Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zaba25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zaba25

  1. wiem że fajna, najnormalniejsze jedzenie. mi to pasuje, nie lubię skomplikowanego jedzenia. do tego mam jeszcze ziółka :) Monika wiesz może na co są te zioła, bo ja piję a nawet nie wiem w czym one mają pomóc, czy spalają, czy na zaparcia itd. ja nie mam pojęcia, daj znać:) coś widzę że nowe dziewczynki chyba jednak do nas nie dołączą, jakoś żadna się jeszcze nie odezwała, a szkoda:(
  2. OBIADY: * 100g piersi z kurczaka (gotowanej, duszonej, pieczonej), ziemniaki (zawsze 100g), 200g surówki z pora i jabłka z jedną łyżeczką oleju, kompot z jabłek bez cukru. *100g ryby chudej duszonej z jarzynami, ziemniaki, mała główka sałaty zielonej z 1 łyżeczką oleju i sokiem z cytryny, kompot śliwkowy bez cukru. * 2 jajka sadzone na parze, 20g kaszy gryczanej na sypko, 200g surówki wielowarzywnej z 1 łyżeczką oleju, kompot truskawkowy bez cukru. * 1/4 kurczaka pieczonego bez skóry, ziemniak gotowany, 200g sałatki z czerwonej kapusty i cebuli z 1 łyżeczką oleju, kiwi * 100g cielęciny gotowanej lub pieczonej, ziemniak gotowany, szpinak gotowany z 1 łyżeczką oleju i z czosnkiem, kompot jabłkowy bez cukru * 100g chudej ryby pieczonej w folii, ziemniak gotowany, 200g surówki z kiszonej kapusty z marchewką, cebulą i 1 łyżeczką oleju, kompot śliwkowy bez cukru. * 100g wołowiny chudej- gotowanej, ziemniak gotowany, 200g surówki z marchwi i chrzanu z 1 łyżeczką oleju, mandarynka * 100g podudzia z indyka duszonego z pieczarkami i 1 łyżeczką oleju, 20g ryżu gotowanego na sypko, 1/2 kalafiora gotowanego, 100g truskawek * 100g cielęciny gotowanej, ziemniak gotowany, 200g buraczków z chrzanem i 1 łyżeczką oleju, kompot jabłkowy bez cukru * 100g piersi z kurczaka duszonej w pomidorach, ziemniak gotowany, 200g surówki z kapusty pekińskiej, czerwonej cebuli i kukurydzy z 1 łyżeczką oleju, kompot gruszkowy. Pamiętajcie!!!!!! mięsa jest zawsze 100g ziemniaków 100g-150g ryż 20g-30g surówki 200g (ja jem ile chcę) z 1 łyżeczką oleju :):)
  3. cd mojej diety redukcyjnej 1200kcal. II śNIADANIE: codziennie zjadaj 50g chleba razowego, cienko posmarowanego masłem (lub margaryną) z różnymi dodatkami białkowymi, np: * liść kapusty pekińskiej, 20g szynki z indyka * kilka liści zielonej pietruszki, 20g mięsa cielęcego lub wołowego gotowanego * 20g sera białego ze szczypiorkiem * liść sałaty zielonej, pół jajka ugotowanego na twardo * 20g polędwicy z kurczaka, ogórek kiszony * 20g sera białego z przecierem pomidorowym * liść sałaty zielonej, 20g dorsza wędzonego * 20g szynki wołowej- gotowanej, papryka * 20g fileta z indyka pieczonego, z rzodkiewką * 20g kurczaka gotowanego z ogórkiem świeżym
  4. pomarańczowe dziewczynki, jeżeli chcecie do nas dołączyć to zapraszamy serdecznie. wejdźcie na forum (na górze strony) i zarezerwujcie swój nick. tak to nie wiemy w sumie z kim piszemy, a zdarzają się tu \"pseudo przyjaciele\" którzy niby fajnie fajnie a później jakimiś obelgami sypną. my tu mamy fajnie, nawet swoją pocztę mamy, gdzie zamieszczamy nasze zdjęcia, diety, ćwiczenia itd. jeżeli chodzi o dietkę, to zaraz postaram się coś wrzucić:) ale teraz dodam cd nowej diety z CLO.
  5. ok, jak tylko znajdę chwilę czasu to przepiszę i wrzucę i pod nick i na skrzynkę. u mnie nudy, zrobiłam pranie a teraz biorę się za porządki. ale będę co chwilę zaglądać:) myślę o kupnie wagi elektronicznej, takiej co i tłuszczyk zmierzy. macie takę??? i jak??? zadowolone???
  6. już cię ma carolima:) w naszej klasie. fajnie że się powpisywałyśmy, chociaż ta nasza znajomość to tylko taka internetowa:) myślę jednak że kiedyś i w realu może się uda na zapowiedziane lody:):)
  7. no witam. dopiero jem śniadanie, ma niezłe opóźnienie dziś, ale jakoś w wannie tak długo mi zeszło. u mnie też zimno i wietrznie:(
  8. tak zgadza się, a dlaczego pytasz???? i skąd wiesz????
