Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaszubka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kaszubka

  1. Rebeko napisałam zaraz, jak tylko otrzymałam SMSa. Jak ja czekałam... siedziałam jak na szpilkach hihihiihi Teraz Dea szybciutko wracaj do zdrowia i .... czekam na zdjęcia naszej najmłodszej.... wiem, że to potrwa - ale jestem bardzo ciekawa :D jak to ja hihihihi
  2. Hurrrraaaaa !!!!! nadeszła wiadomość od Dea "Urodziła się przyszła na świat o godz. 13, popłakała, possała cycusia i teraz smacznie śpi imię wybierze starsza siostra. Całuski dla kochanych cioteczek - Dea" No dziewczyny - już wiemy - teraz mogę być spokojniejsza - czekałam na tą wiadomość od rana
  3. Witaj Cienka Zajrzyj tutaj: http://forum.o2.pl/emotikony.php
  4. Dzień dobry Już odwiedziły mnie moje kochane dziewczynki :D Na garnek dałam teraz tylko trzy zdjęcia... reszta później http://www.garnek.pl/kama13/5898094 Zrobiło się bardzo zimno.. dosłownie z minuty na minutę... chyba w tym roku nic nie będę mieć z ogródka.. za zimno dla warzyw... za zimno dla owoców. Truskawki gniją na krzaczkach - nie zdążyły dojrzeć. Angina to też moja ulubiona "przyjaciółka" hihihihi i jeszcze chrypka bardzo mnie lubi. Moje myśli dziś krążą wokół Dei Annapo to już czytaj książkę i uważaj na siebie - jeszcze na Ciebie czas.... chcę dostać od Ciebie prezent na swoje urodziny :D czyli 13 lipca Rebeko nie wariuj hihiihhi masz przecież córeczkę :D Ruda a może tam spotkasz kogoś interesującego ??? Goja a co z płukaniem gardełka ??? to pomaga.
  5. Dea sercem o myślami będę przy Tobie Przy trzecim porodzie miałam podobnie - skurcze pojawiały się .... a potem jak kamfora znikały. Na końcu zdecydowali się na podanie mi kroplówki - dziecko pojawiło się w błyskawicznym tempie :D Już po odwiedzinach....... dziewczyna kwitnie - drugie małżeństwo dobrze jej służy. Troszkę jej pomogłam w sprawach kompa i załatwiłam jej dobrego fachowca - pomoże, poduczy... jeszcze dzisiaj
  6. Dzień dobry Faktycznie dobry dzień hihihihi za chwilę odwiedzi mnie siostrzenica - nie widziałam jej parę lat :D Rebeko Baśka jako ostatnia [w tej chwili] dostała sternika - Paweł pływa od wielu lat... Kasia chyba ze dwa lata... Małgosia też pływała. Annapo czerwony pasek... moje córki zawsze miały... szybko się do tego przyzwyczaiłam :D teraz w ich ślady poszły wnuki.... ale nie wszystkie... chociaż i tak są tuż, tuż przy czerwonym pasku :D Moi synowie - łatwo przychodziła im nauka... ale nie wysilali się zbytnio... a mogli daleko zajść :D dla Was i znikam... odezwę się później... jestem ciekawa, czy uda mi się zrobić jakieś zdjęcie mojemu gościowi hihihihi
  7. Uffff... wrzuciłam zdjęcia - z małymi przerwami, bo Basia wróciła... juz może pływać na łódkach, małych jachcikach itp - zdała egzamin i to za pierwszym podejściem. Dzwonił Piotrek - jedzie do mnie... jak ja się cieszę :D Zdjęć jest sporo - aby wszystkie obejrzeć - trzeba wejść w archiwum - ale to przecież wiecie.... http://www.garnek.pl/kama13/5875681
  8. Dzień dobry Rebeko nie tylko skype hihihiihihi dzisiaj Basia przyjechała [na swoim skuterze] i zabrała mnie na spacer Teraz już jest nad zatoką - pływa... a ja przeglądam zdjęcia i zastanawiam się co wrzucić do garnka. Spotkałyśmy się z Maciusiem...Psotka też była z nami. W pisaniu oczywiście przeszkadza również mój mąż - gaduła z niego wielka... trudno się skupić - teraz jest w ogródku - mam chwilę dla siebie. Baśka kupiła drożdżówki - która jest chętna ????
  9. Goja jeszcze na wieczór kusisz piwkiem hihihihi Dobranoc wszystkim.... a jutro .... zobaczymy... może Dea się pokaże
  10. Dzień dobry Już, albo nareszcie, jestem :D jakoś przeleciały mi te ranne godziny... i rozmowy na skype i telefon również w ruchu :D zdążyłam tylko wrzucić Kotkę do garnka. Co chwilę się chmurzy... nie znoszę tego... najlepiej się czuję, gdy jest słonecznie. :D Rebeko - jutro wpadnę na tarasik - dawno już tam nie byłam hiihhiihi Ruda - fajnie to opisałaś... czytając - śmiałam się... :D dla Was.... jeszcze wpadnę....
