kaszubka

She Pieski małe dwa chciały przejść przez rzeczkę, Nie wiedziały jak, znalazły kładeczkę, Kładka była zła, skąpały się pieski dwa. Si bon, si bon, tra la la la la, Si bon, si bon, tra la la la la. Pieski małe dwa poszły raz na łąkę, Zobaczyły tam czerwoną biedronkę, A biedronka ta mnóstwo czarnych kropek ma. Si bon, si bon, tra la la la la, Si bon, si bon, tra la la la la. Pieski małe dwa wróciły do domu, O przygodzie swej nie rzekły nikomu, Wlazły w budę swą, teraz sobie smacznie śpią. Si bon, si bon, tra la la la la, Si bon, si bon, tra la la la la

Erato jeszcze tylko 4 miesiące i cały pech ucieknie, tam gdzie pieprz rośnie :D "Słówka i słufka" Dziś po dyktandzie w szkole Wrócił Jerzy do domu markotny. Ziewał, ziewał - i zdrzemnął się przy stole, Bo i dzień był jakiś senny i słotny. I przyszły do Jerzyka trzy słówka: "Brzózka", "Jabłko", "Główka" I powiedziały: -Jestem Brzózka, nie "bżuska" -Jestem Jabłko, nie "japko" -Jestem Główka, nie "głufka". Jak można tak znieważać urodę naszą i ród? Trzeba się uczyć! Uważać! Na pewno opłaci się trud. Nie pomogą tu żadne wykręty, wymówki. I rzuciły mu na stół swoje wizytówki, Żeby wiedział, z kim ma do czynienia, I wyzbył się takich zwyczajów prostackich: Jabłko z Jabłońskich, Brzózka z Brzozowskich, Główka z Głowackich. - A gdy i nadal będziesz sadził błąd po błędzie, To zrobimy z Jerzego - Jeżego, Złego jeża kolczastego; I co? Przyjemnie ci będzie? Wystąpiły na Jerzego siódme poty! Obudził się - i do roboty!

Brakuje nam tylko 56 wpisów do uzyskania 1500 :D - to tez dzis powinno nastąpić :D

No to dziś złapiemy 500 hurrrrra :D A jak za dużo będzie szampana, to jak Hilary będę szukać swoich okularów hihiihihi :D "Okulary" Biega, krzyczy pan Hilary: "Gdzie są moje okulary?" Szuka w spodniach i w surducie, W prawym bucie, w lewym bucie. Wszystko w szafach poprzewracał, Maca szlafrok, palto maca. "Skandal! - krzyczy - nie do wiary! Ktoś mi ukradł okulary!" Pod kanapą, na kanapie, Wszędzie szuka, parska, sapie! Szuka w piecu i w kominie, W mysiej dziurze i w pianinie. Już podłogę chce odrywać, Już policję zaczął wzywać. Nagle zerknął do lusterka... Nie chce wierzyć... Znowu zerka. Znalazł! Są! Okazało się, Że je ma na własnym nosie.

Ellisa u mnie padało przez calutką noc - deszcz ustał dopiero koło 9 rano... a i teraz co chwile słońce znika. "Figielek" Raz się komar z komarem przekomarzać zaczął, Mówiąc, że widział raki, co się winkiem raczą. Cietrzew się zacietrzewił, słysząc takie słowa, Sęp zasępił się strasznie, osowiała sowa, Kura dała drapaka, że aż się kurzyło, Zając zajęczał smętnie, kurczę się skurczyło. Kozioł fiknął koziołka, słoń się cały słaniał, Baran się rozindyczył, a indyk zbaraniał. Już złożyłam Kasi życzenia urodzinowe - będę u niej za tydzień - a w prezencie dam jej jednak pieniądze. :D

"Gdybym miał dziesięć rąk" Joanna Kulmowa Gdybym miał dziesięć rąk to jedną drapałbym się w głowę. Drugą jadłbym lody czekoladowe. Trzecią grałbym w guziki. Czwartą szarpałbym dziewczyńskie warkoczyki. Piątą sprałbym tych dwóch od sąsiadki. Szóstą skubałbym kwiatki. Siódmą od niechcenia kierowałbym ulicznym ruchem. Ósmą łapałbym muchę. Dziewiątą waliłbym w ogromny bęben. A dziesiątą? Dziesiątej używać nie będę. Bo co? Bo rzecz wiadoma. Straszniem się napracował tamtymi dziewięcioma. Rebeko może w wolnej chwili zaczniesz się pomału uczyć dziecinnych wierszyków ???? :D

Dzień dobry moje śliczne Dziś oczywiście ciasto na stoliku hihihiihihi http://www.garnek.pl/kama1307/2779270 Erato tylko będąc na Kaszubach nie mów głośno, że w j. kaszubskim bywają śmieszne słowa.... Goja posyłam Ci troszeczkę słoneczka - dużo nie dam, bo u mnie jest go mało - ale jest Wesoła wszystko może się zdarzyć, ale..... wpadaj dzisiaj częściej - Twoje wpisy też są potrzebne do tego Rebeko z Tobą też podzielę się słoneczkiem Dea już trzymam kciuki Ten sam tekst przed chwileczką wysłałam na inny topki - aż mi się głupio zrobiło....

