kaszubka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kaszubka
-
Dzień dobry Dzionek pochmurny..... stawiam więc kawę z bitą śmietaną :D KOBIETA Od grzechu zaczął się jej świat a że Bóg ją stworzył, a Szatan opętał - jest więc odtąd po dziś dzień raz grzeszna a raz święta, zdradliwa i wierna, dobra i zła; daje rozkosz i rozpacz, przez nią uśmiech i łza; jest jak gołąb i żmija, jest jak piołun i miód, jest jak anioł i demon, jest jak upiór i cud; i szczyt nad chmurami i przepaść bez dna; jest początkiem i końcem - KOBIETA - aha!
-
Grilla nie było, bo zbyt często padał deszcz - nie było sensu iśc do ogrodu... ale za to był bardzo długi spacer nad brzegiem morza i wspaniałe, smaczne lody. :D Synowie cały swój czas poświęcili dla mnie - czułam się jak wielka dama :D
-
Dzień dobry w deszczowy dzionek Jest tak senny dzień, że nawet nie wrzuciłam zdjęc na Garnek.... Stawiam [na wszelki wypadek, bo może któras z Was tu zajrzy] duży dzban z kompotem, lody jagodowe w polewie czekoladowej i wielki termos z kawą :D Dea - obejrzałam zdjęcia a o pogodę się martw - za kilka dni u nas znów ma byc upał i słoneczko
-
Witaj Maruska miejsca u nas pod dostatek..... z chęcią Ciebie przyjmiemy jestem pewna, że dziewczęta podzielają moje zdanie. Jestem zmęczona, ale takie zmęczenie może byc co chwileczkę :D Teraz mam zamiar wrzucic jeszcze zdjęcia na Garnek :D dla wszystkich :D
-
Witaj Maruska miejsca u nas pod dostatek..... z chęcią Ciebie przyjmiemy jestem pewna, że dziewczęta podzielają moje zdanie. Jestem zmęczona, ale takie zmęczenie może byc co chwileczkę :D Teraz mam zamiar wrzucic jeszcze zdjęcia na Garnek :D dla wszystkich :D
-
na dzien dobry: http://aro7777.wrzuta.pl/audio/JFxa35sxvs/ Dzis ni to deszcz, ni słoneczko :D http://www.garnek.pl/kama1307/2475069 Miałam juz byc od kilku godzin w ogródku.... miał byc grill.... :D wszystko jest na opak hihihihhi :D
-
Ewanisia - mąz też może byc przystojnym kucharzem :D Ide spac - mąż chce wcześnie rano wyruszyc do ogrodu - ze mną.... ale laptopa zabiore ze sobą - tyle wytargowałam :D Dobranoc
-
Nie chce mi sie nawet pisac - taki upał :D Dziewczyny - ale chyba stracę dalszych parę kg.... bo jeśc też mi sie nie chce Rebeko przystojnego masz kucharza - podkochiwałam się w ciemnowłosych, a wyszłam za mąż za blondyna :D Ewanisio Nie ma to jak Rebeka - ja wcześniej zastanawiałam się i nic - pustka :D She współczuję ja też walczę z mężem i nie zawsze wygrywam - większośc z nich to wielcy egoiści.... a kaszubi to strasznie uparci chłopy :D
-
U mnie chwilami tez coś nie gra z klawiaturą - myslałam, ze to jakis błąd.... ale skoro i u Was podobnie .... :D
-
Te odwiedziny na NK.... :D tez myślę, ze to Ty Ewanisiu .... bo i u mnie i u Rebeki
-
Dzien dobry dziś trochę później wpadam, bo net głupieje z zasięgiem i .... tocze z nim walkę :D No i dostałam sąsiadów [są od trzech dni] .... nic, tylko płakac.... strasznie głośni... kuchenna łacina pada co drugie słowo.... a do tego wczoraj wieczorem przyłapałam ich, gdy stali przy moich [jeszcze nie zasłoniętych] oknach od pokoju i do tego głośno sobie wymieniali uwagi o moich meblach - zero kultury u nich. Jakby tego było mało - prawie każdy kto do nich przychodzi - najpierw puka mi do okna z pytaniem czy tu oni [tzn nowi sąsiedzi] mieszkają....
