kaszubka

Rebeko , próbowałam wysłać - nic z tego.... wiadomość jest za duża.... żadna Twoja poczta nie chce tego przyjąć. :D

Erato - ja to mam :D ale faktycznie jest bardzo dużeeeee :D Przy starym necie nie dałabym rady .... nowy szybko to załatwił.

Rebeko Dla wszystkich też

Jestem hihiihihi Paweł zawiózł Basię do jej szkoły - ma tam jakieś egzaminy dodatkowe z informatyki... a że Paweł ma skuter więc Basia mogła spokojnie pobyć u mnie :D bez obawy, ze nie zdąży na autobus. Wciąż dostaję nowe pliki... i rozsyłam hiihihihi niektóre są kapitalne - świetnie poprawiają humor :D Erato - a herbatka owocowa może być też ???

Erato, gdybym była zdrowa, to nie zastanawiałabym się nad zmianą lub wymianą :D ale w mojej obecnej sytuacji.... muszę w inny sposób działać ... myśleć. Jest u mnie Baśka - teraz wysłałam ja do sklepu.... ale za chwile znów sobie pogadamy :D

Dzień dobry Rebeko - dzięki za kawę... jeszcze przydałaby mi się potężna dawka dobrego humoru i cierpliwości... wybryki męża chwilami mnie dobijają.,, szkoda, że nie można wymienić go na lepszy nowszy model :D Dziś bardzo zimno - nawet Psotka nie ma ochoty na spacer. Ostatnio wysyłam Wam różne pliki - żadna z Was nie protestuje :D ostatecznie możecie je przecież wrzucić do kosza hihiihhi też dobre wyjście. Rebeko - będzie więcej takich nocy... już po :D Izuchna - wpadaj częściej :D Rzena - dostaję od wnucząt to, co sama im daję :D miłość za miłość.

Na dzień dobry http://www.wgraj.net/img.php?mode=full&file=37168 Dzięki za życzenia Erato spełniaj więc marzenia.... ja nie cierpię zmian... boję się tego.... Czytam o Waszych smutkach i radościach - jesteście dla mnie bardzo bliskie... zajęłyście pewien zaciszny kącik w moim sercu... wchodząc na topik ponad półtora roku temu nawet o tym nie myślałam....

Poczytałam :D Od paru godzin zmagam się z ustawianiem programów w TV... żmudne zajęcie. Wszystko szybko założyli i podłączyli - net dosłownie śmiga :D dla wszystkich... jutro więcej popiszę.

Rebeko wytrzymaj... leż... juz tylko miesiąc Ci pozostał :D Dla wszystkich i ptasie mleczko

Dzień dobry Fakt - dzionek jest pochmurny :D ale u mnie słonko hiihihihi zjawił się młody, ładny chłopak.... od netu... i najpóźniej jutro już będzie wszystko podłączone :D Właściwie to mogłabym każdy dzień zaczynać od wizyty takiego fajnego uśmiechniętego chłopczyka :D Do kawy dokładam kokosanki.... ale zapach hiihihihi

Już wieczór :D i kolejny dzień minął.... a ja wciąż czekam na tych facecików od netu.... niby jutro powinnam mieć już wszystko zainstalowane... ale nie wierzę w to :D Nasze kłopoty, zmartwienia - to jeszcze dzieło starego roku..... miał silne złe działanie..... to dopiero połowa stycznia minęła..... nowy roczek już sprząta.... już działa.... będzie dobrze :D same się przekonacie. Dobranoc.... a jutro.... no tak - Dzień Babci.... hurrrrrra - to ja świętuję :D

Dzień dobry Hmmmm Dea - może to i racja....dziewczyny coraz rzadziej wpadają... :D Wczoraj około godz. 19 zniknął w mojej okolicy zasięg Plusa.... nie było netu... to jeszcze tak straszne nie było... gorzej, że mam telefon również z Plusa... nikt nie mógł do mnie się dodzwonić.. ja również nie mogłam... nawet alarmowe nie działały, dopiero po 22 wrócił słabiutki zasięg. Annapo - teraz już będzie lepiej, bo musi tak być. .. ja przechodziłam każdą ciążę leciutko, za to porody.... ech, nie warto o tym pisać - jeszcze przestraszę niepotrzebnie Rebekę :D Erato - chciałaś coś napisać - a tu nic... :D Rzena - jak z brzuszkiem... jeszcze boli ? Rybka - z korzonkami - na szczęście - tylko raz miałam kłopoty.... nie życzę tego nikomu :D Dla wszystkich .... po południu rozpocznie się kolędowanie.... zazwyczaj do mnie przychodzą około 19... ale bywają wyjątki... i czasem są już o 15,30.