Ruda mamy zajęcie - ja tez o Rebece myślę :D i jestem pewna, że reszta dziewcząt też. Mąż ogląda mecz a ja za to robię śpiąca - udzieliło mi się od Rebeki????? :D Stawiam wielka mocną kawę

Rebeko - postaram się jakoś, ale na razie nic nie obiecuję :D mąż to rogata dusza i strasznie uparta :D :D Dea - na tarasik nie zdążyłam, ale co się odwlecze, to nie ucicze - jak mówi stare przysłowie. Posłuchajcie tego: Tragedy -koncert Kaszuby http://www.wrzuta.pl/audio/82UOfDUJsy/

Miałam miłych, lecz niespodziewanych gości.... :D Czas przeleciał błyskawicznie :D Jutro wieczorem będę musiała jakoś męża zaczarować, abym spokojnie mogła z Wami posiedzieć.... ten mój maruda jest skowronkiem i bardzo nie lubi, gdy chodzę dużo później od niego spać :D za to rano ja bywam wściekła, gdy on rozświergotany budzi mnie za wcześnie. Trochę kaszubszczyzny: C.Z.A.D.- Zaczatk http://bartekkunc.wrzuta.pl/audio/3wHFbvYwLM/ Jesteście jeszcze na tarasie????? :D

Ruda

Ellisa tak długo pisałam, że zdążyłaś być pierwsza hihihihi :D

Dzień dobry Dopiero wyszło słoneczko... a właściwie wciąż usiłuje się przebić :D Ruda napisałaś dużo o swym byłym i problemach z nim związanych.... u mojego syna jest niby podobna sytuacja - piszę niby, bo tu jego żona rzuca kłody pod nogi, aby nie dopuścić do jakiegokolwiek spotkania dzieci ze swym ojcem., a jednocześnie wszędzie nagłaśnia, ze jest na odwrót, że to ojciec nie chce utrzymywać kontaktu z dziećmi. Rebeko senność często mija po trzecim miesiącu.... ja w czasie ciąży nie mogłam pic kawy, ale za to uwielbiałam wszelkie gazowane napoje, kiszoną kapustę, śledzie marynowane i bardzo kwaśne jabłka :D Perfekt - Autobiografia http://chester17.wrzuta.pl/audio/jNniq3x4h2/

Będzie jeszcze jedno balowanie hihihiihi otóż moje kochane jeszcze tylko 110 wpisów i..... będzie razem okrągła cyfra - 15000 :D

Jeszcze trochę, a będzie 500 stronek :D

Goja ja jestem następna chętna na barszczyk :D

Rebeko lata niby nie było i już teraz nie będzie.... jesień zbliża się dużymi krokami - widać to gołym okiem ..... w ogródku wszystko sie pozmieniało - inne kolory, inne kwiaty [typowo jesienne] kwitną - o wiele za wcześnie.

Ellisa zwolnij z robotą i udawaj, że żadnych złych spojrzeń nie widzisz :D She brawo - robota nie zając - nie ucieknie :D a trochę odpocząć też trzeba :D Maria Koterbska "karuzela" http://upadlyaniol89.wrzuta.pl/audio/mY25R23myc/

Ellisa

Dobra - przyjmuję wpisowe hihihihi za taką łapówkę to juz o nic więcej nie pytam.... koniec spowiedzi :D

Erato Reszta dziewcząt tak samo cieplutko Ciebie przyjmie :D Na początek może byś coś więcej napisała o sobie.... np ilość i wiek dzieci.... w przybliżeniu okolice Twojego zamieszkania..... co lubisz, a czego nie :D Widzisz jaka ze mnie ciekawska - już na powitanie zmuszam Ciebie do spowiedzi hihihiihihihi :D

Erato witam Cię..... miejsca u nas dużo, dużo. :D

Dzień dobry Wróciłam dość szybko z zakupów - już widać nadchodzącą jesień... jest wiele pożółkłych liści.... i inne powietrze. "Człowiek pensję ma gorzej, niż marną, Pięćset złotych miesięcznie, niewiele, Ale w lecie tych pięćset to suma, Można za nią, jak król jakiś żyć. Słońce grzeje, opala za darmo, Wisłę gratis masz w każdą niedzielę, Ptaki dają bezpłatne koncerty, Nawet nie chce się jeść ani pić! Jesień, owszem, jest piękna, bogata, Bardzo strojna i pełna kolorów, Ale skąd, skąd jesieni do lata, I lipcowych, sierpniowych wieczorów. Jeszcze trochę i zima przyleci, Pełna śniegu, zawiei, zamieci, A mnie w głowie poziomki i głupstwa, Jakaś Wisła i koncert i las ... http://zgaga.wrzuta.pl/audio/iSaieGis04/ Rebeko posyłam Ci bardzo dużo ciepłych promyczków słońca i świeżej pozytywnej energii - będzie dobrze. :D Ewanisio a dla Ciebie dużo, dużo tej leczącej na odległość energii :D

Dziś na dobranoc piosenka Haliny Frąckowiak "Śnij tylko szczęście" Błękitne światło Już ścieżkę snu prowadzi nocą. Otwieram gwiazdom octy I kwiatów granie się zaczyna Muzyka nocy Muzyka nocy Śnij tylko szczęście Bo w życiu różnie jest różnie mój mały Przeciwne wieją wiatr, I cień się kładzie pod oczami Śnij tylko szczęście Śnij tylko szczęście Śnij tylko szczęście W maleńkim sercu noś Krainę lipców złotych Zielone łąki - żywe rzek Śnij tylko szczęście Śnij tylko szczęście

No i znów sobie poczytałam :D Od razu lżej, bo i Annapo jest :D Skończyłam szykować natkę pietruszki do zamrożenia, no nie tyle że skończyłam - a zbuntowałam się - jutro też jest dzień.... a dlaczego i dla kogo mam tak dużo robić - to musi mi później mąż wyjaśnić ... jak mu sie to uda hihihihi Ja na czas ciąży przerywałam palenie.