kaszubka

Rebeko a najlepsze z tego jest, że można na Garnku [nie będąc zarejestrowanym] te wszystkie zdjęcia oglądac.... A tu szuka się garnkowiczów z różnych miejscowości http://www.garnek.pl/0/osoby/

Rybka tak jest ostatnio w naszej Polsce - w mieszkaniu obok mojego jest już bardzo wiele tygodni robiony remont, a praktycznie wszystko powinno byc gotowe w przeciągu - góra - dwóch tygodni. Ci, co otrzymali przydział na to mieszkanie juz stracili cierpliwośc.... Obejrzyjcie fotki z mojego miasta.... www.garnek.pl/forum/puck Zrobili na Garnku nowy ciekawy dział.

kwiatek] kwiatek] Dzień dobry moje kochane dziewczynki - dajecie mi następny fajny dzionek i dobry humor..... u mnie pochmurno, deszczowo - ale to jest wiele słońca - dzięki Wam. Rebeko - taki gośc to może zwiastun dobrych nowin..... ?????? Net chodzi mi bardzo słabo - dziś kończy się miesiąc rozliczeniowy.... Późnym wieczorem - po godz 23 zaczęły znów jeździc karetki na sygnale - trwało to prawie godzinę - znów jakis koszmarny wypadek.... mieszkam blisko bocznej ulicy wjazdowej do miasta. Natomiast córka mieszka bardzo blisko szpitala - więc jeszcze więcej i częściej słyszy te ponure sygnały.

Na taras pewnie nie zdążyłam - trudno się mówi - uciekł mi internet buuuu.... :D U mnie chmurno, ale za oknem - nie w domu - tu za niecałą godzinę nareszcie będzie Piotrek [dostał urlop] Aż do wieczora raczej nie zajrzę na topik....

Rebeko ale Trzej Muszkieterowie też pasuje..... i ten gest "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" :D A to moja Psotka http://www.garnek.pl/kama1307/2282624

Dzień dobry Jest kawa i placek..... to tylko dokładam to: http://www.garnek.pl/kama1307/2282415 Miłego dnia wszystkim

Jak to miło otrzymywac życzenia jestescie wspaniałe Mam dziś kłopoty z internetem - z ledwością udało mi sie wejśc na topik - wyjątkowo bardzo słabo chodzi. Jest bardzo duszno - niby wygląda, że będzie padac, niby jakieś pomruki nadchodzącej burzy.... ale za chwilę wszystko znika i jest słońce.....

Kochane dzięki za życzenia...... i niech się spełniają :D Wczoraj wnuczki urządziły mi pobudkę już o godz 5.40 - dzwoniły ze Słowacji - nawet Sto lat odspiewały.... i znów troszkę polały się u mnie łezki - coś ostatnio oczy mam za bardzo w mokrym miejscu :D

Dzień dobry - dziś niebo pochmurne..... pół nocy padał sobie deszczyk Stawiam na stolik wielki tort kokosowy oraz sernik, bo..... od wczoraj jestem starsza o calutki roczek :D

Moje kochane - to dla Was - owoce z mojego ogródka hihihiihi :D Smacznego - razem jest 5 zdjęc http://www.garnek.pl/kama1307/2264346

Rybko wróciłam do domu razem z pierwszymi kroplami deszcze.... dosłownie parę minut temu..... jednak szczęście mi sprzyjało. :D

Dzień dobry - jestem w ogródku - jest ciepło, słońce co jakiś czas się pokazuje, wiaterek delikatnie dmucha. MM z synem szykują grilla... z oddali słychac przejeżdżający pociąg.... sielanka :D

Sobota - topik odpoczywa..... zajrzę jeszcze wieczorkiem :D

Dzień dobry Byłam na zakupach.... czasem trzeba do tego babskiego myślenia i szybkich decyzji. Na ulicach i w sklepach pełno przybyszów.... trudno spokojnie sie poruszac... chodzą grupami i zanim dojdzie do nich, ze trzeba przechodniom ustapic miejsca - trochę to trwa. Jest i bardzo gorąco, i bardzo duszno.... od czasu do czasu trochę kropi.... Dziś w Gdańsku [stolicy Kaszub ] jest 10 zjazd Kaszubów.... w ten sposób Kaszubi głośno oznajmiają, że istnieją. Annapo praca na gospodarstwie jest nie do zapłacenia..... ciężki masz los. Rebeko stawiam następną kawę i i obok w misce - czerwone porzeczki z bitą śmietaną :D

To była bardzo dziwna, krótka burza.... córka mieszka - w prostej linii - około 800 metrów ode mnie - u mnie głównie tylko grzmiało, a u niej była wielka ulewa. Już sie rozpogodziło.... :D

O kurczę - jak mogłam zapomniec o She Idzie paskudna burza - strasznie grzmi - jest bardzo blisko.... na razie kończę.... wyłączam kompa.... lepiej dmuchac na zimne.

Pada.... coraz mocniej. She - na dłuzszą metę z facetem nieprzewidywalnym..... to nie jest wcale takie fajne - uwierz mi. Po pewnym czasie marzy sie o stabilizacji, spokoju, bardziej ułożonego życia. :D Mąż jest zmienny i w decyzjach, i w zachowaniu.... chociaz w niektórych sprawach bywa strasznie uparty.... wytrzymałam z nim tyle lat - wytrzymam i resztę.... ale gdy pracował - inaczej go postrzegałam..... teraz do wielu jego zachowań muszę sie przyzwyczajac..... Najsmieszniejsze, że przez wszystkie lata wiecznie wciąż się o coś spieramy, w wielu sprawach mamy zupełnie odmienne zdania.... samo zycie :D

A ja lecę na taras... :D Tu tez szykuje się na deszcz !!!!! znowu... buuuuu... a niech to licho - kiedy będzie słoneczko ?????

Ewanisio - wciąż nie wiem jaki będę miec dzień :D .... to wielka niewiadoma dla mnie. Ale w niedzielę będzie znów Piotrek - to wiem.... :D

Dzień dobry Nowy dzionek - nowe plany..... i tak mi nie wychodzą :D mam za bardzo zmiennego w decyzjach męża.... rano nigdy nie wiem jak przebiegnie cały dzień.... wciąż niespodzianki - czasem miłe :D Ewanisio zajrzyj na pocztę - już wysłałam

Rebeko - mogę posłac Ci adresik tego programu na fajne, śmieszne zdjęcia... a własciwie zaraz to zrobię - zajrzyj na pocztę :D

Gdyby nie Maciuś to bym spała i spała..... ja chcę słoneczko, wtedy spiacy do mnie nie przychodzi :D Wszystko poczytałam.... jeszcze mogę spokojnie popisac - mąż na spacerze z Psotką.... Brzydka deszczowa aura sprawia, że odzywają się u mnie rózne, jakby reumatyczne, bóle i pojawia się stan podgorączkowy - gdy wezmę leki - to zaraz robię się śpiąca.... a więc i tak źle i tak niedobrze. Aby do słoneczka... od soboty znów ma byc i słońce i gorąco.

Zostałam w domu - znów wygląda, ze będzie padac deszcz - i zrobiło sie trochę chłodniej... Myślałam, że będę miec czas dla siebie.... buuuu... a tu tymczasem telefony i sąsiadka.... i mąż zdążył wrócic.

Annapo moze dlatego posyłam zdjecia, abyś mogła chociaz na nie popatrzec w chwilach wytchnienia..... i pomarzyc :D

Ewanisio ja właśnie dlatego nie robię wyliczanki, bo zawsze którąś z dziewcząt niechcący ominę hihihiihihi :D