-
Wesoła ja stopkę zmieniłam z nudów :D A Rebeka juz dawno nie zmieniała. :D
-
Rebeko nawet nie zauważyłam kiedy zmieniłaś stopkę :D gapa ze mnie :D
-
Rebeko miałam przez pewien czas wyłączony komp.....a teraz widzę, że jak zwykle nasza Rebeka ślicznie wyciąga z dołka. Dziewczyno - jesteś kochana zawsze znajdziesz odpowiednie słowa i trafiasz do serca. Wszystkie jesteście cudowne, kochane... naj...naj...naj
-
Ewanisia - to nie te czasy, aby komunalka dała jakieś mieszkanie..... teraz czeka się i czeka.... i nic. Lata upływają.... mieszkania nie są budowane. Moja Ania dostała mieszkanie tylko przez przypadek..... syna małżeństwo z tego powodu się rozleciało..... Radzę tu zajrzec - to nasze fajne dawne dobranocki http://www.nostalgia.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=80&Itemid=109
-
She - przez pierwsze czternascie lat mojego życia mieszkałam w małej kamieniczce - my na parterze, zas dziadkowie na pierwszym piętrze.... to teraz wiesz dlaczego tak dobrze znam ten temat :D Ewanisia a ci panowie są chociaz przystojni ???? :D
-
Na dłuższą mete mieszkanie z kimkolwiek lub u kogokolwiek jest coraz bardziej paskudne.... im dalej, tym lepiej. Chocby każdy z domowników starał sie jak najlepiej - zawsze pozostaje jakis cień... a to muzyka za głośna, a to za długo spią.... mozna by wyliczac w nieskończonośc.
-
Dea życzenia sie spełniają !!!!! :D :D :D
-
No tak - najpierw zapomniałam wpisac hasło, a potem poleciało puste :D
-
-
Dea posyłam Ci słoneczko - uwazaj, bo juz leci :D a skoro obawiasz sie podwyzszonego cisnienia - hmmm - specjalnie dla Ciebie stawiam herbatke z tymianku - aromat jest cudowny. Papierosów tez nie mam zamiaru rzucic :D wiem, że powinnam, ale im bardziej mnie do tego namawiają, tym bardziej stawiam opór :D Ewanisio jak tam u Ciebie ????? Rebeko a co z Pszczółką Mają i ze Smerfami ???? Wesoła jesteś chyba najbardziej tajemniczą osóbką na topiku :D Rybka my wciąż czekamy na Ciebie - odezwij się :D
-
Dzień dobry POBUDKA !!!!!! Lista obecności czeka, a obok smakowicie pachnąca kawa :D :D Dzień, jak to ostatnio bywa, zapowiada sie upalny
-
Skończyłam z melisą - ale ona prawie mnie uspała..... :D Na szczęście w odwiedziny przyszedł Maciuś.... " Na dobranoc - dobry wieczór miś pluszowy śpiewa Wam. Mówią o mnie Miś Uszatek, bo klapnięte uszko mam. Jestem sobie mały miś, gruby miś, znam się z dziećmi nie od dziś. Jestem sobie mały miś, śmieszny miś, znam się z dziećmi nie od dziś! Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci. Dzieci lubią misie, misie lubią dzieci. "
-
No to Rebeko - "osiołkowi w żłoby dano - w jednym owies, w drugim siano...." masz dylemat.... :D
-
Rebeko znów spóźniłam sie na taras :D :D Znacie to ???? „Bambo” Murzynek Bambo w Afryce mieszka, Czarną ma skórę ten nasz koleżka. Uczy się pilnie przez całe ranki Ze swej murzyńskiej pierwszej czytanki. A gdy do domu ze szkoły wraca, Psoci, figluje – to jego praca. Aż mama krzyczy: „Bambo łobuzie!”, A Bambo czarną nadyma buzię. Mama powiada: „Napij się mleka”, A on na drzewo mamie ucieka. Mama powiada: „Chodź do kąpieli”, A on się boi, że się wybieli. Lecz mama kocha swojego synka, Bo dobry chłopiec z tego Murzynka. Szkoda, że Bambo czarny wesoły, Nie chodzi razem z nami do szkoły. Przed chwilą usłyszałam fajne zdanko: "Piszę powoli, bo wiem, że wolno czytasz"