Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaszubka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kaszubka

  1. Rybka co można skrócic ????? najwyżej czas dla samej siebie... :D Siostra Matematyka: - zauważyłaś tego mężczyznę, który nas śledzi? Kto wie, czego chce od nas... Siostra Logoka: - to logiczne chce nas zgwałcić. Siosta Matematyka: - o Boże, o Boże, zbliża się do nas dogoni nas za 5 min i 18". Co robimy? Siostra Logika: - jedyne logiczne rozwiązanie to przyspieszyć kroku. Siostra Matematyka: - o Boże, o Boże, to nic nie dało. Siostra Logika: - Oczywiście, logicznie rzecz biorąc on także przyśpieszył. Siostra Matematyka: - o Boże, o Boże, dystans się zmniejszył, dogoni nas za 1min i 44" Siostra Logika: - jedyne logiczne rozwiązanie, to się rozdzielić, ty idź na prawo ja na lewo. Logicznie rzecz biorąc, nie może iść za obiema. Mężczyzna decyduje się iść za siostra Logiką. Siostra Matematyka dociera do zakonu cała i zdrowa, ale bardzo zaniepokojona o drugą, która wraca kilka minut później. Siostra Matematyka: - siostro Logiko, o Boże dzięki, o Boże opowiadaj, opowiadaj! Siostra Logika: - logicznie rzecz biorąc mężczyzna mógł iść tylko za jedną z nas i wybrał mnie. Siostra Matematyka: - (trochę wkurzona) tak, tak wiem, a potem ? Siostra Logika: - zgodnie z zasadami logiki, ja biegłam coraz szybciej i tak samo robił on. Siostra Matematyka: - tak, tak, a potem? Siostra Logika: - zgodnie z logiką, dogonił mnie. Siostra Matematyka: - o Boże, o Boże i co zrobiłaś? Siostra Logika: - jedyna logiczna w tej sytuacji rzecz: podciągnęłam habit do góry! Siostra Matematyka: - o Boże, o mój Boże! a on? Siostra Logika: - zgodnie z zasadami logiki: opuścił spodnie! Siostra Matematyka: - o Jezus Maria! I co się stało? Siostra Logika: - logiczne. Siostra z podkasanym habitem biegnie szybciej niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami.
  2. Od zachodu idą ciemne chmury..... może będzie burza....
  3. Witajcie.... Stawiam kawę i oczywiście kładę na stoliku listę obecności.... Mąż zajęty podlewaniem ogródka.... a ja... wiadomo - na topiku :D
  4. Ach śpij kochanie W górze tyle gwiazd, W dole tyle miast. Gwiazdy miastom dają znać, Że dzieci muszą spać! Ach śpij, kochanie. Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz - dostaniesz. Czego pragniesz, daj mi znać. Ja Ci wszystko mogę dać. Więc dlaczego nie chcesz spać? Ach śpij, bo właśnie Księżyc ziewa i za chwilę zaśnie. A gdy rano przyjdzie świt, Księżycowi będzie wstyd, Że on zasnął, a nie Ty. Aaaa, aaaaa Były sobie kotki dwa. Aaaa, aaaa Szaro-bure, szaro-bure obydwa Ach śpij, bo nocą, Kiedy gwiazdy się na niebie złocą, Wszystkie dzieci, nawet złe, Pogrążone są we śnie, A Ty jedna tylko nie.
  5. Pospałam..... jest duszno.... teraz łatwiej oddech złapac. Zaczyna powoli ruszac moja odchudzająca dieta truskawkowa..... Zleci mi parę kg.
  6. W domu jest teraz 25 st. na dworze 27 i temperatura wciąż rośnie. Mąż pojechał po truskawki... wcześniej kupił śmietanę i jogurty.... Rybka - ja dla Cepelii robiłam na szydełku spódnice, bluzki, chusty, narzuty itp. Natomiast rozmaite serwetki zanosiłam do komisu..... też się opłacało. Zapraszam na następną kawę.....
  7. Rybka - teraz chałupnictwo się nie opłaca - kiedyś tak.... pracowałam dla Cepelii i można było zarobic
  8. Już też podpisuję listę.... Ewanisio - w moim laptopie jest program Vista Home Basic.... musze na nowo wszystkiego się uczyc, szukac itp.... Powoli coś zaczynam.... chciałabym miec niektóre podobne programy jak w tamtym... teraz szukam metodą prób i błędów. Jednocześnie co chwilę wgrywają się aktualizacje, co utrudnia mi moje szperanie w Googlach. Mam na wesoło - nie nudzę się... :D
  9. Zagapiłam się.... :D ale chyba jeszcze jesteście ?????
  10. http://www.garnek.pl/sylwia42/1915231 coś do przegryzania... :D z mojego ogródka, lecz zdjęcie nie moje...
