylko dzieci.... bo ojciec Patryka też nie zawsze myśli o dzieciach. Według mnie oboje nie powinni mieć dzieci - nigdy. Gdy mam mieć pobieraną krew lub wykonany zastrzyk dożylny - moje żyły natychmiast się chowają. Czekam na film... za parę minut się zacznie. :D

Dzień dobry ]kwiatek] Jeszcze jestem tylko z mężem, Psotką i z Kotką hihihihi Mąż zaproponował wspólny wyjazd do jednego sklepu hmmm... wygląda na to, że chce coś kupić i oczekuje mojej zgody :D pewnie jakoś większy wydatek. Muszę uzbroić się w cierpliwość. Maluchy chyba przyjdą [bo bardzo chcieli] ... sądzę, że najpierw będzie telefon... o to prosiłam.... Patryk dokarmia u mnie swojego pieska... jego mama zgodziła się psa, ale karmy do tej pory nie kupiła. Annapo - mój dokładnie wie, gdzie co jest w sklepie na półkach - ale to wielki sknerus... jak ja kupuję - to go aż skręca hihihihi bo u mnie zawsze jest szybka decyzja - biorę, co mi się podoba... nie zawsze patrzę na to, czy to akurat się przyda... a on liczy, zastanawia się... i często potrzebuje mojej akceptacji... moich słów "weź to"

Rebeko - to był relaks.... nie musiałam pilnować chłopców, ani szczeniaczka... kupiłam mały drobiazg dla Kasi... i nie była obok mojego anioła stróża hihihiihi mogłam kupić co chciałam i za ile chciałam. Kupiłam jabłka - tyle, ile chciałam... nie słysząc gadania "a na co ci aż tyle"... no i w pobliskim kiosku kupiłam moje ukochane krzyżówki... bez cichego psykania "aż tyle... i tyle to kosztuje" :D

O, nie hihiihi tyle do wyboru... osiołkowi w żłoby dano hiihihhi to co ja mam wybrać ?

Dea - te zawroty głowy... to faktycznie może być sprawka ciśnienia i jeśli się nie mylę - niskiego. Rzena - piesek może być tylko w takim domu, gdzie ma stałą opiekę... szczególnie szczeniaczek.. ten na początku wymaga całodobowej obecności kogoś z domowników... jak to niemowlę hihihi

Chłopcy poszli... wrzuciłam zdjęcia http://www.garnek.pl/kama13/a Był jeszcze jeden spacer - następne zdjęcia jutro rano wrzucę. Erato - Psotka i Kotka tylko tolerują szczeniaczka - Kotka wspina się wysoko i z tej pozycji obserwuje intruza... Psotka zaś warczy, gdy maluch chce do niej podejść.

Będą nowe fotki... rano wstawiłam z wczorajszego spaceru... a dziś będzie tylko morze... i to mało - chłopcy byli ważniejsi i mały piesek... musiałam się nim zajmować, aby dzieciaki miały więcej swobody dla siebie. Erato - zdjęcia tylko ściągnęłam - obejrzę je jak chłopcy pójdą do domu...

Dea ja już wiem hihiihihi She ✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿ ♪♫♪ STO LAT ♪♫♪ ♪♫♪ STO LAT ♪♫♪ ♪♫♪ STO LAT ♪♫♪ ✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿✿

Dzień dobry Mam chyba zwariowany tydzień hihihi rano odwiedziła mnie siostra... a potem telefon "możemy przyjść ? będziemy grzeczni" No i są - Patryk, Bartek i maleńki piesek. Męczą mnie o wyjście, ale jest pochmurno... może padać deszcz... teraz mam dylemat... co robić :D Patryk ogląda bajki, Bartek skubie słonecznik, a piesek drzemie.

Póki pamiętam - tu jest pająk i inne pasjanse oraz różne gierki: http://www.pasjans.org/pasjans-pajak/ Wrzuciłam 15 zdjęć na garnek... to tylko część z tego, co dziś zrobiłam. http://www.garnek.pl/kama13/a

Dzień dobry Mam dziś zwariowany dzień :D najpierw odwiedziła mnie teściowa mojej młodszej siostry... potem wpadł na chwile szwagier... następny w kolejce to Patryk - przyszedł ze swoim śliczniutkim pieskiem... dalej - Basia i Ola. Zrobiłam sesję zdjęciową z Patrykiem i jego pieskiem... a później chłopiec namówił mnie na spacer - rynek, port rybacki, przystań jachtowa... i znów zdjęcia Patryk poszedł do domu... a ja próbuję uporządkować zdjęcia... dużo tego jest. Stawiam kawę, bo wciąż ziewam i ziewam hihiihihi

