kaszubka

Dea moi rodzice i dziadek robili również wina - dziadek głównie z owoców głogu. W piwnicy były półki zastawione słoikami z grzybami marynowanymi, ogórkami kiszonymi, korniszonami, kompotami, dżemami itp .... stały butelki z sokami, a w spiżarce - suszone grzyby, domowej roboty wędliny, smalec i różne przetwory z mięsa.... ale w porównaniu z tym, co były w spiżarni mojej teściowej.... to było tego malutko. A w dodatku teściowa sama piekła chleb i robiła masło. Coś czuję, że narobiłam Wam apetytu hihihiihihhi :D

A oto moje zdjęcia http://www.garnek.pl/kama1307/2353034 a tu z Mackiem http://www.garnek.pl/kama1307/2353080 http://www.garnek.pl/kama1307/2353078 http://www.garnek.pl/kama1307/2353079 http://www.garnek.pl/kama1307/2353077

Wyskoczyłam jednak do sklepu i do bankomatu - ponad 2 godziny relaksu hihihiihi :D Znów niebo zaczęło się chmurzyc - ale teraz jestem już w domu. Spotkalismy po drodze Maciusia z jego mamą i siostrą.... próbowałam zrobic mu ładne zdjęcia - rezultat wyszedł komiczny - Maciuś nie znosi pozowania - ważniejsze dla niego były samochody i pociągi - ale na Garnek coś tam wrzucę :D She - zgadłaś i dla Ciebie. Dea z chłopami nie zawsze jest ok. ale bez nich też bywa kiepsko.... :D Annapo zapasy na zimę..... to potem coś fajnego - domowe przetwory są przecież najlepsze.... szkoda tylko, że mało kto potrafi to docenic. Rebeko czas na tarasik.... :D

She u mnie troszkę się niebo zaczęło rozjaśniac ... jest nadzieja na słoneczko :D Która zgadnie - kto to śpiewa???? Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby, Mokre niebo się opuszcza coraz niżej, żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja? A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę, Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople, patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic. Ciągle pada! Ludzie biegną, bo się bardzo boją deszczu, Stoją w bramie, ledwie się w tej bramie mieszcząc, ludzie skaczą przez kałuże na swej drodze. A ja? A ja chodzę, nie przejmując się ulewą ani spiesząc, Czując jak mi krople deszczu usta pieszczą, ze złożonym parasolem idę pieszo, o tak! Ciągle pada, alejkami już strumienie wody płyną, Jakaś para się okryła peleryną, przyglądając się jak mokną bzy w ogrodzie. A ja? A ja chodzę w strugach wody, ale z czołem podniesionym, Żadna siła mnie nie zmusza i nie goni, idę niby zwiastun burzy z kwiatkiem w dłoni, o tak. Ciągle pada, nagle ogniem otworzyły się niebiosa, Potem zaczął deszcz ulewny siec z ukosa, liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze. A ja? A ja chodzę i niestraszna mi wichura ni ulewa, Ani piorun, który trafił obok drzewa, słucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa. A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę, Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople, patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic. W jakim filmie czy serialu często padały słowa: "wiśta wio, łatwo powiedziec" ?????

Moja córka też Ania ..... A dziś w ten deszczowy dzionek czas na piosenki na początek Beata Kozidrak..... http://www.wrzuta.pl/audio/bxsfufsnjh/

Wesoła i za kawę i na dzień dobry :D Dla wszystkich też po i U mnie również deszcz..... prawdopodobnie słoneczko ma pokazac się dopiero pod koniec tygodnia..... :D

Tak sie zezłościłam na na deszczowe chmurki, że ..... dobrą chwilę pospałam :D I co ja teraz biedna będę w nocy robic ???? Ruda my tak szybko nie zapominamy..... wiadomo - kobiety potrafią strasznie długo pamiętac hihihihi :D "KOŁYSANKA" Aaaaaaaa aaaaaaa Dookoła noc, nie ma co już dalej zwlekać Gwiazdy mówią, że łóżko i poduszka czeka Łóżka i poduszka Baju, baju spać Żebyś naśnił głupot Nim trza będzie wstać Śpij wytrwale i nie wstawaj aż Sprawdzisz co pod powiekami masz A tam masz bałagan Najpierw baran za baranem Na to się nakłada Sprawy dawno zapomniane I co chwilę zmiana Tysiąc zmian do rana A gdy ci się znudzi Portier cię obudzi. Aaaaaaaa aaaaaa Chrrr fiuuu