  11. Dea - będzie dobrze... bądź spokojna moje drugie dziecko urodziło się 3 dni po tzw terminie, a ostatnie 2 dni później - i za każdym razem obudziłam się już z bólami :D Cesarki tez się nie bój - na pociechę powiem Ci, że moja Ania w ten sposób urodziła Małgosię i Maciusia. Ostatecznie żyjemy w czasach, gdzie wszystko co ludzkie nie powinno być nam obce hihiihhi
  12. Dea - w mojej miejscowości też tak robią - jeśli wszystko jest ok... jeśli nie ma żadnych powodów do obaw.
  13. Dzień dobry Annapo maleństwo jest jeszcze niezdecydowane... jeszcze nie wie, gdzie będzie mu lepiej :D Rebeko wiem, że przez pewien okres czasu będzie Ci ciężko... ale czas wszystko załagodzi i z każdym następnym dniem będzie łatwiej, lżej rozstawać się z córeczką. Piotrek miał 3 lata, gdy poszłam do pracy - pierwsze dni były dla mnie bardzo paskudne - wciąż o nim myślałam. :D Ruda mi też nic się nie chce - to jesteśmy dwie hihihihi Dea a jak z Tobą ???? już mam trzymać kciuki ??? Goja długo już nie widać Ciebie.... Erato daj znak życia !!! Rzena wróć na topik .... Dla wszystkich niewymienionych również
  14. Ja wszędzie jestem albo jako Kaszubka albo jako Kama - więc mi to nie przeszkadza :D
  15. Ruda juz rozesłałam musiałam hihihiih niech dziewczyny też szybko zobaczą :D
  16. Rebeko koty płaczą... łez nie widać... fakt, ale płaczą... pieski też. Widać po ich zachowaniu każde ich odczucia i uczucia. :D
  17. Dzień dobry Annapo trzymam kciuki i .... czekam na wiadomości Moi panowie właśnie wrócili z ogródka - dostałam 5 pierwszych truskawek hihihi Wczoraj szukałam dla Maciusia jego ulubionej kreskówki [Misia Uszatka]i znalazłam stronkę z bardzo dużą ilością rozmaitych bajeczek :D http://www.bajki-animowane.pl/mis-uszatek.html Nowe zdjęcie w garnku... nie piszę kto na nim jest - chyba same odgadniecie hihihihi http://www.garnek.pl/kama13/5824371
  18. Dzień dobry pada i pada.... za dwie godziny przyjadą najstarsze wnuczki i zabiorą męża do jego siostry.... będę mieć kilka godzin laby :D Kaśka będzie za kierownicą ]kwiatek]
  19. Spałam i spałam :D a teraz wciąż ziewam. Ruda - jutro się za rozesłanie za biorę - dziś jestem do chrzanu. Annapo cielaczek już w garnku, a do mnie piszą hihihiihi gdzie u nas takie krówki hihihihi
  20. Dzień dobry zimno... i wiatr :D Jakoś spokojnie przeszłyśmy burze... za każdym razem grzmiało w miarę krótko... trochę popadało - chwila przerwy - nawet pokazywało się słońce [pewnie to od Dea ]... a potem znów burza wracała. Psotka jak zwykle mocno przytulona do mnie... Rozmawiałam z córką - tam pod Władysławowem nie było już tak różowo - nawet prądu nie miała. Późnym wieczorem spać nie dały mi dwie sąsiadki [matka z córką] popiły sobie i ta młodsza zaczęła bardzo głośno ni to śpiewać, ni to zawodzić. Jedna z sąsiadek wyszła na dwór i prosiła o ciszę, bo jej dzieci się obudziły... zaczęła się wielka pyskówka - w końcu pojawiła się policja - niestety - te głośne panie nie otworzyły drzwi - a kilkanaście minut później [przez prawie godzinę - aż do 0,30] puszczały na cały regulator radio.. tym razem nikt nie wezwał policji. O czwartej rano powtórka z rozrywki - miłe panie zaczęły się między sobą kłócić... teraz odsypiają... a ja niewyspana :D Annapo a ja nic nie dostałam buuuu Na krzaczkach jest bardzo dużo truskawek.... tylko troszkę słońca... już nie mogę się doczekać... w sezonie truskawkowym zjeżdżam do 5 kg na wadze :D Rebeko Erato milczy... zaczynam się martwic. Dea dziś też proszę o podesłanie słonka.
  21. Kochane - u mnie burza za burzą - na chwilę włączyłam kompa... ale słyszę, że znów grzmi. dla wszystkich... zajrzę, gdy się uspokoi...
  22. Dzień dobry Zdążyłam wrócić z ogródka i wstawić zdjęcia na garnek http://www.garnek.pl/kama13/a Zaczyna się burza - grzmi coraz częściej i mocniej - muszę wyłączyć kompa.
  23. Znów wieczór :D dzień szybko przeleciał. Powrzucałam trochę piosenek do Chomika.... Syn był w ogródku - truskawki wciąż zielone - czy one dojrzeją - marne szanse... jest za zimno. Dobranoc
  24. Dea na tą wiadomość czekałam :D byłam przekonana, że właśnie tak to się zacznie... no to zaczynam odliczanie.... daję najwyżej 7 dni. Pamiętaj, że cała akcja przy drugim porodzie zazwyczaj trwa o połowę krócej. Dla wszystkich
  25. Robiłam dziś zakupy - moim pilotem był syn :D oboje mamy przeróżne pomysły - więc zabrałam ze sobą aparat :D pomiędzy jednym, a drugim sklepem był mały wypad do portu i nad zatokę. Łabędzie http://www.garnek.pl/kama13/5757451 Port rybacki http://www.garnek.pl/kama13/5757364 I ciekawski mały piesek http://www.garnek.pl/kama13/5757363 I znów piesek - czeka na swoją panią http://www.garnek.pl/kama13/5757332
×