Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaszubka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kaszubka

  1. Rebeko już mam zdjęcia ... brzuszka jeszcze nie widać... :D Już posłałam do Rzeny Twój adres @ mam fotki Rzeny, ale beż jej zgody i wiedzy raczej nie powinnam rozsyłać :D Dobranoc.... 'Idzie niebo ciemną nocą, ma w fartuszku pełno gwiazd. Gwiazdy świeca i migocą, aż wyjrzały ptaszki z gniazd. Jak wyjrzały, zobaczyły to nie chciały dłużej spać. Kaprysiły, grymasiły, żeby im po jednej dać. Gwiazdki nie są do zabawy, tożby nocka była zła. Bo usłyszy kot kulawy, cicho bądźcie! Aaa...'
  2. Erato Każdy mężczyzna w swoim życiu musi: rozebrać swój pierwszy samochód na sztuki, wyciąć kwiatki z firanek mamusi, okno wybić, chomika udusić, kogoś przestraszyć - do krzyku zmusić, kumplowi przywalić, browar obalić, po ryju zebrać, pół lasu spalić, zakochać się i kosza dostać, spróbować znowu i mężem zostać, zasadzić drzewo i spłodzić syna, uwalić się z żalu, że wyszła dziewczyna, urwać film i rzygać pół nocy, przeżyć gorycz seksualnej niemocy, od ludzi dowiedzieć sie, że żona go zdradza, że dobry przyjaciel jej teraz wsadza, gocha ze złości na ścianie rozmazać, a żonie z domu spierdzielać kazać, i po tych przeżyciach dość traumatycznych, stronić od związków monogamicznych... :D
  3. Erato - u nas są chyba inne godziny - oglądam na Polsacie - przed chwilą leciała piosenka Villas "Nie ma miłości bez zazdrości" śpiewał facet i ładnie. Na dobranoc znów wierszyk z netu: "Tak pragnę..." ponieść miłość w fartuchu, opuścić zwodzony most, wiarę wskrzeszać uczynkiem , naprawiać krzywdy i złość. niedosyt chleba słowem nadziei przekazać, brać, a widok krzyża w oknie niech ciemność rozproszy w blask. duchem ożywić ciało, tęsknocie radość dać, tworzyć na ziemi niebo , w Twoim przesłaniu trwać
  4. Ojej - dopiero teraz pokazał się wpis Dei wcześniej go nie było buuuu kafe cuda wyczynia :D
  5. Do tej pory hmmmm niech policzę..... no tak, tylko trzy osóbki dziś na topiku :D ale nie narzekam hihihihihi tylko cicho mruczę pod nosem :D A głupia też nie jestem.... "Nie mam willi , nie mam chaty I mój mąż jest… niebogaty… A głupia…też nie jestem. Nie wiem jak, nie wiem gdzie, Nie wiem kiedy, Ccego chcę A głupia też …nie jestem. Na co były, te dyplomy, Na co? Na co? one komu. Nie mam siły do przebicia I do przybicia gwoździa też, A głupia też nie…. jestem? Trzeba…..trzeba wyjść z ukrycia Tak nie można tracić życia. Przecież…jestem zgrabna, piękna, Jestem zdolna I…pojętna, miss Polonią mogłam być! A głupia…tez nie jestem. To pytanie jest dlatego… Od pierwszego do pierwszego jak mam żyć? A głupia?…też nie jestem?….
  6. Dzień dobry Wesoła Zajrzyjcie na swoje poczty :D U mnie aż tak ponuro nie jest - słońce próbuje się przebijać i humorek wciąż dopisuje.... zakupy zrobione - lodówka zapełniona - mąż jest coraz lepszym zaopatrzeniowcem... buziaka od niego też dostałam :D
  7. Na dobranoc: PAJĄK I MUCHY Pająk na stare lata był ślepy i głuchy, Nie mogąc tedy złapać ani jednej muchy, Z anten swej pajęczyny obwieścił orędzie, Że zmienił się i odtąd much zjadać nie będzie, Że pragnąłby swe życie wypełnić czymś wzniosłem I zająć się, jak inni, uczciwym rzemiosłem, A więc po prostu szewstwem. Zaś na dowód skruchy Postanowił za darmo obuć wszystkie muchy. Niech śmiało przybywają i młode, i stare, A on, szewskim zwyczajem, zdejmie każdą miarę! Muchy, słysząc o takiej poprawie pająka, Przyleciały i jęły pchać się do ogonka. Podstawiają więc nóżki i wesoło brzęczą, A pająk je okręca swą nitką pajęczą, Niby mierzy dokładnie, gdzie stopa, gdzie pięta, A tymczasem wciąż mocniej głupie muchy pęta. Muchy patrzą i widzą, że wpadły w pułapkę, Pająk zaś, który dawno miał już na nie chrapkę, Pogłaskał się po brzuchu i zjadł obiad suty. Odtąd mówi się u nas: "Uszyć komuś buty."