  11. Rybka - truskawki mam w ogródku - każdego dnia coraz więcej....
  12. Już wróciłam - czy chcę, czy nie chcę - muszę teraz już zostac w domu... ma to swoje dobre strony :D gdyż częściej zajrzę na topik. Wczoraj to był dla mnie inny świat - wędrówka po strasznie wielkim sklepie - takim mega markiecie....i oprócz laptopa kupiłam tylko parę bułek :D za dużo było innych rzeczy i w cenie bardzo podobnej jak w moim mieście. Najbardziej spodobał mi się sprzedawca tych komputerów - młody, przystojny i bardzo miły.... dzwoniłam do niego wcześniej - więc ledwo zjawiliśmy się u niego - od razu wiedział, że to właśnie ja i serdecznie przywitał... później dał nr telefonu, abym mogła do dzwonic w razie kłopotów z obsługą laptopa.... ocziwisye, że szybko to wykorzystałam :D
  13. Witajcie moje kochane..... co tak pusto? Stawiam na stoliczku kawę oraz listę obecności... :D
  14. Mam już laptopa - jestem pełna wrażeń... i zmęczona. Rozpiszę później - teraz ważniejszy jest odpoczynek. Za chwilę mecz - trzymam kciuki za Polaków. Do jutra
  15. Witajcie moje kochane w sobotni śliczny poranek Stawiam wielki termos z kawą..... ooooo, jak pachnie..... a do tego torcik z truskawkami.... od tego nie przytyjecie :D Amarylis - głowa do góry..... pamiętaj, że marzenia się spełniają, tylko trzeba tego mocno chciec. :D Rybka i Ewanisia - u nas na ten kwiatek mówią "pałka".... a jaą ma nazwę botaniczną - tego nie wiem. Ma liście jak irysy [przez całe lato] a kwitnie zawsze o tej porze roku. Szybko dziś wstałam... powód jest... za kilka godzin będzie Piotrek,a potem grill w ogródku... :D
  16. Po raz pierwszy sama [bez niczyjej pomocy] wrzuciłam zdjęcia do kompa.... A teraz są w garnku... hihihihihi :D http://www.garnek.pl/kama1307/1887548 Miłego oglądania.... dziś było przeuroczo - w ogródku jest cichutko.... słychac jedynie śpiew ptaków....
  17. Ewanisia - ja myślę, że obie zdążymy - prawda Rebeko ?? :D Dea - ten co wrózy z ręki - to chyba chiromanta....niektórzy potrafią dobrze odczytac ...... ale nie we wszystko wierz....
  18. Hej, hej - wróciłam.... rozleniwiona, nasłoneczniona. :D Porobiłam trochę zdjęc... potem wrzucę na Garnek. W gałązkach pnącej róży na altance ptaszek uwił sobie gniazdko i teraz wysiaduje jajeczka.
  19. Dziewczynki za chwilę wyruszam do ogródka..... odezwę się po powrocie. A rozpiszę się, gdy juz będę miec własny komp....