Dzień dobry Pół godziny temu mąż namawiał mnie na pójscie do ogródka - odmówiłam - stwierdziłam, że coś niewyraźnie jest z pogodą..... i wolę zostac w domu. :D I teraz od paru minut solidnie pada - ale miałam nosa - a mąż z synem sa na działce i pewnie siedzą w altance i psioczą. Ewanisio te opowiastki i wynajduję w necie i z różnych książek - dużo czytam.... :D Ooooo - znów jest słoneczko - ale heca. Nic nie można zaplanowac :D

Na dobranoc: Pewien człowiek, który był wciąż smutny i nie potrafił odnaleźć w życiu radości, usłyszał podczas przechadzki w parku śpiewającego cudnie ptaka: - Zazdroszczę Ci- powiedział, stanąwszy pod drzewem- Musisz być bardzo szczęśliwy, skoro tak pięknie wyśpiewujesz swoją radość. - Ale ja nie dlatego śpiewam, że jestem szczęśliwy- odpowiedział ptak. - Jestem szczęśliwy, dlatego że śpiewam.

O ja biedna buuuuu..... ledwo wyszłam, to już popisałyście..... :D była burza - jest znów słonko :D A mąż dziś grzeczny - ciekawe jak długo..... wkurzył mnie wczoraj przeogromnie..... tak szybko mu tego nie daruję - niech teraz trochę się pomęczy i pochodzi bardziej miły i uprzejmy - a co.... należy mi się i już.

znów szperałam w moich ziółkach..... :D i oto co znalazłam: POMIDOR - Warzywo to zawiera wiele cennych substancji, które wspomagają nasze serce, skórę, poprawiają samopoczucie. Pomidory są bogate w witaminę C i karotenoidy, z których nasz organizm wytwarza cenną witaminę A. Zawiera także witaminy z grupy B oraz witaminę K, sód, wapń, potas, żelazo i miedź. W pomidorze sporo jest soli magnezu (leczy serce), potasu (ujędrnia skórę, wzmacnia mięśnie) i bromu (koi nerwy). Ponadto pomidory działają na organizm odkwaszająco i odwadniająco. Zmniejszają ryzyko zachorowania na raka trzustki i raka szyjki macicy, przeciwdziałają zaparciom. Są niskokaloryczne. PIGWA - To azjatycki krzew lub drzewko z rodziny różowatych. W zależności od rodzaju miąższu rozróżniamy pigwy jabłkowe i gruszkowe. Pigwy gruszkowe są bardzo aromatyczne. Toteż nieprzyjemny zapach z ust stanowiący bolączkę wielu osób, można lepiej i dyskretniej usuwać przez żucie suszonej pigwy gruszkowej niż np. mięty. Przetwory uzyskane z soku pigwy są zasobne w kwasy owocowe, pektyny i garbniki. Dzięki temu stanowią doskonały środek antybiegunkowy. O pigwie wiem jeszcze, ze powinna rosnąc w naszych ogródkach - ale w naszych stronach jakoś nie słyszałam, aby ktos ją miał.... PIETRUSZKA -Rozpowszechnił ją w Europie w VII wieku Karol Wielki. Pietruszka jest wieloletnią rośliną, pochodzącą z krajów śródziemnomorskich. U nas uprawia się pietruszkę korzeniową i naciową. Świeże liście pietruszki zawierają wiele witamin: C, A, E oraz żelazo, magnez, miedź, wapń, potas, fosfor, mangan. Pietruszka ma działanie krwiotwórcze, poprawia krążenie, przeciwdziała pogarszaniu się wzroku, zapobiega krzywicy i szkorbutowi, ma właściwości moczopędne i odtruwające. Starty korzeń pietruszki łagodzi ból po ukąszeniu owadów. MARCHEW - Warzywo to oraz pozyskiwany z niego sok są od dawna szeroko zalecanym środkiem leczniczym. Marchewka ma działanie miłe dla podniebienia, a ponadto uśmierza bóle brzucha, poprawia apetyt, wzbudza chęć do spełniania powinności małżeńskich, wzmaga wydzielanie moczu i sprzyja pozbywaniu się kamieni. Tak pisano o marchewce w 1563 roku Ale również dzisiaj jest ona cennym warzywem. Zawarty w niej olejek eteryczny (olejek lotny) wpływa ujemnie na mięśnie najczęściej występujących pasożytów jelitowych, czyli owsików i glist ludzkich i powoduje ich obumieranie. KAPUSTA - W roku 1950 amerykański badacz Cheney odkrył substancję, która w większych ilościach występuje tylko w kapuście. Z uwagi na jej leczniczy wpływ na wrzody żołądka i jelit nazwał ją „czynnikiem antywrzodowym”. Wkrótce okazało się, że idzie tu o specjalny rodzaj białka. Medycyna ludowa już od dawna zna lecznicze działanie kapusty i soku z niej. Czynnik antywrzodowy występuje we wszystkich gatunkach kapusty. W praktyce najczęściej korzysta się z kapusty głowiastej. Od dłuższego czasu sok z kapusty znajduje się w oficjalnym spisie roślin leczniczych. Nadano mu także nazwę sok „kapusty warzywnej”. JAGODY - To owoce niskokaloryczne. Zawierają garbniki, kwasy organiczne, pektyny, sporo witamin z grupy B, prowitaminę A, witaminę C oraz dużo składników mineralnych - wapnia, potasu, magnezu, fosforu i żelaza. Czarne jagody mają właściwości lecznicze. Świeże owoce przeciwdziałają zapaleniu jamy ustnej, a podane z cukrem i mlekiem działają lekko rozwalniająco. Suszone mają właściwości przeciwbiegunkowe. Zalecane są jako nieszkodliwy i skuteczny środek przede wszystkim dla małych dzieci. Jagody pomagają także w regeneracji siatkówki, obniżają poziom cholesterolu we krwi. GROCH - Należy do warzyw strączkowych. Zawiera roślinny środek zapobiegający ciąży, który działa jak pigułka antykoncepcyjna. Przypuszcza się, że w Tybecie i w niektórych rejonach Indii liczba ludności utrzymuje się od 200 lat na tym samym poziomie tylko dlatego, że kobiety jedzą tam nadzwyczaj dużo grochu, co obniża ich płodność. Medycyna ludowa uznaje groch za bardzo dobry środek wzmacniający po przejściu ciężkich chorób.