  8. Annapo - nie masz litości - już mi pachną truskawki :D Erato - ja już biegnę na tego papieroska hihihihiihi - a w realu ostatnio za dużo palę :D muszę zacząć się ograniczać
  9. Annapo - ja wybieram pierogi z truskawkami :D
  10. Rzena - zdjęcia, które dostałam od wnuczki Kasi - to cenna pamiątka dla mnie męża.... to zdjęcia nagrobków jego najbliższych krewnych. A dla Was szykuję coś o wiele weselszego - troszkę już zrobiłam.... część wyślę jutro - resztę chyba w niedzielę :D Erato - na innych topikach jest podobnie - niby są wpisy.... a jednak ich nie widać .... i to najczęściej bywa tak wieczorem :D
  11. Dea - mamy cztery dni wolne od pracy... począwszy od soboty.... bo jest 11 listopad - Narodowe Święto Niepodległości.
  12. Dzień dobry Rzena nie widziałam wczoraj Twoich wpisów - kafe sama coś knoci... tak szybko nie można usunąć żadnego wpisu, a co dopiero czarnych... nawet z powtarzającymi się wpisami jest kłopot, aby je usunąć. Ja często nie widzę niektórych wpisów, a potem nagle się pojawiają.... podobne kłopoty były rok temu. Zapowiadali, ze niby od wczoraj miało być cieplej.... buuuu jest zimniej i wiatr.... nic miłego :D Jesienne liście - Ewa Szelburg Z tym jesiennym wiatrem tańczą sobie liście, tańczą sobie tańczą czerwone złociście. Z tym jesiennym wiatrem odtańczą daleko, i nie skończą tańczyć, aż za siódmą rzeką. Aż za siódmą rzeką, Aż za siódma górą, Aż je śnieg przykryje Grubą, białą chmurą dla Was i do następnego wejścia....
  13. Erato - ciekawa jestem, czy i reszta dziewcząt podobnie pomyśli hhiihihi :D Ja też w tych dniach grudnia chyba będę w domu i komp też będę mieć włączony :D
  14. Dea - ta pewna niespodzianka na gwiazdkę - hmmmm, czy ja dobrze myślę ??? głośno jednak teraz tego nie powiem..... :D Zazwyczaj wszystko pojawia się parami..... dość domysłów, poczekam do grudnia:D Niby mam najwięcej czasu, a ostatnio właśnie on mi ucieka hihihiihi
  15. Erato - nie mam pojęcia co jest z tym zdjęciem - aż tak dobrze na tym się nie znam. W sobotę może będę mieć następne ciekawe przeróbki :D zależy od czasu i sposobu mojego myślenia. :D
  16. Oj, ale dziś dużo piszecie - nadążyć nie mogę.... co poczytam, to już nowe wpisy hihihi :D Jeszcze trochę o malinie: W okresie poprzedzającym poród dobrze zrobi napar z maliny [chyba, że jesteś młoda i wysportowana - wtedy powinnaś jej unikać] Malina działa tonizująco i stymulująco na cały układ rozrodczy - zacznij ją pić na 6 tygodni przed porodem. Zalej 30g suszonych liści maliny 350 ml wrzątku i zaparzaj pod przykryciem 15 min - popijaj przez cały dzień. Można posłodzić odrobinę miodu.
  17. Trochę tylko pogadałam z Anią przez telefon, a tu już tyle wpisów :D Annapo - Nie należy pić maliny w czasie ciąży aż do dwóch miesięcy przed porodem, a później tylko pod opieką wykwalifikowanego lekarza. Kobiety powinny pić malinę przez ostatnie 2 miesiące przed porodem, aby wzmocnić mięśnie macicy na czas porodu. Po urodzeniu dziecka należy pić herbatę malinową w celu powrotu macicy do stanu przed porodem. Dea - zupa z prawdziwków tez jest u mnie na Wigilię - na przemian z pieczarkową. O malinach świetnie to wyjaśniłaś... duża za to. Erato - jestem chętna na następna kawę - znów mam senny dzień.