  20. Dzień dobry moje kochane Już tylko parę dni brakuje do tego, abym stała się posiadaczką nowego laptopa.... w tej chwili czas płynie dla zbyt wolno.... Po kilkumiesięcznej znajomości blondynka pyta swego wybranka: - Znamy sie już tak długo. Czy nie powinieneś przedstawić mnie swojej rodzinie? - Jak sobie życzysz. Ale w tym tygodniu to jest niemożliwe. Żona z dziećmi wyjechała do teściów. ------------------------------------ Po długim seksie młody chłopak wyciąga się na brzuchu, wyciąga papierosa ze spodni i szuka zapalniczki. Nie może znaleźć, więc pyta dziewczynę, czy ma jakąś. - Może jakaś jest w górnej szufladzie ? odpowiedziała. Otworzył szufladę w szafce przy łóżku i znalazł pudełko leżące wprost na oprawionej w ramki fotografii jakiegoś mężczyzny. Oczywiście zmartwił się. - To twój mąż? - zapytał nerwowo. - Nie, głupku - odpowiedziała przytulając się do niego. - Twój chłopak? - Nie, skąd - odpowiedziała przygryzając jego ucho. - No to kto? - zapytał zdezorientowany chłopak. Dziewczyna odpowiedziała spokojnie: - To ja przed operacją. -------------------------------- Ksiądz i rabin mieli zderzenie czołowe. Kiedy opadł pył -masakra. Samochodów właściwie nie ma... Z jednego wysiada rabin, lekko potłuczony. Z drugiego ksiądz - parę siniaków... Patrzą na siebie - na samochody - niedowierzanie... Rabin mówi do księdza: to niemożliwe, że żyjemy... Ksiądz: no właśnie - to musi być znak od Szefa... Rabin: tak, to znak od Szefa, żebyśmy się wreszcie pogodzili. Ksiądz: tak, koniec waśni między religiami... Rabin (wyciąga piersiówkę): napijmy się, żeby to uczcić. Ksiądz wziął butelkę, pociągnął parę łyków i oddał rabinowi. Rabin zakręcił i schował. Ksiądz: a ty?? Rabin: a ja poczekam, aż przyjedzie policja... -------------------------- Pani od przyrody robi eksperyment z robakami. Wkłada 1 robaka do szklanki i nalewa alkoholu - robak zdechł. Wkłada 2 robaka i nasypuje tytoniu - robak zdechł... Wkłada 3 robaka do szklanki ze zwykłą wodą - robak żyje. Pyta się Jasia: - Jaki wyciągamy z tego wniosek? - Kto pije i pali ten nie ma robali.
  21. "Marzenia Się Spełniają" Dokąd biegną sny gdy mija noc? Gdzie czekają, aż je znajdzie ktoś? Uuu - czy w prawdę się zmieniają? Zamknij oczy i do siedmiu licz Raz na jakiś czas, więc morze dziś Uuu - marzenia się spełniają! Ref. Marzenia się spełniają Tylko stale, stale myśl o nich myśl Wszystko, co tylko chcesz Może się zdarzyć dziś! Marzenia się spełniają Tylko mocno, mocno, mocno w nie wierz Ściskaj kciuki co sił, oczy zamknij też... To nie ważne ile liczysz lat Każdy przecież ma swych marzeń świat Uuu - sny tajemnice znają... To nie żaden wstyd uwierzyć raz Ze czarodziej sfrunie proston z gwiazd Uuu - marzenia się spełniają! Ref. Marzenia się spełniają... Usiądź obok mnie i razem znów Sprawdźmy, że naprawdę chcieć to móc Uuu - choć wszyscy to już znają! Ref. Marzenia się spełniają Tylko stale, stale myśl o nich myśl Wszystko, co tylko chcesz Może się zdarzyć dziś! Marzenia się spełniają Tylko mocno, mocno, mocno w nie wierz Ściskaj kciuki co sił, oczy zamknij też... Tylko trzymaj kciuki co sił, oczy zamknij też...
  22. ~ Wszystko się może zdarzyć ~ To nie jest sen Rzeczy naprawdę dzieją się Stoisz czy biegniesz Dotykają cię Z każda chwilą Możesz rzeźbić je palcami Możesz zmieniać je słowami Los srebrzy się U Twoich stop Królujesz mu Wszystko się może zdarzyć Gdy głowa pełna marzeń Gdy tylko czegoś pragniesz Gdy bardzo chcesz Wszystko się może zdarzyć Gdy serce pełne wiary Gdy tylko czegoś pragniesz Gdy bardzo chcesz Wszystko może zdarzyć się To nie jest sen Rzeczy naprawdę dzieją się Armia kolorów otaczają Cię Z każdej strony Otwórz oczy rozłóż ręce By nazbierać jak najwięcej Podpisuj dni imieniem swym królujesz im Wszystko się może zdarzyć...
  23. Zakupy zrobione.... głownie proszek do prania...i ciasto... myślałam,że tu zajrzę do sklepu z kompami - a tu pech - wszędzie schody.. Idzie moja Kasia - później wejdę znowu na topik..... :D
  24. Za chwile wychodzę..... trochę wędrówki po sklepach póki jeszcze nie zbyt gorąco.... :D Gdybym miała w tej swój komp - to wysłałabym Tobie Ewanisio całe wiaderko truskawek.... hihihihihi
×