  9. jak tylko będzie wszystko działało to dopiszę, bo jak narazie to cały czas błąd jakiś mi wyskakuje:(
  10. nic nie chcę mówić ale ta cała kafeteria mnie do .....zaraz doprowadzi. szlak mnie już trafia :P jak pierdyknę tym całym laptopem to się tylko śrubki posypią!!! masz rację Monika, ja to najchętniej tylko jajecznicę z boczusiem, kiełbaskę smażoną, kaszaneczkę, schabowego, gulasz itd a tu pierś gotowana i ryba na parze:P ale jak trzeba to trzeba, lepsze to niż naleśniki z owocami i bitą śmietaną (nie znoszę bitej śmietany ha ha :))
  11. tak więc widzisz Monika, mi nie chodzi o stwierdzenie od czego się tyje tylko o dostosowanie diety do upodobań osoby odchudzającej się. gdyby mi typowemu mięsożercy zalecili dietę na słodko to bym miała gdzieś taką dietę bo słodkich rzeczy to ja nie lubię- słodycz raz na jakiś czas tak, ale ma co dzień mięsko i takie na słono rzeczy wolę :)
  12. chodzi ci o ciąg dalszy do śniadań, czy pod noickiem????? niestety nie mogę zapisać w preferencjach, bo coś się pierdzieli. to ja nie wiem czemu mi się ubzdurało że WY w tym samym centrum się odchudzacie i to w dodatku w gliwicach:( , przepraszam za pomyłkę, skleroza nie boli :P chodzi mi o to, że jak ktoś jest mięsożerny to dostaje więcej potraw mięsnych, wędlin, drobiu itd, a jak ktoś słodkości to np chrom a w diecie np. na 2 śniadanie kromeczkę z dżemem niskosłodzonym czy miodem. wiem że mnie pytali o to co jem, czy mięso, czy mączne, czy słodycze i dostosowali mi moją dietkę: gdzie jednak wędlin i mięska jest całkiem sporo.
  13. no właśnie, wystarczy spojrzeć na bieżącą stronę i widać na pierwszy rzut oka, że coś z kafe nie tak :P wystarczy się umówić na wizytę (ja czekałam 6 dni). tam się staje na wadze która określa masę ciała, kg tłuszczu, kg mięśni, wodę a także podstawową przemianę materii. jest rozmowa w trakcie której dowiadują się co jest w sumie problemem: u mnie mięso:), u innych np słodycze. po krótkim wywiadzie dają przykładową dietę i suplementy (np błonnik, zioła itd.) następna wizyta za ok miesiąc. ja jestem zadowolona, ostatnim razem w ciągu miesiąca schudłam 7 kg. Patka która też się odchudza w CLO tylko w gliwicach aż 8kg, a Monika (m-1982) -4,5kg. tak więc widzisz, że efekty są, jedzenie najnormalniejsze na świecie, żadnych zmyślnych rzeczy, a dietetyczki- bardzo sympatyczne, wyrozumiałe, naprawdę miła atmosfera. badania robiłam dopiero po miesiącu, na drugiej wizycie już były skonsultowane : krew, cukier , cholesterol.
  14. mogę mieć problemy z odpisaniem bo coś mi net nawala, albo kafe przeciążona:P
  15. ja jestem bardzo zadowolona. przykłady śniadań są trochę wyżej. wizyta pierwsza 105zł, następna 95zł, ja do tego mam zioła za 40zł.
  16. ja jestem bardzo zadowolona. przykłady śniadań są trochę wyżej. wizyta pierwsza 105zł, następna 95zł, ja do tego mam zioła za 40zł.
  17. oczywiście że pomogę :) mi pomogła pani gdy poszłam na prześwietlenie płuc, zapytała czy jestem w ciąży??? powiedziałam, że nie, że próbuję schudnąć ale mi nie wychodzi. wtedy powiedziała, że ona się odchudza w CLO- CENTRUM LECZENIA OTYłOśCI W Krakowie. i posłuchałam:) w CLO w krakowie (garncarska 8), a strona internetowa- www.nadwaga.leczenie.pl znajdziesz fachową i przesympatyczną pomoc.
  18. super, też bym chciała skoczyć na zakupy, ale jeszcze trochę poczekam:) ale jak już schudnę to normalnie.... sklepy, butiki itd miejcie się na baczności:P może już zacznę odkładać kasę:)
  19. nic mi nie mówiły (dwie panie dietetyczki w krakowie przyjmują) na ten temat. ale z tego co się orientuję to nie można sportów siłowych tylko np: spacery, rower, pływanie. pojechałabym sobie na basen :) ale jeszcze nie, jak trochę schudnę:)
  20. coś albo kafe nawala, albo mi internet siada bo tyle się opisałam i nie zapisało na forum :P fajnie że jesteś, taki monolog nie jest fajny. ja właśnie ziółka zaparzyłam, mężusiowi kanapeczki zrobiłam. będę samotna dwa dni i będę mogła siedzieć na kafe do woli i bez gderania za uchem. co tam u ciebie słychać ciekawego????
  21. ha ha, ale sobie kwiatki strzeliłam :):):)
  22. dzięki Kamilaa za miłe słowo, ale tak poważnie to chciałabym tak w pierwszym tygodniu ze 2 kilo zrzucić, tak na zachętę. a ty z jakiej wagi startujesz, bo ja 30 kilo mam do zrzucenia :( Monika, carolima, basiczek, setka, wieluszka i cała reszta- gdzie jesteście????? nudno bez was:(:(:(
  23. oczywiście spokój od pseudo przyjaciół. szkoda że was nie ma, nudno tak jakoś, pogadać nie ma z kim. właśnie obejrzałam naszą galerię, jest już całkiem spora, a po kolejnym miesiącu podwoi swe rozmiary. Monika miałaś świetny pomysł, z tymi zdjęciami dokumentującymi nasz wizerunek w trakcie odchudzania. następna moja sesja już 20.03.2008. a już w sobotę wielki dzień- staję na wadze :(:):(:) aż się boję.
×