Mam dziś nijaki humor - na nic nie mam zbytniej ochoty.... jutro będzie kolęda.... więc tylko rano, a potem wieczorem będę mogła wejść :D Mam rozbiegane myśli..... biorę się za książki - Basia mi przyniosła... a jeszcze do nich nie zajrzałam :D przy książce się wyciszę. dla wszystkich.... jeszcze dziś zajrzę :D

Znów jest biało :D http://www.garnek.pl/kama13/4191413 http://www.garnek.pl/kama13/4191416

Erato bo zapomniałaś o spacji :D ma być Erato 33

Dzień dobry nie śpię.... nie było netu. Goja Ruda] teraz panuje u nas paskudny wirus - i to w całej Polsce.... objawy: wysoka gorączka [często sięgająca do 40st], kaszel, katar, chrypa... Ja miałam szczęście - tylko 37.8 :D dla wszystkich.... nie rozpisuję się, gdyż net bardzo słaby... :D

Dzień dobry Za godzinę przyjeżdża Piotrek.... :D She kochana, sama piszesz, że jesteś przemęczona - dlatego tym razem niezbyt dobre wyniki.... ale będzie lepiej. Dla wszystkich Erato wciąż czekam - odezwij się - proszę !!!! już coraz bardziej się denerwuję. Goja W dniu Twoich Urodzin Życzę Ci SZCZĘŚCIA, bo: szczęście to uśmiech, który rozwesela, szczęście to mieć przyjaciela, szczęście to śpiew i muzyka szczęście to umieć patrzeć i dotykać, szczęście to o smutkach nie pamiętać. Najserdeczniejsze przyjmij życzenia zamiarów i marzeń spełnienia, w działaniu i w pracy- sukcesu. Niech szczęście pilnuje Twojego adresu, jak wierny cień trwa obok stale, niech sprzyja Ci wytrwale

Rebeko - innego wyjścia nie masz i już. Dea - mój Piotrek też miał dwa latka będąc u fryzjera, a potem nastąpiła długa przerwa - sama musiałam ścinać jemu włosy... Piotruś twierdził, ze włosy go bolą, gdy robi to fryzjer....

Dzień dobry Jestem następna :D Rebeko - uważaj na siebie w ciągu najbliższych tygodni.... dopiero po 20 II już będę spokojniejsza :D

No to jestem znowu :D Już wiem, ze do środy najpóźniej dostanę nowy, cztery razy silniejszy, net :D nie mogę cierpliwie czekać.... ponosi mnie hiihihihi Powiedziałam mężowi, ze należy mi się jakiś dobry prezent - 7 lutego będzie duża okrągła rocznica ślubu :D Wesoła- a bez imbiru to dostanę też herbatkę? Blaszka - melduję, że u mnie dziś ogórkowa - mąż gotuje na moje specjalne zamówienie hiihihihi Goja - jeszcze nie pospałam - zrobię to jutro - ok? Aaaa i byłabym zapomniała - Maciuś był wczoraj po raz pierwszy u fryzjera - wielki zuch z niego.

Dzień dobry Wesoła - dużo, dużo tych kanapek.... ja też chcę :D Ale mi wesoło hiihihihi znów nas więcej :D obym tylko w złą godzinę tego nie wykrakała. Net już kilka razy dzisiaj mi uciekł.... ale drania złapałam... udało się :D Poczytałam, pośmiałam się... Jedynie brak naszej Erato zaczyna mnie coraz bardziej denerwować. Dea - Mysza sama zrezygnuje z wózka, gdy nadejdzie jej czas :D Sądzę, ze my dwie kiedyś się spotkamy - z Trójmiasta do mnie jest bliziutko :D poznam Twoje maluszki, a Ty mojego Maciusia i jego mamę :D Wesoła - nawet na własnych dzieciach widać upływ czasu - na szczęście to one robią się starsze, a my zatrzymałyśmy się w miejscu... nam lat nie przybywa - tak mówi nam nasza dusza :D Poqtnica - dowcip jak zwykle świetny :D Rybka - rogata dusza - ale dodaj jeszcze ciałko i minkę aniołka i będzie już ok :D Rebeko - i tak w ten sposób znam już Twój termin hihiihhi :D Goja - pośpię za Ciebie - mogę ???? :D Blaszko - zamawiam dla siebie ptasie mleczko - tym razem cytrynowe :D

Rebeko - w 90% brzuszek opada [czyli główeczka wędruje w dół] na 6 tygodni przed terminem.... możesz więc obliczyć sobie przypuszczalny termin. Kobieta na kilkanaście [najpóźniej na kilka] dni przed rozwiązaniem zaczyna robić generalne porządki, zakupy itd... to jest silniejsze od zdrowego rozsądku... coś ja do tego zmusza i już. Pod sam koniec zaś jest coraz mniej w całości przespanych nocy... :D Annapo - wytrzymaj jeszcze trochę... będę trzymać kciuki... i wciąż myślę o Tobie....

No proszę - wystarczyło tylko imiennie wypisać hiihihihi może reszta dziewcząt też się odezwie :D

Też uważam, ze szybsze pójście do szkoły, to utrata dzieciństwa... niech chociaż jeden rok mają darowany..... Goja - jestem zdrowiuteńka - wyczyściłam częściowo swoją pocztę..... a Wasze trochę zapełniłam :D Annapo jest usprawiedliwiona Dea ??? !!! Erato ??? !!! Elissa bardzo rzadko wpada.... Rebeka ??? !!! Rybka ??? Rzena ???

Tam jest dużo również o włosach.... sama zobaczysz.