  18. Słońce próbuje się przedzierać przez mgłę i chmurzyska... ale coś słabo mu to wychodzi :D Dea - zupa pieczarkowa jest u mnie tylko raz w roku - na Wigilię i wtedy ja jem.... a w inne dni jakoś mi nie smakuje :D Annapo - jeszcze nadejdą takie dni, ze znów będziesz mieć dla siebie więcej czasu :D Numerków nie wysłałam - nie mam szczęścia w grach - nigdy nie wygrywam :D Wesoła - a herbatkę malinową też masz ??? to wskoczę do Ciebie :D Rebeko - Tobie malinowej pic teraz nie wolno :D
  19. Annapo - u mnie kiedyś tez tak było - duża część miasta była bez wody... moja Ania mieszka około 1 km dalej... i synowie do niej [na rowerach] po wodę jeździli. Osiołkowi w żłoby dano.... mąż dostarczył mi nowe krzyżówki.... :D
  20. Dzień dobry Ściągałam z poczty zdjęcia, które dostałam od Kasi... to dla mnie i męża cenne zdjęcia.... z jego pobytu 1 XI w Żarnowcu. ... było tego aż 35 sztuk - wszystkie w dużych rozmiarach,a że mój net wolno chodzi.... to i czasu sporo mi to zabrało. dla Was.... teraz trochę odsapnę i ..... no właśnie... najchętniej już bym się za te zdjęcia zabrała - jestem jednak w gorącej wodzie kąpana :D
  21. Znalazłam znów wiersz - moim zdaniem - dobry - jeśli chodzi o treść: "Recepta na życie" Autor: muza-Urszula Na wszystko gwiżdż Z humorem żyj Bądź sędzią sprawiedliwym Przez okulary różowe patrz Doceń miłość Śpiewaj i tańcz Złu odpłacaj złem Wrogów zwalcz Kłopotów pozbądź się Po ziemi stąpaj śmiało Wrzuć na luz Co myślisz - mów Mów co chcesz Nogami tup Pięściami wal A nawet wrzeszcz By móc się poczuć lepiej Losowi pstryczka daj w nos Wygodne buty noś Bez parasola Spaceruj w deszcz Ważne by każdym dniem Cieszyć się Wykorzystaj czas do cna Bo uwierz - żyjesz tylko raz A życie krótko trwa.
  22. Wesoła - sernik - ale fajno :D Znalazłam dziś w necie ładny wierszyk i dość słynnej piwiarni w moim mieście: NA KASZUBSKIEJ ZIEMI Autor: muza-Urszula "Jak dobry żart- tynfa wart Tak ja nie żartuję Puck nienaganny urok ma. Tutaj świetnie się czuję. W szczególny sposób urzeka mnie Ziemi Kaszubskiej Pejzaż barwny. - Kościół na wzgórzu Niczym warownia - Cichej przystani. Tu azymut odnajdzie żeglarz. Dla surfingu Istny to raj. - Odczytuję nazwy łodzi - Toń odzwierciedla Smukły kształt. Dobrze się bawię Humor mam. - Kufloteka- rytuałem. Bywalec swój kufelek ma Z ozdobnym monogramem. Lubię tu przyjść, Pogadać z kimś I piwko gdańskie kosztuję. Kiedy za wiele Jak łódka „Pako” - Lekko faluję. Wodzem jest Kalaś - Morski wilk Co dobrą ma załogę, Która steruje pubem 12 mil na dobę. Hej tam kolejkę polej ! Niegdyś Zygmunt August Uczynił miasto bazą floty. Będę tu powracać - Niczym na opokę Ptak zmęczony lotem."
  23. ja dziś kompletnie nie myślę... sorki ... wszystko poczytałam ... chciałam każdej z Was odpowiedziec i znów tego nie zrobiłam buuuuu dla Was za to i
  24. Przenosiłam wszystko z laptopa na przenośną pamięć... zabrało mi to dużo czasu - ale już wykonane :D Dea - zupa z marchwi - no tak - znów zrobiłaś apetyt :D lubię ją... a i marchewkę mam własną. Do sałatki biorę zawsze musztardę kaszubską - też dobra. Śledziami nie kuszę hihihiihi tylko, ze u mnie jest ich dużo.... nawet nie pomyślałam, że u Was z tym jest krucho :D
×