Dzień dobry moje kochane Widzę, że sie martwiłyście o mnie Już mogę znów spokojnie wejśc na topik - wczoraj miałam dużo problemów... kłopotów.... Wolałam miec wyłączonego laptopa niż pokazac mężowi gdzie, z kim i co piszę..... Dzis mam spokój - za to on ciężko "chory" po wczorajszym - i dobrze mu tak. I kawę świeżutką już mi na stolik postawił :D

Annapo - pomyśl inaczej - rozumu im od tego i tak nie przybywa..... dalej są małymi niegrzecznymi chłopcami.... :D

Jeszcze tylko 30 stron i będzie równe 500..... :D

My kupujemy, a oni zajadają - tez dobry układ :D Zapraszam na tarasik - są ciemne chmurzyska, ale i słoneczko :D

Annapo - na takie rzeczy to mój mąż też jest łasy..... i zaraz znajdzie.... a brzuszek rośnie :D

Annapo odpowiedź jest bardzo prosta - dostaję - jeśli jest fajne, ciekawe - to dzielę się tym z Wami. Dzisiaj wciąż słucham sobie te akurat piosenki - tez je bardzo lubię. :D

Kiedyś powiedziałam mężowi, że ma oczy szeroko zamknięte - nie zrozuniał o co chodzi..... hihihihiihhi :D

A u mnie zaczęło padac..... Do tego jeszcze net ciężko chodzi..... Rodzinę Leśniewskich oglądałam kilka razy - i własnie bąble najbardziej mi się podobały. :D

Dzień dobry Ewanisio u mnie ze słoneczkiem kiepsko - pojawia się i znika... Rebeko najtrudniejszy pierwszy krok hihihihiihi dasz radę - zrób tak jak ja sama wczesniej robiłam - metodą prób i błędów,

Pada, a ja robie wszystko, aby nie zasnąc :D Rebeko - jeśli Garnek nie chce przyjąc zdjęcia - powód jest jeden - nie ten rozmiar..... ja zmniejszam lub powiększam na Paincie. Jeśli chodzi o przetwory domowe - to najlepsze co może byc - sama jeszcze do niedawna robiłam soki, kompoty, dżemy.... wciąż jeszcze kiszę ogórki [to juz przy dużej pomocy męża]

Ewanisio smiem twierdzic, że dzisiaj na Garnek wrzuciłas jedno z najładniejszych Twoich zdjęc - ślicznie wyglądasz. Annapo Twoja praca jest nie do zapłacenia..... nie masz ani dnia odpoczynku.... nawet choroba od tego nie uwalnia..... jedyna pociecha, że potem trochę zwolni się tempo prac....

No i u mnie też jesteś hihihiihihi...... szybka jesteś. Teraz kolej na zdjęcia.....

Rebeko - to dodaj mnie do swoich ulubionych - nie będzie problemu z szukaniem... również Rybka i Ewanisia są na Garnku

http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/nowak.html wpisałam jedno z najbardziej popularnych nazwisk w Polsce - ale Wy możecie wpisywac inne....