Czekam na przeceny we Władysławowie - córka się tym zajmie :D A jutro może będzie Basia - pogadamy - powiem jej co bym chciała Nauczyłam jedną koleżankę jak wrzucać zdjęcia do Garnka i teraz mam za swoje hihiihhi co chwilę do mnie pisze i zadaje przeróżne pytania. Podałam jej dwa fotofora - jakim cudem ona wrzuciła zdjęcia na jeszcze inne fotofora nie mam pojęcia hihiihi a ona usiłuje mi wytłumaczyć, ze zrobił to ktoś inny.... piszę, że tylko ona ma te opcje i nikt nie znający jej nicku i hasła nie jest w stanie to wykonać... i że to nie plagiat, bo zdjęcia są podpisane przez nią... że ona jest ich autorem... i guzik - znów mi odpisuje, że to nie ona.... ufff na wesoło :D Dziś już więcej jej nie odpiszę... bo to daremny mój trud... nawet łopatą nie wrzucę jej wiadomości... nie dochodzi.

Dea - właśnie zauważyłam, że nie ma "moje tematy" . Wydałam trochę kasy.... sama nie wiem na co... to były tylko drobiazgi hihihi Annapo - turystów jeszcze sporo - teraz są obniżki posezonowe :D wyprzedają nawet poniżej 50% poprzedniej ceny. Samochody jadą jeden za drugim... co chwilę korek na główniej ulicy. Możliwe, że miałaś jakąś infekcję - oby nic dalej nie było - na wszelki wypadek idź do lekarza. Przeglądam zdjęcie małej Ali - jak już urosła... jak coraz śliczniejsza

Dzień dobry Kawa dla leworęcznych hihihihi świetnie - jestem oburęczna :D Wiele czynności wykonuję tą ręką, którą akurat mi wygodniej, z pisaniem trochę gorzej, bo wówczas najczęściej piszę stylem lustrzanym :D można to odczytać za pomocą lusterka. Za chwilę wystartuję po zakupy - bank też trzeba dziś odwiedzić.

Dzień dobry Dziś niedziela, a więc stawiam kawę i jabłecznik.... i jeszcze marzy mi się ciasto ze śliwkami :D Wczoraj był Patryk - żalił się, że już znów trzeba do szkoły... że za szybko czas mu zleciał :D

W każdym z Nas są skrzydła na których dusza może szybować W każdym z Nas są marzenia, które możemy zrealizować W każdym z Nas są te siły, która sprawią, że wszystko możliwe W każdym z Nas jest serce, które też może być szczęśliwe W każdym z Nas jest tak wiele, a kiedy w swoje siły uwierzymy Wszystko to, czego bardzo pragniemy, na pewno spełnimy... Spokojnej Nocki Dobranoc

Rebeko z wielką przyjemnością wypożyczam Ci mojego Pana lenia hhihiihihi już mi nie jest potrzebny :D

Czekałam i doczekałam się :D Maciuś już w domu.

Dzień dobry Odwiedził mnie dzisiaj Pan Leń - ma ochotę dłużej u mnie pobyć :D ... a może któraś z Was chciałaby go do siebie zaprosić ??? Annapo - słoje poczekają... Maluszek jest ważniejszy.

Goja jak zwykle wieczorową porą hihihi Byłam na spacerze http://www.garnek.pl/kama13/a

Jest kawa :D świetnie, bo już przysypiam. Jeśli Brian będzie taki, jak mój Piotrek lub jak Maciuś... to tylko się cieszyć. Rzena - o tą piosenkę Ci chodzi ? http://www.youtube.com/watch?v=1RsnYJlIlc4

Dzień dobry Maciuś pozostanie w szpitalu tak długo, dopóki nie minie cała doba bez podwyższonej temperatury - nie jest sam - jest przy nim jego mama... przychodzi również jego tata i rodzeństwo. She - podpisuję się pod tym, co dziewczęta już napisały do Ciebie. Rebeko - u mnie ostatnio nareszcie ciut chłodniej wieczorem i w nocy.... Erato - dla mnie 35 st to już koszmar, a Ty piszesz o 50 :D Rzena - robię to, co lubię.... a jeśli innym się podoba - cieszę się. Najtrudniej jest zawsze dobrać odpowiednią melodię... potem to już z górki. Annapo - może Twój antywirus jest za słaby ???? mój od razu alarmuje i stara się nie wpuszczać wirusów... nie narzekam na niego. Dla wszystkich i

Czekam na dalsze wiadomości o Maciusiu... Ania teraz śpi - a u Maciusia jest jego tata. She - zdjęcia zaraz roześlę... Erato - nareszcie - już się martwiłam.